Skocz do zawartości

bajbaga

Moderator
  • Posty

    16 346
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    420

Wszystko napisane przez bajbaga

  1. Ja tam jestem za równouprawnieniem i pokojem na świecie. A w temacie. Postaw sobie wiatę garażową (zadaszone miejsce postojowe), a jak Ci się znudzi, lub będziesz miał kasiorę – obudujesz ścianami i będziesz miał garaż. poprawiłem "osobowość" Ps. Za wiatę nie płaci się podatku od nieruchomości (w większości gmin) – a za garaż i owszem.
  2. bajbaga

    DZIAŁKA

    Bo to jest dom z atrium – w zasadzie nic szczególnego np. http://www.tooba.pl/projekt-domu-Jasny01/a...d,idp,9413.html , na normalne PnB
  3. Królik – Strusia na Ciebie napuszczę, a jak Cię dogoni, a dogoni bo zapitala, to jeno uszy Ci pozostaną
  4. Wyraźnie napisano : Czyli jest wentylacja, czyli jest wlot i wylot. Natomiast kominiarz może zakwestionować ten wentylator na podstawie § 148.2. Rozporządzenia w sprawie WT …….., i poza nielicznymi wyjątkami będzie to decyzja słuszna.
  5. Niczego nie sugeruję, ale w zasadzie większość tych, którzy mają mieszane ogrzewanie, twierdzą, że gdyby jeszcze raz budowali, to tylko z podłogówką w całym budynku.
  6. Napisać dużymi literami i powiesić w kuchni, bo to jest nasz największy grzech powszechny jeśli chodzi o gotowanie – zwłaszcza warzyw + ryby i owoce morza. Warto mieć na uwadze (kulinarnej) że dla celów spożywczych: - białko ścina się w temp. około 60 – 70 stopni, - w zasadzie najodporniejsze bakterie giną w temp. powyżej 60 stopni, - najmniej trwała witamina C, „ginie” w temp. około 70 stopni.
  7. Nie bardzo rozumiem co przeszkadza w instalowaniu nawiewników w łazience ? Jakieś uzasadnienie ?
  8. To się nazywa projekt zamienny i procedura dużo prostsza niż przy uzyskaniu PnB – ale uwaga musi być (ogólnie) zgodny z MPZP lub WZiZT.
  9. Już się poprawiłem. To przez ten zap…., nie ma czasu taczek naładować
  10. Oj chyba nie masz pozwolenia na budowę, bo rozważasz dopiero zakup projektu domu dużo jeszcze przed wami do uzyskania pozwolenia na budowę. W zasadzie, każdy typowy projekt podlega adaptacji (koszty), w ramach których projektant adaptujący, dokona wskazanych przez Was zmian. Ps. Po co Ci taras na piętrze w budynku jednorodzinnym ? Masz przecież miejsce (trawę) przed domem. Kłopot i wcale nie taniej niż wykonanie dachu nad garażem. wkleiłem "adresata"
  11. Mój sposób na zapiekankę (nie przepis). Warstwy: - ziemniaki: ugotowane (najlepiej w mundurkach, ale kto by się tak z nimi bawił) i pokrajane w talarki. Zawsze pierwsza i ostatnia warstwa powinna być z ziemniaków. Smaku ziemniakom doda zmielony kminek – choć odrobinkę. - warzywa surowe, mogą to być do wyboru, lub ich mieszanka: małe różyczki kalafiora (mogą być brokuły, ale najlepiej je wpierw zblanszować, choć niekoniecznie), biała drobno poszatkowana kapusta , pieczarki (jak ktoś lubi mogą być całe małe kapelusze – polecam), drobno pokrajany por, - chabanina: pozostałości z kotletów, pieczeni, gulaszu, itp. pokrojone w drobne paski lub kostkę. Lekko podsmażamy z drobno posiekaną cebulą. Świeże mięso najlepiej zmielone, lub drobne paski, doprawiamy i smażymy z drobno pokrajaną cebulką. - ser, uwieńczenie zapiekanki: raczej dobrego gatunku, starty lub w plasterkach. Zapomnijcie o tych substytutach sera topionego i sprasowanego w plasterki. Można udekorować pozostałościami serów pleśniowych. Dla smakoszy polecam rozdrobniony i „utarty” z odrobiną śmietany ser roquefort (rokfor) i posmarowanie tym wierzchu zapiekanki. Układamy warstwami w naczyniu do zapiekanek – przy czym każdą warstwę doprawiamy wg. własnego uznania (oprócz chabaniny, bo ta jest już doprawiona). Przykrywamy pokrywką, wstawiamy do piekarnika i po zarumienieniu – wcinamy. Rada. Jak mamy piekarnik z programatorem, to wstawiamy rano z temp. około 90 -100 stopni z włączeniem na 1 godzinę przed naszym spodziewanym przyjściem (w takiej temperaturze zapiekanka może dochodzić i 3 godziny, tak więc nic się nie stanie jak przyjdziemy później). Przed podaniem podkręcamy temperaturę na 150 – 200 stopni, aby się wierzch zarumienił.
