Skocz do zawartości

Ile kosztuje ogrzanie wody


Recommended Posts

Napisano
Mam dylemat związane z wyborem ogrzewania do podgrzania wody.
Dlatego proszę osoby, które grzeją miałem lub ekogroszkiem o informacje, jaki jest koszt podgrzania wody latem / poza sezonem grzewczy. Zakładam średnie zużycie - 4 osoby zbiornik ok. 150 L
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
kocioł z podajnikiem na ekogroszek w trybie lato czyli grzeje tylko zasobnik, wychodzi - około 1 zasobnik węgla 180-250 kg. na około 3 tygodnie, zasobnik 250L stojący z wężownicą spiralną.
Napisano
Może i to prawda, choć nie do końca daję wiarę. A może przelicz, ile to jest w złotówkach te 180-250 na 3 tygodnie.
Z moich obliczeń wynika, że to ok 300 kg miesięcznie * 800 za tonę = ~250-300 za miesiąc podgrzewania wody.

Ile razy w tym czasie należałoby rozpalać? Śmiem twierdzić, że codziennie. Wywózka popiołu, praca przy tym... wolę gaz, zdecydowanie; nawet butlowy.
Terma Junkersa, Celsisz 2500 PLN (z zamkniętą komorą) "wywala" spaliny za ścianę, więc komin to wydatek 250PLn. Spalanie ok 1,2 kg/godz
A jaka wygoda i komfort icon_smile.gif
Napisano
Dzięki za informacjęicon_smile.gif

Na gaz raczej się nie zdecydujemy ze względu na wątpliwą kaloryczność.

Zastanawialiśmy się nad solarami lub PC do ogrzania CWU, ale przy oszczędnościach 200 zł/miesiąc przez 6 miesięcy w roku to czas zwrotu inwestycji jest zbliżony do żywotności urządzenia. Wiec raczej przez rok sprawdzimy jak to będzie z piecem na paliwa stałe, a kiedyś może jak EURO i ceny spadną to jeszcze raz to przemyślimy.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Tak na prawdę nie ma pojęcia "zwrotu kosztów inwestycji". Jest ciepła woda, albo jej nie ma.



Piec tak czy siak będziemy musieli kupić, więc ciepła woda też będzie. Dodatkowoą inwestycją miała być pompa ciepła, której koszt instalacji wedłóg wstępnych wyliczeń będzie się zwracał przez wiele lata.
Napisano
Będzie się zwracała, ale się nie zwróci. Jakoś nasz kraj, mimo, że jest potentatem złóż geotermalnych nie promuje takich inwestycji, zresztą niczego z tej branży nie promuje; ani kondensów, ani solarów, czy innych odnawialnych.
Zadowolenie jednak może być. Wszystko zależy od tego, kto to zaprojektuje i wykona. Znam wiele inwestycji, gdzie nawet znaczący w tym temacie producenci "polegli" po wykonaniu tematu przez "autoryzowanego instalatora"
Nie, żebym chciał obrzydzać, ale "jakość fachowców" zostawia wiele do życzenia z powodu braku doświadczenia wynikającego z małej ilości inwestycji.
Napisano
Cytat

Ile razy w tym czasie należałoby rozpalać? Śmiem twierdzić, że codziennie. Wywózka popiołu, praca przy tym... wolę gaz, zdecydowanie; nawet butlowy.

A jaka wygoda i komfort icon_smile.gif


Obawiam się, że kolega nie bardzo w temacie, kotłów na eko groszek z podajnikiem nie trzeba codziennie rozpalać, a jeśli ma się odpowiedni zbiornik na popiół to potrzeba " codziennego" opróżniania też odpada. Co do gazu to nie wszędzie się opłaca na śląsku dużo taniej wychodzi eko groszek, jak ktoś ma na działce kilka metrów zbędnych to sobie może zbiornik z gazem postawić, ale wątpliwa estetyka tego wynalazku mnie osobiście odstrasza, a wkopywanie to następne koszty.

