Skocz do zawartości

zenek

Uczestnik
  • Posty

    9 281
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    107

Wszystko napisane przez zenek

  1. Bo przy takich skosach i we wszystkch kierunkach to na połowie powierzchni będzie miał nie więcej niż 1.80 - na oko to liczę oczywiście. A przy ostrzejszym dachu przynajmniej 2/3 będzie ok 2m. Też na oko
  2. A gdzie schody? Istniejące? Te kręte?
  3. Można z kredytem - i pół życia płacić oraz modlić się, by było czym zapłacić. I też sobie odmawiać, żeby starczyło na raty.
  4. Co to znaczy ta "furtka na przyszłość"? Jeśli chcecie kiedyś mieć użytkowe poddasze bez grubszej przebudowy, to i ściankę kolankową trzeba podnieść, ale i jeszcze zmienić kąt nachylenia dachu na ostrzejszy. W przeciwnym razie i tak caly dach będzie do zmiany(czyli nowy), bo pod istniejącym bedzie b. mało powierzchni użytkowej.
  5. Co to znaczy - sypią się? Ile tych cegieł, na jakiej powierzchni, w którym miejscu sklepienia? Najlepiej pokaż konkretne fotki.
  6. Oto twoja kultura wyssana z mlekiem m....? mam nadzieję, że chyba twoja osobista nabyta.
  7. Aha - mniej sie uginają, kiedy są na pióro i wpust. Ale wtedy wkręty są widoczne. Deski przybija się gwożdziem od pióra pod skosem do legara.
  8. Moim zdaniem to kołkowanie jest zabezpieczeniem wykonawców przed błędami wykonawstwa. To klej jest spoiwem między styropianem a murem! Klej jest wystarczający, by utrzymać styropian. Kołek nie utrzyma styropianu, bo punktowe mocowanie przy miękkości i kruchości styropianu (chyba że nie mówimy o fasadowym, tylko super twardym) będzie szybko się luzować i niszczyć styropian. Podmuchy wiatru w tym wydatnie pomogą. Klej ma trzymać styropian na większej powierzchni - i tyle. Na narożnikach jeszcze lepiej trzyma, pod warunkiem odpowiedniego łączenia na zakładkę poprzecznych płyt i solidnego klejenia. Dawno już czytałem zalecenia Instytutu budownictwa, by kołkować od 2 piętra, koniecznie bloki - by odpadający styropian nie spadł na głowy ludziom. Ale to jest sytuacja specyficzna, źle wykonana robota i odpadająca warstwa. Natomiast by kołki miały wzmacniać warstwę ocieplenia (mocowanie) - dla mnie bez sensu. Najbardziej kuriozalne jest, gdy ekipa dziś klei styropian na kleju (podkreślam, nie na piance) - a jutro wierci dziury na kołki. Taka autodestrukcja! Mocowanie kołkami przez siatkę (+warstawa kleju na styropianie i siatce) - to będzie trzymać. Ale to w wypadku wykładziny. Bo przy tynku kołki będą widoczne. Ale każdy kołek to mostek termiczny.
  9. Zapomniałeś, ze jest jeszcze parcie wiatru i obciążenie śniegiem.
  10. Jest - wyjątek zawsze potwierdza regułę. Np wymóg, by zapewnić niepalność i twardość podłoża - a strop jest wystarczająco silny, potężny.
  11. Wszystko to ma swój ciężar zalezny od użytego materiału. Wyższe krokwie przyjmą więkzą grubość ocieplenia - to tyczy sposobu ocieplenia. Rodzaj ocieplenia i grubość - więc sposob - daje ciężar i grubość warstwy. A więc sposób ocieplenia będzie wpływał na wysokość konstrukcji dachy (krokwi). Wszystkie obciążenia się sumują, i działają w stosunku do rozpiętości między podporami i rozstawem krokwi. Proste.
  12. Wszystko zależy od grubości płyty OSB, rozstawu legarów i rozstawu śruboklinów. Ale to nie przeszkodzi w ugięciu stropu (belek) - tyle, że będzie to bardzej równa kołyska. System w pewnych warunkach może się sprawdzić (przy malych odchyłkach legarów).
  13. A to sorry - jeśli to strop drewniany - nie należy wylewać go wylewkami z betonem. Chyba że to jakiś szczególny przypadek.
