elutek Napisano 26 marca 2013 Udostępnij #251 Napisano 26 marca 2013 niedawno gawel wspominał o mazurku, z 18 żółtek, miał przesłać przepis - bo podobno znakomity... Link do komentarza
molytek Napisano 26 marca 2013 Udostępnij #252 Napisano 26 marca 2013 (edytowany) Cytat A ten "orzechowy", to ze względu na ciasto, czy "przybranie" ma być ? na ciasto . żeby kruche i niejakkamień było no i masa orzechowa też jakaś dobra i żeby do Ery nie trza było Cytat niedawno gawel wspominał o mazurku, z 18 żółtek, miał przesłać przepis - bo podobno znakomity... łosie...? łosiemnastuuuuuu?????!!!! Edytowano 26 marca 2013 przez molytek (zobacz historię edycji) Link do komentarza
bajbaga Napisano 26 marca 2013 Udostępnij #253 Napisano 26 marca 2013 (edytowany) Mazurek to taka "deska" z ciasta kruchego, polana lukrem lub kajmakiem i udekorowana bakaliami. Ma być "przeraźliwie" słodkie Najlepiej klasyczne ciasto kruche, proporcje na 1 średnią blaszkę:- 240g mąki,- 120g masła,- 120g cukru (pudru)- jedno żółtko.Połowę cukru mieszamy z mąką.Drugą połowę cukru, ucieramy z masłem i żółtkiem. Mieszamy razem.Jak lubimy dodajemy skórki pomarańczowej lub cytrynowej (startej na drobnej tarce).Rozsmarowujemy na blaszce i w temp. 180 pieczemy około 30 minut.Jak przestygnie, smarujemy masą kajmakową lub lukrem i dekorujemy orzechami, migdałami, itp.Można z klasycznego ciasta, uczynić bardziej "wyszukane".Zamiast połowy mąki, bierzemy orzechy (wyjdzie mazurek orzechowy) lub migdały (mogą być w płatkach) (wyjdzie mazurek migdałowy, lub bardziej wykwintna nazwa, mazurek marcepanowy) siekamy, potem do miksera (blendera) ucieramy razem z cukrem, dodajemy mąkę + dalej jak wyżej.Jak ktos chce bardziej "puszyste" można dodać pianę ubitą z tego jednego białka, ale i tak placek "padnie" pod kołderką z lukru lub kajmaku. Ps. dopisałem:Można zamiast kajmaku lub lukru wysmarować wierzch placka nutellą.Można również posmarować na przemian lukrem lub kajmakiem i nutellą, w szachownicę, zebrę lub fale Dunaju Edytowano 26 marca 2013 przez bajbaga (zobacz historię edycji) Link do komentarza
molytek Napisano 26 marca 2013 Udostępnij #254 Napisano 26 marca 2013 no i się zaśliniłam...gdzieś kiedyś obiło mi się o uszy, by żółtko do kruchego ciasta było gotowane... prawda li to? daje to cuś?mam dużo obranych włoskich orzechów i muszę je wykorzystać, więc mój mazurek musi być właśnie orzechowy.. do tego słodycz kajmaku... mmmmm..... Link do komentarza
bajbaga Napisano 26 marca 2013 Udostępnij #255 Napisano 26 marca 2013 (edytowany) Daje - ciasto jest bardziej kruche.Tam w przepisie nie napisałem, że brzegi ciasta powinny mieć "rant" - ładniej wyglada i łatwiej utrzymać na wierzchu polewę.Ps.ale jeśli ma być gotowane, to musi być dobrze roztarte z cukrem.W takim przypadku jednak dodałbym jeszcze jedno żółtko surowe, aby coś zlepiało to ciasto przed wypieczeniem.dopisałem:Ps. Jak masz jakiś wypróbowany przepis na kruchy spód, to wystarczy zamienić połowę mąki na utarte z cukrem orzechy. Edytowano 26 marca 2013 przez bajbaga (zobacz historię edycji) Link do komentarza
solange63 Napisano 27 marca 2013 Udostępnij #256 Napisano 27 marca 2013 Molytku jak masz bardzo duzo tych orzechow, to moge wrzucic przepis na ciasto marchewkowe (jak mie moj ssak pozwoli).malo swiateczna jestem... nie lubie mazurkow. Link do komentarza
