Skocz do zawartości

bajbaga

Moderator
  • Posty

    16 346
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    420

Wszystko napisane przez bajbaga

  1. Napisałem: Ale to zależy od właściciela tej działki (rowu), co napisze w wymaganej zgodzie na podjęcie robót budowlanych na terenie swojej działki (rowu). Może się okazać, że wymagana będzie służebność przejazdu i ciągnięcia mediów przez tą działkę (rów). Co do wymaganej szerokości drogi – z różnych powodów najbezpieczniejsza jest 5m.
  2. Czujnik pogodowy sprawdza się – zwłaszcza przy podłogówce, która jest bezwładna. Przy ogrzewaniu z buforami cieplnymi, też, bo kocioł ładuje bufor przed spadkiem temperatury w pomieszczeniach. W zasadzie powinienem napisać, może się sprawdzić, bo to wszystko zależy od „nastawów”. Podstawowy problem, to fakt, że przy rozbudowanej automatyce, bardzo ciężko jest ją „ogarnąć”, a powszechnie wiadomym jest to, że automatyka jest tak mądra, jak ten co ją „zaprogramował”. Można to sparafrazować: „pokaz mi swoją automatykę grzewczą, a powiem ci jak inteligentny był jej instalator”.
  3. Mam kika wątpliwości; - wg. projektu komin ma być systemowy i to konkretny, a co zamontowano ? - komin systemowy posiada odprowadzenie kondensatu, jest zamontowany ? - w zasadzie opierano się na rzutach poziomych, a co z rzutem pionowym ? - z zrzutu poziomego wynika, że komin stoi na parterze, a opis (na stropie), może wynikać z tego, że dom jest przystosowany do podpiwniczenie, stąd taki zapis (na co zwrócono uwagę wyżej). - jest na tej budowie jakiś kierownik budowy ? Wg. projektu powinien być: http://www.kamaonline.pl/p944,komin-rondo-...dnociagowy.html
  4. Takie stwierdzenie ze strony inspektora sanepidu, który mimo, że rodzaj męski to jednak biurwa, dowodzi tylko, że niestety, tworzy nowe (własne) prawo i nowe (własne) zasady aseptyki. Jeśli tak jest, to zaskarżyć debila, o utracone zarobki. I raczej do takiego stomatologa nie chodzić, bo skoro nie potrafi zadbać o swoje sprawy, i bezkrytycznie przyjmuje argumenty „znachora”, to jak mu ufać, że nas potraktuje dobrze i zgodnie ze sztuką lekarską ?
  5. W ewidencji gruntów sprawdzić czyją własnością jest ten rów. Jeśli w ewidencji gruntów nie figuruje jako odrębna działka (z numerem) to jesteś właścicielem tego rowu. Możesz także sprawdzić na geoportalu ( http://mapy.geoportal.gov.pl/imapv lub http://maps.geoportal.gov.pl/webclient/ ) na ortofotomapie. Jeśli rów jest zaznaczony ciągłą linią i posiada numer działki, to jest gminy lub innego „właściciela”. W przeciwnym wypadku jest Twój. Ustalenie tego jest podstawowym elementem dalszych działań.
  6. A kto Ci powiedział, że rów nie jest Twój ? Jest Twój po 50% dla każdej działki – jeśli, tak jak napisałeś, przebiega granica działek.
  7. Ten rów, jeśli jest na terenie Twojej nieruchomości, jest Twoją własnością – sprawdź na mapce, gdzie jest granica działki. Natomiast Prawo Wodne, nakazuje utrzymywanie go w należytym stanie, co należy do obowiązków właściciela – z małymi wyjątkami. I nie bardzo rozumiem w czym sprawa. Rów jest obiektem melioracji wodnej szczegółowej, przepust też do nich należy, bo jest z nim (rowem) związany funkcjonalnie – tak więc tylko na zgłoszenie, a nie PnB. W przypadku kiedy ten rów nie byłby Twoją własnością, konieczna byłaby jeszcze zgoda właściciela tego rowu, zezwalająca na roboty budowlane – zarówno w przypadku zgłoszenia, jak i PnB. Tyle, że te roboty już wykonano, a to zmienia trochę meritum sprawy.
