Skocz do zawartości

Czy gmina może nakazać podłączenie się do sieci kanalizacyjnej?


Recommended Posts

małe sprostowanie 1600 tyle mam na pokwitowaniu pamięć jest krótka bo to parę miesięcy wstecz, tak do głównej a podłącze do domu dopiero teraz będzie też mnie ciekawi ile bedzie koszt, a w ogóle to zaskoczenie bo też mam nakaz z gminy o podłączeniu się do 31 sierpnia pismo z wczoraj, z groźbą kary, a mam swoje szambo które oczyszczam , mam umowę z panem który to wywozi do oczyszczalni
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Witam.
Moja Babcia mieszka na wsi dostaje niewielka rentę, niedawno na jej wsi wybudowano kanalizacje. Wójt gminy dał wszystkim mieszkańcom termin do końca roku na przyłączenie się do kanalizacji w przeciwnym razie naśle komornika. Taka informacje otrzymaliśmy na zebraniu w gminie. Oczywiście zaoferował firmę która to zrobi i dał do zrozumienia że najlepiej innej nie brać. Firma bierze od 300zł za metr:) Problem jest taki że Babcia nie posiada nawet łazienki ba nie ma nawet doprowadzonej wody do domu.Jest tylko wychodek na podwórku i nie potrzebuje żadnej kanalizacji bo ani jej nie stać na to ani nie będzie miała jak z niej korzystać. Czy można temu jakoś zaradzić? Prosze o pomoc z gory dziekuje:)
Link do komentarza
Cytat

Witam.
Moja Babcia mieszka na wsi dostaje niewielka rentę, niedawno na jej wsi wybudowano kanalizacje. Wójt gminy dał wszystkim mieszkańcom termin do końca roku na przyłączenie się do kanalizacji w przeciwnym razie naśle komornika. Taka informacje otrzymaliśmy na zebraniu w gminie. Oczywiście zaoferował firmę która to zrobi i dał do zrozumienia że najlepiej innej nie brać. Firma bierze od 300zł za metr:) Problem jest taki że Babcia nie posiada nawet łazienki ba nie ma nawet doprowadzonej wody do domu.Jest tylko wychodek na podwórku i nie potrzebuje żadnej kanalizacji bo ani jej nie stać na to ani nie będzie miała jak z niej korzystać. Czy można temu jakoś zaradzić? Prosze o pomoc z gory dziekuje:)


