Skocz do zawartości

zenek

Uczestnik
  • Posty

    9 286
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    107

Wszystko napisane przez zenek

  1. Wg mnie - nie. Chodzi o końcowe odprowadzenie wody z drenów - do studni, rowu, gdziekolwiek. Zawsze może coś tąpnąć - jeśli jest to grunt rodzimy (nieruszony) - to będzie osiadał pod budynkiem równo - po to sie licy odpowiednio podstawę fundamentów. Jeśli jest zagęszczony odpowiednio i równo - to powinien też równo osiadać. Czyli cały budynek osiada równo - czyli OK. Nie - w srodku. Dreny powinny obejmować schody. Ja bym to wypompował - na wszelki wypadek - jesli to glina - to woda będzie długo stała. Z tego, co widzę, tovtam niewiele na dole by trzeba poszerzyć na dren - a potem wyżej uformować ostre zbocze sypiąc kamień na dren i zagęszczając obok glinę - i tyle. Uprzednio osadzić (lub wylać betonowe) studnie na rogach. Prosta robota - ale nie mała. A propos studni - one orócz tego, co pisałem wcześniej - wyznaczają ci odcinki roboty, poziomy, polaczenia, ewentualne odpływy - a także po latach pozwolą w razie czego wyczyścić wadliwy odcinek bez rozgrzebywania wiekszej całości..
  2. Nie karkołomne tylko normalne - jakoś trzeba sypać równolegle glinę i kamień obok siebie oddzielone geowłókniną. Deski pomagają. Po zagęszczeniu warstwy podnosisz je do góry do następnej warstwy. Skoro rozgrzebałeś wykop, zamiast dokładnie go wyliczyć - no to są następstwa. Kamień nad drenem ma być na szerokość kilkudziesięciu cm, a resztę możesz zasypać gliną utwardzoną. geowłóknina oddziela rurę i kamień wokół drenu od ziemi od dołu i z boku - oraz powinna nakrywać ten kamień. Zeby połączyć dreny na rogach, żeby móc czyścić dreny co jakiś czas, sprawdzić drożność, żeby wypoziomować (ustawić) poziomy poszczególnych odcinków drenów, żeby zamontować odpływ. Jaką pdłogą - przecież dren masz na zewnątrz i tę glinę też. Co ma do rzeczy podłoga. Co do nośności gliny, to konstruktor ci powie, że nie wysychanie, tylko nasiąkanie może byc problemem - ale to przy fundowaniu. Ty uzupełnij najpierw projekt - potem się bierz za budowę. Nie masz projektu - nie buduj. Chyba że szukasz kłopotów. Najpierw piszesz, że na glinie siada podłoga - potem chcesz stawiać garaż na zasypisku. Przemyśl to wszystko i zrób projekt kompletny!
