Budujemy Dom - budownictwo ogólne

Pytanie tylko jedno pozostaje? Czy firmy z drugiego końca Polski mają zaplecze odpowiednie do prowadzenia robót dalej niż w promieniu 50 km od siedziby? A nasza sosna nie da rady? Chałupy z drewna stoją latami, okna drewniane wytrzymują dłużej niż 10 lat to może taka oranżeria też wytrzyma upływ czasu i po 10 latach się nie rozpadnie?

Mało, kiedyś na odkurzaczach było napisane 64 dB i producent twierdził, że to komfort. Tyle, że odkurzacz popracuje max 3 kwadranse i znowu cisza przez tydzień Wracając do klimatyzatora przenośnego - chyba lepiej zainwestować w konkretną jednostkę split stacjonarną (o ile ma się balkon w bloku lub domek jednorodzinny) i mieć na lata.

Oczywiście, nie zapominajmy też o kiepskiej jakości węglu na niektórych składach i niektórych kotłach na węgiel, które pamiętają jeszcze miniony ustrój. Można je przerobić w większości przypadków na pellet ale ostatnio rozmawiałem ze znajomymi i uświadomili mnie, że ceny pelletu nie zachęcają raczej do modernizacji lub kupna kotła na pellet. Czyli świadomość przegrywa z domowym portfelem. Może za ostro z tym rozwalaniem instalacji. Wystarczy, że gmina da dobry przykład i tanio wymieni kocioł. To raczej marzenie ściętej głowy. Za dobrym przykładem można śmiało iść ale na chwilę obecną raczej nie ma za czym iść.

Do Ekspertów na forum dołączyła firma Perlit Polska. Myślę, że na temat zapraw ciepłochronnych może się rozpisywać bez ustanku.

Brawo, w końcu wygrała logika. Oczywiście są miasta na świecie, w których smog gości cały rok ale tam nie ma zimy czyli nie palą węglem. A ludziom wmawia się, że to kwestia opału (częściowo owszem) i intensywności emisji spalin z tego opału (owszem). Informacja o smogu jest jednak chaotyczna i nastawiona na sprzedaż innych technologii - wykluczających spalanie węgla w gospodarstwach domowych. To dobra droga - termoizolacja czyli mniej opału, mniej opału to mniej spalin w atmosferze. Spaliny są jednak produkowane w dużych miastach na wiele sposobów.

Czyli wszystko się spala i ani grama substancji, które osadzają się na szybie?? Chyba pozostanę sceptykiem.

OK, skoro jest na rynku coś innego niż wełna, styropian i pianki, niech Ludzie korzystają. Tradycjonaliści czy też konserwatyści zawsze mogą zmienić zdanie

Miałem taki przypadek, że musiałem szukać wkładu. Myślę, że przy normalnym spalaniu, bez pożaru sadzy i bez kwaśnych spalin, powinien wytrzymać kilka razy dłużej. Tu mały laboracik, w którym doczytałem, że stal 1.4404 jest dedykowana do kominów mokrych z kondensatem i do 450 stopni C spalin. Natomiast w kominie suchym i bez kwaśnego kondensatu zalecają stal EN 1.4828. Treść artykułu o stali do wkładów kominowych etc.

A to dlaczego? Nowa fizyka - plastik bardziej trwały od betonu Nie neguję Twojego zachwytu bo o gustach się nie dyskutuje ale szczerze powiem - ażury betonowe wygrywają na starcie. I tu kilka postów wyżej Forumowicze piszą, ze te kratki z odzysku są droższe od betonu. Cóż, ja nadal obstaję przy betonie.

Sam kiedyś na praktykach zalewałem strop Kleina a między legarami był właśnie Perlit Oczywiście, że ciężki Klein ma sie nijak do stropu drewnianego ale perlit też swoje waży. Tu chodzi o zminimalizowanie ciężaru konstrukcji. Może jednak ten perlit to trochę na wyrost?

Odświeżę temat, który jest w zasadzie uniwersalny. A teraz pytanie Kto "przy zdrowych zmysłach" kupuje bramę do garażu u czołowych producentów i nie zapyta o napęd albo nie zostanie mu zaproponowane takie rozwiązanie w momencie zakupu?

To jest argument - aluminium lub inny....metal (jeśli mowa o tym wieeeeeeeeeeeeelkim zagrożeniu ) A teraz tak na logikę. Jak ta wilgoć ma sobie chodzić po murze skoro będziesz miał izolację poziomą? A poza tym na dole masz styropian, na górze masz wełnę - a na tym będzie tynk. Ja się pytam - którędy ta wilgoć ma Ci wejść w ten mur? Czy Ty się boisz, że Ci "napada" na styku styropianu i wełny??

Kierunek i ilość powietrza na wylocie/wlocie. Okrągłe zapewniają równomierny strumień powietrza ale są jeszcze odmiany, które działają w 2/4 kierunkach.

