bajbaga

Problem jest to pogrubione - nijak do tego nie mają prawa, o czym doskonale wiedzą. Nie sądzę aby jakoś zbytnio utrudniali, przy wykonawcy z "zewnątrz". Ps. Co to za dokument - umowa ? Ważne - wykonawca musi posiadać uprawnienia do budowy sieci wodno-kanalizacyjnych. A nie jest tak, że w tej cenie podanej przez WK jest cena projektu ? Za e-instalacjami - tok postępowania przy zleceniu firmie zewnętrznej : Przeanalizuj co się zawiera w podanej kwocie, bo może sie okazać, że zlecając firmie zewnetrznej zapłacisz sumarycznie wiecej.

No ale jeszcze nic nie wpłaciłeś na konto - to jakie oszczędności (w tym zakresie) ? Draagon - bardzo przepraszam za zaśmiecanie - już wybywam

Może nie były złej jakości, ale były wykonane z miękkiego drewna.

Być może, ale Właściciel tematu wiele rzeczy robi sam (bo chce, bo umie, bo ma kaprys, bo ....) Zaoszczędzone moniaki to też argument.

To jest tak, że tego typu ustrojstwa ponoć nie posiadają duszy, ale moim zdaniem posiadają. Posiadają i to jaką - najbardziej z najbardziej złośliwych - szwankują w najmniej odpowiednich momentach. dopisałem (bo mi się taki jeden "wciął", a chciałem zachować jedność ) Zachodu więcej niż przy dziewczynie przed inicjacją, tyle że taki zestaw zawsze jest przed inicjacją

Poczekamy zobaczymy i mam nadzieję że się mylę, co do pogrubionego wyżej. Ps. A co z zaświadczeniem, że posiadasz gospodarstwo rolne i jesteś rolnikiem - wszak na jakiejś podstawie powiat musi to stwierdzić przed wydaniem pozwolenia na budowę zabudowy zagrodowej.

Mam nadal, ale nie korzystam. Na jakiej głębokości - nie wiem, bo to jeszcze Niemiec budował. Pewnie płytka, bo awaryjnie można było (i można nadal) pompować ręcznie, pompą tłokową (też jeszcze poniemiecka). Woda dobra, bo to w rejonie zlewni najwyższej góry na tym terenie.

Strawman... jakby Ci to powiedzieć... Koszt wynajęcia minikoparki 40 - 50 zł/h Koszt wykonania 1 mb przecisku od 50 do 70zł + koszty wykopania "stanu 0"

Na wsi, od ochchoocho, albo jeszcze dłużej - miałem studnię z bardzo dobrą wodą. Powiem tak, jak podłączyli wodociąg - wreszcie nastała cywilizacja. No ale to tylko moje (osobnicze) odczucie.

Daleki jestem od krytyki, "podobania się", gustów i innych tego rodzaju dupereli - nie w tym rzecz. Wiedząc, że Twoja Pani ma duszę artystyczną i zawodowo zajmuje się kolorem - spytałem o to, co zapytałem. I jeśli chodzi o moje upodobania kolorystyczne, to uwielbiam paletę od czereśni, przez wiśnię, do mahoniu - czyli naturalne odcienie czerwieni. Czerwone drzwi, czerwone okna, w tej białej, naturalnej bryle - to byłby odlot, pomijając przyciąganie dobrej energii (feng shui się kłania). I nie robię sobie jaj - mam taką wizję.

Sam też raczej lubię kolory mocne, nasycone, wyraziste i raczej ciepłe. Nie mniej jednak kolor jest też elementem "oszustwa wzrokowego" - ma podkreślić to co chcemy pokazać pierwszoplanowo. Dlatego pytałem, czy to efekt zamierzony.

Z tego co wiem - nie ma takiej możliwości.

Pewien jesteś ? Oczywiście mowa o plazmach współczesnych.

