Skocz do zawartości

bajbaga

Moderator
  • Posty

    16 326
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    420

Wszystko napisane przez bajbaga

  1. ŚE jest potrzebne (ustawowo) tylko w dwóch przypadkach: 1. Kiedy wybudowałeś dom i zgłaszasz go do odbioru. 2. Kiedy sprzedajesz dom (mieszkanie), to musi być (teoretycznie) ważne ŚE
  2. http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU200...0717&type=3 konkretnie art.61 tejże.
  3. Jeśli pod pojęciem „działka siedliskowa” rozumie się „zabudowa zagrodowa” to: Jeśli osoba posiadająca tą działkę nadal jest rolnikiem, to nie ma przeszkód prawnych aby rozbudować istniejącą zabudową zagrodową, także poprzez zmianę sposobu użytkowania istniejącego budynku gospodarczego. Jeśli jednak, ta działka nie jest użytkowana przez rolnika (ustawowego), a działka jest objęta MPZP z terenem przeznaczonym pod zabudowę zagrodową, to mogą być (uzasadnione) trudności z uzyskaniem pozwolenia na zmianę sposobu użytkowania, a co za tym idzie, może być decyzja odmowna w sprawie PnB.
  4. Dzieli właścicel działki. Płaci właściciel działki - chyba, zechcesz ten podział zasponsorować. Przepisy o własności i logika.
  5. Jak nie masz miejsca na działce na poziomy kolektor glikolowy, to niestety jesteś skazany na kolektor pionowy i podane koszty, bo 1mb odwiertu to koszt od 80 – 120zł. Dla PCi 6,6kW, to w zależności od warunków geologicznych, długość kolektora to od 110 do 170m. Natomiast na kolektor poziomy potrzebujesz, tez w zależności od warunków „glebowych” do 220 do 350m2 powierzchni działki. Przy kolektorze poziomym ceny są takie jakie podał HenoK.
  6. Niestety, ale żyjemy w dziwnym kraju. Bo mimo, że teoretycznie, taki obowiązek ustawowy istnieje (sprzedaż tylko z ŚE), to praktycznie nie jest on egzekwowany, co stawia pod znakiem zapytania całą „ideologię” w tym zakresie.
  7. Ludzie zmieniają poglądy, to dlaczego nie mają zmieniać kotłów, albo paliwa – nawet po roku, bo np. gazem wychodzi taniej. Przyjęto 10 lat, pewnie ze względu na średnia żywotność kotłów. Równie dobrze mogli przyjąć różne okresy ważności dla różnych domów w zależności od………. (pole do twórczości). Jakaś ważność tego „dokumentu” musi być. Jako nabywca domu i przy założeniu, że Świadectwo jest zrobione prze fachowca i w sposób rzetelny, to jaka ważność takiego dokumentu będzie Cię interesowała – krótka, czy dłuższa? Te ŚE mimo swojej ułomności, mogą być źródłem dodatkowej wiedzy o danym budynku (mieszkaniu), na stronie 3 – czyli w zasadzie, w interesie nabywcy jest, aby było jak najaktualniejsze.
  8. HenoK – spokojnie. Pan T.B jest tak zaprogramowany, że jeśli przeczyta, ogrzewanie, pompa ciepła, czy centralne, to wkleja swoją maksymę, a że bez sensu - to inna sprawa. Tylko czekam jak ktoś napisze, że preferuje centralne umieszczenie rabatki okrągłej na działce, to też Pan T.B dokona swojego odkrywczego wpisu.
  9. Świadectwo nie odzwierciedla tylko sposobu izolacji budynku. Drugim ważnym elementem wyliczeń końcowych jest sposób ogrzewania i paliwo użyte w tym celu. Tak więc teoretycznie i logicznie jest to w tej części uzasadnione. Jakaś ważność musi być. Można też było napisać, że Świadectwo jest ważne do momentu dokonania istotnych zmian, wpływających na……, pod groźbą kary ….. Tak więc biorąc to pod uwagę, wydaje się, że taki zapis jest bardziej „ludzki”