molytek Napisano 27 marca 2013 Udostępnij #257 Napisano 27 marca 2013 Cytat Daje - ciasto jest bardziej kruche.Tam w przepisie nie napisałem, że brzegi ciasta powinny mieć "rant" - ładniej wyglada i łatwiej utrzymać na wierzchu polewę.Ps.ale jeśli ma być gotowane, to musi być dobrze roztarte z cukrem.W takim przypadku jednak dodałbym jeszcze jedno żółtko surowe, aby coś zlepiało to ciasto przed wypieczeniem.dopisałem:Ps. Jak masz jakiś wypróbowany przepis na kruchy spód, to wystarczy zamienić połowę mąki na utarte z cukrem orzechy. jutro robię Cytat Molytku jak masz bardzo duzo tych orzechow, to moge wrzucic przepis na ciasto marchewkowe (jak mie moj ssak pozwoli). ja dziękuję, bo za marchewkowym nie przepadam.. ale może kto inny zareflektuje, to wrzucaj mnie to najbardziej właśnie kruche podchodzą.. Link do komentarza
elutek Napisano 18 czerwca 2013 Udostępnij #258 Napisano 18 czerwca 2013 mogę śmiało polecić, przepis z tej strony:http://www.mojewypieki.com/przepis/truskawkowieczmieniłam tylko to, że biszkopt upiekłam sama Link do komentarza
solange63 Napisano 23 czerwca 2013 Udostępnij #259 Napisano 23 czerwca 2013 polecam najszybsze w swiecie, ciasto czekoladowe. jest pyszne i wilgotne. przepis nietypowy; bez maki, za to z czerwona fasola (tak, fasola, to nie pomylka).1 puszka czerwonej fasoli, odsączonej4 jajka3 łyżki oliwy3/4 szkl. cukru3 łyżki kakao1/2 łyżeczki kawy (opcjonalnie)1/4 szkl mielonych migdałów1 łyżeczka proszku do pieczenia1 łyżeczka ekstraktu waniliowego garść pokruszonej czekolady o jak największej zawartości kakaowszystkie skladniki umieszczamy w blenderze, miksujemy na gladka mase (kilkanascie sekund). wylewamy do keksowki, wylozonej papierem. pieczemy w 180 stopniach, okolo 40 minut. Link do komentarza
bobiczek Napisano 28 czerwca 2013 Udostępnij #260 Napisano 28 czerwca 2013 szybkie lody - dla ochłody........... Link do komentarza
elutek Napisano 29 lipca 2013 Udostępnij #261 Napisano 29 lipca 2013 Cytat polecam najszybsze w swiecie, ciasto czekoladowe. jest pyszne i wilgotne. przepis nietypowy; bez maki, za to z czerwona fasola (tak, fasola, to nie pomylka). Ewa, a zdejmujesz skórkę z tej fasoli? bo tak się przymierzam, żeby dziś zrobić... Link do komentarza
solange63 Napisano 29 lipca 2013 Udostępnij #262 Napisano 29 lipca 2013 Cytat Ewa, a zdejmujesz skórkę z tej fasoli? bo tak się przymierzam, żeby dziś zrobić... nie, nie zdejmuję. odsączyć tylko zawartość puszki i wrzucić do blendera Link do komentarza
elutek Napisano 29 lipca 2013 Udostępnij #263 Napisano 29 lipca 2013 Cytat nie, nie zdejmuję. odsączyć tylko zawartość puszki i wrzucić do blendera dzięki Link do komentarza
solange63 Napisano 29 lipca 2013 Udostępnij #264 Napisano 29 lipca 2013 Cytat dzięki polecam się daj znać czy smakowało. Link do komentarza
elutek Napisano 31 października 2013 Udostępnij #265 Napisano 31 października 2013 tiramisu, z tego przepisu, pycha http://www.mojewypieki.com/przepis/tiramisu Link do komentarza
solange63 Napisano 31 października 2013 Udostępnij #266 Napisano 31 października 2013 Cytat tiramisu, z tego przepisu, pycha http://www.mojewypieki.com/przepis/tiramisu mi nie odpowiada. od lat robię krem z samych żółtek (6 sztuk). kiedyś mnie coś podkusiło i spróbowałam z białkami i nie było takie dobre. Robiłaś Elutku to ciasto fasolowe, jak wrażenia? Link do komentarza
