Skocz do zawartości

bajbaga

Moderator
  • Posty

    16 349
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    420

Wszystko napisane przez bajbaga

  1. Przesadzasz - mają nową, uzasadnioną okazję
  2. Prawo dopuszcza, ale decyduje producent kotła. dopisałem: Problemem jest tylko to, że komin spalinowy musi być z materiału niepalnego Rozporządzenie WT, par.266.
  3. Tylko dla sprostowania: Natomiast pożytkiem są tylko owoce które spadły na działkę (Art. 148). Jeśli właściciel drzewa nie usunie gałęzi, korzeni, owoców, to dopiero po bezskutecznym zawiadomieniu ............ Jeszcze jedna sprawa. Teoretycznie można oprzeć sie na Art.144 KC: Tyle, że to dla drogi sądowej - najczęściej
  4. Jest z akrylu, ten dzbanek. Nie można w nim parzyć (zaparzać) bo to dzbanek, a nie czajnik.
  5. Masz link: http://www.stylowazastawa.pl/produkt/37593...l_sagaform.html Bo to dzbanek, nie czajnik.
  6. Bo to jest dzbanek - ale link się wyrobił
  7. Moim zdaniem, wysłać do niego pismo (za pokwitowaniem odbioru), że drzewo stanowi zagrożenie. W piśmie napisać, że wszelkie straty z tym związane poniesie on, bo tego zażąda Twój ubezpieczyciel. Bo w przypadku szkody, ubezpieczyciel będzie stroną (po wypłaceniu odszkodowania), a nie Ty. Można też, jeśli to możliwe, w rozmowie z nim uświadomić mu ten fakt, pytając czy jego ubezpieczenie obejmuje szkody wyrządzone przez to drzewo. Zwykle wyobraźnia zadziała i po sprawie.
  8. Tylko gminie nic do tego - nie jest stroną. Stroną jest tylko i wyłącznie sąsiad.
  9. Jak znajdziesz "wychodnię", to i owszem, a jak nie to na trasie "migracyjnej"
  10. 1. Nie ma kretów - są podjadki 2. Wykładać świeże gałązki olszy czarnej. 3. Jak ich dużo to tylko chemia - Basudin 10 G lub Diazinon 10 G
  11. Tylko dopowiem, że istnieją też systemy kominowe "plastykowe" - oczywiście dla kotłów kondensacyjnych.
  12. A żyjesz dzięki oddychaniu poprzez filtr co najmniej H14? Spisek widzę, spisek ogromny ......................
  13. Dwie opcje: 1. Wsypać do "wychodni" i zalać wodą. 2. Tak jak 1 + "strzelić"
  14. Są: wilczomlecz, czosnek, ułudka, nostrzyk, gorczyca, mięta, rumianek i czarna porzeczka; I jeszcze raz - KARBID
  15. Koncentryczny dla kotłów kondensacyjnych no fi 80/125 - również, jest w opisie. To był tylko przykład. Jest wiele tego typu rozwiązań - choćby , ten (droższy) http://einstel.pl/pl/p/-Pakiet-kominowy-ko...iedel-SPS-N/561 Ps. Fakt przykład niezbyt "czytelny"- zbyt uproszczony. Drugi adekwatny i jasny.
  16. Poprawcie mnie, ale cena 1m2 ściany z tych bloczków jest droższa od 1m2 ściany z Ytong-a - przy lepszych właściwościach cieplnych Ytong-a (przy takiej samej gęstości)
  17. Oj, tam, oj .... Przeca większość (zdecydowana większość) lodówek to parowe som.
  18. Nie bardzo rozumiem - chodzi o wentylację, czego ? Co do proponowanego przez projektanta rozwiązania. Nie jest wcale aż takie "nadzwyczajne". Są systemowe rozwiązania dla takiego "problemu" - np. http://instalreporter.pl/wp-content/upload...1_03_Kominy.pdf
  19. Rozmiar - ma znaczenie
  20. 1. Wentylacja, to wentylacja, a rekuperacja, czy GWC to tylko dodatki do wentylacji mechanicznej. 2. Wentylacja z założenia powinna działać w sposób ciągły - tak wiec mowa o rozmnażaniu "drobnychustrojów" jest straszeniem, bo te nie bzykają się w warunkach ciągłego halnego. 3. Kanały nawiewne (nawiew) jest zabezpieczony filtrami, tak więc przy założeniu, że są sprawne, co może "zalegać" w kanałach nawiewnych ? 4. Wywiew w typowej wentylacji, jest oddzielony od nawiewu, to w przypadku poprawnej i działającej wentylacji nie ma możliwości, aby te wszystkie pleśnie, strzępki i inne badziewie, przedostało się na "salony". 5. Poza tym, przepisy wymagają takiego wykonania kanałów (przewodów) wentylacyjnych, aby można było je okresowo czyścić. 6. Nie można mówić o opłacalności wentylacji takiej, czy siakiej - musi być, bo jest niezbędnym elementem każdego pomieszczenia. WM jest (może sumarycznie być) droższa w eksploatacji, ale jest bardziej komfortowa od grawitacyjnej. Wniosek - poprawnie zaprojektowana i wykonana każda wentylacja, jest bezpieczna dla życia i zdrowia człowieka - ze wskazaniem na WM jako bezpieczniejszej (filtry na nawiewie).
  21. Skąd Ci się wzięło wycięcie drzewa ? Ps. Lipa nie jest gatunkiem chronionym, ale może być (pojedyncze drzewo, lub na danym terenie) "obiektem" zabytkowym, pod ochroną konserwatora "przyrody", ale musi być taka ochrona ustanowiona. Równie dobrze może to dotyczyć każdego innego gatunku np. świerka. To jest zupełnie inna para kaloszy i inny "paragraf".
  22. Lipa nie jest gatunkiem chronionym. Art. 150 dotyczy; gałęzi, korzeni i owoców. Żaden przepis nie mówi wprost, którego z sąsiadów obciążają koszty takich operacji. Można jednak uznać, że właściciela drzew, gdyż sadząc drzewo czy krzew, powinien zadbać o to, by nie przekraczały granic jego działki. dopisałem: W tej konkretnej sytuacji, trudno będzie dowieść, że właściciel tej sąsiadującej posesji, posadził te drzewa zbyt blisko granicy (pewnie jak sadzono te drzewa to granicy nie było), dlatego raczej koszt poniesie "obcinający". Co ważne - sąsiad nie może zabronić przycięcia (obcięcia) gałęzi przechodzących na działkę.
×
×
  • Utwórz nowe...