Skocz do zawartości

bajbaga

Moderator
  • Posty

    16 346
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    420

Wszystko napisane przez bajbaga

  1. A co to ma wspólnego z tematem? Natomiast co do tej publikacji. Oczywiście, ze opłaca się budować energooszczędnie. Ale aby to propagować nie należy posługiwać się zawyżonymi i to znacznie parametrami. Budując, tylko w zgodzie z obowiązującymi przepisami, to wyjdzie około 70kW/m2 – na ogrzewanie, a nie jak napisano 144kW/m2
  2. Po co kominiarz. Wystarczy świeczka. Ona znajdzie lepiej, gdzie problem
  3. W artykule jest oczywisty błąd ma być 220cm2 Jest tak jak pisze HenoK Tuleje są estetyczniejsze – powiadacie. To prawda, ale zwracam uwagę, że średnica ich wynosi około 5 cm – czyli łącznie powinno ich być minimum 11 – w przypadku „szczelnego” dopasowania drzwi do ościeżnicy. W przypadku mniejszej ilości tych wspomnianych tulei, lub mniejszych średnic, powinno się zastosować większą „szparę” między podłogą, a skrzydłami, tak aby sumarycznie było nie mniej niż 220cm2.
  4. Metal, też w określonych warunkach będzie się „gromadził na górze”, tylko potrzebuje do tego troszeczkę innych zjawisk fizycznych. Ale czy z tego można wysnuć wniosek, że metal zawsze gromadzi się na górze? Wiadomo, ale nie wszystkim Ps. Przykład z propanem - rewelacyjny Ps2. Gaz ziemny, to w zasadzie metan (zaazotowany).
  5. Oj. Rozumowanie było prawidłowe, bo ten cykl można powtarzać i w zasadzie niczym nie jest ograniczone, bo to „energia” odnawialna. Wungiel się kiedyś skończy. Do ogrzania i dostarczenia CWU dla przeciętnego domu wystarczy areał 0,5ha z uprawą wierzby energetycznej. Raz posadzona da plony przez co najmniej 20 lat. Zdecydowana większość plantacji zakładana jest pod energetykę, bo MUSIMY ze źródeł odnawialnych w tym biomasy w ciągu kilku lat dojść do 15% (chyba – nie jestem pewny) jej udziału w produkcji energii elektrycznej.
  6. Była to odpowiedź na: Patrz Pan, a ja całe życie myślałem i tak mnie wpajano, że metan jako gaz dużo lżejszy od powietrza i gromadzi się u góry. Ala skoro Pan twierdzi, że zalega u dołu…..
  7. Toć to wiem. i dlatego pogrubiłem. Nie mniej jednak autorytatywne stwierdzenie, że CO2 (gaz) gromadzi się pod sufitem, oraz zawsze i wszędzie w górze - nie jest niczym uzasadnione. Przyznasz, że zupełnie czym innym, jest ruch powietrza, w skład którego wchodzi różne stężenie CO2 – bo nawet z definicji jest to składnik zmienny. Przyjmując takie rozumowanie jak Pan T.B można również powiedzieć, że tlen – lżejszy od powietrza, gromadzi się przy podłodze, bo skoro u góry występuje większe stężenie CO2 w powietrzu, to odbywa się to kosztem zmniejszonej ilością tlenu, czyli wniosek z tego prosty – skoro więcej tlenu w powietrzu jest w dolnych częściach pokoju, to tlen tam się gromadzi, czyli mimo iż tlen jest lżejszy od powietrza, to zawsze i wszędzie będzie gromadził się na dole. Popełniłem jakiś błąd?
  8. No nie do końca, bo CO2 nie „miesza” się z powietrzem (a ściślej mówiąc trudno się „miesza”), tylko „wypiera” z niego lżejszy tlen (stąd nazwa „gaz duszący”), a ponieważ jest znacznie cięższy od powietrza, przy braku ruchu powietrza, zbiera się (gromadzi) w najniższych dostępnych miejscach. O tym wie każdy górnik i „czyszciciele” szamb, zbiorników, itp.
  9. Bo to jest majstersztyk a nie każdy tak potrafi – przykład: Na podstawie: Stwierdzenie, a w zasadzie aksjomat dotyczący całości zagadnienia:
