Właśnie z powodów podanych wyżej, budujemy dom systemem gospodarczym. Ponieważ nie jest to nasza pierwsza budowa, tak się do niej przygotowaliśmy, aby osobiście nadzorować wszystkie newralgiczne etapy prac. Nie wierzę, że fachowcy bez odpowiedniego dozoru zrobią tak jak, ja sobie życzę. Najmowanie kolejnych ekip z polecenia, nie uśpiło naszej czujności i jak do tej pory obyło się bez niedoróbek, które rzutowałyby na jakość mieszkania. Jednak ulubione powiedzenie fachowców"panie po co tak robić, ja już lata buduję i jest dobrze" trzyma się świetnie i jest w stałym użyciu.