  10. To w :międzyczasie", abyś się nie nudził Bo to wygląda mniej więcej tak: Wybudowałeś dom w stanie surowym zamkniętym (bez okien i drzwi), o powierzchni wewnętrznej 150m2 w przykładowej cenie 1.200zł/m2 . Dajesz zlecenie Panu TB na wykonanie z tego domu energooszczędnego. Pan T.B: - ociepla ściany zewnętrzne od wewnątrz: 40cm wełny mineralnej + stelaż + folia +płyta GK = koszt (nigdy nie podał jaki) - ociepla ściany wewnętrzne nośne (te na fundamencie): wełna + stelaż + folia + płyta GK = koszt (nigdy nie podał jaki) - zamawia super energooszczędne okna i drzwi = koszt (nigdy nie podał różnicy w cenie) - w podłogę kładzie 50cm styropianu - w dach tyle samo wełny - montuje wentylację mechaniczną z rekuperacją (jaki koszt, też nie podaje) - montuje grzejniki elektryczne w koszcie = 5.000zł - montuje podgrzewacze CWU w miejscu poboru = (też tego nie liczy) - montuje baterie ograniczające pobór CWU - likwiduje wannę. W sumie masz dom energooszczędny o zużyciu około 15kWh/rok/m2, ogrzewany bardzo drogą energia elektryczną (teraz dochodzi do 0,6zł za 1kWh) Jakie koszty wykonania? Wiemy tylko że 5.000,- za ogrzewanie elektryczne + to co wie Pan TB. Ale się nie martw, bo ze 150m2 powierzchni wewnętrznej zrobiło się tylko 135m2 – bo resztę pochłonęło wewnętrzne ocieplenie czyli do kosztów + 18.000,-
  11. A tu, przecież to Pan napisał: (pogrubienie moje) Wyłącznie - za słownikiem języka polskiego:
  12. Pod warunkiem , że to „nadciśnienie” spowoduje, że prędkość powietrza w komorze spalania nie będzie mniejsza niż 2m/s. I nie wiem z jakiego powodu nie można stosować kominków „zamkniętych” – nowe prawo?
  13. Dla przypomnienia: Nigdy też nie padło takie pytanie: były tylko autorytatywne stwierdzenia, przytoczone wyżej Uważam, że było warto dyskutować, choćby dla tego „stężenia”, a nie „gromadzenia” Co do moich, być może napastliwych aluzji w stosunku do adwersarza – to zastosowałem tylko taktykę mistrza w tym zakresie, czyli Pana T.B
  14. A co to ma wspólnego z tematem? Natomiast co do tej publikacji. Oczywiście, ze opłaca się budować energooszczędnie. Ale aby to propagować nie należy posługiwać się zawyżonymi i to znacznie parametrami. Budując, tylko w zgodzie z obowiązującymi przepisami, to wyjdzie około 70kW/m2 – na ogrzewanie, a nie jak napisano 144kW/m2
  15. Po co kominiarz. Wystarczy świeczka. Ona znajdzie lepiej, gdzie problem
  16. W artykule jest oczywisty błąd ma być 220cm2 Jest tak jak pisze HenoK Tuleje są estetyczniejsze – powiadacie. To prawda, ale zwracam uwagę, że średnica ich wynosi około 5 cm – czyli łącznie powinno ich być minimum 11 – w przypadku „szczelnego” dopasowania drzwi do ościeżnicy. W przypadku mniejszej ilości tych wspomnianych tulei, lub mniejszych średnic, powinno się zastosować większą „szparę” między podłogą, a skrzydłami, tak aby sumarycznie było nie mniej niż 220cm2.
  17. Metal, też w określonych warunkach będzie się „gromadził na górze”, tylko potrzebuje do tego troszeczkę innych zjawisk fizycznych. Ale czy z tego można wysnuć wniosek, że metal zawsze gromadzi się na górze? Wiadomo, ale nie wszystkim Ps. Przykład z propanem - rewelacyjny Ps2. Gaz ziemny, to w zasadzie metan (zaazotowany).