  14. Zależy to od rozpiętosci między podporami, sposobu ocieplenia, wykończenia stropu, skosów, rodzaju krycia. Od ciężaru, jaki mają nieść krokwie . Równiez odległości krokwi między sobą. Nikt ci nie powie tutaj odpowiedzialnie, czy wymiar może być inny. Najczęściej wysokość jest 18cm, a więc te dwa cm więcejm jest OK. Ja bym się tym nie przejmował - bedzie mocniej i sztywniej - więc lepiej.
  15. Perlitobeto to beton z perlitem, a styrobeton, to beton ze styropianem. Nie jest betonem konstrukcyjnym, nie stosuje się go do konstrukcji i nie wzmocni konstrukcji - natomiast jest o wiele twardszy niż sam styropian (a więc wytrzymalszy na nacisk - choć są wystarczająco twrde styropiany podłogowe). Służy do ocieplania i wylewek, nie do konstrukcji. Czy nie obciąży za bardzo stropu - obciąży na pewno o wiele bardziej, niż styropian - a czy bardzo - to zależy od konstrukcji stropu. Musi obliczyć fachowiec, znając parametry istniejącego stropu.
  16. Za to gaz jest czysty? Nie emituje spalin?
  17. Można w obu przypadkach - moim zdaniem. Ale o tym powinien sie wypowiedzieć konstruktor dopasowując odpowiednie wymiary do danego stropu i konkretnej sytuacji (np. wzmocnienia istniejących belek).
  18. Chodzi o to, by to wentylowanie było w miarę wydajne. Jak będzie za małe - to będzie twoje ryzyko. Natomast wzoru dokładnego nie znam i chyba robiło się to zwyczajowo z zapasem - jak np katedry, itp budowle - - inaczej mistrz budowlany tracił głowę na pieńku, chyba że mu wcześniej sklepienie spadło na łeb... I ono nie ma uciekać, tylka napływać i odpływać - wymieniać się. Tak samo np. zaleca się pod wykładzinami drewnianymi ścian. Przynajmniej w starych poradnikach budowlanych na temat tradycyjnych ekskluzywnych wykończeń ścian. W blokach nie ma stropów drewnianych, więc i wilgoć ma mniejsze pole do popisu. A grzyb jak najbardziej. Poza tym - ja tu wyrazam własne zdanie. Oczywiście ty wyrażasz własne. A które bogo88 weźmie pod uwagę - to jego prawo.
  19. Zobaczysz to w specyfikacji dołączonej do materiału.
  20. No to ja powiem - bez wentylowania będzie tam wilgoć, potem grzyb.
  21. Dlatego nie podoba mi się sufit podwieszony pod drewnianym stropem, bo jest duża szansa, że będzie przyspieszał jego destrukcję. Ale można próbować pomagać w tej wymianie powietrza podonie jak w podłodze na legarach - przez zapewnienie nawiewu i wywiewu przy ścianach (poprostu szpary). Się uparłeś na tę krokwię. Krokwie mają inne wymiary i zastosowanie. To mają być łaty, profile - najlepiej blaszane, bo lekkie. I mocowane do każdej belki, bo wtedy ciężar będzie równo rozłożony, a i wypoziomować je będzie łatwieji nie będą się giąć.
  22. Tak - każde drzewo użyte do wbudowania musi być wysuszone i zabezpieczone przed wilgocią, szkodnikmi a nawet przed ogniem. Nowe ze starymi będą pracować - trudno dokładnie przewiziec - jak? Jeśli są zdrowe i nie pogięte - - będą najlepsze
  23. Rozumiem - że mówimy teraz o stropie pod strychem. Jeśli będzie taka luka, to musisz zadbać o wentylowanie tego powietrza, czyli spowodować jego stalą wymianę. Nie rozumiem dlaczego z krokwi, zamiast z łat lub profili blaszanych (czyli lekkich) - jeśli już upierasz się przy tych panelach. I dlaczego mocowane do ścian i w środku stropu????
  24. Wtedy chyba ruszt przymocowany do belek stropu, na nim wełna i paroizolacja, a do rusztu przymocowane panele Dobra propozycja. Wtedy na stropie wystarczy cienka warstwa wełny jako termo i akustyczna izolacja.
×
×
  • Utwórz nowe...