Skocz do zawartości

bajbaga

Moderator
  • Posty

    16 346
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    420

Wszystko napisane przez bajbaga

  1. Chłopie, Ty pisz do TPSA, że akurat w ty miejscu miałeś posadzone 4 szt Traminer winorośl A19-1/SO4 100 (szt. kosztuje około 1.000zł) – i zapytaj ich jakie mają propozycje, bo sadzonki zostały całkowicie zniszczone.
  2. I słusznie – dobrze że Redakcja myśli za takie ……… (zupełnie niecenzuralne, ale adekwatne określenie). Ale ja taki typ jestem, że sobie „zrzucik” zrobiłem i tak się zastanawiam …………., lokalizację (chyba) ustaliłem (po fotce – życzliwi wskazali) ………, zastanawiam się …………………………………, a może by jednak ……………………….. :
  3. Za poświadczenie nieprawdy - czyli czyn ....... Twoja beztroskość mnie poraża - brakuje tylko, abyś podała nazwisko tego szeryfa. Usuń ten obrazek, bo nie tylko sama się, wręcz, domagasz kłopotów, to jeszcze narażasz innych (w (szeryfa, pracowników banku, urzędników, itp.) na spore kłopoty – łącznie ze sprawą sądową.
  4. Ty się tak nie ciesz, tylko idąc za ciosem, załatwiaj ten zjazd – bo mogą być kłopoty z „odbiorem” budynku.
  5. Ciekawa zbitka pojmowania tego samego problemu, z różnej perspektywy oceny. A następnie: Ciekawe w tym jest to, że w obu przypadkach, ale w osobnych tematach, większość odpisujących pisałaby , coś w stylu – „walcz o swoje”. Ta dygresja miała na celu jedynie ukazanie, że „punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia” – czyli od ……. Co do meritum, właściciel nieruchomości ma prawo do postawienia ogrodzenia w linii nieprzekraczającej granice działki i to jest dogmat ustawowy. Jeśli jakieś przepisy ograniczają to prawo, to ma niezaprzeczalne prawo do godziwego zadośćuczynienia za poniesione straty – to też dogmat ustawowy. Co do konkretów w tej ostatniej sprawie: 1. Ktoś, kiedyś wyraził zgodę na takie usytuowanie budynku, lub nie – warto sprawdzić, czy ten budynek jest postawiony zgodnie z obowiązującymi przepisami i co z usytuowaniem ogrodzenia od drogi publicznej (teoretycznie powinien być wydzielony pas ochronny i zgoda na ogrodzenie powinien wydać zarządca drogi – o ile nie jest to też „droga gminna” wewnętrzna . 2. Z opisu można sądzić, ze ten zjazd z drogi publicznej (gminnej) na drogę wewnętrzną (prywatną) nie odpowiada przepisom, 3. Biorąc pod uwagę pkt 2 - działki skomunikowane z drogą publiczną, poprzez tą drogę wewnętrzną (prywatną), nie powinny otrzymać zgody na zabudowę.
  6. Ale wysyp „zadowolonych” – i to po 2 latach . Co najmniej podejrzane - i to nietypowe „sklad”…… Ps. Sekretarka jeszcze nie pisała.
  7. Pisz (dzwoń) do nich – może Ci przyślą tą 1/1000000 tira. Biorąc pod uwagę Twój urok osobisty – raczej na pewno przyślą .
  8. Widzę to trochę inaczej. Kiedyś klimat w pomieszczeniu (wilgotność) regulowały (upraszczając) ściany (cegła, zaprawa i tynk wapienny lub „jajeczny”, kreda na ścianach jako wykończenie). Ściana z ytonga, pod pewnymi warunkami, może taką funkcje pełnić – pytanie tylko, czy chcemy w ty zakresie „powrócić do natury”. Może to i pewna fobia lub „przyzwyczajenie”, bo u mnie ytong ociepla się tylko kilkucentymetrową warstwą wełny, w celu „likwidacji” ewentualnych mostów termicznych. Nie znam przypadku ocieplenia ytonga styropianem.
  9. Tak na marginesie – to, ze pani była na urlopie nie jest przyczyną istotną, tak więc za każdy dzień zwłoki, urząd powinien zapłacić 500zł kary (jest to wpływ budżetu). Warto o tym wiedzieć.
  10. Moim zdaniem, oklejanie ytonga styropianem nie jest najlepszym rozwiązaniem. Nie wnikam tu czy ściana ma płuca, czy tez niema, ale ytong ma dość duże właściwości paroprzepuszczalne, co może stanowić jego wadę lub zaletę. Styropian raczej ogranicza ewentualną „migrację” pary wodnej. Najlepiej, moim zdaniem, sprawdzi się multipor – co da, w zasadzie, jednorodną materiałowo ścianę – w zasadzie jednowarstwową, bo multipol jest na całej powierzchni „sklejony” ze ścianą „zasadniczą”.
  11. A ja ten projekt, widzę zupełnie inaczej. Budowa własnego domu, to tylko jeden z etapów w naszym życiu, a mająca znaczenie na jego przebieg. Dom, to nie tylko wydatki na jego wybudowanie, ale również trzeba go potem utrzymać. Bryła tego domu, oraz duża powierzchnia przeszkleń, wymusza zastosowanie jak najtańszego źródła ogrzewania, bo nawet najgrubsze ocieplenie zda się jak psu na budę, bo dom będzie bardzo „energożerny”.
  12. Budowanie bez PnB, bo w zasadzie tak to jest, bez względu na okoliczności, najlepiej określa: A jak kogoś (sąsiadów) nie było i nie „załapał” się na wcześniejszą „procedurę odwoławczą” – a mu nie pasi i to nie ze złośliwości? To ma prawo odwołania sie, czy też nie?
