Skocz do zawartości

Jak wyczyścić kostkę betonową, która zarosła mchem?


Recommended Posts

  • 3 tygodnie temu...
Cytat

Z tymi środkami tak czasem jest. Tylko się wydaje pieniądze a efekt żaden. Jak już to raczej wolę kupić produkt renomoranej firmy niż szukać na ślepo.



Ja też stosuję tę zasadę. Czasami jednak(przekonałem się na własnej skórze), specyfiki mniej renomowanych firm też się sprawdzają, tym bardziej,że ich skład jest praktycznie identyczny jak tych renomowanych, a cena o wiele niższa.Jakby na to nie spojrzeć, za markę też trzeba zapłacić.
Link do komentarza
Cytat

Ja też stosuję tę zasadę. Czasami jednak(przekonałem się na własnej skórze), specyfiki mniej renomowanych firm też się sprawdzają, tym bardziej,że ich skład jest praktycznie identyczny jak tych renomowanych, a cena o wiele niższa.Jakby na to nie spojrzeć, za markę też trzeba zapłacić.



Tyle że jak kupujesz coś czego nie sprawdzono to ryzykujesz.
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
Nalot roślinny można wyczyścić za pomocą mydła, detergentów czy past do czyszczenia (ale należy unikać silnych preparatów chemicznych) - sprawdza się to przynajmniej w przypadku piaskowca na ścieżkach w ogrodzie.

W ostateczności opryskuje się kostkę środkami roślinobójczymi, a po kilku dniach usuwa uschnięte szczątki roślinne.

(Kostka chłonie i oddaje wilgoć, dlatego obrasta wykwitami i mchem.)


Pozdrawiam!!!
Link do komentarza
Tak jak napisał ELEKTRO
Uważnie opryskać czymś na bazie glifosatu 360sl np. Roundup, odpowiednio rozcieńczonym z wodą. Zastosować się do załączonej ulotki-instrukcji. Odczekać ok. tygodnia aż preparat dotrze do całego układu korzeniowego i zniszczy roślinę. TYLKO UWAGA PRZY ROBIENIU OPRYSKU, TO DZIAŁA NA WSZYSTKO CO ZIELONE!!!!!!
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Cytat

icon_smile.gif Znam chłopaków co czyszczą kostke i dach z mchu.Powiem że są dobrzy a przy tym nie walą po kieszeni.Mają sprawdzony preparat,ale gwarancja tylko na 3 lata.A i nie używają do tego ani wody od kliienta i prądu też nie.


czyli mają zbiornik na wodę na samochodzie i myjke na paliwo, bo raczej nie podejżewam że czyszczą suchym lodem icon_smile.gif

OK
ja sobie kupiłem karchera HDS 745 czyści do tem 150C, mam do wyczyszczenia ogród który zarośnięty jest od chyba 20 lat, ponad 60m kw tak zarosło ze nie da się wejść, płyty chodnikowe obrośnięte mchem i wiadomo opad atmosferyczny.
Duży patio taraz i balkon Patio to nie problem, ale kamień stanoł murem icon_smile.gif

które ze środków byście polecali, próbowałem tym uniwersalnym karchera ale efekt średnio zadowalający,
Coś dobrego skutecznego ale nie tak drogiego jak karchera RM41 Gel bo cena powala no i raczej nie potrzebuje 25 litrów
są tu może fachowcy pro? icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 1 rok temu...
Potraktuj ten nalot środkiem PS50 Profassional, trzeba najpierw zmoczyć wodą, potem ten środek, zaczekać 15 min, zmyć wodą i jeszcze raz tym środkiem, zaczekać kolejne 15 min i znowu woda pod ciśnieniem albo delikatna szczotka....wszystko znika. Jak powierzchnia wyschnie, trzeba ją zaimpregnować, wtedy na parę lat, problem jest z głowy.

Pozdrawiam
Krzysiek

DSC01446.jpg

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Cytat

Bardzo fajne, ale do brudu a nie do mchu, chyba że, chcesz zmienić kolor kostki na zielony, wcierając mech w powierzchnię kostki icon_biggrin.gif



Ja 200m2 kostki myję karcherem (dyszą rotacyjną) i następnie przemiatam drobnym piaskiem . Oczywiście nie jest to przyjemne, bo szlam trzeba zebrać. Dzięki temu nie muszę używać żadnej chemii. Kostkę mam już ponad 10 lat i wygląda bardzo dobrze. Jak miejsca zacienione, tak i inne. icon_smile.gif Edytowano przez rybniczak (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Potraktuj ten nalot środkiem PS50 Profassional, trzeba najpierw zmoczyć wodą, potem ten środek, zaczekać 15 min, zmyć wodą i jeszcze raz tym środkiem, zaczekać kolejne 15 min i znowu woda pod ciśnieniem albo delikatna szczotka....wszystko znika. Jak powierzchnia wyschnie, trzeba ją zaimpregnować, wtedy na parę lat, problem jest z głowy.