Budynek nie ma instalacji sanitarnej, więc budowa przyłącza kanalizacyjnego nie ma sensu. Nie można zobowiązywać właściciela do takiego podłączenia. Formalnie pozostaje jednak problem z usuwaniem ścieków (np. udokumentowane wywożenie nieczystości), ale na terenach wiejskich w praktyce przepis nie jest respektowany. Jeśli gmina domaga się podłączenia powinna skierować pismo w formie decyzji określającej zakres robót i podstawę prawną oraz podać drogę odwoławczą od tej decyzji.
Link do komentarza
Pan Wujt stwierdzil ze go to nie obchodzi i z ironicznym usmiechem na twarzy powiedzial zeby babcia zalozyla sobie licznik do wiadra ktorym wyciaga wode ze studni. Po czym dodal ze ustala jej miesieczna stala oplate za kanalizacje. Tyle ze problem z usuwaniem sciekow dalej zostaje nie rozwiazany tego juz Wujta nie interesuje:/ Babcia mieszka 30m od drogi i doprowadzenie kanalizacji do domu wynioslo by duzo pieniedzy malo tego podobno trzeba wziac geodete ktory tez sobie liczy.Poprostu masakra
Link do komentarza
Nie ma co się z chamem przepychać. Napisz lub zadzwoń do lokalnej prasy, niech opiszą panującą sytuację i na pewno zrobią to obiektywnie z dwóch stron. Bo wiesz, Ty piszesz z pozycji poszkodowanego i wydaje Ci się, że masz rację, natomiast jak będzie wypowiadał się wójt to będzie zapewne twierdził, że on jest na prawie.
I jeszcze napisałbym skargę do wojewody, niech się zajmie "swoim człowiekiem" pracownikiem.
Wg prawa nie ma obowiązku podłączyć się do kanalizy. Przykład z mojego "podwórka" gmina budowała siec kanalizacyjną w całej miejscowości i kto chciał się podłączał a kto nie to mógł zostać przy szambie lub mógł wykonać POŚ. Minęło kilka lat i inna miejscowość w mojej gminie zaczynała być kanalizowana, i tam tez podobny przykład co w mojej miejscowości.
I kanalizacja była robione z dotacji unijnych muszę dodać, więc gdyby tak było, że wszyscy muszą się podłączyć to tak by było a nie jest. Za przyłącze płaciło się 1200 zł i to wszystko, wszystkie papierkowe roboty i ziemne wykonywała firma.
Link do komentarza
  • 5 tygodnie temu...
Hej moze wy mi pomozcie dostalam pismo z urzedu ze wlasciciel miusi sie podlaczyc do kanalizy bo burmirztsz miasta nakauje jego wykonanie ,ktore wykonanie podlega egzekucji w trybie postepowaniu egzekucyjnym . uchyla sie od nalozenia ustawa obowiazku jest zagrozone kara grzywna w wysokosci 10 tys lub kary zastepczej . to w skrucie napisalam powiecie mi co moge zrobic prosze odp mi na meila nat.kac@o2.pl
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Gość wiadomość
wiadomośc nieaktualna - istnieje obowiązek przyłączenia do ks a oparciu o art. 5 ust. 1 pkt. 2 ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach, a wój MUSI - a nie może, ten obowiazek wyegzekwoać zgopdnie z art. 5 ust. 7 tej samej ustawy.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Może jakiś prawnik by w tej kwestii pomógł. Ustawa jest ustawą i można ją różnie interpretować. W naszej gminie też mieszkańcy otrzymali pisma z nakazem podłączenia. Pomimo że nie deklarowaliśmy i nie podpisaliśmy umowy na taką inwestycję , musimy się podłączyć.Nie ma żadnej mowy o wykonaniu swojej własnej oczyszczalni. Urząd jest zadłużony i z mieszkańców najlepiej jest zedrzeć kasę. Wiadomo że , będą ustalać po swojemu ceny za kanalizę. A mówi się że żyjemy w wolnym Państwie. Jak tu szary człowiek nie ma nic do powiedzenia .
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Gość tarnow
Nie dajcie sie jako inwestor wy placicie od domu do studxienki rewizyjnej max 3 m od granicy dzialki (nie siatki ) a za reszte maja pokryc wodociagi czy gmina naj lepiej zrobic 1.5 m dla bezpieczenstwa ja mam tez taki problem ze musze sie podpiac ale sie nie daje ja mam spad jakies 2m i beda zmuszeni za wlasne pieniadze wybudowac przepompownie hehheh zawsze gmina czy wod przywlaszczaja sobie kan od studz rew do glownego kolektora czyli niech sami sobie robia Ja uslyszalem ze nie maja do tego ludzi i musze sam wykonac po prawie 30 min rozmowy z panem i postraszeniu go sadem ( wadociagow ) ze to bedzie ich niech sami sobie robia stwierdzil ze znajda na to fundusze Wszystkie fundusze pochodza z nfosigw lub wfosigw bo za co gmina by to robila jak wszyscy sa biedni urzedasy Czy majac dotacje na takie cele z wyzej wymienionych funduszy pytaja sie one czy im beda placic za kanalizacje nie po to sa zeby ludzie mogli sie za darmo podpinac a jesli ktos chce wfosigw ma na to dotacje w ty roku sie skonczyly ale bylo to 80 zl za mb
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Gość Marek
Witam Chciałbym zapytać eksperta Redakcji BD , JAKA JEST PODSTAWA PRAWNA TWIERDZENIA , że jeśli istnieje już podłączenie do szamba to nie ma obowiązku podłączenia się do sieci kanalizacyjnej, w moim przypadku tak jest , a jednak straż miejska skierowała wniosek o ukaranie do sądu pomimo , że nie otrzymałem decyzji administracyjnej o nakazie podłączenia prosiłbym o pomoc , jeśli byłaby konieczność przekazania więcej informacji , to proszę skierować zapytanie na mój adres e-mail
marek-chylek@wp.pl
pozdrawiam
Link do komentarza
Cytat

Witam Chciałbym zapytać eksperta Redakcji BD , JAKA JEST PODSTAWA PRAWNA TWIERDZENIA , że jeśli istnieje już podłączenie do szamba to nie ma obowiązku podłączenia się do sieci kanalizacyjnej, w moim przypadku tak jest , a jednak straż miejska skierowała wniosek o ukaranie do sądu pomimo , że nie otrzymałem decyzji administracyjnej o nakazie podłączenia prosiłbym o pomoc , jeśli byłaby konieczność przekazania więcej informacji , to proszę skierować zapytanie na mój adres e-mail
marek-chylek@wp.pl
pozdrawiam


Jeśli sprawa trafiła do sądu to on rozstrzygnie stanie prawnym. Jeśli nie było decyzji to można podejrzewać, że chodzi o wymuszenie podłączenia do kanalizacji poprzez działania kontrolne - np. stwierdzenie nieszczelności szamba, brak dowodu na wywóz nieczystości.
Link do komentarza
Cytat

Jeśli sprawa trafiła do sądu to on rozstrzygnie stanie prawnym. Jeśli nie było decyzji to można podejrzewać, że chodzi o wymuszenie podłączenia do kanalizacji poprzez działania kontrolne - np. stwierdzenie nieszczelności szamba, brak dowodu na wywóz nieczystości.



