-
Posty
16 346 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
420
Wszystko napisane przez bajbaga
-
Rozumiem, że to wszystko o czym tu napisano, dotyczy ścian otynkowanych tynkiem, piaskowo-jajecznym lub piaskowo-wapiennym i wykończonych (pomalowanych) wapnem – bo w zasadzie tylko te materiały nie mają właściwości paroizolacyjnych – bo pozostałe mają – mniejsze lub większe.
-
Zaczynasz pisać jak TB.
-
A dlaczego - i tylko mechaniczną?
-
Pisze Pan o czymś o czym nie ma zielonego pojęcia(o czym świadczy przytoczony wpis) – już kiedyś proponowałem zakupienie obowiązującej normy i zapoznanie się z nią, a zwłaszcza z pkt.5.1. w dyskutowanym tu zagadnieniu. Niestety publikowanie zapisów (w tym zakresie) normy jest zabronione, wiec nie przytoczę ich, ale Pan zapewne normę ma, bo jak inaczej wytłumaczyć, że się Pan powołuje na jej zapisy – już nie wspominając, że powinien to być obowiązujący dokument dla wykonawcy. Jeśli kogoś to interesuje, a nie jest związany zawodowo z wentylacją, prześle na prv. ten wspomniany punkt – choćby po to aby można było sobie „wyrobić” własne zdanie w tym zakresie (ze wentylację „grawitacyjną” można wykonać zgodnie z obowiązującymi przepisami, oraz stopień znajomości zagadnienia przez Pana TB).
-
Fakt, że jest to (może być) bardzo funkcjonalne rozwiązanie – ale, te drzwi miedzy garażem a domem powinny być antywłamaniowe, a muszą jeśli garaż ma „mało zabezpieczone” okna – a o tym często zapominamy.
-
Przyznam, ze nie spodziewałem się, że możesz namawiać kogoś do czegoś takiego. I tak na marginesie – od przeszło 2 lat odległości od granic i wymiary, mierzy się od powierzchni wykończonej, a nie wiedząc nic o posadowieniu budynku, takie wykonanie może zaskutkować rozbiórką.
-
Zrobię, zrobię i to zgodnie z przepisami – choćby dlatego, że dobrze znam przepisy.
-
Trochę to dziwne – publikuje Pan wyniki zawilgocenia ocieplenia od zewnątrz, ale nigdy nie publikował Pan swoich doświadczeń i wynikających z tego wniosków, w stosunku do izolacji od wewnątrz lub (i) z paroizolacją i bez. Powiem tak, wykonawca jest jak d… od s….. od tego aby wykonywał zgodnie z przepisami i z materiałów przeznaczonych do określonych celów. Przepisy są, jakie są – może też dzięki nim sporo osób istnieje, bo zabraniają odstrzału. A odpowiadając na pytanie – tak jestem w stanie zrobić wentylację zgodnie z obowiązującymi przepisami – bez względu na rodzaj wentylacji.
-
I co z tego powodu czujesz się gorszy? A tak poważnie. W Szwecji istnieje od kilku lat nakaz stosowania WM z rekuperacją, ale tylko w budynkach ogrzewanych elektrycznością – dlaczego? Nie jest tak, że WM z rekuperacją ma same zalety i zawsze jest opłacalna – tak wiec aspekt ekonomiczny nie zawsze odpowiada prawdzie. Wady „grawitacyjnej” są powszechnie znane, a w związku z tym część ich można „wyeliminować” np.; - montując klapy zwrotne w kanałach wywiewnych, - dobierając odpowiednie nawiewniki (o odpowiedniej wydajności) dla poszczególnych pomieszczeń, - nie zapominać o fakcie, że drzwi między pomieszczeniami muszą mieć odpowiednie „otwory” wentylacyjne (akurat to dotyczy też WM - w najczęstszej konfiguracji). W zasadzie nie jest istotne jaką „zamontujemy” wentylację – istotne jest aby była sprawna i skuteczna, - i była „skrojona” na naszą miarę. Mam pytanie – a Pan mierzył zawilgocenie wełny (styropianu) w ścianach z paroizolacją – zwłaszcza tych „murowanych” i ocieplanych (izolowanych) od wewnątrz?