  3. Przecież napisałem: Pisałeś że masz szeroki wykop. No więc dren należy obsypać Kamieniem o różnych frakcjach i w ten sposób ukształtować węższy wykop i uzupełnić z boku utwardzoną gliną. Tu masz taki rysunek - z zastrzeżeniem moim - wg mnie, tam gdzie pisze "drenaż opaskowy", tam powinna być rura zasypana do poziomu gruntu kamieniem. Ja tak u siebie zrobiłem - też mam glinę. Plastyczną. Zdun też ją brał na piec chlebowy i zwykły Szerokość zasypu kamieniem u góry mam ok 80 cm (tam gdzie piwnica - trochę więcej, bo głębiej, tam gdzie bez piwnicy - węziej, bo płycej) - i obok używając desek i stopniowo zasypując w górę kamieniem - można resztę istniejącego wykopu zasypać gliną, utwardzając ją warstwami. Kamień od reszty gruntu ( i tej twardzonej gliny) ma oddzielać geowłóknina. Patrzyłem na różne fotki w necie - króluje bardziej oszczędnościowe stosowanie kamienia - ja się doszkoliłem nemiecką książką (po polsku) z cyklu "Słabe miejsca w budynku" i tam rekomendowano raczej zasypkę do samej góry (chociaż dopuszczano niechętnie tak jak na rys niżej taki kokon z kamienia). I porządne studnie umożliwiające przepłukanie drenów wodą co jakiś czas. Ja zastosowałem kamień. Wokół rury PCV perforowanej fi 11 dawałem drobny żwirek i od geowłókniny i płyt termoizolacyjnych fund. (żeby było bardziej "miękko", a reszta to taka frakcja grubsza (3- 7 cm). Nie będę się upierał z tym piaskiem - ale na zdrowy rozum: Nie owijałem drenu geowłókniną, bo założylem, że jeżeli jakiś drobny mułek z kamienia, osady spłyną z wodą (a spłyną), to częśc osiądzie w studniach - tak jest wg prawideł - i trochę w rurach. I to się co jakiś czas wyciągnie ze studni i wypłucze z rur wężem. Natomiast owijają rury geowłókniną - zatrzymuję ten mół w miejscu, z którego go nie wypłuczę. Ale to moje dywagacje - jednak w dużej mierze się sprawdziły. Na koniec - w tej niem. książce rekomendowano dreny w praktyczne każdym przypadku - dla "zdrowia" budynku i mieszkańców.
  4. 300 mld w ciągu 30 lat - to średnio 3 mld na rok. W tym czasie rządzili wszyscy - od lewa do prawa. Więc nie ma mądrego, by to policzył - kto winien. Co innego jest ciekawe - gdzie to wszystko poszło. Bo przecież przez 8 lat Tusk podobno nie rozdawał, bo "piniążków nie było". No to gdzie się podziały? Chcieliśmy Banku Światowego i EBORu, zachodnich ekspertów, doradców, zachodnich pracodawców - bo wszystko, co nasze, było do d... No to mamy, co chcieliśmy - taki zbiorowy "przekręt na wnuczka" - sorry, "na przyjaciela" . Bo lubimy takie klimaty od dawna, imponują nam - w końcu "paw i papuga Narodów" to tradycja! Teraz podobno zniesienie wiz do USA przyćmi wszystko będziemy równi między równymi, awansujemy na .... no właśnie, na kogo? .....czyżby to miał być ten nasz "złoty sen" ??? I z czego się cieszyć, że znów część ludzi porzuci Polskę??? Paranoja.... Czemu mi nie skapnęło. Bo nie jestem w "mainstreamie". Wszystkim zmniejszyć obciążenia? TZN. w emeryturach tym, co biorą 1000 na rękę (dostaną 100 więcej) - i tym co biorą 15000 (dostaną 1500). W ten sposób biedny będzie miał stówkę więcej, a bogaty o półtory emerytury biednego więcej - często gesto nie płacąc nawet składek na ZUS. Nie będę dawał przykładów na inne "zawody". Wystarczy że 10 % najlepiej zarabiających dzieli między siebie coś koło pół dochodu narodowego. Pytanie zasadnicze: Ile tworzą sami tego dochodu?
  5. 2 albo 3 x papa na lepiku - na gorąco albo dedykowana papa zgrzewalna - to moja rada. to radzisz papę zgrzewalną czy zwykłą? - bo nie sprecyzowałeś
  6. Są papy zgrzewalne dedykowane pod rózne cele różnych producentów. Jak kupiłem kiedyś na dach papę firmy Icopal i jestem zadowolony. Produkują te papy pod różne cele. Możesz wejść na ich stronę i znaleźć odpowiednią. Ale nie tylko na ich stronę. Nie reklamuję ich - poprostu akurat sprawdziłem. Więc poczytaj o różnych ofertach i na pewno znajdziesz odpowiednią papę.
  7. Ale wygląda nieciekawie, zwłaszcza, gdy się trochę sfatyguje i utleni na słońcu.
  8. Siatkę z klejem albo z zaprawą cementową 2/1 - dawałem na głębokość ok 20 cm od pow. gruntu i w górę., niżej zasypka kamienna (mam dreny).