Podsumowując każda sroczka swój ogonek chwali, a przekonywanie do gazu kogoś kto się pyta o paliwo stałe to chyba troszkę strzał poza tarczę.
Pozdrawiam.
Napisano
Jeżeli mówimy o zimie, to wszystko się zgadza, natomiast latem tak, jak napisałem: rozpalanie CODZIENNIE
Znam to. Gaz jest najwygodniejszy, ale nie namawiam za wszelką cenę.
Napisano
Cytat

Jeżeli mówimy o zimie, to wszystko się zgadza, natomiast latem tak, jak napisałem: rozpalanie CODZIENNIE
Znam to. Gaz jest najwygodniejszy, ale nie namawiam za wszelką cenę.


Latem to istnieją takie wynalazki jak solary albo już w najgorszym przypadku prąd, a co do rozpalania codziennego to jest taki kocioł "kostrzewy" z automatycznym rozpalaniem tzn ten kocioł ma specjalny czujnik, sondę i przy paleniu eko groszkiem lub pelletami ( te paliwa + zrębki i zboże, można stosować zamiennie) rozpala się i wygasza SAM w zależności od potrzeb, ale kosztuje coś koło 13 000 (razem z osprzętem), co w moim przypadku i tak jest bardziej uzasadnione ekonomicznie niż gaz (tam gdzie się buduję nie ma i w najbliższym czasie nie będzie instalacji gazowej).
Pozdrawiam.
  • 2 tygodnie temu...
  • 11 miesiące temu...
Napisano
Cytat

Jeżeli mówimy o zimie, to wszystko się zgadza, natomiast latem tak, jak napisałem: rozpalanie CODZIENNIE
Znam to. Gaz jest najwygodniejszy, ale nie namawiam za wszelką cenę.



Moj piec chodzi od 2 lat, nie wygaszam, wiec nie rozpalam codziennie, latem ustalam sterownik na "tryb letni", sterwonik pilnuje wtedy temp. zasobnika. Miesieczny koszt ekogroszku 60pln - zbiornik 300l. Latem popiol wyrzucam co 3 tygodnie.
Woda ciepla non-stop, 2 osoby dorosle i 3 corki, wiec leje sie sporo. Pozdrawiam.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
u mnie kocioł na ekogroch ..... bez alternatywnych źródeł czy też nośników ciepła ....
wymiennik 300l .....
na CWU latem grzejąc non stop - bez wygaszania kotła zużywam około 120 kilo na 1,5 miesiąca ... co przeliczając na realną kwotę daje około 60zł na miesiąc .... plus koszt prądu zużytego przez osprzęt kotła .... w sumie koło 80zl ...

można taniej ....
mam ruszt w kotle .... spalając drewno pobudowlane , mając wymiennik 300l - dla 4-osobowej rodziny wystarczało mi wody kiedy rozpalałam kocioł i nabijałam temperaturę wody w wymienniku raz na 2 dni ....
drewna po budowie zostało mi na spalanie conajmniej przez 5 lat - ale powiem szczerze , że paliłam nim tylko przez pierwsze lato po zamieszkaniu , a potem z lenistwa oddałam za czekoladę jednemu dziadkowi który potrzebował .... a ja zostałam przy ekogrochu ....
Napisano
A czy opłaca się postawić tylko na elektryczne ogrzewanie wody? Bojler? Przepływowe elektryczne ogrzewacze wody?
Jest nas dwoje i zużywamy 7m3 wody miesięcznie. W tym palka i zmywarka.
Napisano
Cytat

A czy opłaca się postawić tylko na elektryczne ogrzewanie wody? Bojler? Przepływowe elektryczne ogrzewacze wody?
Jest nas dwoje i zużywamy 7m3 wody miesięcznie. W tym palka i zmywarka.



pojęcia nie mam .... ale wiem, że Gawel ma elektryczne ogrzewanie i CWU też na prąd .... dopytaj Go na priv .... bo nie wiem czy tu zagląda....
Napisano
Cytat

pojęcia nie mam .... ale wiem, że Gawel ma elektryczne ogrzewanie i CWU też na prąd .... dopytaj Go na priv .... bo nie wiem czy tu zagląda....


