'Budujemy Dom - budownictwo To juz lepiej będzie powolać niezależnego eksperta od producenta okien (lub rzeczoznawcę) i umówić się na spotkanie wspólne. Poinformowac o tym firmę, która montowała okna. Prawdopodobnie będzie grała na zwłokę. Presję może wywrzeć producent okien, który poleca tych monterów - może w obawie o Swoje dobre imię nie zostawi Pana z opinią, że "wsystko jest prawidłowo wykonane" Można jeszcze do Stowarzyszenia Producentów Stolarki Budowlanej napisać pismo, może wskażą drogę. Niezależne badanie na własną rękę pirometrem tylko utwierdzi Pana w przekonaniu, że coś jest nie tak - i na tym koniec. [/quote] Na spotkaniu pojednawczym które już miało miejsce przez Państwową Inspekcje Pracy upierali się przy swojej wersji że wszystko jest ok.PIP proponowała aby wyznaczyć rzeczoznawcę ale jak wiadomo firma która wstawiała nam okna przysłała by swojego rzeczoznawcę,my swojego i wyszedł by klops.Po prostu nie uznali by naszego.Tak czy tak kierując sprawę do sądu to sąd wyznacza swojego rzeczoznawce i na podstawie jego wyników ustala postanowienie decyzyjne.I co dalej z tym fantem? I tak już zrobili łaskę z tej firmy od okien że na tym spotkaniu pojednawczym doszliśmy do tego że między oknem a parapetem położyli nam silikon.Dla mnie to jest zbyt mało i tak sądziłem na tym spotkaniu że ten silikon to nic nie da.Nie chciałem być tym który się na wszystko nie zgadza tak jak oni.Oni sądzą,że to tylko nasze omamy lub coś w tym stylu. Dla mnie to nie są omamy tylko fakt,że nadal wieje tylko nie wiadomo skąd.Siedząc przy oknie przy komputerze czuje się chłód oraz nawet jak siedzę trochę dalej na fotelu lub leże w łóżku. Co do stowarzyszenia to na pewno napiszę.