-
Pytałem – to takie zdanie zakończone pytajnikiem (?). I raczej oczekiwałem odpowiedzi - to takie stwierdzenie potwierdzające lub nie treść zapytania.
-
Ja tu widzę misterny plan, przedstawiony tylko w zarysie – budowa, a kredyt na remont, itp. Pomijając uprawomocnienie, to jeszcze przed przystąpieniem do budowy – zgłoszenie rozpoczęcia robót na 7 dni przed ich rozpoczęciem. Teraz to jest samowolka. Jak Ci się to wszystko uda –zacznij grać w totka.
-
No ale jest problem, bo wspomniany artykuł jest o stropodachu. I tak przypomniało mi się, Pańskie doświadczenie i wnioski jakie Pan z niego wyciągnął, w stosunku do „ucieczki” ciepła przez szyby poziome (100% większy) niż tej samej szyby umieszczonej w pionie. I teraz zachodzi pytanie, czy taka sama zależność dotyczy innych przegród, w zależności od ich "położenia"? Czy dotyczy to też „wilgoci”?
-
Dobry czas temu, istniała firma w Ludwikowicach, która wykonywała cos takiego na zamówienie - cena nie powalała. W zasadzie może tu chodzić o jeden, dwa , powtarzalne elementy. Może spróbować np. w firmie Sukiennik ?
-
A sprawdzałeś czy są dostępne szalunki tracone styropianowe? Albo szalunki „pustakowe” np: http://www.radbet.com.pl/galeria.html
-
Ściana domu od granicy 3 metry a drzwi we wnęce...
bajbaga odpisał vega1 w kategorii Porady prawne i finansowe
Jeśli bryła Twojego projektu jest taka jak na stopce, to ściany garażu są równoległe go granicy i „zwrócone” w jej stronę – czyli 3m bez okien. Natomiast ściany bryły budynku, można określić, że są „styczne” w stosunku do linii granicy – najprawdopodobniej najbliższa „krawędź” otworu okiennego jest w odległości 4m . -
I w zasadzie, to jest najważniejsze, choć trudno to wyrazić w złotówkach – chyba, że jest klimatyzacja.
-
Ściana domu od granicy 3 metry a drzwi we wnęce...
bajbaga odpisał vega1 w kategorii Porady prawne i finansowe
W zasadzie, to projektant przy „wrysowaniu” budynku na działce. Jeśli on będzie przekonany, to przekona do tego urzędników (jak będzie taka konieczność). Natomiast jeśli będzie się chciał ktoś „czepić” – to na każdym etapie jest to możliwe. -
Budowa domu na dzierżawionym gruncie?
bajbaga odpisał zozololek w kategorii Porady prawne i finansowe
1. Ile mógłby wynieść „czynsz”, w zasadzie sam określasz w PIT. 2. Można śmiało przyjąć, że wynosi tyle co w stawkach (ustawowych) za użytkowanie wieczyste gruntu dla celów mieszkaniowych, czyli 1% od wartości rynkowej gruntu. 3. Nie jestem pewien, ale raczej nie 19% (ryczałt), tylko zgodnie z tym, jaką stawką jesteś opodatkowany (od podatku dochodowego) na PIT, bo nie jest to Twój przychód z „czynszu” tylko dochód z innych źródeł. -
Dodam , że nie tylko dotyczy to WM, ale każdej działającej wentylacji.
-
Budowa domu na dzierżawionym gruncie?
bajbaga odpisał zozololek w kategorii Porady prawne i finansowe
A wiesz o jakich kwotach do zapłaty tu mowa – jeśli nie ma tego zwolnienia „rodzinnego”? Jeśli wartość działki to 200.000zł (a tak sadzę na podstawie podanej kwoty podatku do zapłacenia) to co roku (do czasu zakupu działki) oddasz fiskusowi około 400zł – w najgorszym wariancie określenia wysokości „czynszu” (1% wartości działki). Natomiast za 5% współwłasności do zapłaty będzie około 2.000zł podatku + koszty notarialne i sporo zamieszania + na wszystkie zamierzenia budowlane (i nie tylko) każdorazowo zgoda współwłaściciela, lub ustanowione notarialnie „przedstawicielstwo”. -
Ale tego nie wie nikt - nawet "pomysłodawca"
-
Budowa domu - współwłasność gruntu jedynie 5%
bajbaga odpisał zozololek w kategorii Porady prawne i finansowe
A z jakich powodów napisałem to (teraz pogrubione, bo widać nie zauważyłeś): I jeszcze jedno – w Twoim przypadku, umowa użyczenia jest najprostszą, najtańszą, najbezpieczniejszą i najmniej administracyjnie chłonną , formą załatwienia tej sprawy. Można prosto, ale można też komplikować sobie życie – Twój wybór. -
Ściana domu od granicy 3 metry a drzwi we wnęce...