  10. Uprawa „roślin energetycznych” 2005r. - 1.000ha 2007r. – 10.000ha Do 2020r. powinno być od 200.000ha do 300.000ha. W wielu krajach UE zaprzestano dopłacać do nowych plantacji, bo rynek już nasycony – przed czasem powstała zaplanowana ilość plantacji W Polsce ze względów na zmianę klasyfikacji i sposobu dopłat nastąpiły zawirowania w 2008r i dopłatami objęto mniejszą ilość ha. W 2009r, szacuje się że tego rodzaju uprawy będą zajmowały nie mniej około 20.000ha.
  11. Takie właśnie podłoże ma większość teorii przez Pana wygłaszanych. Na podstawie dogodnych dla siebie faktów, tworzy Pan swój własny i niepowtarzalny aksjomat. Nie czuję się na siłach, ani nie mam potrzeby, aby w dalszym ciągu obalać to stwierdzenie. Ale jak znajdzie się Pan w zamkniętym pomieszczeniu (piwnicy, wyrobisku górniczym, grocie, itp.) w którym wydziela się CO2 i nie ma wentylacji, to dla własnego dobra, radzę oddychać tym powietrzem, które znajduje się w górnych partiach tego pomieszczenia.
  12. Po pierwsze nie zawsze, tylko w określonych warunkach, a po drugie człowiek, który neguje wykształcenie innych, lub jego braki, a na dodatek, pozujący na autorytet w wentylacji, powinien rozróżniać podstawowe pojęcia w tym zakresie. Jak Pan myśli, jaka ocenę dostanie uczeń, który na pytanie nauczyciela „gdzie gromadzi się dwutlenek węgla”, odpowie pod sufitem? Zamiast pisać od początku o stężeniu CO2 w powietrzu pod sufitem, Pan jako fachowiec, cały czas używał sformułowania „dwutlenek węgla gromadzi się pod sufitem” – co nijak nie jest prawdą. Stężenie pojawiło się dopiero teraz. O zwiększonym stężeniu CO2 w powietrzu pod sufitem, możemy dyskutować, oraz o tym jakie zjawiska to powodują, bo dotychczas wymieniono tylko temperaturę. Oczywiście mówimy tu o pomieszczeniach, gdzie zwiększone stężenie występuje na skutek oddychania ludzi. Bo jeśli dopływ CO2 jest z innych źródeł, to stwierdzenie takie też nie jest prawdziwe.
  13. Myślę, że Pan T.B pomylił pojęcia i na tym zbudował swoją teorię. 1.Dwutlenek węgla, czyli CO2, czyli gaz 1,5 raza cięższy od powietrza. 2. Powietrze, w którego składzie jest dwutlenek węgla. (0.03%) To nie CO2 gromadzi się pod sufitem, tylko powietrze ze śladowo większą zawartością CO2 – co wynika z faktu min. opisanego przez HenoK . Dwutlenek węgla, zawsze będzie sie gromadził (opadał) w najniższym punkcie pomieszczenia. Co wykorzystał również Pan T.B opisując swoje badania w szkole. To są fakty.
  14. Odpowiem tak. Jeśli doszło by do takiego stężenia CO2, że mógł by się on gdzieś gromadzić w pokoju, to w normalnych warunkach będzie się gromadził przy podłodze. Analogia do atmosfery, a zwłaszcza w jej bardzo górnych warstwach, nie ma odniesienia do ograniczonego ścianami pokoju. To tak jak stwierdzenie, że zimna woda gromadzi się w górnej części zbiornika np. buforowego a ciepła jest na dole, bo w jeziorze w zimie, przy powierzchni woda ma niższą temperaturę niż głębiej.
  15. W zasadzie, zmiana przeznaczenia gruntu rolnego może nastąpić w dwóch przypadkach, tj: w wyniku zapisów w MPZP i w wyniku „wystawienia” WZ dla obszarów na których nie obowiązuje MPZP. Zupełnie czymś innym jest wyłączenie gruntu z produkcji rolnej po wybudowaniu domu. I tu w zasadzie jest to tylko formalność, ale w różnych wariantach uzależnionych od klasy gleby. Moim zdaniem należy dokładnie przeczytać co napisano na tych WZ, bo to jest istotne. Najważniejsze, jest to czy nie opiewa przypadkiem na zabudowę zagrodową – jeśli tak, to budować się będzie mógł tylko ustawowy rolnik. Teoretycznie nie powinno być problemów z cesją WZ, ale nie zaszkodzi popytać w gminie. Pozdrawiam Powieliło, a nie umiem skasować