Dzięki, zapytam icon_smile.gif
Napisano
Cytat

u mnie kocioł na ekogroch ..... bez alternatywnych źródeł czy też nośników ciepła ....
wymiennik 300l .....
na CWU latem grzejąc non stop - bez wygaszania kotła zużywam około 120 kilo na 1,5 miesiąca ... co przeliczając na realną kwotę daje około 60zł na miesiąc .... plus koszt prądu zużytego przez osprzęt kotła .... w sumie koło 80zl ...


Możesz podać jaki to model kotła i na jakich parametrach pracuje? Ja u siebie nigdy nie uzyskam takiego niskiego zużycia groszku. U mnie 120kg to starczy na....10dni. icon_sad.gif
Napisano
Cytat

A czy opłaca się postawić tylko na elektryczne ogrzewanie wody? Bojler? Przepływowe elektryczne ogrzewacze wody?
Jest nas dwoje i zużywamy 7m3 wody miesięcznie. W tym palka i zmywarka.


Żeby ogrzać 100 l wody od temp 10stC do 55stC potrzebujesz 5,2kWh.
Grzejąc prądem po 0,55pln/kWh zapłacisz 2,9 pln.
Policz ile ciepłej wody zużywasz i będziesz wiedzieć.
Przelicz koszt tych kilowatów na koszt innych źródeł energii typu węgiel, drewno. Z tym że musisz uwzględnić sprawność pieca/ kotła. Grzanie prądem ma sprawność 100%
Napisano
Cytat

żeliwniak - Fakora kz eco 20kw ...
nastawy podam Ci wieczorem , zeszyt z notatkami mam w domu ....



sterownik mam : Tech ST37
więc tak .... zimą.....

temp. zadana CO 50st
temp. zadana CWU 45st
podawanie 5s
przerwa 35s
pompa CO i CWU 40st
histereza 02st
szybkość nadmuchu 1
przerwa przepalania max. czyli 9h
przesłona wentylatora odsłonięta w 30%
zawór czterodrożny w skali 1 do 10 -ustawiony na 3
pompa 1 bieg
czopuch odsłonięty na max lub tylko troszkę przysłonięty

latem przestawiam na tryb letni i zmieniam tylko : podawanie 5s , przerwa 45s ....

finito.... icon_biggrin.gif


Napisano
Cytat

Dzięki, zapytam icon_smile.gif



Już odpowiadam

Faktycznie mam ogrzewanie wody mam bojler atlantic HM 100l poziomy korzystam z taryfu G-12,ale bojler działa również parę h w taryfie dziennej. Nie wiem dokładnie ile zużywa prądu ponieważ mam jeden licznik wiem natomiast, że całkowite zużycie prądu wynosi u mnie w lecie 260 zł w tym jest również gotowanie, koszenie 10 arów kosiarką elektryczną oraz pompa do podlewania.
Niedawno dokonywałem serwisu i wymiany anody magnezowej mojego bojlera, autoryzowany serwisant powiedział mi że ten model bojlera tzn poziomy jest nie do zdarcia i faktycznie tak jest, Teraz kupiłbym jednak większy 150 l i do tego mały bojler do kuchni pod zlew taki 10 l.

Jeżeli potrzebujesz wody dla 4 osób to spokojnie starczy ale raczej na 4-5 pryszniców, na kąpiel w wannie to raczej trzeba robić odstępy. (ten 150 litrowy)
Reasumując polecam takie rozwiązanie bo jest tanie inwestycyjnie i niedrogie eksploatacyjnie pod warunkiem stosowania taryfy nocnej. Jeżeli chcielibyście CWU bez ograniczeń to trzeba by rozważyć zasobnik 200-300 l stojacy ale wymaga to już dodatkowego pomieszczenia. Moj bojler ma zadziwiająco małe wymiary i znajduje się w górnej łazience pod ścianką kolankową ale można go również umieścić pod sufitem podobnie 150 litrowy.

