-
Posty
9 343 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
108
Wszystko napisane przez zenek
-
Dlaczego nie wybudowałbym domu szkieletowego?
zenek odpisał Pomocnik w kategorii Budujemy Dom - komentarze
A co to znaczy: "bożee" ? wydaje mi się, że to podobnie, jak: Polskooo - no kocham Cię! -
Chodzi tylko o dokładność info. W Krakowie zabronili i węgiel i drzewo. A filtr do kominka kosztuje ok 3.000. Do kominka na drewno, nie na węgiel ani koks. A jeśli tak się martwicie o czystość powietrza, to podobno - jeśli źle poczytałem, to poprawcie - to koks jest czystszy od gazu. Zwłaszcza w nowoczesnym kotle. Drzewo z filtrem co najmniej porównywalne. A głupoty o tym, że Polak, jak go nie zmuszą - to każde prawo przekroczy - nie są zadnym argumentem. Raczej wytrychem do zmuszania do łatwych rozwiazań. Niekoniecznie jedynie mądrych i jedynych. I jeszcze jedno - co wladza, oczywiście światła - zamierza zrobić w sytuacji, gdy będzie zima, 25 st mrozu i z jakiegoś powodu zabraknie gazu. Np. awaria, konflikt jakiś, inna anomalia. I nie będzie np. przez tydzień. Ciekawe ? Ewakuacja Krakowa? Chuchanie w łapy? Może masz jakieś pomysły? Otóż brak alternatywnego ogrzewania - mało - w nowych domach nie wolno go założyć. W Krakowie - gdzie jest milion ludzi. Bogaty da radę, władza też. No i to chyba najważniejsze, prawda? A - twoje ostatnie zdanie: Slusznie gratulujesz. Samorządy (okoliczne) liczą się ze zdaniem wyborców. To chyba dobrze. A w Krakowie liczyli się z większością tych, co mają ciepło z ciepłowni. Ci nie palą - ciepło pobierają. Nie analizują demagogii, bo i po co.
-
Co to za argumenty? Czy spalinami z gazu też chcą oddychać - jeśli mamy rozmawiać na tym poziomie? Siądź sobie przy kominie gazowym i oddychaj - zobaczymy, czy będziesz czuł się rześko?
-
A kto tu przystawia na forum swoją czy jakąś inną pieczątkę. Forum to wymiana myśli i rad - bezpłatna. W ten sposób kwestionujesz sens forum. Natomiast dwa budynki zdylatowane na pewno będą opadać niezależnie - czyli nie będzie problemu z ich nierównomiernym opadaniem . A jeśli dylatacja między nimi bedzie odpowiednio zrobiona, czyli obejmie tynki i warstwy termoizolacji na nich - to też one będą niezależne od siebie - czyli nie mogą pękać miedzy sobą, bo jest między nimi już założone "pęknięcie"- czyli dylatacja. Do tego służy dylatacja - chyba że czegoś zapomniałem czy przeoczyłem w szkole - chętnie poczytam twą korektę, bo lubię odświerzać. Oczywiście, że forum nie służy do całkowitego celowego i absolutnie słusznego rozwiązywania problemów, ani wydawania zezwoleń budowlanych, przyłączy, itp, zakladania instalacji gazowych i pomp, i wielu innych rzeczy. Ale jest wymianą myśli, rad - które trzeba zweryfikować w konkretnym miejscu z konkretnym fachowcem, urzędnikiem czy urzędem. Oni wstawiają pieczątkę i podejmują decyzję ostateczną wraz z inwestorem. Podobnie czytasz podręcznik budowlany - ale na podstawie tego autor podręcznika nie stawia pieczątki na twoich decyzjach odnośnie budowy. Ale się posługujesz tym podręcznikiem i z niego czerpiesz wiedzę - inwestora, projektanta. Chyba po to jest tu wymiana myśli, by inwestor coś sę więcej dowiedział, niż wie (po to pyta) i by mogł z tymi wiadomościami rozmawiać z np. kierownikiem budowy, in fachowcem (skoro nie do końca jest go pewny albo chce znależć inne rozwiązania). Chyba po to jest forum - służy wymianie myśli - nie jest platformą ostatecznych decyzji. Ufff.....