  16. W zasadzie, zmiana przeznaczenia gruntu rolnego może nastąpić w dwóch przypadkach, tj: w wyniku zapisów w MPZP i w wyniku „wystawienia” WZ dla obszarów na których nie obowiązuje MPZP. Zupełnie czymś innym jest wyłączenie gruntu z produkcji rolnej po wybudowaniu domu. I tu w zasadzie jest to tylko formalność, ale w różnych wariantach uzależnionych od klasy gleby. Moim zdaniem należy dokładnie przeczytać co napisano na tych WZ, bo to jest istotne. Najważniejsze, moim zdaniem, jest to czy nie opiewa przypadkiem na zabudowę zagrodową – jeśli tak, to budować się będzie mógł tylko ustawowy rolnik. Teoretycznie nie powinno być problemów z cesją WZ, ale nie zaszkodzi popytać w gminie. Pozdrawiam
  17. Takie wyjaśnienie. 1000m2 to minimum dla działki niezabudowanej, na której chcemy budować. Dlatego podział (właściwsze bedzie określenie, wyodrębnienie) może nastapić po wydaniu PnB, a nawet, dla bezpieczeństwa po wykonaniu części prac - np. fundamentów.
  18. Nie jest prawdą, że w domu w którym jedna ściana jest „gorzej” ocieplona zwiększa się zużycie energii potrzebnej do ogrzania?
  19. Mam takie pytanie czy izolację traktujemy jako izolację jednolitej ściany, czy jako izolację domu. Bo jeśli izolację domu, to nijak nie można wykonać termosu, bo dom posiada okna, drzwi – a te raczej nie są tak izolowane jak ściana. To w kontekście tego, dom jest izolowany częściowo, czy nie jest? Tak po prawdzie, to dom posiada 3 ściany izolowane np. do wartości U = 0,15 i 1 ścianę o U dobrze ponad 1,5 (okna, drzwi wejściowe) – czyli z punktu widzenia „termosu” nie posiada jednej ściany (łącznie).
  20. O tym, czy pompa ciepła osiąga „zaplanowane” parametry grzewcze latem nie bardzo można stwierdzić – zwłaszcza w powiązaniu z ogrzewaniem pomieszczeń. Natomiast jeśli ogrzewa również pojemnościowo CWU, to można pokusić się o „własną” ocenę. Można zmierzyć temperaturę CWU i czas potrzebny do jej ogrzania.
  21. Ale Naczelny Audytor, czyli osoba na którą Pan TB z lubością się powołuje napisał: Czyli – o zgrozo, pisze o izolacji zewnętrznej.
  22. No właśnie – koszty. Zatem policzmy. Ocieplenie ścian na zewnątrz koszty: Koszt styropianu, (siatki), listwy startowej, kleju + robocizna Ocieplenie ściany od wewnątrz: Koszt wełny, stelażu, płyt GK + koszt robocizny + koszt wybudowania powierzchni, którą zajmie ocieplenie wewnętrzne. Dane niech każdy podstawi sobie sam.
  23. Ale o ociepleniu styropianem od zewnątrz. Zresztą warto przeczytać: http://prportal.pl/2008/10/ocieplaj-i-zara...ch-styropianem/
  24. Poniekąd zostałem wywołany do tablicy. Wybacz, ale można wysnuć z Twojej wypowiedzi wniosek, że nie należy ukazywać błędnych założeń, naciągania faktów, przywoływania nie istniejących przepisów, norm, itp. Nie wszyscy musza znać przepisy, normy wymagania i pewne uwarunkowania. Myślałem, że to Forum służy też do przybliżenia tych zagadnień. Myślałem (do tego wpisu), ze warto wytykać wszelkie błędne wpisy w tym zakresie – nawet jeśli są w tonie złośliwym. Wychodzi jednak na to, że wiedza usystematyzowana nie wszystkim jest na rękę, a jej brak nawet może być atutem.
×
×
  • Utwórz nowe...