Ja tylko dopowiem - jest ustawowa gwarancja na roboty budowlane - bez względu na to jaka (i czy) była umowa z wykonawcą, - firma najprawdopodobniej prowadzona była na zasadzie działalności gospodarczej, a to oznacza, ze mimo likwidacji firmy, gwarantem jest jej (były) właściciel, - ucieczka w rozdzielność majątkową jest (w pełni) skuteczna tylko do zobowiązań powstałych, po ustaleniu rozdzielności.
Nie używaj wobec niego takiego określenia - bo krzywdzisz innych (prawdziwych) wykonawców. Mam nadzieje, że w wyniku Twoich działań, temu bezmózgowcowi zostanie w kasie tylko na prezerwatywę, aby mógł ją sobie założyć na głowę, coby już z daleka widać było, ze to pospolity i mały c... jest. Powinien być tak zgnojony, aby nawet koza na jego widok spierdzielała.