  12. Wyobraźnia moja to ogarnęła. Ps. Kala do dzisiaj nieufnie spogląda na córkę, ale ona miała wiecej.
  13. I podejrzliwość była uzasadniona – jak się potem okazało. Nie bez przyczyny, był tak wysoko. Bo mniejsze urządzenie (tego typu) ukazało, że tradycji stało się zadość
  14. Faktem jest, że DZ „wodne” pozwala (umożliwia) na osiągnięcie wyższych temperatur zasilania PCi, a to pozwala na osiągnięcie wyższego COP w sezonie grzewczym – choćby ze względu na brak „pośrednika” (glikolu) i jest to niezaprzeczalna zaleta tego rozwiązania. Natomiast wadą jest to, że jest uzależnione od „występowania” i ilości, pomijając nawet jakość wody. Jak każdy system otwarty potrafi być kapryśny, natomiast systemy zamknięte gwarantują stabilność. Na uwadze trzeba też mieć fakt, że zmieniły się przepisy (Prawo geologiczne i górnicze). Spowodowało to, że instalacje do PCi (poza określonymi wyjątkami) w systemie zamkniętym (kolektory) są zwolnione z wszelkiej „papierkologji”. Natomiast pobór wody i jej zrzucanie, jako nośnika do PCi, podlega rygorom Prawa Wodnego, oraz teoretycznie (w zależności od zakwalifikowania przez urzędnika), wymaganiom wspomnianego Prawa geologicznego.
  15. No to jest wyjaśnienie dlaczego tak, a nie inaczej, postąpił urząd. Te sosny miały (najprawdopodobniej) więcej niż 5 lat, a mniej niż 10 lat. W czasie kiedy składano wniosek , zezwoleniem objęta była wycinka drzew, których wiek przekraczał 5 lat. Od czerwca 2010r ten wiek wynosi 10 lat. I tak przy okazji – jak już kupisz działkę, to zmierz obwody drzewek na wys. 1,30m i jeśli nie mają więcej niż 18,5cm (obwód) to możesz, te wadzące, wycinać bez zezwolenia, bo mają mniej niż 10 lat. Ps.Podana wielkość obwodu dotyczy sosny.
  16. Jestem pierwszy w kolejce po naukę u Bary – ale interesuje mnie tylko wariant pierwszy (z guziczkiem, bo trochę ćwiczyliśmy na pewnej Pani)
  17. Z czystej ciekawości, jaka była data złożenia wniosku i jaka jest data na tej decyzji ?
  18. A tym pługiem ( z lewej) , to nie Bobiczek zapitalał ?
  19. W zasadzie ta decyzja posiada wadę prawną. Urząd powołuje się na Art. 83 ustawy ( cytaty z ustawy w brzmieniu na 2009r.): Czyli, teoretycznie, dokładna inwentaryzacja była (pogrubione). Ale na decyzji nie uwzględniono wymogu Art.84 Istotne pogrubiłem. Wynika z tego, że decyzja nie jest zgodna z Ustawą, ale moim zdaniem nie zagraża to nowemu nabywcy, bo dotyczy zaszłości niewykonanej przez wskazanego imiennie wnioskodawcy i decyzji (jej skutków) nie można cofnąć, za to (teoretycznie) można naliczyć poprzedniemu właścicielowi opłaty za wycięcie tych drzew. Teoretycznie, bo urząd stosownej opłaty nie naliczył, a w decyzji powołał się na KPA Moim zdaniem nowy nabywca nijak nie może być obciążony opłatami, albo obowiązkiem nasadzeń, bo wszelkie określone terminy tego zobowiązania, upłynęły przed zakupem działki. Teoretycznie poprzedniemu właścicielowi, urząd może naliczyć opłatę za wycinkę.
  20. Panie Cezary – sugeruje Pan, że to ciężar materiału i niska jakość bloczków lub (i) kleju powoduje te pęknięcia ? Moim zdaniem, nawet bez kleju, postawione jeden na drugim nie popękałyby akurat w taki sposób. Dla mnie ten dom się „rozjeżdża”. Należy sprawdzić co było w projekcie i jak to wykonano – w odniesieniu do całości (konstrukcji) domu. Moim zdaniem, to nie w ścianach działowych tkwi przyczyna.
  21. Jak nie, jak tak - 1 fotka I tak jakby, dach nie był zakotwiczony.
  22. No, na czymś muszą stać (stoją). Tam "coś" z góry ciśnie !
×
×
  • Utwórz nowe...