  8. Tak czy siak, projekt zamienny, musi wykonać projektant – niech go zrobi. Niech napisze że zmiana istotna, bo tak powinien napisać. Ty skompletuj kwity do zmiany PnB, bo też musisz to zrobić. Wszystko razem dostarcz do starostwa, bo i tak musisz. Jak będą mieli obiekcje, to muszą na piśmie (z podaniem podstawy prawnej) wezwać do uzupełnienia kwitów. Czas Cię goni – nic nie załatwiłeś, a minęły już ponad 3 tygodnie !!!!!!!!!! Ps. Jeszcze jest jedna możliwość – sam sobie wstrzymaj budowę, poprzez wpis w dziennik, że budowa nie jest zgodna z projektem. Zanieś ten dziennik jełopowi projektantowi – będzie miał podstawę prawną, a PINB nie będzie miał okazji do wystawienia mandatu (jesli już). Ps.2. Tak się zastanawiam, czy nie miesza tam szeryf ? Praktycznie to on jest odpowiedzialny za taki stan rzeczy i to on powinien (tak, czy siak) dostać mandat.
  9. Jeśli powód był taki jak pisałeś, że SANEPID nie dał zgody na podłogówkę w gabinecie dentystycznym, to nie ulega wątpliwości, że głupie biurwy powinny się dokształcić, bo ani przepisy, ani logika nie uprawniają do takiej decyzji, bo SANEPID nic nie ma do sposobu ogrzewania lokalu, poza tym, że jeśli są kaloryfery, to muszą mieć odpowiednia konstrukcję, „wykończenie” i odpowiednią odległość od ściany ułatwiającą utrzymywanie ich w czystości. I co ważne SANEPID nie ma umocowania w przepisach, aby wyliczać, czy dane ogrzewanie wystarcza, czy też nie. Biorąc wszystko pod uwagę, w tym osobiste doświadczenie w tym zakresie, najprawdopodobniej, to stomatolog wymyślił sobie taki „zarzut” SANEPIDU, który z innych przyczyn nie odebrał gabinetu. Doczytałem, doczytałem. Gdzie jest napisane, że akurat 24 stopnie, to bezpieczna albo komfortowa temperatura podłogi ? Wszelkie dostępne przepisy, publikacje, itp. podają maksymalną temperaturę podłogi w strefie stałego przebywania ludzi 29 stopni, a w strefach brzegowych 35 i w łazienkach 33 stopnie. Podane wyżej, maksymalne wartości temperatury podłogi pozwalają na uzyskanie do 200kW z 1m2 powierzchni podłogówki (maksymalnej mocy obliczeniowej). Pisząc o podłogówce, piszę o prawidłowo wykonanej i dobranej instalacji i współcześnie budowane domy, które budowane tylko w zgodzie z przepisami, spełniają warunki „termiczne”, które umożliwiają zastosowanie ogrzewania podłogowego.
  10. Nie ma takiego przepisu. I nie wiem kto jest większą d… -biurwa z SANEPIDU, czy ten co bezkrytycznie wierzy w takie „wymagania”, zwłaszcza jeśli to „specjalistyczny” wykonawca. No chyba, że ktoś pomylił ogrzewanie sufitowe z podłogowym, bo to też płaszczyzna horyzontalna (pozioma). Przy czym, to zastrzeżenie odnośnie ogrzewania sufitowego nie jest aktualne od lipca tego roku.
  11. Kup pirometr np. taki: http://www.sklep.factor.com.pl/b-pirometr-...wa-ir-98-b.html . Taniej wyjdzie niż badanie kamerą termowizyjną, a uzyskany efekt taki sam.
  12. W wersji optymistycznej – brak takowych. Ps. I raczej optymistyczne jest to, ze na terenie Natura 2000, a nie w jej „otulinie”. Znajdź warunki dla tego obszaru (co jest chronione, co można, a co nie) – tam jest to wszystko określone. Na podstawie tego napisz wymagana informację. Może okazać się, że niepotrzebna jest żadna dodatkowa decyzja.
  13. Toć to prawdziwa, najprawdziwsza kobieta z Ciebie jest. Kuchni nie łączysz z salonem, ze względów estetycznych, ale salon z „kotłownią” już tak. Wlaśnie za takie „pozorne” sprzeczności, kocham Was kobitki.
