Skocz do zawartości

zenek

Uczestnik
  • Posty

    9 344
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    108

Wszystko napisane przez zenek

  1. Oczywiście, że tak - co nie wyklucza np. podzielenia się na forum z wątpliwościami czy rozterkami, jeśli zaistnieją. Architekt z racji zawodu jest do tego zadania predystynowany. Nie wyklucza to oczywiście projektanta innej specjalności, ale doświadczonego w architekturze. Tak jak w innych zawodach - znajdziesz dobrych, średnich i słabych - życzę znalezienia dobrego fachowca.
  2. Trzeba by zobaczyć plan i dodatkowe zapisy (pewnie są), ale: 1. Dopuszcza się zabudowę letniskową, tyle, że poza linią 100m od brzegu (jeziora, rzeki?). Wymiary działki muszą na to pozwolić, jeśli nie pozwalają - no to raczej nie ma możliwości zabudowy. 2. Myślę, że spróbować można postawić ten namiot - jeśli nawet ktoś sie przyczepii i wyegzekwuje demontaż namiotu - obóz sie skończy (bo zkładam że to niie wybieg i namiot nie będzie pełnił roli calosezonowej jadlodajni). Należałoby jednak sprawdzić na wszelki wypadek możliwośc otrzymania kary natychmiastowej - sądzę, że namiot chyba nie rodzi takiej natychmiastowej groźby.
  3. Niestety współczucie dla losu zwierząt w Polsce jest ogólnie na niskim poziomie. Tradycyjnie. To bardzo przykre. Z pokrewnej kategorii: kilka dni temu słyszałem w jakiejś dyskusji tv, że połowa eksportowanego (czy nawet produkowanego) w Polsce mięsa, to zwierzęta uśmiercane rytualnie - na Wschód. Jak widać - to że polityk ma psa, czy kota - wcale nie przekłada się na ustawy i jego głosowanie. A ludzi walczących o prawa zwierząt skutecznie się ośmiesza i eliminuje z mediów - jakoś tak po równo ze wszystkich. W Krakowie jest nieźle pod tym względem - jest dobrze dzialający azyl, Towarzystwo Ochrony Zwierząt z b. dobrą Prezeską i działaczami, jest też więcej organizacji, Miasto - trzeba przyznać - pomaga. Gorzej w terenie.
  4. Przepowiednie tego nie zakładają. Zakładają NOWY PORZĄDEK. Niestety dla niektórych oczywiście, nie piszą też nic o obu Donaldach, stanach Europy, multikulti i Radzie Mędrców UE - ale to nie moje zmartwienie
  5. Przepowiednie mówią co innego - zginie 2/3 ludzkości, szlag trafi parę mocarstw, Polska będzie ocalona (m. in) reszta ludzkości weźmie głęboki oddech, poprawi się - i potem będzie OK.
  6. Jeśli z pozycji kornika - to łata będze równie smaczna jak murłata
  7. tak jak legary pod deskami (chociaż bardziej solidne niż łaty) - nie są jednak konstrukcją stropu - prawda? Konstrukcją dachu jest więźba - do niej nie należą łaty. Ale w sumie oczywiście wszystko to się wzajemnie usztywnia i coś tam wzmacnia i pomaga to zmiana wyglądu zwykle - i to ma konsekwencje... No - dałbym plamę - w sumie konstr. dachu to też i podstawa dachu, ścianki kolankowe, szczytowe i wszystko inne co wplywa na jego stabilność - zależy od wielu czynników
  8. Jeśli dach istniejący - to trochę trudniej jest tam go rozszerzyć należycie - ale zwykle jest on już od początku albo rozszerzony na płatwiach (in konstrukcji) poza ściankę szczytową, albo ściana szczytowa kończy dach. Więc raczej takiego dodatkowego poszerzania nie ma. Natomiast jeżeli jest to zmiana istniejącego dachu (zachodzi kwestia sensu poszerzenia) - to jednak należy poszerzyć konstrukcję dachu - oczywiście wg mnie - i dopiero wtedy na niej opierać łaty (bo łaty to nie konstrukcja), kotwić rynny, itd.