-
Dlaczego nie wybudowałbym domu szkieletowego?
zenek odpisał Pomocnik w kategorii Budujemy Dom - komentarze
Polacy i Boże - pisz się z dużej litery - jeśli chcesz należeć do cywilizowanego świata. Rozumiem, że Luwr i inne dzieła architektury to bunkry - bo przecie nie szkielety (no może poza Wieżą Eiffla). Poza tym też mogę szkieletowiec złośliwie nazwać barakiem. Ale poco -
może kicz - ale czasem wygodny. Z boku też jest użyteczne.
-
Nie będzie problemu pękajacych tynków i nieównomiernego opadania budynków, jak będzie dylatacja. Dla dachu też nie szkodzi (nie jest to chyba monolit żelbetowy). Jeśli fundamenty będą na tej samej wysokości - to po co te kotwy??? Albo jeśli te "schodki" zafundujecie odpowiednio, czyli zaczynając od poziomu istniejacego fundamentu i tak dobierając zmianę poziomu, by zapewnić stabilność całości.
-
To takie tabelki, które nie wiadomo, na jakich parametrach są oparte. Często służą udowanianiu czyjejś tezy i pod nią są konstruowane. Przede wszystkim na pewno sprawność w elektrowniach jest o wiele wyższa niż w domu. Filtry są zaawansowane. Wiesz - jak w Krakowie dyskutowano spalarnię śmieci, to stwierdzono, że tam jest taka technologia, że praktycznie zanieczyszczeń nie emituje. Ze spalenia śmieci. To porządna nowoczesna elektrownia bedzie gorsza? Na zdrowy rozum nie. Ale tzw. "ekolodzy" mają różne formułki w zależność od tego, co chcą zbudować, lub czego nie chcą. Piszę "ekolodzy" - bo prawdziwych ekologów niezmiernie szanuję - demagogów i oszołomów nie. A CO2? Niemcy ze swoim prądem, gazem i pompami ciepła oraz cieplejszym klimatem prdukują 2 x więcej CO2 na łebka niż my. A więc: Mniej betonować ziemię, mniej ścinać lasów, więcej sadzić - a przede wszystkim nie produkować szmelcu do wymiany po roku, tylko okres gwarancji powinien być przynajmniej 5 lat. Miliony ton eletroniki idzie na wysypiska każdego miesiąca - policz sobie. ile to jest co2 przy produkcji tego od szczegółu do całości. Mniej rozrzutności, nowe auto co 3 lata, to chyba nie jest racjonalne - to samo TV, smartfon, czy komp. ITD, itp. I najważniejsze - Najwięksi emitenci co2 - USA, Chiny raczej się rezerwują, z węgla wycofują się ci, co jużgo u siebie wyeksploatowali (np. Niemcy, Anglia), albo mają atom (Francja). Poza tym na tym węglu zrobili dobrobyt, co2 wyemitowali - a utrzymuje się 200 lat w atmosferze - teraz nagle nas za kark łapią. Może tak policzyć globalnie - ile kto tego co2 wpuścił dotąd - i od tej tabelki liczyć oplaty za CO2. Pewnie by się okazało - że możemy jeszcze 100 lat go wypuszczać za darmochę, a Europa zachodnia by poszła z torbami. Ale przecież nie liczy się LOGIKA - rządzi DEMAGOGIA! no to Dobranoc...
-
Przecież napisalem wyżej, że robiąc dylatację garażu od budynku możesz założyć izolację, termoizolację na ścianie budynku mieszkalnego (od strony garażu) - niezależnie od garażu. Nie wiem - czy ty chcesz mieć taką samą temp. w garażu , jak w domu? To raczej rzadkie rozwiązanie. Nie ma tego problemu - ponieważ tego nie zrobiłeś. Teraz już nie zrobisz tego razem - tylko osobno. I to jest twój problem. Prosty. Zdylatować i z glowy. Pytanie mnie nurtuje: Po co te kotwy i na siłę łączenie tych fundamentów? Możesz konkretnie odpowiedzieć??? I tu może być wazna wiadomość. Czy jest tu woda gruntowa, na jakiej gębokości i czy nie podnosi sie okresowo. To sa ważne informacje na terenie poziomym. Ja bym pogłębił tą studnie, wsadził jakąś studzienkę tymczasową i obserwował (skoro nie masz info od geologa np. Popytać sąsiadów nie zawadzi, jak to wygląda u nich. Po co ci studnia do drenów na 5, 6 m - skoro będzie pompa, a ty nawet nie wiesz, jaki jestpoziom wody gruntowej. Najpierw to sprawdź.