bajbaga odpisał vega1 w kategorii Porady prawne i finansowe
Tam jest (w przepisach) jeszcze jeden myk – „zwróconych w stronę granicy” – z przepisów p.poz można domniemać ( i tylko z nich) , że „miarą skierowania”, od najbliższej odległości otworu, jest kąt nie mniejszy od 60 stopni w stosunku do granicy działki. I tak mnie naszło – skoro wykusz pomniejsza odległość od granicy, to wnęka zwiększa tą odległość. Ale to jest zgodne z tym co napisałem: -
Ściana domu od granicy 3 metry a drzwi we wnęce...
bajbaga odpisał vega1 w kategorii Porady prawne i finansowe
Mam trochę mieszane uczucia (zdanie). Ostatni przykład (projekt domu) raczej nie jest adekwatny, bo tam jest cała ściana jest cofnięta i raczej nie można jej uznać za „otwór” (tworzy uskok). Co do meritum, w zasadzie przepisy są jednoznaczne: Biorąc pod uwagę, te zapisy, oraz wymagania p.poż o których wspomniał HenoK, moim zdaniem, można zinterpretować, to tak, że ściana nie może mieć otworów w odległości mniejszej jak 3m, a okna (drzwi) skierowane w stronę tej granicy nie mogą być w odległości mniejszej niż 4m – przez analogię do zapisu § 12. 5.2. i w zgodzie z § 9. 3. Ale to tylko moje zdanie – nie ma definicji „otwór w ścianie” (§ 271.9.) i to może stanowić problem. Można spróbować „myku” z wnęką o powierzchni większej (sporo) niż otwór drzwiowy, czyli przesunąć w głąb budynku część ściany parteru w całym „świetle” (od posadzki po strop). Dopisałem: Dla jasności - odległość 3m jest uwzględnieniem zapisu § 271.9. -
Budowa domu - współwłasność gruntu jedynie 5%
bajbaga odpisał zozololek w kategorii Porady prawne i finansowe
Teoretycznie racja – z zastrzeżeniem, że nie jest to najlepsze rozwiązanie dla budującego bo: - umowa dzierżawy może być rozwiązana – nawet bez przyczyny (za określonym lub ustawowym okresie wypowiedzenia), - jej forma wymaga odpłatności (czynszu) , a ewentualne zaniżenie „czynszu” wizytę w US, - umowa musi bardzo precyzyjnie określać zakres prac budowlanych, oraz kto za co płaci (opłaty „eksploatacyjne”; podatek od nieruchomości, ubezpieczenia, itp.) To wszystko powoduje, że jej „przydatność” dla celów budowlanych, realnie, zamyka się przy budowie niewielkich i „tanich” obiektów budowlanych. W zasadzie urząd w tych przypadkach, „dba” o dobro inwestora. Pozostaje również sprawa ostatnia, ale często podnoszona przez urząd. Teoretycznie (z definicji i założenia) dzierżawa ma przynosić pożytki dzierżawcy (KC Art.693) – a jaki pożytek ma (będzie miał) właściciel domu jednorodzinnego postawionego dla własnej rodziny? A jeśli ma, to teoretycznie, US wyliczy na podstawie rynkowych opłat za wynajem mieszkań (domów mieszkalnych) i ochoczo naliczy podatek dochodowy za ten pożytek. Bardzo dobre rozwiązanie - po otrzymaniu PnB (ale przed rozpoczęciem budowy) cesja (+ "jakiś" dokument (umowa) dot. działki - nawet niezbyt formalny, bo sama cesja daje prawo dysponowania) dopisałem: Ps. A zaufanie musi mieć, bo dom (budowa), tak czy siak będzie wujka – do czasu "otrzymania" własności tej działki.