  9. może śprytni - na pewno głupi. To nie problem przedłużyć krokwie, choć trochę pracochłonne. Ale po co? przecież są śprytni dekarze - i naiwni, zrobieni w bambuko inwestorzy
  10. Czy to prawda, że wachania napięcia w sieci mogą zwiększać pobór prądu (też np. przez mniejszą efektywność urządzeń) i co można z tym zrobić?
  11. a co to ma do rzeczy, czy dom nowy, czy stary? - kwestią jest wysokość od podstawy warstw połogi do jej powierzchni górnej i wypełnienie tej wysokości materiałami pod dane zastosowanie, zmieszczenie się w tej wysokości. Też jako podłoże mam płytę żelbetową, strop akermana, albo płytę betonową na gruncie. Istotną kwestią jest ocieplenie, wyciszenie, stabilność podłogi, trwałość, wygląd, dostosowanie do celu użytkowania. Reszta (użyte materiały) to pochodne.
  12. Niemniej nie lubię gonić oczami po ekranie, a światło w pokoju jednak kontratu telewizora mi nie rozprasza. Ale w sumie rzecz gustu.
  13. Mniej kotłowni na paliwo stałe, mniej pieców na paliwo stałe, mniej fabryk z wyziewami - to wszystko w Krakowie. To co się stało, że jest więcej smogu, niż dawniej? Biedni ludzie mają więcej śmieci? W dodatku ci biedni ludzie też mają mniej kotłów na paliwo stałe! Skąd więcej tego smogu, skoro i zimy są cieplejsze! A czasem i w lecie norma smogu jest przekroczona. Ale zagadka!!!?
  14. w kinie nie siedzę 4, 5 m od ekranu - więc inna perspektywa pkt4 - no to wolę kwiaty, i duży ekran ale TV
  15. nie rozumiem - co złego w legarach, niezgodne z czymś? nienowoczesne? błędne? co konkretnie?
  16. 1. z jakiej odległości to oglądasz. 2. Nie denerwuje cię, że w dialogu zwykłym rozmówcy mają dwa razy większą glowę o twojej - chyba że masz do oglądania odnośną oodległość powiedzmy min. 6, 7 m ekran > oko. 3. Gonienie gałką różnych punktów obrazu tej wielkość jest chyba męczące (do kwadratu w stosunku do bliskości od ekranu). 4. Ja lubię mieć światło w pokoju przy oglądaniu TV - co na to projektor?
  17. Bardzo dobrym akustycznie i konstrukcyjnie materiałem jest lite drewno. Niestety jest łatwopalne i ma słabą akumulację ciepła w porównaniu do ceramiki. Nie ma idealnego - jak na razie - jednorodnego materiału konstrukcyjnego na ściany.
  18. Cytat z Artykułu: Stek przybliżeń i ogólników - co wcale nie obniża wartości VECTORA, ale nie jest profesjonalną laurką. 1. Na pewno pełny strop, ciężki żelbetowy - ma swoje walory, i to mocne - dla akustyki pomieszczeń. Ale pod warunkiem, że jest jedną z wartw przegrody akustycznej - nie sam dla siebie. 2. Pustki powietrzne w innych stropach też w powyższym kontekście mają swoje zastosowanie. 3. Drugie zdanie jst bez sensu - bo zwyky styropian w ogóle nie ma własności tłumienia dźwięku (jedynie specjalny) i jezeli projektuje się przegrodę akustyczną, to są ku temu lepsze materiały - i powtórka - sam beton, nawet lity, nie zapewnia komfortu akustycznego dla odpowiedniego spectrum dźwięku. 4. Ostatnie zdanie ma składnie i zawartość merytoryczną tożsamą z 90% formułek zawartych w reklaamach (np. jesteśmy lepsi, niż inne proszki) - takie zero konkretu, maximum demagogii. Nie mówiąc o tym, że sam strop (konstrukcja) raczej nie ma możliwości spełnienia norm akustycznych, które zazwyczaj spełniają całe systemy strop + warstwy połogi. Takie ogólniki i puste zdania nie powinnysię zdarzać w artykulach witryny BUDOWLANEJ!!! Tym bardziej , że poza nimi niewiele więcej konkretów jest w tym artykule. Konkrety, KONKRETY - to najbardziej podkreśla i pokazuje fachowość i rzetelność firmy!