-
Ale wiedza, łączność też są niezbędne - a tych dostarcza światłowód. To XXI w i Europa. A skoro Polskę stać na stadiony na Euro itp "zbytki", nie mówiąc o emeryturkach dla urzędasów po 20.000 i całą masę innych "zawsze uzasadnionych wydatków" - to nie ma tlumaczenia braku środków.Jest najwyżej złe lokowanie. Nielogiczne. A gaz woda (kanalizcja) prąd i internet są na jednym poziomie. I ten internet jest najtańszy dla Państwa. A o czyste powietrze trzeba walczyć ceną mediów - bo jak ludzi nie stać na prąd, to będą truć gazem.. A biedniejsi węglem, bo koks za drogi. A daje mniej trucizn, niż gaz. Czyste paliwo to prąd. I odnawialne. Ale drogie. W Krakowie zabronili nawet drewna - a przecież jest to czystsze paliwo, niż gaz - szczególnie gdy jest elektrofiltr. Ale oczywiście nie wolno. Powód wyjaśniono - Polak jest sprytny i będzie obchodził prawo. Hahah. Demagogia rządzi - nie logika.
-
Dlaczego? Niemcy (oprócz prądu z węgla) mają pełno turbin gazowych produkujących prąd. No i mają ten gaz tani - bo u nich jest "realna polityka", a u nas "wielka, światowa". Więc będzie "bezpieczny". A co, innych udogodnień mają nie mieć???? Niby jakich? Nie wszędzie jest światłowód, a drut chyba jednak jest prowadzić, niż rury z resztą infra. Duży stopień prawdopodobieństwa - bo problem gazu to teraz u nas POLITYKA, a nie EKONOMIA. PRĄD i WĘGIEL też.
-
Ochotę to może masz - tylko kto zapłaci?
-
Ktoś kiedyś radził: . nie "kuć" - ale "wycinać". Chyba dobrze zapamiętałem? No to chyba wykładzina tego nie tamuje całkowicie - ulatnianie jest pewnie rozłożone w czasie. Tak jak z dawnymi lepiszczami do parkietu d dodatkiem jakichś "xylo"... Bardzo szkodliwymi dla zrowia. Nie wiem czy czasem nie ma jakiejś pomocy Państwa w usuwaniu takiego świństwa, jak chyba przy eternicie (też z azbestem).
-
Często parkiety są z dębu lub jesionu - to twarde drzewo. Tak było dotychczas - jeśli idzie o "częstość".
-
Nie wiem po co ten "schodek" na ławę istniejącą? Przecież i tak budynek mieszkalny chyba będzie odizolowany termicznie od garażu - jeśli odsadzka jest mniej więcej taka, jak warstwa termoizolacji - to można położyć ławę garażu obok i już. Nawet lepiej, jak sobie bedzie osiadał niezależnie od dużego budynku. Szczerze to nie za bardzo rozumiem trudności wykonania ław garażu w kontekście całej budowy. Piszesz - że pod spodem jest glina. Ale zakładasz, że tej wody nie bedzie dużo (tej "podziemnej' nazwijmy ). To w tym układzie jednak -, ze względu na glinę, dałbym do tej studzienki pompę z odpływem tam, gdzie bedziesz odprowadzał wodę powierzchniową (opadową). Rzeczywiście znam taki kłopot z wykopem pod dom w glinie - dreny całkowicie pomogły - ale z odpływem z powodu spadkowego terenu (i skarpy) nie było kłopotu.
-
Myślę, trzeba mieć świadomość, że w takim przypadku nie wolno robić drenów, bo zamiast odprowadzania wody, będą ją ściągać do budynku.
