bajbaga

Też podobnie uważam, choć moim zdaniem, zastosowanie materiałów dedykowanych np. MULTIPOR, nie spełnia tego zastrzeżenia. Uważam też, że 5 – 8 cm wełny mineralnej, może być „zbawienne” dla nieuniknionych mostków termicznych. Dla styropianu – też zdecydowane NIE.

Chłopie co Ty Liczysz ? Przeca wyraźnie napisał: Mieszasz podstawowe pojęcia. Kto liczy straty ciepła na wentylacje z % z zapotrzebowania na ciepło, wynikające ze strat przez przegrody ?????? PCi, łacznie z instalacją za 1.000 do 2000zł ? Co Ty wypisujesz ?

Bo taka jest specyfika doboru pomp ciepła, a logika ? Taka sama jak kupowanie i eksploatacja samochodu ciężarowego o ładowności np. 5t, kiedy cały czas wozisz towary o wadze np. 3,5t, a tylko od czasu do czasu (bardzo sporadycznie) przewozisz więcej niż te 3,5t. Koszty zakupu i eksploatacji samochodu o ładowności 5t, będą nieporównywalnie wyższe niż „wynajęcie” w takim przypadku innego samochodu do przewiezienia tego „sporadycznego” ładunku. Toć to jest tylko kwota 1.000 do 2000zł, Zapoznaj się z możliwościami PCi w tym powietrznych – to naprawdę nie jest proste zagadnienie. Ps. Jak się ma w zasięgu działki gaz z rury, to zastosowanie PCi nie wynika raczej z oszczędności, tylko z innych powodów. Nie adresuję tego personalnie, ale zawsze powtarzam, że PCi nie jest dla idiotów – zwłaszcza dotyczy to dobierających i instalatorów.

Wszystko ma jakieś ograniczenia. Od kilku lat, powietrzne pompy ciepła to nowe technologie, które sprawiły, że ich średnioroczny COP, tylko nieznacznie jest mniejszy od gruntowych – często przekracza 3. Zapoznaj się z przykładowymi możliwościami powietrznych pomp ciepła – choćby tu : http://www.systemogrzewania.pl/LG_therma.html Uwaga te dane (w tym ceny) są z 2010r – od tego czasu ceny tych pomp spadły znacząco. Nie mniej jednak, każda pompa ciepła, a zwłaszcza powietrzna, potrzebuje odpowiedniej fachowości i rzetelności, zarówno w doborze jak i instalacji – niestety z tym bywa różnie, często wręcz tragicznie.

Czyją własnością jest ten odcinek (sieci?, przyłącza?).

Organ ma 21 dni na zgłoszenie sprzeciwu (PB, art.54) Nie ma obowiązku odbioru przez organ – chyba, że obowiązek taki wynika z warunków PnB

Tu dane tego rekuperatora: http://www.berluf.com/SELEN500_pl.pdf Ma ogromny apetyt na energie elektryczną (200W + nagrzewnica 800W), przy dość dużym koszcie zakupu. Wydajność zdecydowanie zbyt duża jak na dom do 200m2. Głośność tez spora – 52dB Za 1/4 tej ceny:tez podwieszany: http://www.komfort.sklep.pl/rekuperator-hrv200-p-57.html , O mniejszej sprawności (65%), ale dużo cichszy (27dB(A) i tylko 20W.

Na bank, nie jest potrzebne.

Na rozpoczęcie budowy masz 3 lata – po tym terminie traci ważność PnB. Na 7 dni przed planowanym rozpoczęciem robót budowlanych, należy zgłosić ten fakt w urzędzie (+ zawiadomienie projektanta), dołączając na piśmie, oświadczenie kierownika budowy (robót), stwierdzające przyjęcie obowiązku kierowania budową (robotami budowlanymi), a także załączając zaświadczenie o wpisie na listę członków właściwej izby samorządu zawodowego, potwierdzonym przez tę izbę, z określonym w nim terminem ważności. (PB art. 41) dopisałem: Dziennik budowy zasady : http://www.abc.com.pl/du-akt/-/akt/dz-u-02-108-953 Jako wykonawcę wpisujesz siebie.

Z tym efektem tuby, to prawda – ale „głos” pod wiatr (a to wyciąg jest) raczej słabo się „roznosi”. W efekcie końcowym, będzie ciszej.

A co tu pisać – każda centrala o wydajności 300 – 400m3/h będzie dobra. Reszty musisz poszukać na lokalnym rynku.

