Skocz do zawartości

Przedścianka na krzywej ścianie


Recommended Posts

Napisano

Cześć, chciałbym zabudować rury c.o. płytami gk na profilach cd60 i ud30 0,5 mm. Resztę ściany oczywiście też. Ogranicza mnie parapet, nie chce wyjechać konstrukcją poza jego krawędź. Pytanie jak to zrobić najsensowniej. Czy wstawić fragmenty profili cd60 poniżej, pomiędzy i powyżej rur i przytwierdzić je wieszakami es czy lepiej wyjechać poza obrys rur z izolacją i jakoś dostosować parapet? Może jakiś inny sposób?

Screenshot_20251104_095810_Gallery.jpg

Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, danes napisał:

. Ogranicza mnie parapet, nie chce wyjechać konstrukcją poza jego krawędź.

 

Zrób tak jak widać na tym zdjęciu, w czym to przeszkadza że parapet będzie cofnięty?.

A jak przeszkadza to wymienić parapet na szerszy, innej rady nie ma.

 

image.thumb.png.01faac5f07653d981974475b3f060aaa.png

 

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano
1 godzinę temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Cała ściana ma być zasłonięta tą nową ścianką? Jaka jest grubość rur wraz z izolacją, a w efekcie o lke ścianka ma być oddalona od istniejącej ściany?

Tak, cała sciana. Grubość to jakie 6cm. A odległość od ścian to od 4 do 8 cm, lekko krzywe są, że tak powiem. 

 

Rozumiem, że płyty ani profile nie powinny stykać się z rurami, będzie 1cm luzu ale i tak koło rur chce założyć czerwone plyty. To jest ok?

Napisano
2 godziny temu, danes napisał:

Rozumiem, że płyty ani profile nie powinny stykać się z rurami,

 

A dlaczego nie powinny, bo co się stanie?, w tych rurkach będzie ogień walił czy coś bardziej gorącego?.

2 godziny temu, danes napisał:

ale i tak koło rur chce założyć czerwone plyty

 

Ciekawe po co?, żeby było drożej?.

Napisano

Chodzi o rury centralnego ogrzewania, chyba warto jakoś to zabezpieczyć? Co to nie takie temperatury zeby to coś zmieniało?

Napisano
11 godzin temu, danes napisał:

Cześć, chciałbym zabudować rury c.o. płytami gk na profilach cd60 i ud30 0,5 mm. Resztę ściany oczywiście też. 

Nie da się, gałązki trzeba przerabiać, jak założysz potem  grzejnik. 

Napisano

Tak jak napisał Animus - trzeba przedłużyć gałązki do grzejników. Co do parapetu to być może wystarczy nałożyć na niego odpowiednio głębszą nakładkę . Bez problemu można kupić takie nakładki renowacyjne z PVC. Oczywiście, na krawędzi parapetu trzeba wtedy dodać podparcie, choćby zaimpregnowanego kawałka drewnianej łaty, żeby nakładka nie wisiała w powietrzu. 

Krawędzie metalowych profili tworzących stelaż nie powinny stykać się z rurkami. Ale gdy rurka jest w otulinie to taki dystans w zupełności wystarczy. Tu chodzi o wzajemne ruchy elementów, nie o temperaturę. 

Osobiście wolałbym zrobić stelaż z impregnowanych łat i skorygować krzywiznę ściany podłożonymi pod nie klinami. Ale to już kwestia upodobań.

Napisano (edytowany)
2 godziny temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Tu chodzi o wzajemne ruchy elementów, nie o temperaturę. 

 

W tej konkretnej sytuacji nie zachodzi taka sytuacja żeby profile musiały się stykać z instalacją grzewczą. 

Napiszcie jeszcze że na rurki które będą przechodzić przez płytę GK trzeba założyć elastyczne kołnierze kompensacyjne bo rozsadzi gips. :icon_wink:

 

13 godzin temu, animus napisał:

Nie da się, gałązki trzeba przerabiać, jak założysz potem  grzejnik. 

