Skocz do zawartości

cyma2704

Uczestnik
  • Posty

    381
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    1

Wszystko napisane przez cyma2704

  1. Tylko przyłącze można wykonać na zgłoszenie. Rozbudowa sieci zawsze wymaga pozwolenia na budowę.
  2. Mam przyjemność użytkować podjazd z drobnych kamyków. Jeździ się po nim samochodem przyjemnie i bezproblemowo. Nigdy nie ma wody, nie bywa śliski ale jako, że jestem kobietą lubiącą wysokie obcasy to chodzenie po nim jest koszmarem. Każde obcasy zniszczy. O tym czasem panowie zachwycający się takimi rozwiązaniami powinni pamiętać.
  3. Mnie też dziś dopadała chandra. Świetnie mi robi przeglądanie tego forum (lub innego). Umówiłam się też z wieloletnią przyjaciółką na herbatę i pogaduszki. Właśnie na nią czekam. Analogicznie można z przyjacielem na piwo,wino lub co kto lubi.
  4. Moje trzykomorowe dobrej firmy mają 8 lat. Są bielutkie, a regulowane były 1x drzwi balkonowe.
  5. Podobnie ja. Dostałam informację, że musi być przynajmniej fundament aby otrzymać przyłącze docelowe. Energetyka wykonała rozbudowę sieci do mojej działki dł. 182m szybko i bez problemów. To świadczy tylko o podejściu firm do potencjalnych klientów.
  6. Próbuję ożywić ten wątek. Mój dom już ma więźbę. Wkleiłam nowe zdjęcie do galerii. Jeżeli ktoś jest zainteresowany tym projektem chętnie odpowiem na pytania. Pozdrawiam budujących.
  7. Jeżeli kuchnia służy do przygotowywania śniadań i kolacji, a nie do codziennego gotowania obiadów to można się pokusić o panele. Mam sposobność obserwować panele w kuchni i nigdy bym ich we własnej nie położyła. Po dwóch latach intensywnej eksploatacji są w fatalnym stanie. Powyginane brzegi, porysowane, poplamione i ogólnie przedstawiają żałosny wygląd.
  8. Też dostałam podobne warunki i rozbudowałam sieć o długości 180m, ale walczyłam z wodociągami i w końcu zgodzili się na odpłatne przekazanie na ich rzecz. Zwrócą mi około 60% kosztów. Zdecydowałam się na taki wariant, ponieważ chcę szybko zbudować dom i się do niego przeprowadzić, a nie czekać aż gmina łaskawie wybuduję do mojej działki wodociąg i kanalizację.
  9. To 100 metrowe mieszkanie na poddaszu w małym bloku z cegły. Jak napisałam to za sezon grzewczy ok. 6 miesięcy (w zależności od aury). Mam własny piec gazowy z zamkniętą komorą spalania. Mieszkam w podkarpackim.
  10. Też jestem "doświadczona". Mieszkałam w domu parterowym, mam też duże mieszkanie ze skosami i buduję dom z poddaszem, gdzie ściana kolankowa ma 75 cm. Gdyby nie finanse to z pewnością zdecydowałabym się na dom parterowy, ale pewnie jak wielu innym budującym to pieniążki zdeterminowały w znacznym stopniu taki wybór. Skosy nie są dla mnie jakimś mankamentem, jeżeli strefa dzienna jest na parterze, a góra to głównie sypialnie. Życie i tak toczy się na dole. Możliwości zagospodarowania miejsca pod skosami jest tak dużo jak mieszkańców. Komfort mieszkania na poddaszu według mnie zależy w głównej mirze od jakości jego wykonania. W prawie 100 m mieszkaniu koszt ogrzewania gazem wynosi ok. 1000 zł w sezonie. Izolacja skosów była wykonana przez moich domowych panów i wynosi 30cm styropianu na ścianach kolankowych i 30 cm wełny na skosach.
  11. Ja nie postawię krasnala w ogrodzie, nie znaczy to jednak, że inni nie mogą tego zrobić. Zawsze byli, są i będą ludzie z różnymi gustami, ale tolerancja nakazuje nam to szanować, choć nas to szokuje lub śmieszy. "Upiększający" swoje domy i posesje postrzegają minimalistów czy estetów pewnie równie negatywnie. To różnorodność pozwala dostrzegać piękno lub brzydotę.