elutek Napisano 31 października 2013 Udostępnij #267 Napisano 31 października 2013 Cytat mi nie odpowiada. od lat robię krem z samych żółtek (6 sztuk). kiedyś mnie coś podkusiło i spróbowałam z białkami i nie było takie dobre. Robiłaś Elutku to ciasto fasolowe, jak wrażenia? dodałam tylko połowę tej piany /wyczytałam w komentarzach, że nie każdemu zsiada się od tych białek/jest tam też wersja z bitą śmietaną, wypróbuję innym razema z samymi żółtkami jeszcze nie robiłam o fasolowym całkiem zapomniałam ale i na nie przyjdzie kolej, jeszcze w tym roku Link do komentarza
ewiq0 Napisano 31 października 2013 Udostępnij #268 Napisano 31 października 2013 a ja dzisiaj piekłam ciasteczka świąteczne......w sumie dzisiaj też święto....zdjęcia nie dam bo już pokruszone tak szybko jedzone..... Link do komentarza
bobiczek Napisano 31 października 2013 Udostępnij #269 Napisano 31 października 2013 ciasto z dyni tak? Link do komentarza
elutek Napisano 4 listopada 2013 Udostępnij #270 Napisano 4 listopada 2013 Cytat Robiłaś Elutku to ciasto fasolowe, jak wrażenia? Cytat o fasolowym całkiem zapomniałam ale i na nie przyjdzie kolej, jeszcze w tym roku Link do komentarza
Moose Napisano 4 listopada 2013 Udostępnij #271 Napisano 4 listopada 2013 Ela, coś to mało apetycznie wygląda... A smak??? Link do komentarza
elutek Napisano 4 listopada 2013 Udostępnij #272 Napisano 4 listopada 2013 Cytat Ela, coś to mało apetycznie wygląda... A smak??? słonawe takie, no i te twarde kawałki fasoli... nie wiem co zrobiłam nie tak Link do komentarza
solange63 Napisano 4 listopada 2013 Udostępnij #273 Napisano 4 listopada 2013 (edytowany) migdały powinny być zmielone na mąkę (no może troszkę grubiej )słonawe...? a dobrą fasolę kupiłaś?/dopisuję/czy te wielkie kawały na zdjęciu to fasola? Edytowano 4 listopada 2013 przez solange63 (zobacz historię edycji) Link do komentarza
elutek Napisano 4 listopada 2013 Udostępnij #274 Napisano 4 listopada 2013 Cytat migdały powinny być zmielone na mąkę (no może troszkę grubiej )słonawe...? a dobrą fasolę kupiłaś?/dopisuję/czy te wielkie kawały na zdjęciu to fasola? migdały były zmielone, a fasola z puszki, czerwona... Link do komentarza
solange63 Napisano 5 listopada 2013 Udostępnij #275 Napisano 5 listopada 2013 to co to są za wielkie kawałki, czegoś jasnego? Link do komentarza
coolibeer Napisano 5 listopada 2013 Udostępnij #276 Napisano 5 listopada 2013 Cytat to co to są za wielkie kawałki, czegoś jasnego? migdały Link do komentarza
elutek Napisano 5 listopada 2013 Udostępnij #277 Napisano 5 listopada 2013 Cytat to co to są za wielkie kawałki, czegoś jasnego? Ewa, to jest fasola widocznie blender mam za słaby...a może ona tylko do strzelania się nadaje, bo z firmy Wojna i twarda jak cholera... Link do komentarza
solange63 Napisano 5 listopada 2013 Udostępnij #278 Napisano 5 listopada 2013 myślę, że fasola dupna. ja jak kupuję, jest tak miękka, że spokojnie ją można w palcach rozdusić. masa na to ciasto powinna być jednolita. za kiepsko zblendziłaś Link do komentarza