  13. No idąc tym tropem, to puszczając bąka odświeżamy powietrze. A w dalszej konsekwencji – po co wywiewy w innych pomieszczeniach – przyznam, że bardzo ciekawa teoria – w całym domu tylko nawiewy...... dopisalem: cytaty.
  14. Pisząc, miałem na uwadze sypialnię 1 i wydzielone w nim na rzucie pomieszczenie, które nazwałem garderobą. Co do wywiewów w pomieszczeniach - mając na uwadze ewentualne kłopoty przy odbiorze - można zrobić jak kategorycznie zaleca Pan TB, a można zgodnie z przepisami,.
  15. W zasadzie, to wywiew powinien być jeszcze w garderobie (pomieszczenie bezokienne). Moim zdaniem te dwa pomieszczenia (sypialnia i garderoba) powinny mieć wentylacje zrównoważoną – czyli taka samą ilość powietrza nawiewanego i usuwanego (projektowana nie mniejsza niż 20m3/h na 1 osobę w tej sypialni). W takim przypadku w drzwiach między tą sypialnią a korytarzem, nie powinno być „otworów” wentylacyjnych.
  16. Znawca prawa, a te zapisy kumasz: A KPA: Przepisy szczegółowe zawarte w PB:
  17. Bo to jest tak, sami chcemy jak najwięcej zarabiać i jak najmniej płacić innym – normalne zjawisko. Ale za kilkaset złotych dla inspektora nadzoru, czy kierownika budowy, wymagamy aby był zawsze i wszędzie – przeca on za takie pieniądze sobie tylko dorabia, a nie zarabia, a jak zarabia, to musi złapać jak najwięcej zleceń aby przeżyć. Kółko się zamyka. Stąd też, na budowie, Pan Kaziu, złota rączka, ale nie koniecznie fachowiec - ale tani. A stare przysłowie ludowe mówi: „ biednych nie stać na tanie rzeczy (usługi)”.
  18. Jaka cena – taki towar. Parcie na niską cenę, w 90% = niska jakość.
  19. No nie jest tak do końca, bo usytuowanie Twojego budynku jest zgodne z Rozporządzeniem, a poprzedzające działki po lewej takiej możliwości nie mają. W zasadzie biorąc pod uwagę wymogi MPZP, to ?blokujesz? i to tylko teoretycznie, sąsiada po lewej (2m mniej niż wynika z MPZP). Teoretycznie, bo nawet gdyby ta odległość wynosiła u Ciebie 5m, to sąsiad po lewej i tak nie mógłby postawić budynku. Działka po prawej, w zasadzie, biorąc pod uwagę MPZP, ma i tak ograniczoną możliwość zabudowy, ze względu na fakt, że znajduje się (częściowo) w strefie ochrony konserwatorskiej, a posadowienie Twojego budynku jest kosztem tylko 1m odległości MPZP (i to tylko w części dzialki) , co w zasadzie nie ma wpływu na możliwości zabudowy tej działki. Biorąc pod uwagę kształt i posadowienie Twojego budynku, mimo zapisów MPZP, na działce po prawej zmieści się z powodzeniem zgrabny budynek w kształcie litery ?L? ? a już bardzo przyzwoity przy zachowaniu odległości ustawowej od granicy z następną (po prawej) dzialką. Moim zdaniem - oczywiście.
  20. Przewrotnie spytam – a dlaczego inni mają być zbawcami dla Ciebie? W zasadzie odpowiedź już padła: Mając te dane, które teraz mam – troszeczkę inny pogląd na tą sytuację. Literalnie, to w tylko jedna działka (skrajna po prawej)ma warunki do zabudowy, biorąc pod uwagę zapisy MPZP i Rozporządzenia……. Zabudowa każdej działki przed nią, powoduje, że co najmniej jedna sąsiadująca z nią pozostanie bez prawa do zabudowy – przy czym, w zasadzie tylko Twoja ma szansę na zabudowę przestrzegając zapisy o minimalnej odległości od granic (Rozporządzenie) – w tym o „oddziaływaniu „ – pozostałe są zbyt wąskie. Biorąc to pod uwagę, w trochę innym świetle oceniam wypowiedź tego dyrektora – w zasadzie ma rację – pierwszy budynek wyznacza sposób zagospodarowania działek sąsiednich. Jedyne warunki to warunki posadowienia określone w Rozporządzeniu, bo zapisy MPZP odnoszą się do odległości miedzy budynkami, a tych nie ma i nie są zaplanowane. Inaczej mówiąc, teoretycznie, ten sąsiad po lewej mógł uzyskać PnB na budowę budynku o szer. około 5m, w granicy z sąsiadem po lewej (za jego przyzwoleniem) i 3 m od Twojej granicy – a to spowodowało by, ze Twój budynek tez musiałby być w granicy z sąsiadem po prawej (za jego przyzwoleniem) i miałby około 7,5m szerokości. Jakby nie patrzeć jedna z działek po lewej musi pozostać niezabudowana, a biorąc to pod uwagę słowa „kto pierwszy ten lepszy” – wyrabiają się - pozostawiając wybór, która to działka będzie niezabudowana, w zasadzie, przypadkowi (szybkości inwestora). Ryzyko zalania wodami stuletnimi - swobodny przepływ
  21. Dodam, że produkcja garażowa (swego czasu najlepsze komputery też były produkowane w garażu) ma niezaprzeczalna zaletę – jest z ogólnie dostępnych elementów. A to bezpośrednio przedkłada się na ogólnie dostępne części zamienne – w przeciwieństwie do „zagranicznych”, które są często dedykowane nie tylko dla danej marki ale i dla konkretnego typu. A to ma odbicie w, ewentualnych, kosztach napraw (części) pogwarancyjnych.
×
×
  • Utwórz nowe...