Pozdrawiam
Krzysiek [attachment=9175:ps50_pro.jpg]




Otóż to, preparat grzybobójczy na sucha nawierzchnię, potem myjka lub szorowanie i podjazd jak nowy:)

Dorzucę od siebie link do ATLAS MYKOS.
Jeszcze jeden super wydajny preparat do niszczenia zielonych nalotów - HG środek do usuwania zielonego nalotu (1 litr według producenta wystarczy na 200 m2).

W tej materii chyba nic innego się nie wymyśli.
Link do komentarza
ja używałem tego do czyszczenia pomnika na cmentarzu i nalotu mchu i chyba pleśni ( 30cm nad podłożem )na ścianie zewnętrznej w garażu - rewelacyjnie się sprawdził - tynk po tym wyglądał jak nowy icon_smile.gif 4 rok mija i jest spokój z mchem.
Brak obrazka

Wcześniej kupiłem jakieś czeskie świństwo ale nie pamiętam nazwy. Ale beznadzieja - ścianę miałem zarypaną jakby tłustą fioletową plamą
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
  • 2 lata temu...
Cytat

Ja 200m2 kostki myję karcherem (dyszą rotacyjną) i następnie przemiatam drobnym piaskiem . Oczywiście nie jest to przyjemne, bo szlam trzeba zebrać. Dzięki temu nie muszę używać żadnej chemii. Kostkę mam już ponad 10 lat i wygląda bardzo dobrze. Jak miejsca zacienione, tak i inne. :-)



Ja robie dokładnie tak samo (mam kostkę granitową). Dysza rotacyjna załatwia temat. Żadna chemia niepotrzebna.
Pisałem już, chemia zawsze reaguje z betonem, cokolwiek by na etykiecie nie pisali. Tylko może jedna szybciej druga wolniej Ale kiedyś to zauważysz. Tylko wtedy będzie za późno :(

Poza tym trochę mniej się "dostanie" naszej Ziemi, która i tak już ma nas (i naszej chemii) dosyć icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

Ja robie dokładnie tak samo (mam kostkę granitową). Dysza rotacyjna załatwia temat. Żadna chemia niepotrzebna.
Pisałem już, chemia zawsze reaguje z betonem, cokolwiek by na etykiecie nie pisali. Tylko może jedna szybciej druga wolniej Ale kiedyś to zauważysz. Tylko wtedy będzie za późno :(

Poza tym trochę mniej się "dostanie" naszej Ziemi, która i tak już ma nas (i naszej chemii) dosyć icon_smile.gif




Jak to wyjaśnisz? Impregnacja zaczęta ok. 14 lat temu.
Link do komentarza
Cytat

Jak to wyjaśnisz? Impregnacja zaczęta ok. 14 lat temu.



Mówimy o impregnacji czy o chemii? To dwa różne tematy. Tutaj raczej wszystkim chodzi o chemię do usuwania mchu. Tak zrozumiałem.
Jeśli zaś chodzi o impregnaty, to jak najbardziej. Dają niezły efekt zabezpieczenia przed wilgocią a w związku z tym nie wchodzi tak szybko mech.

Skażenie gruntu w tym przypadku jest minimalne bo wszystko wchłania kostka. Zaś w przypadku chemii do czyszczenia - cały brud z mycia wchodzi w grunt. Skażenie nieporównywalnie większe. Nie wspomne o skladzie chemicznym (impregnat napewno nie zawiera takich trucizn jak chemia do zwalczania glonow czy mchu) Edytowano przez fenol (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Kostka granitowa ma tez dosyć duże przerwy z racji swojej nieregularnej natury (jest niby łupana na gilotynach ale wymiarem może się różnić między sobą do 2cm nawet). Sama przerwa po ułożeniu bywa wtedy ponad 1cm. Wypełniana jest później kruszywem granitowym (tzw. mączka granitowa) o różnej gradacji (od 1mm do kilku mm) w zależności od tego co chcemy osiągnąć (m.in. również chłonność wody - im grubsza tym bardziej chłonna).
Drugim powodem zastosowania mączki (zamiast np. żwiru czy pasku) jest jej jałowość, tzn. niska zawartość wszelkich soli mineralnych co utrudnia zadomowienie się wszelkiej roślinności czy mchu. Chociaż z tym bywa różnie. Po kilku latach nie ma to już znaczenia,

Trzecim jest oczywiście efekt estetyczny, tzn. zasada granit do granitu.