elutek Napisano 5 listopada 2013 Udostępnij #279 Napisano 5 listopada 2013 Cytat myślę, że fasola dupna. ja jak kupuję, jest tak miękka, że spokojnie ją można w palcach rozdusić. masa na to ciasto powinna być jednolita. za kiepsko zblendziłaś fasola od początku wydała mi się podejrzana, inna niż wszystkie do tej pory, biała w środku... Link do komentarza
daggulka Napisano 5 listopada 2013 Udostępnij #280 Napisano 5 listopada 2013 Ja ostatnio robiłam ciacho marchewkowe , i też nie wyszło tak jak trzeba. Sok z marchwi zbiegł sie do środka i na środku ciasto było od góry niedopieczone i mokre podczas gdy boki ok - też nie wiem co zrobiłam źle, bo marchew po starciu nie wyglądała na jakąś specjalnie mokrą wymagającą wyciśnięcia. Jakieś sugestie? w smaku boki pycha , ale wolałabym żeby całe było super a nie tylko boki Link do komentarza
solange63 Napisano 5 listopada 2013 Udostępnij #281 Napisano 5 listopada 2013 jeśli to faktycznie wina soku z marchwii, to najlepiej delikwentkę odcisnąć, przed wrzuceniem do ciasta Cytat fasola od początku wydała mi się podejrzana, inna niż wszystkie do tej pory, biała w środku... dlatego na pierwszy rzut oka myślałam, że to migdały w całości. ja nigdy nie miałam białej czerwonej fasoli Link do komentarza
solange63 Napisano 26 listopada 2013 Udostępnij #282 Napisano 26 listopada 2013 zrobiłam pierniczki według tego przepisu http://www.mojewypieki.com/przepis/szybkie-pierniczkidodatkowo nadziałam je powidłami. wyszły pycha; mięciutkie, smaczne, naprawdę rozpływały się w ustach wycinałam pierniki dużą szklanką. na jeden krążek kładłam powidła, przykrywałam 2 krążkiem, delikatnie dociskałam (łatwo się zlepiały) i wyciskałam kształt mniejszą formą (u mnie serduszko). Ważne by nie piec ich za długo, bo robią się twarde. Na koniec posmarowałam rozpuszczoną czekoladą (takie lubimy najbardziej). Upiekłam też kilka bez nadzienia, ale są do bani. Z tego przepisu tylko nadziewane fotka z telefonu, tylko tyle zostało Link do komentarza
elutek Napisano 26 listopada 2013 Udostępnij #283 Napisano 26 listopada 2013 Ewa, jeśli dobrze przeczytałam, to nadziewałaś przed pieczeniem, tak?i nie wyciekały te powidła w czasie pieczenia? Link do komentarza
solange63 Napisano 26 listopada 2013 Udostępnij #284 Napisano 26 listopada 2013 przed pieczeniem i nie wyciekały można też nadziać twardą marmoladą, albo czystym marcepanem. powidła muszą być gęste. Link do komentarza
elutek Napisano 26 listopada 2013 Udostępnij #285 Napisano 26 listopada 2013 Cytat przed pieczeniem i nie wyciekały można też nadziać twardą marmoladą, albo czystym marcepanem. powidła muszą być gęste. ok, dziękuję Link do komentarza
Irbis Strzecharstwo Napisano 27 listopada 2013 Udostępnij #286 Napisano 27 listopada 2013 To ja w ramach inspiracji zapodam może nie przepis ale ... sposób w jaki u mnie się ozdabia świąteczne pierniki.Samo ozdabianie to już przedsmak Świąt - zabawa dla całej rodziny, choć muszę przyznać, że wnuczęta mają największą frajdę Tu kilka wzorów w wykonaniu mojej córy - Hani. Link do komentarza
elutek Napisano 27 listopada 2013 Udostępnij #287 Napisano 27 listopada 2013 Cytat To ja w ramach inspiracji zapodam może nie przepis ale ... sposób w jaki u mnie się ozdabia świąteczne pierniki.Samo ozdabianie to już przedsmak Świąt - zabawa dla całej rodziny, choć muszę przyznać, że wnuczęta mają największą frajdę Tu kilka wzorów w wykonaniu mojej córy - Hani. śliczne powiedz proszę - ta cienka nitka /lukru?/ to z jakiejś maszynerii? z papierowego rożka? czy kupny "pisak"? Link do komentarza