Na zakończenie przy trzech osobach bojler zużywa około 9 kwh/dobe cena prądu u mnie to noc 30gr dzień 50 gr średnio około 40 gr . tak wiec koszt wody na dobę około 3,60/ dzień - jakieś 110 zł / miesiąc
serwis 200 zł po 6 latach icon_redface.gif
Napisano
Cytat

Już odpowiadam

Faktycznie mam ogrzewanie wody mam bojler atlantic HM 100l poziomy korzystam z taryfu G-12,ale bojler działa również parę h w taryfie dziennej. Nie wiem dokładnie ile zużywa prądu ponieważ mam jeden licznik wiem natomiast, że całkowite zużycie prądu wynosi u mnie w lecie 260 zł w tym jest również gotowanie, koszenie 10 arów kosiarką elektryczną oraz pompa do podlewania.
Niedawno dokonywałem serwisu i wymiany anody magnezowej mojego bojlera, autoryzowany serwisant powiedział mi że ten model bojlera tzn poziomy jest nie do zdarcia i faktycznie tak jest, Teraz kupiłbym jednak większy 150 l i do tego mały bojler do kuchni pod zlew taki 10 l.

Jeżeli potrzebujesz wody dla 4 osób to spokojnie starczy ale raczej na 4-5 pryszniców, na kąpiel w wannie to raczej trzeba robić odstępy. (ten 150 litrowy)
Reasumując polecam takie rozwiązanie bo jest tanie inwestycyjnie i niedrogie eksploatacyjnie pod warunkiem stosowania taryfy nocnej. Jeżeli chcielibyście CWU bez ograniczeń to trzeba by rozważyć zasobnik 200-300 l stojacy ale wymaga to już dodatkowego pomieszczenia. Moj bojler ma zadziwiająco małe wymiary i znajduje się w górnej łazience pod ścianką kolankową ale można go również umieścić pod sufitem podobnie 150 litrowy.

Na zakończenie przy trzech osobach bojler zużywa około 9 kwh/dobe cena prądu u mnie to noc 30gr dzień 50 gr średnio około 40 gr . tak wiec koszt wody na dobę około 3,60/ dzień - jakieś 110 zł / miesiąc
serwis 200 zł po 6 latach icon_redface.gif



Ponieważ jest nas dwoje to chyba mniejszy bojler bedzie lepszy jak wynika z powyższego. I opłaty całkiem całkiem.
Ciekawi mnie czemu dodałbyś drugi mały bojler w kuchni. Ja mam zmywarkę, nie potrzebuje dużo ciepłaej wody do mycia naczyń.
Napisano
Cytat

Gawel, tym sposobem i ja mam odpowiedź. Thx icon_smile.gif



Niema za co icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

Ponieważ jest nas dwoje to chyba mniejszy bojler bedzie lepszy jak wynika z powyższego. I opłaty całkiem całkiem.
Ciekawi mnie czemu dodałbyś drugi mały bojler w kuchni. Ja mam zmywarkę, nie potrzebuje dużo ciepłaej wody do mycia naczyń.



Zdecydowanie na 2 osoby 100l nie będzie za dużo, różnica w cenie i gabarytach bojlera nie jest duża, a moglibyście korzystać wyłącznie z taryfy nocnej, ja korzystam trochę z dziennej (nie udało mi się kupić 150) i na 3 osoby 100l to trochę za mało.

Mały bolerek do kuchni chciałbym po to że mam długą rurę cuw od bojlera do kranu w kuchni, umywalki w łazience na dole też i trochę trwa zanim ta woda doleci. Byłoby oszczędniej po prostu. Poza tym można mieć wodę w kuchni gorącą bo to się przydaje a w reszcie kranów mniej ciepłą.
Napisano
Ja teraz mam gaz i zanim z pieca do łazienki doleci woda, to mija chwila i kilka litrów czystej wody ląduje w kanalizacji. Więc na pewno masz rację z tym małym bojlerem, nie pomyślałem o odległościach.
Dzięki za odpowiedzi icon_redface.gif
Napisano