  9. No to uzupełnij tak, by było w sam raz
  10. Właśnie - B. sluszna uwaga - nie wiem, po co to zagęszczanie. Kopiemy do strefy poniżej zamarzania i do gruntu nośnego. Na nim kładziemy ławę, nie wymieniamy gruntu. Wyjątek - kiedy nie mamy gruntu nośnego. Ale to wtedy już są specjalne zadania dla konstruktora i odpowiedna technologia. Poziom drenu nad poziomem fundamentu, ale pod poziomem podłogi piwnicy. Podsypki pod dren nie trzeba wiele - 10 - 15 cm wg. mnie. Natomiast obsypaną rurę drenu i oddzieloną tę warstwę włókniną można przecież obsypać gliną - i tę glinę by trzeba zagęszczać warstwami. Tak że kamień pozostaje w stałym wymiarze od ściany powiedzmy 70 cm. Trzeba zadbać, by woda powierzchniowa odpływała, a nie napływała do budynku (do drenu). Frakcje się różne daje, żeby woda szybciej przechodziła do drenu i żeby się mimo geowłókniny, dren z obsypką nie zapchał. Tak więc najwięcej sie daje grubszego kamienia. Piasek, pospółka - wg mnie to frakcje, ktore zejdą w końcu do drenu i utrudnią odpływ wody. A więc one się nie nadają. No i trzeba pamiętać o studzienkach na rogach budynku i o odpowiednich spadkach. Wymiar rowu na dren ja np robiłem na dole ok. 70 cm, u góry 80. Też glina, na górze czarna.Wysokość przy piwnicy od 150 - 200cm. No i uważam, że jednak najlepiej, jak ten kamień jest do samej góry - bo wtedy budynek otacza w zasadzie sucha stale lekko wentylująca się warstwa kamienia - co jest korzystne dla budynku. Wg mnie - oczywiście...
  11. Przede wszystkim to cały rów na drenaż powinien być wyłożony szczelnie geowłókniną - zeby nie tylko rura drenażowa, ale i kruszywo ją otaczające dren nie zamulało się ziemią z wykopu. Piasku bym nie dawał w żadnym miejscu, bo z tego co wiem, to zalecanym materiałem jest kamień o różnych frakcjach.
  12. Brawo - ja też. W końcu - kto chce - znajdzie odpowiednie materiały i się dowie - tu rzeczywiscie jałowa dyskusja
  13. Podręcznik jest o akustyce, nie o zapisie muzyki, jakimkolwiek. I o tym - w przybliżeniu - mówi recenzja. Elektronika nic nie ma do rzeczy - rzecz jest o dźwięku i akustyce. A książka jest jednym z najlepszych opracowań tego tematu na świecie, i napisana przez czołowego ekperta tej wiedzy. I co ważne - dostępna po polsku. Mam wydanie 2004 roku, więc od tego czasu pojawiły się nowe materiały budowlane, izolacyjne - ale zasady się nie zmieniły, i studia, sale koncertowe, pokoje odsłuchowe (stare i nowe) dalej co najmniej 90 % cech podanych w książce zawierają. A zasady odnoszą sie do wszystkich pomieszczeń i przegród. ! Opisana pustka w przegrodzie akustycznej nie ma nic do rezonatora Helmholtza - dwie różne sprawy. Jest znany od setek lat i bywał naczyniem w np. murach świątyń - jeśli dobrze pamiętam. A do czego służył - poszukaj.... Oto schemat: Jak widzisz, trudno tym odizolować ścianę od sąsiada. jak znajdę czas, to więcej o tym fajnym ustrojstwie napiszę, a w zasadzie zacytuję z różnych źródeł (bo nie czuję się jakimś znawcą od tych spraw). I do czego go można zastosować. Jak się pamięta, wełna min. i pianki akustyczne też są sprężyste - i jak wiadomo, służą do wytłumiania i izolaowania akustycznego pomieszczeń. Są podstawowymi materiałami w tych zastosowaniach - Panie Bajbaga. Czy to się "rozumie"? Proponowane przez ciebie kołdry, dywany poduszki - też są sprzężyste - a jednak zaproponowałeś je na próbę. I za to dostałeś ode mnie punkcik. Pomyśl - o kim piszesz.