Irbis Strzecharstwo Napisano 27 listopada 2013 Udostępnij #288 Napisano 27 listopada 2013 Cytat śliczne powiedz proszę - ta cienka nitka /lukru?/ to z jakiejś maszynerii? z papierowego rożka? czy kupny "pisak"? No proszę - żadnej maszynerii! Wnuki tym się też bawią - to zwykły rożek foliowy. Cała tajemnica polega po pierwsze na przygotowaniu odpowiedniego lukru, który nie będzie się rozpływał. Druga zasada - jeśli chcesz położyć na pierwszej warstwie drugą, to dopiero kiedy ta pierwsza stężeje. Link do komentarza
elutek Napisano 28 listopada 2013 Udostępnij #289 Napisano 28 listopada 2013 Cytat No proszę - żadnej maszynerii! Wnuki tym się też bawią - to zwykły rożek foliowy. Cała tajemnica polega po pierwsze na przygotowaniu odpowiedniego lukru, który nie będzie się rozpływał. Druga zasada - jeśli chcesz położyć na pierwszej warstwie drugą, to dopiero kiedy ta pierwsza stężeje. a przepis na odpowiedni lukier to... Link do komentarza
solange63 Napisano 28 listopada 2013 Udostępnij #290 Napisano 28 listopada 2013 Cytat a przepis na odpowiedni lukier to... białko jaja (ubić na pianę) i duuuuuuuuuużo cukru pudru (w zależności od wielkości jaja) 2-3 szklanki, stopniowo dodawane.przynajmniej ja taki robię; to jest typowy gęsty lukier do ozdabiania Irbis podziwiam! Przyznaję się bez bicia, że kiedyś sama robiłam podobne wzorki, ale mi się już nie chce pewnie jak dzieciaki podrosną będziemy cośtam razem ozdabiać Link do komentarza
bajbaga Napisano 28 listopada 2013 Udostępnij #291 Napisano 28 listopada 2013 Od zawsze miałem kłopot z lukrem.Przetestowałam od "piórka" po ucierany z białkiem.Teraz robię najprostszy jaki może być.Cukier puder, woda i kilka kropli z cytryny.Lukier do "polewania" robię na bazie wody zimnej, a do zdobienia, na wodzie gorącej (jak jest potrzeba mieszam w "kąpieli wodnej").Jak potrzebuję lukier pomadkowy, to ucieram ten do "polewania". Link do komentarza
Irbis Strzecharstwo Napisano 28 listopada 2013 Udostępnij #292 Napisano 28 listopada 2013 Cytat białko jaja (ubić na pianę) i duuuuuuuuuużo cukru pudru (w zależności od wielkości jaja) 2-3 szklanki, stopniowo dodawane. Dokładnie tak - cukier puder i białko. Najważniejsze to białko ubić na śnieżnobiałą pianę, a później ucierać dalej stopniowo dodając cukier puder. Ucieramy tak długo, aż lukier przestanie się lać, a zacznie spadać kawałkami z np. łyżeczki. Niewłaściwe utarcie powoduje albo zapychanie się rożka, albo zlewanie wzorków. Cytat Irbis podziwiam! Przyznaję się bez bicia, że kiedyś sama robiłam podobne wzorki, ale mi się już nie chce pewnie jak dzieciaki podrosną będziemy cośtam razem ozdabiać Nie przesadzajmy - ja nie jestem atrakcyjną koronkarką - tylko ogarniałem całość, z recepturą lukru włącznie Co innego w drewnie - mogę się bawić a dziewczyny podrzucają pomysły.... ale nie będę rozwijał wątku w tym kierunku, bo mówimy o wypiekach Link do komentarza
elutek Napisano 28 listopada 2013 Udostępnij #293 Napisano 28 listopada 2013 lukru "do pisania" nigdy nie robiłama ten co robię, do polewania np. makowca, robię mniej więcej tak:gotuję wodę z cukrem, dość długo, aż zgęstnieje odpowiednio, dodaję trochę octu/soku z cytryny i ucieram "do białości"... Link do komentarza