Po co dokładnie wyliczone i to przez biuro projektowe ? Ten sam dom, umieszczony w różnych warunkach „glebowych” (na tym samym terenie) , w stanie surowym otwartym, będzie różnie kosztował. To po co kosztorys z biura projektowego ? Do porównań, kosztów wybudowania, domu „zwykłego” i „udziwnionego”, te kosztorysy w biurach projektowych są wystarczające – zwłaszcza jak porównujesz produkty (projekty) z tego samego biura. Produkt (projekt) typowy (czytaj masowy) nie uwzględnia wymagań indywidualnych i „środowiskowych” dla danego terenu – od tego jest projektant adaptujący i to jemu trzeba (ewentualnie) zlecić wykonanie kalkulacji. Wtedy ma to jakiś sens.

Tyle, po co komu taki „dokładny” kosztorys ? Przetarg będziesz rozpisywał ? Do kredytu ? – banki mają swoje „kosztorysowanie”. Dla własnej wiedzy ? – wskaźnikowy, najbardziej realny.

Zmiana: I się kółko zamkło . bo wracamy do tematu gównego

Dopowiem: - wentylator w łazience musi mieć wydajność nie mniejszą jak 50m3/h (przepisy), - z wielu powodów powinien posiadać klapę zwrotną – a w tej (takiej) konfiguracji obowiązkowo, - dobrze jest zainwestować w wentylator z automatyką, np. sterownik czasowy lub (i) czujnik wilgotności. Drogi, ale idealny : http://wentylatory.istore.pl/pl/silent-100...igloci.html#op1 Ma wszystko co potrzeba. Jeszcze jedna sprawa. Zamontowanie takiego wentylatora w łazience, w trakcie jego pracy, zaburzy działanie wentylacji grawitacyjnej w całym mieszkaniu – a zjawisko cofki z kanału w kuchni, raczej pewne. Z tego powodu, rozważyć należy, zainstalowanie takich samych wentylatorów (koniecznie z klapami zwrotnymi) w pozostałych kratkach wentylacyjnych. Oczywiście, nawiewniki są, lub będą zamontowane (dla takiej jak wyżej konfiguracji, nawiewniki ciśnieniowe „wyrobią się” znakomicie)

Gordyjski ?

Zdefiniuj co wg. tego wykonawcy znaczy „stan surowy otwarty” – bo ma chyba inna definicję niż obowiązująca (powszechnie przyjęta). Ps. Cena wzrosła o 15 - 20%

Jak może być dobra cena, skoro za stan surowy zamknięty, kosztorys jest niższy (mniejszy) o 50.000zł .

A cóż Ci uczynili, sąsiedzi, że jesteś dla nich uciążliwy ?

Kubaturę podał z projektu, a tam podają (zazwyczaj) kubaturę zewnętrzną.

Moja wina - nawiązałem do tej wypowiedzi. A co do pozostałości, czy może czy nie może – prostymi słowami. Moim zdaniem: Może zmienić w każdej chwili – zwłaszcza na wniosek adresata takowej. W przypadku PnB, znam przypadki że w trakcie prac budowlanych, zmieniono decyzję w części dotyczącej …….., i było to przeprowadzone bezproblemowo – oczywiście musiało to być zgodne z MPZP lub WZiZT. Natomiast w przypadku wydanych WZiZT – zwłaszcza w takim jak opisywanym zakresie, może być problem, bo ktoś zrobił taką a nie inną analizę urbanistyczną. Czyli trzeba zmienić tą analizę. dopisałem: Biorąc to pod uwagę, wydaje się, że słusznym posunięciem, będzie złożenie wniosku, o zmianę decyzji w zakresie …..

A nie chodzi tu o wydanie WZiZT ?

Bukłaczkiem go, a on wilcze doły ……

Moim zdaniem: 1. Budynek gospodarczy jest „przypisany” do domu mieszkalnego – patrz § 3.3, oraz § 3.8. Rozporządzenia w sprawie WT. 2. Biorąc pod uwagę pkt.1. nijak nie spełnia to wymogów dla tego terenu, stawianych przez MPZP. Ale: 3. Ten grunt jest dalej rolnym z pozwoleniem na inne niż rolne przeznaczenie, które faktycznie wykonane zostanie po wybudowaniu i wyłączeniu z produkcji rolnej. Wybudowanie na zasadzie zabudowy zagrodowej nie narusza stanu faktycznego – grunt w całości pozostaje rolny. Skoro na tym terenie można prowadzić działalność (produkcję) rolną (nie ma zakazu upraw) to wybudowanie zabudowy zagrodowej nie narusza tego stanu.

Ale wtedy, nie będzie „warstwowości” w zasobniku (czy jak mu tam) – a przy grzaniu energią elektryczną, taka „warstwowość” jest przydatna (energooszczędna) – zwłaszcza w okresach przejściowych. Moim zdaniem – oczywiście. Ta wężownica może mieć sens, ale właśnie z grzałką u góry.