-
Znajdź jeszcze 2, 3 wykonawców - najlepiej sprawdzonych, poleconych. Zobaczysz, ile oni zażyczą sobie. Wtedy bedzie wybór i bardziej miarodajna wycena. Niemniej 100tys za samą robociznę przy małym budynku - wygląda na mocno wygórowane.
-
Na pewno nie jako drzwi wejściowe - ale wewnątrz - jak najbardziej. Do łazienki - chyba z systemem jakichś uszczelek - szczotek?, przylg?
-
Ja bym zdylatował garaż od budynku . Skłaniałbym się do pogłębienia fundamentu pod nim do poziomu tych istniejących obok. Drenaż oczywiście musi być nad poziomem posadowienia ławy (inaczej grozi podmyciem ławy) - ale może byś garaż też otoczyl tym drenażem - oraz schody (jak najbardziej zdylatowane). Ja bym tak zrobił. A na pewno ta strona ze schodami. A przynajmniej się nad tą opcją zastanowił. Z tym drenażem to kłopot przy tym ustawieniu budynku, szczególnie przy proponowanym przez ciebie schodkowym fundamencie. Jak dasz na narożniku rurę - to grozi to jednak zalewaniem narożnika. Nie dasz - to jest ryzyko tąpnięcia garażu. Przy fundamencie na poziomie istniejącego (przynajmniej zaczynającym się, dopiero po odcinku powiedzmy 1.5m schodek - ale nie taki ostry, jak pokazujesz) powinno być OK, jeśli dren będzie otoczony geowłókniną, żwirem i rów na dren wyłożony również geowłókniną - żeby nie wpuszczać ziemi do drenu, a również do żwiru), Zresztą taki powinien być cały rów z drenem. W termoizolacji dylatacja nie przeszkadza. Garaż chyba nie będzie tak samo izolowany, główna termoizolacja przejdzie po ścianie budynku mieszkalnego. A uszczelnienie szczeliny między termoizolacją a garażem (i termoizolacją garażu) nie jest wielkim problemem. Nie wiem w czym przeszkadza to w posadowienie (na gruncie nośnym) głębszych fundamentów? Grunt rodzimy chyba jest wystarczająco nośny?
-
No przecież napisano: Cyt: "Podstawowym atutem stropów Kleina jest niepalność oraz lepsze usztywnienie ścian nośnych przynajmniej w porównaniu do konstrukcji drewnianych. Kolejnym - ekonomiczność z uwagi na łatwość przystosowania do przewidywanych obciążeń (stropy nad ostatnią kondygnacją, między piętrami, w domu jednorodzinnym, czy w magazynach). Natomiast sporym mankamentem jest konieczność wykonywania płyt na pełnym deskowaniu podwieszonym do dolnych stopek belek stalowych. We współczesnych domach jednorodzinnych stropy Kleina opłaca się stosować nad ostatnią kondygnacją." Ale: Nie wydaje mi się, by przy wspołczesnej ofercie różnych rodzajow stropów strop Kleina był wyborem. Natomiast warto znać jego odmiany w wypadku istniejącego takiego stropu i potrzeby jego remontu, itp.
-
do podcięcia drzwi nie bardzo
-
i: W czasie nakładania kleju na styropian elewacja powinna byc zacieniowana - jeśli tak nie jest, to stąd może być słabszy podkład. Doklejenie warstwy kleju nie osłabia podkładu wg mnie, tym bardziej, że przecież niekiedy zaleca się podwójną warst siatki (czyli podwójne nałożenie kleju) - właśnie dla wzmocnienia podkładu.
-
Dlaczego tak istotna jest właściwa wentylacja pomieszczeń?
zenek odpisał Viessmann w kategorii Dom energooszczędny
i zacytowałeś: Cały post twój, to: Cytuj dokładnie, przynajmniej siebie. Ze zrozumieniem. Wtedy i kontekst jest ważny. Dla zrozumienia. Kontekst dwu zdań, to nie to samo co sens jednego. Trzeba było nie pisać następnego. -
Dlaczego tak istotna jest właściwa wentylacja pomieszczeń?
zenek odpisał Viessmann w kategorii Dom energooszczędny
A jeśli jest kominek? Albo piec na paliwo stałe?