  12. Podstawą wyboru projektu są według mnie jasno sprecyzowane wymogi. Jeżeli człowiek wie czego chce, to z pewnością to znajdzie. Ja po przejrzeniu wielu gotowych projektów znalazłam właściwy dla moich potrzeb i upodobań i niczego w nim nie zmieniałam. Powodzenia w wyborze
  13. Owszem wyglądają takie urządzenia ciekawie i też "ciekawą " mają cenę. Poza tym wymagają przestronnej łazienki oraz specjalnie ustawionej wanny bo większość z nich musi mieć możliwość podjechania podstawą pod wannę.
  14. A ja marze o tym, żeby znajomi zapraszający mnie na grila, nie zmuszali mnie do konsumowania tych potraw bo nie przepadam za nimi. Ludzie, których bardzo lubię i chętnie do nich zaglądam ciągle nie mogą zrozumieć, że ktoś może nie być fanem grilowania. Mnie wystarcza miła rozmowa i coś do picia. Pozdrawiam dziwaków nie kochających grilowania.
  15. Chyba zbyt optymistycznie patrzysz na ten projekt. Dwa tarasy, uskoki na ścinie, dach skomplikowany, to niestety są spore koszty. A 60 tys. na wykończeniówkę to absolutnie nierealna kwota, na same materiały nie wystarczy, że o robociźnie nie wspomnę. Pozdrawiam, życzę optymizmu.
  16. Mieszkam w 80 m, a buduję dom 120 m. Gdyby nie potrzeba wzięcia w dość bliskiej przyszłości mamy, która pewnie dość szybko stanie się niesamodzielna, to wystarczyłoby mi 100m. Nawiązując do megalomanii rodaków, to w niedalekim sąsiedztwie mój znajomy wybudował tzw. "dworek potworek" na 8 arach. Tragedia. Wyrazy szacunku dla wszystkich budujących.
  17. Nie jestem w stanie podać dokładnych kosztów poddasza ponieważ jednocześnie kupuję materiały na dom i wolnostojący garaż dwustanowiskowy. Jeśli chodzi o fundamenty to mój kierownik budowy, który jest jednocześnie architektem powiedział, że fundamenty zaprojektowane w gotowcu, który kupiłam mogłyby unieść jeszcze jeden taki strop, więc zmian nie dokonywał. Strop żelbetowy planowałam od początku, ale znajomy zrobił mi kosztorys stropu lekkiego, który był ok.600,00 - 800,00zł tańszy. Nie są to więc koszty znaczące a komfort mieszkania nieporównywalny. Dla mnie istotna jest też perspektywa czasowa, ponieważ buduję dom będąc w wieku przedemerytalnym. Za 10- 15 lat gipskarton będzie wymagał remontu, a ja z pewnością nie będę mieć na to ochoty (a może i pieniędzy i siły). A jedyną czynnością przy stropie żelbetowym będzie malowanie pomieszczeń.
  18. Lepiej być mądrym przed szkodą ale jak już jest poparzenie, to domowe sposoby mogą jedynie zmniejszyć ból i świąd ale nie złagodzą skutków uszkodzenia tkanek. Tylko jakiś profesjonalny preparat może zmniejszyć skutki poparzenia skóry.
  19. W moim rejonie zarówno do WZ jak i do dostawców wszystkich mediów dostarczałam kopię mapy zasadniczej do celów opiniodawczych. Wybiera się ją za opłatą w wydziale geodezji i kartografii starostwa powiatowego lub analogicznej instytucji. U nas wydanie takiej mapy trwało 30 minut. Natomiast na etapie przygotowywania projektów przyłączy wymagana była już mapa do celów projektowych z wrysowanym domem. Ta procedura jest dużo droższa i trwała u mnie około 3 miesiące. Najpierw geodeta przygotował mapę, potem architekt wykonał projekt zagospodarowania działki. Powodzenia
×
×
  • Utwórz nowe...