  19. wydaje się, że zadbać o akustykę stropu się powinno na etapie warstw podłogi - różnica miedzy bloczkiem ceram. a beton. jest chyba niewielka, nie dająca sama w sobie komfortu akustycznego.
  20. 1. Nie zawsze - zależy od materiału - ściśle to powierzchnia elewacji jest trwalsza, nie sam mur. 2. Do wad zaliczyłbym słabą akumulacyjność ciepła - jeśli komuś na tym zależy, albo to ceni - przy możliwościach jakie daje ściana wielowarstwowa. 3. cyt: No nie zawsze: ściana pustakowa, itp będzie słabsza od cegły pełnej czy bloczków pełnych - które mają dużą akumulacyjność ciepła i dużą wytrzymałość konstrukcyjną w stosunku cegły "niepełnej". A przy scianie warstwowej warstwa nośna nie jest ważna pod kątem termiki (to zapewnia inna warstwa - zewnetrzna) - więc np. super zdrowa i silna będzie cegła pełna ceramiczna - i akumulacyjna.
  21. No to uściślę pytanka: 1. Jakiej grubości byś dał OSB, czy jedną warstwę, czy dwie pod kątem prostym (przypominam - legary co 50 cm)? 2. Jaki klej byś zalecił - najchętniej bym widział jakiś dodatkowo amortyzujący - ale czy taki jest, czy raczej na sztywno?
  22. A pół życia oddawać to jest zycie. A gdy nie starcza na spłaty - to jest życie. A jak w ostateczności weźmie wszystko komornik i dlej trzeba spłacać - to jest życie. Jak sie bierze kredyt - trzeba mieć pewność spłaty. Albo ryzykować. Rzecz do wyboru. No tak - tylko mądrym sie jest zwykle po szkodzie - tym bardziej że nie każdemu sni się przyszłość, jak niejakiemu Jackowskiemu. A i on czasem śni rzeczywiście, czasem bredzi. Tylko bank sie nie myli - zawsze zarobi, w ostateczności jego prezes, nawet w kryzysie i upadku.
  23. ja zamierzam kleić na płytach osb, a te z kolei bedą na legarach drewnianych (mam 12 cm miejsca) - między legarami wełna min. + pustka powietrzna wentylowana przy ścianach. A mam klepkę orientalną 18 mm. Legary gęsto - co 50 cm, żeby podwyższyć sztywność OSB. co powiesz o moim powyższym zamiarze? Ogrzewanie oczywiście tradycyjne - grzejniki CO pod oknami.
  24. 1. kolega powinien był chcieć mieć super rozwiązania na wszystkich poziomach - jak kupujesz samochód, to chyba nie dla np. tylko silnika, ale jeszcze kilku innych rzeczy. 2. b. opłacalne - najpierw szukać gotowca pdobnego do żądań inwestora, kupić gotowca, ładować na piechotę do programu projektowego (to samo branże), przerabiać (to dopiero kołomyjka), oczywiście nadal dostosowywać wg chęci inwestora - wreszcie sprzedać (albo nie, jak się inwestorowi odwidzi). Bez sensu. Nad indywidualnym projektem pracuje zazwyczaj tylu samo (rraczej kilku - nie kilkunastu). Sprawdzone są tak samo. Są czasem lepsze, czasem gorsze, czasem takie same gotowce jak indywidualne. Zależy od projektanta (od inwestora też).
×
×
  • Utwórz nowe...