Do łazienki z prysznicem najlepsze są 15 to litrowe termy z 2 kW grzałką - daję około 40 litrów wody do prysznica ( mam aktualnie ustawiony strumień 3 l/min. - Ważne jest, że następna osoba nie czeka na ciepłą wodę.
Zużycie około 1 kWh / osobę dziennie - przebywam w mieszkaniu 300 dni w roku co daje 165 zł na osobę rocznie bez II taryf! jak ktoś nie chce oszczędzać to może zużyć 80 litrów ciepłej wody (prysznic 40stC) . też rachunek nie jest powalający.
Napisano
Szkodaże nie mam czasu sprawdzić taryfy, która u nas obowiązuje i ile litrów wychodzi na przeciętne zuzycie cwu dziennie. Może w weekend zrobie badania icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Szkodaże nie mam czasu sprawdzić taryfy, która u nas obowiązuje i ile litrów wychodzi na przeciętne zuzycie cwu dziennie. Może w weekend zrobie badania icon_smile.gif



Zmiana taryfy na nocną się opłaca koszt jest niewielki, ja płaciłem za zmianę taryfy i licznika około 100 zł 5 lat temu. Nawet jeśli się nie jest nocnym markiem to zmywarka, pralka i np. oświetlenie posesji pobiera prąd w nocy.
Napisano
Cytat

Do łazienki z prysznicem najlepsze są 15 to litrowe termy z 2 kW grzałką - daję około 40 litrów wody do prysznica ( mam aktualnie ustawiony strumień 3 l/min. - Ważne jest, że następna osoba nie czeka na ciepłą wodę.
Zużycie około 1 kWh / osobę dziennie - przebywam w mieszkaniu 300 dni w roku co daje 165 zł na osobę rocznie bez II taryf! jak ktoś nie chce oszczędzać to może zużyć 80 litrów ciepłej wody (prysznic 40stC) . też rachunek nie jest powalający.




Też się zastanawiałem nad takim rozwiązaniem niestety poniewczasie. Jedna z firm produkuje małe bojlery z INOXU prawie wieczne z gigantyczną grzałką 3,6 KW ale faktycznie zagrzanie trwa parę minut i do łazienki z prysznicem i umywalką to jest super rozwiązanie.
  • 2 lata temu...
Napisano (edytowany)
Cytat

Jeśli chodzi o okres letni to ja bym się zdecydował na lampy solarne, część kosztów instalacji pokryje Ci jeszcze Unia Europejska bo nadal można starać się o dotację.



icon_eek.gif Nie dość, ze mocno odgrzany, to jeszcze takie brednie zalamka.jpg Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

sam jesteś brednie



Ach, kajam się przed Tobą, bom zapewne niegodny oświecenia, które może spłynąć na mnie (i na innych), w wyniku Twoich wyjaśnień.

Przeto z pokorą proszę - napisz co to takiego, te lampy solarne, które światłem (wiekuistym zapewne) ogrzewają wodę dla potrzeb CWU.

Wskaż mi również (i innym) drogę pozyskania funduszy z UE w celu pokrycia kosztów nabycia lamp solarnych do oświetleniowego ogrzania CWU.
Napisano (edytowany)
Cytat

Kolektory słoneczne to dobre rozwiązanie, zwłaszcza że można uzyskać dotację z Unii Europejskiej.




Ach o Oświecony, widzę, że poprawiłeś swój wpis, ale pozostaje jeszcze wyjaśnienie tej drogi (świetlistej ?) do dotacji z UE, bo to dalej brednie - no może jedna "brednia".

dopisałem: cytat Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Ach o Oświecony, widzę, że poprawiłeś swój wpis, ale pozostaje jeszcze wyjaśnienie tej drogi (świetlistej ?) do dotacji z UE, bo to dalej brednie - no może jedna "brednia".

dopisałem: cytat



Skoro nie wiesz, że można dostać kilkadziesiąt tysięcy na instalację to Twój problem.
Napisano
Cytat

Skoro nie wiesz, że można dostać kilkadziesiąt tysięcy na instalację to Twój problem.



Przestań bajać androny. Poszukaj tu na forum tematu dotacji i nie pieprz głupot. Mądrzejsi niż Ty zajmowali się tym dawno temu.
Gość gawel
Napisano (edytowany)
Cytat

Skoro nie wiesz, że można dostać kilkadziesiąt tysięcy na instalację to Twój problem.