A czego się w związku z tym (szeroka "fuga") obawiasz ? Edytowano przez fenol (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Kostka granitowa ma tez dosyć duże przerwy z racji swojej nieregularnej natury (jest niby łupana na gilotynach ale wymiarem może się różnić między sobą do 2cm nawet). Sama przerwa po ułożeniu bywa wtedy ponad 1cm. Wypełniana jest później kruszywem granitowym (tzw. mączka granitowa) o różnej gradacji (od 1mm do kilku mm) w zależności od tego co chcemy osiągnąć (m.in. również chłonność wody - im grubsza tym bardziej chłonna).
Drugim powodem zastosowania mączki (zamiast np. żwiru czy pasku) jest jej jałowość, tzn. niska zawartość wszelkich soli mineralnych co utrudnia zadomowienie się wszelkiej roślinności czy mchu. Chociaż z tym bywa różnie. Po kilku latach nie ma to już znaczenia,

Trzecim jest oczywiście efekt estetyczny, tzn. zasada granit do granitu.

A czego się w związku z tym (szeroka "fuga") obawiasz ?



Pełna zgoda. icon_smile.gif Ale granit może być poza zasięgiem niejednego inwestora, poza tym spotkałem się nieraz z osobami, które świadomie wybierały kostkę betonową, a nie granit.
Link do komentarza
Jak najbardziej zrozumiałe. Każdy ma jakieś tam przemyślenia na ten temat (koszt, wygląd, utrzymanie, etc).
Dobra kostka betonowa (myślę, że coraz więcej już takiej na rynku) też wygląda fantastycznie. Chociażby dlatego, że jej kolorystyce granit nigdy nie dorówna. A barwiona w masie i impregnowana, również służy wieki. Zaletą jest jej powtarzalność wymiaru, co znakomicie ułatwia (przyspiesza) układanie.
Ja sam mam wyłożony kawałek werandy kostką trapezową (fotka poniżej) w kolorze żółto-pomarańczowym. Wykonana jest z materiału o grubym ziarnie (2-3mm) co daje fantastyczny efekt antypoślizgowy (jak papier ścierny icon_smile.gif).
Całkiem nieźle się komponuje z granitem obok.
Jeśli chodzi o utrzymanie - to 2 - 3 razy do roku spłukiwanie czystą wodą. Po takim "zabiegu" jak nowa.





Edytowano przez fenol (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
A ta kostka jest pokryta warstwą Hydrostop lub czymś podobnym, czyli chroni głębsze warstwy betonu przed wnikaniem brudu z wewnątrz? Ja u siebie też zachowuje czystość, z tym że brałem ten system świadomie i to chyba on pełni główną rolę, że nawierzchnia na tłuste plamy nie cierpi.
Link do komentarza
Aha, bo ja właśnie pisałem z myślą o warstwie ochronnej, która pokrywa się kostkę w samym procesie produkcji. Impregnacja to chyba trochę co innego, ja nią przeprowadziłem po samej inwestycji na wszelki wypadek. U mnie służy jako podjazd pod garaż i też daje sobie radę. Żwirku bym nie chciał, asfalt brzydki i problemowy, a granit drogi
Link do komentarza
Nie bardzo rozumiem nazwe "warstwa ochronna". Co by to mialo byc w procesie prod?

Co do samej impregnacji, to nie jestem zwolennikiem mazania kamienia jeśli nie potrzeba (mowie tutaj o impregnacji przez uzytkownika, nie producenta). Chodzi o nienaturalne wybarwienie i dziwny polysk jaki daje taki zabieg (patrz post #38). Tam dolna czesc (tak to zrozumialem) jest impregnowana od 14 lat i efektem tego jest nienaturalne (wg mnie) wybarwienie kostki plus jeszcze dziwne wyblyszczenie, jakby nasmarowane woskiem. Owszem, zamierzony efekt osiagniety (nie porasta mech czy glon) ale efekt uboczny (w postaci wosku i dziwnego koloru) dla mnie bylby nie do przyjecia (oczywiscie kazdy ma swoj gust i swoje priorytety wiec dlatego pisze "wg mnie").
Jesli chodzi o impregnaty, probowalem kiedyś stosować ale nie do kostki betonowej lecz do kamienia. Tutaj sprawa jest zupelnie inna. Sa to związki oparte na mieszninach krzemionek, ktore po nalozeniu (a dokladniej - wtarciu, bo tak trzeba to aplikowac) wiążą się z granitem i dają krzemienną powlokę zabezpieczającą. Ale to bardzo żmudna praca bo trzeba preparat wcierac centymetr po centymetrze. No i raczej nie na kostke a powierzchnie typu schody, ławy, czapki, etc. Edytowano przez fenol (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
No fajny efekt. Bardzo ładnie sobie radzi z wodą. Zalecałbym jednak kontakt z użytkownikami tego specyfiku po kilku latach.
Jeszcze oddzielny temat to odporność na inne płyny pochodzenia nie-wodnego. Np. olej. Dosyć często spotykany jako środek "brudzący" z racji wszelkich urządzeń mechanicznych, nie tylko samochodów.
Kolejny to detergenty do mycia samochodów (dosyć agresywne są wszelkiego rodzaju piany aktywne bo są oparte na związkach zasadowych).
Bardzo dużo można by o tym pisać.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...