  14. Te 19% to od zysku, czyli różnicy między kosztem nabycia, a kwotą uzyskaną przy sprzedaży, pomniejszone o koszty (nabycia). Te 19% to podatek dochodowy, naliczany tylko wtedy, jeśli między datą zakupu i sprzedaży, jest mniej niż 5 lat.
  15. Pytanie, gdzie w tej (takiej) przegrodzie wystąpi (może wystąpić) punkt rosy - tak jak pisze Jani dopisałem: Na wszelki wypadek kleiłbym ten styropian na całej powierzchni przylegania, tak aby ze ścianą (warstwą) zewnętrzną tworzył „monolit”.
  16. Mam dość dużą wyobraźnię, ale jakoś brakuje mi jej, aby dostrzec projektanta, w gumiakach, co najmniej raz w tygodniu na budowie. To co będzie realnie wykonywał, to raczej nadzór autorski. Nie lepiej poszukać i ustanowić swojego pełnomocnika ?
  17. W zasadzie ludziom trzeba wierzyć, ale pilnować nie zaszkodzi. Nadzór budowlany, czyli co konkretnie ? Moim zdaniem, z projektantem powinnaś ewentualnie podpisać umowę o sprawowanie nadzoru autorskiego. Przy projekcie indywidualnym, raczej tak powinno być. Inną sprawą, jest ewentualne ustanowienie nadzoru inwestorskiego. To powinien być Twój zaufany człowiek i najlepiej niepowiązany w żaden sposób ani z projektantem, ani z kierbudem, a już zupełnie wykluczone aby był jakoś związany z wykonawcą. Jeśli takiego człowieka z odpowiednimi uprawnieniami nie masz , nie ustanawiaj go. W takiej sytuacji znajdź swojego fachowca, „nieformalnego” doradcę, który będzie Twoimi oczami i będzie Cię (albo z Tobą) reprezentował podczas budowy domu. Oczywiscie - moim zdaniem Jakie odwołanie ? W jakich sytuacjach ? Jak inwestorowi coś nie pasi, robi wpis w dzienniku budowy i finito.
  18. Ten wskaźnik Ep, czyli energii pierwotnej (odnawialnej) niewiele mówi o ociepleniu budynku, bo można mieć słabo ocieplony budynek i ogrzewanie kolektorami, pompą ciepła, kotłem na paliwo odnawialne i Ep będzie niziutkie. Obecnie stosuje się Eu, czyli energia użytkowa, (z reguły tylko ogrzewanie i CWU), czyli taka jak wychodzi z OZC + 1,75kWh/osobę/dobę na CWU. Jeśli porównywać, to raczej Ek (energia końcowa), choć to też zależne od rodzaju zastosowanego ogrzewania.
  19. Ja skołatane - nerwy Choć z drugiej strony nasuwa sie klasyczne pytanie. Jak żyć bez rzyci, droga Pani, jak żyć ? A inny klasyk stwierdził, że nie ma czegoś takiego jak nadmiar szczęścia. Mając na uwadze, oba klasyczne stwierdzenia – nasze skojarzenia raczej nie powinny być czymś nadzwyczajnym.
  20. Ep ? To może być porażką, bo jak grzeje PCi, to EU może być ponad 200kWh/m2/rok
  21. Co do wygłuszenia. Wszystkie powierzchnie (ściany, sufit, podłogę) wyłożyć „miękkimi” materiałami „pochłaniającymi” dźwięk (maty gumowe, korek, miękkie płyty np., z celulozy takie jak pod panele podłogowe,). Na to w zależności od potrzeb wykończenie ścian np. płytami GK. Na to przykleić opakowania z jajek (te z papieru). Można to pomalować matową farba, albo zostawić tak jak jest. Od biedy wystarczą te „wydmuszki” jajeczne, przyklejone do ściany i sufitu. Problemem będzie wentylacja, bo musi być, a przez nią dźwięk będzie uciekał.
  22. W zasadzie, nie co jest istotnym odstępstwem, tylko które (jakie) odstępstwa nie mogą (nie powinny) być zakwalifikowane przez projektanta, jako nieistotne. Jak projektant ma fanaberię, to każde odstępstwo, w zasadzie, może zakwalifikować jako istotne.
×
×
  • Utwórz nowe...