Problem to raczej masz Ty niestety. Tutaj między innymi temat był już dawno poruszany https://forum.budujemydom.pl/Doplaty-do-kre...zne-t12975.html

W skrócie: Skorzystanie z dotacji to warunki wymagalne : papierologia, narzuceni wykonawcy z listy i marnej jakości solarami+konieczność zaciągniecie kredytu (na dennych warunkach) - koszty obsługi odsetkowej kredytu oraz własne nerwy a także niska opłacalność tej instalacji ze względów klimatycznych dla zużycia cuw dla mniej niż 4-5 osób oraz konieczność posiadania dodatkowego źródła cuw w miesiącach niesłonecznych. I tyle Edytowano przez gawel (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Skoro nie wiesz, że można dostać kilkadziesiąt tysięcy na instalację to Twój problem.



Ach, łaskawco, spraw abym nie błądził i aby oświecenie spłynęło także na mnie (i na innych).
Jak to sprawić, aby na dachu domu jednorodzinnego umieścić taką ilość kolektorów i co zrobić z nadmiarem energii pozyskanej przez te kolektory.
I jak spowodować, aby dotacja nie była z NFOŚiGW, tylko tak ja piszesz z UE, wolę nie narażać na straty nasz budżet, skoro może płacić Unia.

Oswieć mnie jeszcze raz, łaskawco.
Napisano (edytowany)
Cytat

Ach, łaskawco, spraw abym nie błądził i aby oświecenie spłynęło także na mnie (i na innych).
Jak to sprawić, aby na dachu domu jednorodzinnego umieścić taką ilość kolektorów i co zrobić z nadmiarem energii pozyskanej przez te kolektory.
I jak spowodować, aby dotacja nie była z NFOŚiGW, tylko tak ja piszesz z UE, wolę nie narażać na straty nasz budżet, skoro może płacić Unia.

Oswieć mnie jeszcze raz, łaskawco.



Jaki wyrozumiały, bo NFOŚiGW ma środki z kosmosu według ciebie Edytowano przez andrzej83x (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Jaki wyrozumiały, bo NFOŚiGW ma środki z kosmosu według ciebie



