Skocz do zawartości

bajbaga

Moderator
  • Posty

    16 346
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    420

Wszystko napisane przez bajbaga

  1. A niby jak ma się zachowywać ? Moim zdaniem, dokładnie tak samo jak drewno pomalowane farbą - zwłaszcza kilkakrotnie pomalowane. Chyba, że że między papą a drewnem (deskowaniem) będzie "szczelna" warstwa "lepiszcza".
  2. Połączenia klejone, mogą być bardziej wytrzymałe niż "kotwy" - zwłaszcza w materiałach, które są "kruche". Jednak powierzchnia (połączenia) ma znaczenie.
  3. No a jak ktoś ma własną firmę budowlaną, to w czasie przestoi (technologicznych), postawi całą chałupę - bez kosztów robocizny. To ile kosztuje postawienie domu ? I dlaczego zakładacie, że pytający to debile, bo nie wpadli na te "prawdy oczywiste" ?
  4. Pewnie - zabierasz zabawki z piaskownicy .... Na pytanie ile kosztuje wykonanie wentylacji mechanicznej z rekuperacja, oraz pompy ciepła - odpowiedź brzmi WM około 2.000zł, a pompa ciepła około 10.000zł - za komplet (instalacja i zakup). I jest to realne - jak samemu się wszystko zrobi (zbuduje, zmontuje). Ja potrafię, mam czas i wiedzę, ale czy to coś znaczy dla innych ?
  5. A nie zaświtało CI, że inni nie mają możliwości samodzielnego wykonania - z różnych powodów ? Co to za "porada" ? - przeca od czasów, kiedy Fenicjanie wynaleźli pieniądz, wiadomo, że jak nie chcesz płacić, musisz sam wykonać.
  6. Koszt ogrzania przez PCi 100l CWU to koszt około 0,7 zł + w bonusie bezobsługowość. Czyli za 250l CWU, to około 2 zł (z ewentualnymi stratami) Koszt 1kg węgla to około 0,8 zł - czyli koszt ogrzania takiej samej ilości CWU to od 2 zł do 5 zł (z stratami i "podtrzymaniem". Koszt nabycia powietrznej pompy ciepła do CWU - od 3.000zł.
  7. Jeśli "modernizacja" dotyczy tylko podgrzewania CWU w okresie poza grzewczym - rozważ możliwość instalacji powietrznej pompy ciepła do CWU. Przy takiej ilości CWU, eksploatacyjnie wyjdzie najtaniej + w gratisie bezobsługowość.
  8. Tak się zastanawiam - dwoje dzieci, praca, studia, budowa + xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx. Kobito co Cię napędza ?
  9. A nie jest tak, że ten (umowny) II gatunek, to bloczki bez oznaczenia PP ?
  10. W przypadku bloczków YTONG, tzw. II gatunek oznacza, że na palecie jest więcej niż 5% bloczków z uszkodzeniami mechanicznymi. A tak na marginesie, te bloczki nie są debiloodporne - konkretne bloczki, są konkretnie dedykowane (patrz oznaczenia bloczków)
  11. A twierdzi tak nie byle kto, tylko mieszkanka miejscowości z tradycjami (dobrymi) "meblowymi" - wszak tam jest WFM
  12. Można obraz powiesić na gładkiej ścianie i "obudować". Taka mini nisza - może być ciekawie, zwłaszcza przy zmyślnym oświetleniu punktowym (ta gra światła, cieni .....).
  13. Praktycznie to są jednorazówki. Raz złożone i postawione - FINITO. Ale to może być zaletą, przy okazji remontu, przeprowadzki lub przemeblowania - będzie okazja do wymiany na nowy zestaw. Jak meble są solidne, to męczymy się z nimi długo, bo przecież dobrych nie wyrzucimy.
  14. Dlaczego nie - to taka stylizacja na średniowieczny angielski (szkocki ?) zamek rodowy
  15. To ma znaczenie (może mieć) tylko w przypadku stawiania domu w strefie z wstrząsami (w tym sejsmicznymi) - choć i tak, jak ma popękać, to popęka - bez względu na to jaki ten uchwyt i "śruba" będą.
  16. A skąd takie rewelacje, Waść posiadasz ?
  17. Upraszczając, cena jest wykładnią, jakości, "wyglądu", funkcjonalności, albo wszystkiego tego na raz (ale to już luksus) - w zasadzie tylko "wygląd" jest "subiektywny". Jaki kuń jest i za ile - każdy widzi. Świetne Każdy samochodziarz Ci powie, że nie kupuje się aut na "F" (poza fokusem i fiestą z ostatnich 2 lat) w tym wszystkich "francuzów"
  18. Te zdjęcia są dalej na karcie ! Karta zapewne większa niż 4GB i do tego pewnie SD. Typowy Windows ich nie "obsługuje" - potrzebny dodatkowy sterownik.
  19. No pacz Pan - a całkiem niedawno, dość wyraźnie pisałeś, że skoro ......., to należy się dostosować, bo ....... To jak to jest - bo mnie wychodzi, że punkt Twojego widzenia ..................
  20. Raczej - ser twardy podaje się już pokrojony (w kostkę lub cieniuteńkie plasterki) - wyjątek cheddar (i inne podobne) które podaje się w całości i z nożem - z ząbkami (zalecane AT producenta noży ).
  21. Raczej działało w pierwotnym zamierzeniu. Te "zawieszki" pierwotnie miały "zadziory" - przykładano, pierdykało się młotkiem i wkręcało 1 wkręt. Było to znaczne ułatwienie "produkcyjne" - zwiększało w sposób istotny wydajność pracownika, bo pracował szybciej niż z 2 wkrętami, a dopasowywał tylko 1 raz (przed uderzeniem młotka). Grzybek zaś, to tylko estetyka, bo zawsze wypełniał (centralnie) "gniazdo". Jakiś ludek stwierdził (w ramach racjonalizacji), że "zadziory" są zbędne i tak pozostały "zawieszki" "jednośrubowe".
×
×
  • Utwórz nowe...