 

To chyba oczywiste i zostało wkalkulowane w całą operację.:icon_wink:

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Przy rurach łączonych na połączenia kielichowe trzeba je ciąć z drugiej strony, tak aby kielich pozostał. Ewentualnie w razie konieczności można zastosować mufę - nakładaną złączkę o średnicy takiej jak kielich.  
    • Lokal nabyty ze zniżką pracowniczą (jest też zapis odnośnie bonifikaty w księdze wieczystej). Ojciec nabył nieruchomość chyba za 10% wartości, a sąsiadka z racji małego stażu pracy za 50%. Sprawa ma tez inny wymiar o którym nie chciałabym pisać na forum. W każdym razie ojciec po wielu latach zamieszkiwania tam został "okrojony" i sprzedano mu klitkę, a sąsiadce młodej dziewczynie "z plecami" większą część domu. Podział jest 43% ojca do 57% sąsiadki.  
    • Pytasz czy jest możliwy. Wg mnie tylko jeśłi jest porozumienie stron, znaczy obydwu właścicieli. Inaczej nie.    Ale jest pytanie inne. Kto zgodził się na taki podział jaki jest obecnie i dlaczego? Czy Twój ojciec (i druga strona też) bral udział w dzieleniu czy też nabył swoją częsć już po podziale? Czy towarzyszyły temu jakieś ulgi finansowe? czy byly uzależnione od zgody na taki podział? Nic nie wiemy o tamtej sprawie, a ona jest kluczowa. Jeśli nie ma w niej okoliczności które pozwalają na jej wzruszenie, a następnie unieważnienie przeprowadzonego wtedy podziału (to by była i tak dłuuuga droga), to obecnie bez porozumienia z drugą stroną nie ma na to szans.
    • W prysznicu nie unikniesz silikonowania. To musi być szczelne   Planuję czarny marmur lub czarny kamień, więc silikon też będzie czarny. Silikonowe spoiny będą natomiast bardzo wąskie, prawie niewidoczne na materiale. Powinno wyglądać i zachowywać się ok   Miałam okazję na żywo pomacać i obejrzeć oba materiały, ponieważ robiłam wywiad z szefem firmy, która otworzyła się w mojej mieścince kilka miesięcy temu. Mają oba materiały na stanie.  Na dzień dzisiejszy bardziej przychylam się do płyty węglowej w prysznicu, bo z fornirem jest jednak więcej roboty, jak to z kamieniem - trzeba cyklicznie impregnować. Ponadto obawiam się, że na chropowatej nierównej powierzchni forniru będą osadzać się pozostałości detergentów i trudniej będzie utrzymać ścianę w dobrym stanie wizualnym. Płyta węglowa ma gładkie wykończenie i nie ma takiego ryzyka.  Różnica polega też na tym, że fornir jest cieńszy (około 2 mm), a płyta węglowa ma 5 mm grubości. Fornir z kolei łatwiej przyciąć, niż płytę węglową. Oba materiały mają zalety i wady   Ogólnie oba materiały są dobrym pomysłem na remont bez kucia kafelek. Można wykończyć tym całą łazienkę w kilka dni       Tu masz link do tego artykułu, który pisałam o płytach węglowych.  https://budujemydom.pl/wykanczanie/sciany-wewnetrzne/a/115798-plyty-weglowe-na-sciane-bez-skuwania-starych-plytek O fornirze tylko rozmawiałam i sobie go obejrzałam. Nie pisałam o nim artykułu   Zrobiłam też kilka fot, są umieszczone w treści artykułu. 
    • Ten fornir czy płyta węglowa też mnie kuszą tylko zastanawiam się jak z trwałością? Nie chodzi w płaskie powierzchnie tylko o łączenia. Jak ktoś to zrobi idealnie równo i szczelnie "do czoła" to szacun, inaczej będzie chyba potrzebny jakiś silikon. A wiadomo jak to z tymi silikonami w łazienkach. Czekam na efekty:)
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...