Misiu Oświecony, NFOŚiGW ma już (działa) 23 lata !
I akurat dopłata do kolektorów jest ze środków krajowych.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • 2.   Sander Standard Alu (płyta z folią aluminiową): W tym systemie rura grzewcza leży w styropianowym rowku, a na całej powierzchni płyty znajduje się cienka warstwa laminowanej folii aluminiowej. Folia ma za zadanie rozprowadzić ciepło z rury na boki, aby ogrzać powierzchnię między rurami. Jej skuteczność jest jednak ograniczona przez jej grubość – jest bardzo cienka. Działa, ale transfer ciepła z rury do płyty i na jej powierzchnię nie jest idealny.   System z radiatorami (płytami aluminiowymi): W tym rozwiązaniu w rowkach styropianu umieszcza się specjalnie wyprofilowane, znacznie grubsze (ok. 0,5 mm) płyty aluminiowe. Rura jest w nie wciśnięta, co zapewnia niemal idealny, maksymalny styk na dużym fragmencie jej obwodu. Taka płyta działa jak radiator – bardzo skutecznie "wysysa" ciepło z rury i rozprowadza je na swojej dużej powierzchni. Taki system jest w stanie przekazać do wylewki i podłogi trochę więcej ciepła przy tej samej temperaturze zasilania. Jest to rozwiązanie po prostu wydajniejsze.     Trudny temat, chyba nieopłacalne i prawdopodobnie nie przyniesie oczekiwanych rezultatów.   Nie powinien Pan traktować zakupu płyt Sandera jako błędu. To jest standardowy, popularny system, który w ocieplonym budynku sprawdza się dobrze. W Pana przypadku jego niższa (w porównaniu do radiatorów) efektywność jest po prostu brutalnie obnażana przez ogromne zapotrzebowanie budynku na ciepło.   Patrząc na przedstawiony problem z perspektywy ekonomicznej, optymalna strategia działania wydaje się jasna.   Należy zakończyć montaż ogrzewania podłogowego w oparciu o zakupiony system płyt Sander, a w następnej kolejności potraktować priorytetowo termomodernizację budynku. .   Takie podejście przynosi podwójną korzyść: po pierwsze, unika Pan strat finansowych, wykorzystując posiadany materiał. Po drugie, inwestycja w termomodernizację szybko się zwróci dzięki znacznemu ograniczeniu strat ciepła.      
    • 1.   Różnica temperatur (delta T) na poziomie 3°C na belkach rozdzielacza. W teorii, dla ogrzewania podłogowego za optymalną uznaje się deltę w przedziale 5-8°C. Pana wynik jest poniżej tego zakresu i wbrew pozorom, w tej konkretnej sytuacji, nie świadczy to dobrze o pracy instalacji.   Niska różnica temperatur między zasilaniem a powrotem oznacza, że woda przepływająca przez pętlę grzewczą nie zdążyła oddać wystarczająco dużo ciepła do podłogi. Woda wraca na rozdzielacz prawie tak samo ciepła, jak z niego wypłynęła. Może to wynikać z dwóch głównych przyczyn, zbyt szybkiego przepływu czynnika grzewczego oraz podłoga nie była w stanie "odebrać" więcej ciepła.   W Pana przypadku najprawdopodobniej mamy do czynienia z połączeniem obu tych czynników.   System grzewczy "próbuje" wtłoczyć więcej ciepła w podłogę (stąd wysoka temperatura zasilania), ale ta, z powodu dużych strat, nie jest w stanie go zakumulować. Woda krąży więc w obiegu, oddając tylko niewielką część swojej energii, a reszta wraca do kotła.   Proszę spróbować delikatnie zmniejszyć przepływ na rotametrze dla tej  pętli. Należy to robić stopniowo, np. o 0,2-0,4 l/min i odczekać kilka godzin na stabilizację systemu. Celem jest sprawdzenie, czy delta T wzrośnie (np. do 5-7°C). Jeśli tak, oznaczać to będzie, że woda ma więcej czasu na oddanie ciepła. Proszę jednak pamiętać, że w warunkach dużych strat ciepła efektem może być niewielki spadek temperatury.   1.5-metrowy odcinek do pokoju jest cieplejszy, to jest normalne. Na tak krótkim odcinku strata ciepła z  rury PEX jest minimalna. Dopiero na dużej powierzchni w pokoju następuje właściwa wymiana ciepła.   Zasadą, której należy się trzymać, jest utrzymywanie optymalnej różnicy temperatur (ΔT) w przedziale 5-8°C. Jeśli pomieszczenie wciąż pozostaje niedogrzane, jest to jednoznaczny sygnał, że wydajność systemu podłogowego jest zbyt niska, by pokryć straty ciepła generowane przez budynek. W tej sytuacji niezbędne jest przeprowadzenie termomodernizacji (izolacja ścian, wymiana okien), która ograniczy ucieczkę ciepła i sprawi, że istniejący system podłogowy bez problemu poradzi sobie z ogrzaniem budynku.       
