Problem leży w tym, że nie są porządni, obiecują mgliste gruszki na wierzbie, bo konkret łatwo sprawdzić i złożyć reklamację. Jako przykład piszą że PWPCi pracują np. do - 20 stopni, bo pracują - tyle że z COP około 1 (czego nie piszą). Ale jest też druga strona medalu - "pozytywny" marketing ma taką siłę przebicia, że potencjalny inwestor woli wierzyć w półprawdy niż realne dane.