  18. Oj. Rozumowanie było prawidłowe, bo ten cykl można powtarzać i w zasadzie niczym nie jest ograniczone, bo to „energia” odnawialna. Wungiel się kiedyś skończy. Do ogrzania i dostarczenia CWU dla przeciętnego domu wystarczy areał 0,5ha z uprawą wierzby energetycznej. Raz posadzona da plony przez co najmniej 20 lat. Zdecydowana większość plantacji zakładana jest pod energetykę, bo MUSIMY ze źródeł odnawialnych w tym biomasy w ciągu kilku lat dojść do 15% (chyba – nie jestem pewny) jej udziału w produkcji energii elektrycznej.
  19. Była to odpowiedź na: Patrz Pan, a ja całe życie myślałem i tak mnie wpajano, że metan jako gaz dużo lżejszy od powietrza i gromadzi się u góry. Ala skoro Pan twierdzi, że zalega u dołu…..
  20. Toć to wiem. i dlatego pogrubiłem. Nie mniej jednak autorytatywne stwierdzenie, że CO2 (gaz) gromadzi się pod sufitem, oraz zawsze i wszędzie w górze - nie jest niczym uzasadnione. Przyznasz, że zupełnie czym innym, jest ruch powietrza, w skład którego wchodzi różne stężenie CO2 – bo nawet z definicji jest to składnik zmienny. Przyjmując takie rozumowanie jak Pan T.B można również powiedzieć, że tlen – lżejszy od powietrza, gromadzi się przy podłodze, bo skoro u góry występuje większe stężenie CO2 w powietrzu, to odbywa się to kosztem zmniejszonej ilością tlenu, czyli wniosek z tego prosty – skoro więcej tlenu w powietrzu jest w dolnych częściach pokoju, to tlen tam się gromadzi, czyli mimo iż tlen jest lżejszy od powietrza, to zawsze i wszędzie będzie gromadził się na dole. Popełniłem jakiś błąd?
  21. No nie do końca, bo CO2 nie „miesza” się z powietrzem (a ściślej mówiąc trudno się „miesza”), tylko „wypiera” z niego lżejszy tlen (stąd nazwa „gaz duszący”), a ponieważ jest znacznie cięższy od powietrza, przy braku ruchu powietrza, zbiera się (gromadzi) w najniższych dostępnych miejscach. O tym wie każdy górnik i „czyszciciele” szamb, zbiorników, itp.
  22. Bo to jest majstersztyk a nie każdy tak potrafi – przykład: Na podstawie: Stwierdzenie, a w zasadzie aksjomat dotyczący całości zagadnienia:
  23. Uprawa „roślin energetycznych” 2005r. - 1.000ha 2007r. – 10.000ha Do 2020r. powinno być od 200.000ha do 300.000ha. W wielu krajach UE zaprzestano dopłacać do nowych plantacji, bo rynek już nasycony – przed czasem powstała zaplanowana ilość plantacji W Polsce ze względów na zmianę klasyfikacji i sposobu dopłat nastąpiły zawirowania w 2008r i dopłatami objęto mniejszą ilość ha. W 2009r, szacuje się że tego rodzaju uprawy będą zajmowały nie mniej około 20.000ha.
  24. Takie właśnie podłoże ma większość teorii przez Pana wygłaszanych. Na podstawie dogodnych dla siebie faktów, tworzy Pan swój własny i niepowtarzalny aksjomat. Nie czuję się na siłach, ani nie mam potrzeby, aby w dalszym ciągu obalać to stwierdzenie. Ale jak znajdzie się Pan w zamkniętym pomieszczeniu (piwnicy, wyrobisku górniczym, grocie, itp.) w którym wydziela się CO2 i nie ma wentylacji, to dla własnego dobra, radzę oddychać tym powietrzem, które znajduje się w górnych partiach tego pomieszczenia.
×
×
  • Utwórz nowe...