Irbis Strzecharstwo Napisano 29 listopada 2013 Udostępnij #294 Napisano 29 listopada 2013 Można też gotowy lukier podzielić na porcje i barwić - pomysł na pierniczki pisankowe Link do komentarza
solange63 Napisano 30 listopada 2013 Udostępnij #295 Napisano 30 listopada 2013 Cytat Można też gotowy lukier podzielić na porcje i barwić - pomysł na pierniczki pisankowe barwniki naturalne: sok z buraka, sok ze szpinaku, kurkuma nie są tak intensywne, jak sztuczne barwniki, ale może komuś się ta wiedza przyda Link do komentarza
solange63 Napisano 1 grudnia 2013 Udostępnij #296 Napisano 1 grudnia 2013 Potrzeba matką wynalazków Miałam dziś kaczkę na obiad. Chciałam zrobić do niej sos żurawinowy. Mieszkam w dzikim kraju, w którym świeżej żurawiny nie ma, mrożonej też nie, został tylko suszek (którego mam kilogram bo mama przywiozła, ponieważ "jest zdrowe" i tak sobie stało w szafce ). No to poszperałam w lodówce, co tam mam jeszcze niepotrzebnego i znalazła się resztka czerwonego wina i 2 małe jabłuszka "spady", znalezione na spacerze z psem, niejadalne ze względu na olbrzymią kwaskowatość. Żurawina suszona jest dość słodka więc postanowiłam ją uszlachetnić winem i jabłkami (prawdziwsza jest opcja, że w domu nauczono mnie niczego nie marnować; lepiej odchorować, niż żeby się miało zmarnować, itd. ale tekst ze szlachetnością lepiej brzmi ) Wrzuciłam wszystko do gara, dolałam trochę wody, dodałam skórkę z pomarańczy (kaczka była faszerowana pomarańczami, więc stwierdziłam, że będzie pasować), zagotowałam, zmieliłam blenderem i wyszła mi pycha konfiturka, a piszę to dlatego, że moje mazidło jest tak dobre i ma idealną konsystencję do nadziewanie pierników. Jutro zabieram się za kolejną porcję, mniam p.s. o kurde, ale elaborat trzasłam czytających przepraszam, za przydługawe wypociny Link do komentarza
katarzyna_k Napisano 8 stycznia 2014 Udostępnij #297 Napisano 8 stycznia 2014 Ach, jakie piękne wypieki! Ostatnio zabrałam się pierwszy raz za piernik i... chyba nie wyszedł zbyt dobrze. Był bardzo suchy i twardawy. Ktoś może mi powiedzieć jakie mogły być tego przyczyny? Link do komentarza
solange63 Napisano 9 stycznia 2014 Udostępnij #298 Napisano 9 stycznia 2014 Cytat Ach, jakie piękne wypieki! Ostatnio zabrałam się pierwszy raz za piernik i... chyba nie wyszedł zbyt dobrze. Był bardzo suchy i twardawy. Ktoś może mi powiedzieć jakie mogły być tego przyczyny? jaki miałaś przepis?piernik staropolski trzeba upiec kilka tygodni przed świętami, zawinąć szczelnie w folię spożywczą (można przełożyć konfiturą) i dać mu odpocząć. z czasem piernik zmięknie. Link do komentarza
elutek Napisano 10 stycznia 2014 Udostępnij #299 Napisano 10 stycznia 2014 kiedyś czytałam, że w "dawnej Polsce", gdy tylko urodziła się dziewczynka już zarabiano ciasto na weselny piernik... Link do komentarza
solange63 Napisano 10 stycznia 2014 Udostępnij #300 Napisano 10 stycznia 2014 Cytat kiedyś czytałam, że w "dawnej Polsce", gdy tylko urodziła się dziewczynka już zarabiano ciasto na weselny piernik... prawda. zakopywano go pod ziemią i sobie czekał na wielki dzień Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się