Wybór jest ogromy - między najtańszym za 64 PLN http://allegro.pl/detektor-multifunkcyjny-brennenstuhl-i6715165200.html?utm_source=google&utm_medium=cpc&ev_campaign=plaean_dom&ev_adgr=Dom&ev_ln=PRODUCT+GROUP&gclid=EAIaIQobChMIioT71ujw2QIVXGQZCh187AQOEAQYASABEgIPn_D_BwE&gclsrc=aw.ds&dclid=CMv6v-Lo8NkCFUaEsgodHk0KYA .....a takim za prawie 4 tysiące http://pl.farnell.com/fluke/fluke-2042/detector-cable-2-5m-400v-ac-dc/dp/1018352?mckv=MqphSfg2_dc|pcrid|161780950270|&gross_price=true&CATCI=pla-22942789695&CAAGID=39629580234&CMP=KNC-GPL-GEN-SHOPPING-Fluke&CAGPSPN=pla&gclid=EAIaIQobChMIioT71ujw2QIVXGQZCh187AQOEAQYAiABEgJq1fD_BwE&CAWELAID=120185870000966737 Czy teraz rozumiecie, że czasami wystarczy najtańszy model do detekcji przewodów. Skoro są takie jako dodatkowe wyposażenie wiertarek i podobno są skuteczne, to czemu najpierw nie sprawdzić skuteczności najtańszego urządzenia? (np. wskazany przez uroborosa fazer 777. Chyba głębiej niż 0.5 m nikt nie chowa przewodów? Taki np. wykrywacz https://www.blackanddecker.pl/pl-pl/products/equipment/detectors/detektor-rur-i-przewodw-elektrycznych-pod-napiciem/bds200 jest na wyposażeniu niektórych młotowiertarek Hitachi.

Tak tylko zgaduję, że wątpliwości u Wielu budzi łatwość czyszczenia fug

Nie bez powodu wymyślono też anemostaty.

Zakładam, że pod G-K jest izolacja z wełny mineralnej.

Z tego co wiem, wszystko zależy od stopnia pokrewieństwa między Sprzedającym a Kupującym i stanu rodziny Sprzedającego. Tu raczej potrzeba radcy prawnego lub osoby, która spotkała się z dokładnie identyczną sytuacją. W poszukiwaniu radcy - możliwe, że pomocna informacja http://przepisnadom.pl/artykul/kto-i-w-jakich-sytuacjach-ma-prawo-pierwokupu-dzialki

System ma tu znaczenie a nie sam styropian. Powtarzam - ETICS (dawniej BSO) to system a nie styropian od producenta A, przyklejony na klej B, otynkowany tynkiem C i na to farba D. Ma być 4xA albo nawet 5xA bo o siatce i kołkach nie wspomniałem.

Może styropian DACH/PODŁOGA z asortymentu Termo Organika np. https://www.termoorganika.pl/termonium-plus-dach-podloga Istotna jest tu nomenklatura DACH/PODŁOGA (twardy styropian) zamiast PARKING/GARAŻ (bardzo twardy styropian)

Dźwięki powietrzne to te z zewnątrz i między pomieszczeniami, no chyba, ze skaczesz na skakance w pokoju a obok w kuchni słychać. Tak czy inaczej - ściany można wygłuszyć wełną mineralną lub zastawić ciężką szafą. Ciężar przegrody jako izolacji akustycznej ma ogromne znaczenie. Można wyścielić ścianę, która dzieli pomieszczenia okładziną, która pochłania i rozprasza dźwięk (płyta pilśniowa perforowana najlepiej za szafą bo efekt wizualny pozostawi wiele do życzenia, płyta korkowa). Polecam najnowszy numer Budujemy Dom 3/2018 - strona 44-50 (akustyka w domu).

Znajomy robił mi remont łazienki, wyprowadzał od nowa ściankę kabiny prysznicowej a nieckę, bazując na spadkach poprzednich i delikatnie korygując, wyłożył mozaiką szklaną 3 mm. Odpływ i syfon tez już rok działają bez zarzutu. Do tej pory woda spływa do odpływu a nie wypływa. Sąsiad też jeszcze nei był z wizytą, że mu coś na głowę kapie. Czyli folia w płynie pod mozaiką i płytkami raczej pełni swoją funkcję. Nie mam dokumentacji zdjęciowej ale na jego twarzy wciąż widziałem uśmiech i mówił, że to łatwe . Jedna uwaga: brakuje na rysunku z narzędziami przecinarki do płytek.

Proszę naprowadzić Forumowiczów na słuszną drogę bo czasem błądzą. Za dużo opcji, za duży wybór materiałów.

Oby te słowa były prorocze. O bilansie rozmyślałem ale już lepiej produkować dla siebie bo to dawanie i oddawanie wiąże się ze stratami dla Klienta. Może wymiana na certyfikat by tu przyniosła ewidentne zyski. Potem wymiana certyfikatu na czysty prąd u dowolnego operatora lub najzwyczajniej faktura za prąd pomniejszona o ekwiwalent w formie certyfikatu. Wracając do produkcji lub pozyskania energii z dowolnego źródła przez dom - nazwijmy go - zeroenergetyczny Umiejętne pozyskanie energii przez przeszklenia od południa lub południowego zachodu bez przegrzania pomieszczeń to prawdziwa sztuka. Zbilansowanie takiej energii w każdej porze roku to kolejny punkt programu.