    • Przepisy narzucają minimalny przekrój kanału (np. 196 cm², co odpowiada kanałowi 14x14 cm). Nie można więc po prostu zbudować węższego kanału, wentylacyjnego, równoważąc przepływ średnicą.    Poprzez częściowe przymknięcie (zastosowanie dławika) w kanale o zbyt silnym ciągu, zwiększylibyśmy opór w tym kanale. Skutkowałoby to zmniejszeniem ilości przepływającego powietrza i teoretycznie pozwoliłoby na zrównanie jego wydajności z kanałami słabszymi murowanymi.   Mimo że teoria brzmi sensownie, w praktyce stosowanie dławików do  regulacji wentylacji grawitacyjnej jest zdecydowanie odradzane i uznawane za błąd w sztuce budowlanej.   Kluczem jest projektowanie zrównoważonego systemu, a nie dokładanie jednego bardziej sprawnego przewodu wentylacyjnego.
    • Zgodnie z polskimi przepisami, zawartymi w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, minimalna długość kanału wentylacji grawitacyjnej, liczona od kratki wentylacyjnej do wylotu ponad dach, powinna wynosić od 2,5 do 3 metrów. Źródła podają również, że dla zapewnienia optymalnej wydajności, wysokość ta powinna wynosić co najmniej 4 metry.   Przepisy dotyczące minimalnej wysokości kominów wentylacyjnych  powstawały w czasach, gdy dominującą technologią były murowane, nieocieplone kominy. Inżynierowie i prawodawcy opierali się na dekadach obserwacji i obliczeń dla tych właśnie, "klasycznych" rozwiązań. Minimalna wysokość została ustalona jako bezpieczny margines, który gwarantował wytworzenie minimalnego, stabilnego ciągu w różnych, także niesprzyjających warunkach:   Należy pamiętać, że wszystkie kanały wentylacyjne w jednym systemie grawitacyjnym powinny mieć zbliżoną długość. Znaczne różnice mogą prowadzić do zakłóceń w działaniu, gdzie dłuższe kanały o silniejszym ciągu mogą "wysysać" powietrze z krótszych, powodując ciąg wsteczny.   Wentylacja grawitacyjna w domu to system naczyń połączonych, potrzebny jest też nawiew świeżego powietrza, żeby można było usunąć zużyte. Zasada równowagi: Aby system działał poprawnie, wszystkie kanały wywiewne powinny mieć zbliżoną siłę ciągu. Zastosowanie jednego, bardzo sprawnego (ocieplonego, z mniejszymi oporami przepływu) kanału w systemie z innymi, (murowanymi) mniej sprawnymi, może pogorszyć działanie w tej części  wentylacji! Przepisy nie nadążają za technologią: Prawo budowlane często jest aktualizowane wolniej, niż rozwija się technologia. Minimalna wysokość pozostaje w przepisach jako uniwersalna, bezpieczna wartość gwarantująca działanie systemu w każdych warunkach, niezależnie od użytej technologii.  Ocieplony kanał jest sprawniejszy, ale przepisy pozostają konserwatywne. Co więcej, jego wysoka sprawność, jeśli nie będzie  zrównoważona w całym systemie, może prowadzić do problemów z działaniem wentylacji.
    • Raz jeszcze dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.    Chciałbym jeszcze poruszyć dwie kwestie związane z tym tematem:   1. Rozdzielacz mam na korytarzu, umiejscowiony w takim miejscu, że rura po podłodze od rozdzielacza do pokoju ma ok. 1.5m długości. Na tym odcinku także nie zauważyłem aby podłoga była dużo cieplejsza niż w pokoju, mimo że korytarz jest w centralnym punkcie domu. Jednakże w tym miejscu nie ma żadnego grzejnika i przechodzi tylko 2x1.5 metra rury (zasilenie i powrót). Mimo to mam jednak obawy, że nieocieplony dom to tylko 1 z kilku powodów dla których podłogówka słabo grzeje. No i ostatecznie, woda w rurze też drastycznie się nie wychładza. Nakleiłem taśmę malarską na belki rozdzielacza aby precyzyjniej zmierzyć ich temperature za pomocą pirometru i wyszło że różnica między nimi to ok 3*C. Delta T wydaje się być w normie, ale specjalistą nie jestem.  Tak jak pisałem, jest to pierwsze pomieszczenie z uruchomioną podłogówką. Niejako cieszę się że tak wyszło, bo w kolejnych pomieszczeniach jest jeszcze szansa na ew. poprawki aby grzało to lepiej.   2. Ostatnio usłyszałem że Sander Standard Alu to był kiepski pomysł i lepiej było wziąć styropian bez aluminium, i powkładać w rowki aluminiowe radiatory które lepiej odbierają ciepło z rury. Niestety nie wiem ile w tym prawdy, a płyty Sandera zostały juz zakupione na całe piętro (poza łazienką i korytarzem, gdzie pójdzie XPS pozwalający na zagęszczenie rur co 10cm). Chyba że jakiś radiator by pasował do nich, to mógłbym jeszcze dodatkowo dokupić o ile miałoby to pomóc. Nie wiem niestety na ile mogłoby to pomóc i czy ma to jakikolwiek sens?   Raz jeszcze dziękuję za odpowiedzi i cierpliwość do laika.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...