Założysz się, że nie ma bladego pojęcia ? Spytaj go jakie "kwity" (za które to Ty zapłacisz) musi załatwić w celu instalacji PCi. Jemu potrzebna jest opinia geologiczna co do posadowienia budynku - i finito. Podejrzewam, ze jego znajomość związana z instalacją PCi (w tym przepisami) jest dokładnie taka sama jak znajomość ustawy o ochronie ustroju rolnego. W sumie mi to wisi, bo to Twoja kasa - ale z poczucia sprawiedliwości (?) informuję. I radzę - zapomnij o architekcie i sprawy zwiazane z PCi zleć firmie która sprzeda Ci pompę ciepła. Ps. Jak otrzymasz projekty WM i PCi zapodaj na Forum - może wychwycimy ewentualne błędy. Zrobił ktoś ocenę co podlega pozwoleniu ? A co ma piernik do wiatraka - zgłaszasz to od ulicy i masz 2 lata na rozpoczęcie prac. Masz jakąś umowę z tym architektem - z kwotą za jaką to zrobi, czy z "otwartym kontem"? pogrubiłem: Nie obraź się, ale to wygląda tak, że on złapał jelenia i strzyże go jak barana.

A już całkiem nie rozumiem co ma wspólnego architekt z odwiertami do pompy ciepła, a same odwierty do PnB. Radzę sprawdzić czy starosta na tamtym terenie wymaga projektu prac geologicznych (bo tylko o to chodzi) - bo w tym zakresie, mimo "wytycznych" z ministerstwa jest sporo zamętu. Główny geolog twierdzi, że to nie są prace geologiczne i projekt jest niepotrzebny, lecz mimo to są starostowie, którzy takowego wymagają.

Pozwolenie na wycinkę, jeśli drzewa są starsze niż 10 lat - kary są bardzo dotkliwe (też architekt powinien to wiedzieć). Ps. A ogrodzenie można stawiać już teraz - zgłoszenie (ewentualne) tylko od strony drogi (i innych miejsc publicznych jeśli "występują) na 30 dni przed planowanymi pracami.

Utrzymywać czystość - do chlewu się nie nadaje.

Bartycka jest znana z dziwnych firm

Czekam

Z amatorskiego oka. Tak wyraziste okna "zagubią" bryłę budynku, będzie widziana po drugim "rzucie" oka - czyli okna "zabudowane" kopułą - jest to zamierzone ?

W sumie jest to zabudowa tylko dla rolników. Pokazałem ustawę która to reguluje - tylko to. Co kto zrobi z taką wiedzą - cóż nie mój cyrk, nie moje małpy i co najważniejsze nie moja kasa. Mam nadzieję że Ci się uda w takim "uproszczonym trybie". dopisałem: Chyba w takim samym "akcie prawnym" jak architekci, o wykształceniu rolniczym - bo to taka sama 4 góralska prawda.

Ps. Jeśli powiat nie uzna (a moim zdaniem na to że nie uzna, jest bardzo duża szansa), że spełniacie warunki ustawowe "bycia rolnikiem", to te wszystkie teraz podjęte prace są (będą) kasą wyrzuconą w błoto. A masz to na piśmie ? Możesz sprawdzić bardzo prosto - wójt musi Ci wystawić zaświadczenie, że jesteś rolnikiem indywidualnym i że w tej gminie prowadzisz gospodarstwo rolne.

Tylko dodam, mimochodem, że warto jest poczytać osobiście cóż takiego jest zawarte w MPZP dla tego terenu i konkretne wymagania co do zabudowy zagrodowej (też dla tego terenu).

Zmień tych architektów bo takie głupoty Ci prawią, że strach się bać. Idź do powiatu i tam Ci powiedzą co uznają, a co (czego) nie uznają, aby wydać decyzje o budowie zagrodowej. Poczytaj art. 5, 6, 7, - USTAWA z dnia 11 kwietnia 2003 r. o kształtowaniu ustroju rolnego http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20030640592 ?tekst ujednolicony.

Zmień tych architektów bo takie głupoty Ci prawią, że strach się bać. Idź do powiatu i tam Ci powiedzą co uznają, a co (czego) nie uznają, aby wydać decyzje o budowie zagrodowej. Poczytaj art. 5, 6, 7, - USTAWA z dnia 11 kwietnia 2003 r. o kształtowaniu ustroju rolnego http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20030640592 ?tekst ujednolicony.