  14. 1.Neuferta to ci ja polecałem, żebyś przeczytał - Aru.... 2. Folie nie służą do redukowania dźwięku 3. W temacie jest skarga na muzykę sąsiada. 4. Ostatniego zdania nie skomentuję - - bo nie wiem, jak się dociska panele meblami i szmatami
  15. No to czytaj ze zrozumieniem. Albo poczytaj: "Podręcznik akustyki - Everest F. Alton". To książka, nie internet. A ten twój przykład z netu - nie wiem, co ma przedstawiać. Poza tym - co ty chcesz konkretnie udowodnić?
  16. Bajbaga - proszę - przeczytaj coś o tym. Pustka powietrzna nie jest dla wentylacji, ona powinna być najlepiej szczelna - przy izolacji akustycznej. Służy po prostu izolacji, wytłumieniu dźwięku. Tak jak powietrze między szybami np. I nie czepiaj się - napisałem że to trudne, ale skuteczne. I niekonieczne na tym etapie.
  17. Dodam - zadbaj szczególnie o narożniki ścian i ściany granicznej z sufitem i podłogą. I żeby to było wszystko szczelne. Jeszcze lepiej, jak by to było oddalone od ściany o jakieś 10 cm - ale to trudne do zrobienia przy takiej prowizorce.
  18. Za drogie - są produkty z wełny min. znacznie tańsze. Ale za darmo nie ma nic.
  19. Nie łap się za głowę, tylko wpisz w google: studio muzyczne akustyka, albo studio nagrań akustyka, badanie akustyki pomieszczenia, dostosowanie akustyki pomieszczenia - itd., itd Albo przeczytaj: "Podręcznik akustyki - Everest F. Alton"
  20. Nie likwiduje się pogłosu w pomieszczeniu "do muzyki" - najwyzej się go reguluje. I to tyczy dźwięku ze Źródła w środku, nie na zewnątrz.
  21. Nie - warstwa powietrza w przegrodzie akustycznej jest b. pomocna. Likwiduje się pogłos w komorze bezechowej. Komora nie służy do przebywania stałego ludzi, tylko do badań akustycznych. Nie wiadomo. W połowie może da. A strop i podłogę też można odizolować. Można odizolować ścianę w jednym pomieszczeniu - i wtedy usłyszec efekt. Co pogłos i głośność?
  22. Idź do notariusza, od ktorego masz akt notarialny - albo innego - on ci powie zawodowo, o co w tym wszystkim chodzi. Ja bym tak zrobił. Dla pewności poszedłbym do dwoch. Po różne opinie. Niezależnie od powyższego - ktorą z tych działek masz?
  23. No tak - tylko że głośniki z polem oddziaływania emitujące tą kontrfalę audio zajmą chyba więcej miejsca, niż wytlumienie. to moje domysły tylko. Chyba chodzi o przeciwfazę fali dźwiękowej. Stosuje się to też w słuchawkach do wytłumiania szumu samolotu np. W wełnie chodzi o to, że dżwięk traci energię - wchodząc do niej. Więc musi być o otwartych kanalikach, a nie np w worku foliowym. A dżwięki o różnych częstotliwościach tłumią różnie różne materiały - a w przegrodzie ważna jest też cięzka ściana (basy). Powietrze też jest dobrym izolatorem, byle nie za gruba warstwa.
  24. Nie wiem - bo tanie? Ale chyba nie z powodów wytłumiania ścian? Dobra - serio - muzykę trzeba wytłumić w szerokim spektrum częstotliwości - bloczek takich zdolności raczej nie ma.
×
×
  • Utwórz nowe...