Kiedyś Samorządy "podpierały się" tym

art. 5 ust. 7ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (tekst jedn.: Dz. U. z 2005 r. Nr 236, poz. 2008, z późn. zm.)

a tu mała rozprawka na ten temat.

Gminy pozyskują fundusze na ten cel i w zasadzie dobry Gospodarz powinien zapewnić wszelkie wygody mieszkańcom. Karanie wg mnie jest tu aktem niemocy bo te pieniądze można wydac na przyłącze albo się "dogadać". Niestety - szamba odchodzą do lamusa.

Mam przykład takiego dobrego gospodarza z mojego regionu i wnikliwy czytelnik dowie się, że pokrywa tylko 10% inwestycji na początek a resztę - czyli 45 % z kredytu.

Tutaj cała procedura na kilka sposobów

Odrobina dobrej woli i można się porozumieć. A dla "opornych" pozostają kary.
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Gość mtaki
Mam pewien problem i nie wiem jak go rozwiązać . Rok temu w mojej wsi zaczęto budować kanalizacje na mojej posesji zakopano już ten cały zbiornik ale nie zgadzamy się na podłączenie kanalizacji ponieważ mamy już szambo, które zrobiliśmy jakieś 15 lat temu. A teraz przychodzi mi pismo z gminy że mam się podłączyć bo jak nie to sprawa zostanie skierowana do sądu. co mam zrobić?
Link do komentarza
Cytat

Mam pewien problem i nie wiem jak go rozwiązać . Rok temu w mojej wsi zaczęto budować kanalizacje na mojej posesji zakopano już ten cały zbiornik ale nie zgadzamy się na podłączenie kanalizacji ponieważ mamy już szambo, które zrobiliśmy jakieś 15 lat temu. A teraz przychodzi mi pismo z gminy że mam się podłączyć bo jak nie to sprawa zostanie skierowana do sądu. co mam zrobić?



Jedyne wyjście - podłączyć się i zapytać o partycypację w kosztach. Pisałem o tym wcześniej natomiast "gra na zwłokę" raczej nic tu nie da. Na portalach wielu gmin jest opisana taka sytuacja.

Proszę przeczytać treści zawarte w linku, który wskazałem w poście nad Pana/Pani wypowiedzią. Zapraszam również do aktywnego udziału w forum i "wyjście z ukrycia" i zalogowanie się jako aktywny użytkownik.
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Mam pewien problem i nie wiem jak go rozwiązać . Rok temu w mojej wsi zaczęto budować kanalizacje na mojej posesji zakopano już ten cały zbiornik ale nie zgadzamy się na podłączenie kanalizacji ponieważ mamy już szambo, które zrobiliśmy jakieś 15 lat temu. A teraz przychodzi mi pismo z gminy że mam się podłączyć bo jak nie to sprawa zostanie skierowana do sądu. co mam zrobić?


Do sądu? W jakim celu? To co mamy demokracje czy dyktaturę?
Nie wiem jakie jest prawo w Polsce, ale wiem jedno i to z życia. Jedne gminy zezwalają na POŚ, na szamba pomimo budowania czy już istniejącej sieci kanalizacji, a inne terroryzują mieszkańców i szantażują i zmuszają do podłączenia się do sieci.
Co do kosztów przyłącza to znam gminy które nie biorą złotówki za przyłączenie a inne wołają nawet aż 7 tys !!!!! za przyłączenie do sieci.
Link do komentarza
Gość Marek
Witam wszystkich borykających się z problemem ( zmuszaniem ) do przyłączenia się do kanalizacji miejskiej.W mojej poprzedniej wypowiedzi zadałem pytanie do Redakcji BD, JAKA JEST PODSTAWA PRAWNA twierdzenia eksperta , moralizowanie nie jest tu na miejscu,jest tu wskazany istotny problem , w ustawie jest zapisane ,że jest obowiązek przyłączenia , a ekspert pisze ,że takiego obowiązku nie ma,mam wrażenie , że te całe porady to wielka ściema , to że samorządy KIEDYŚ się podpierały tą ustawą to my wszyscy ( którzy mają taki problem ) o tym wiedzą i wszyscy znają tą ustawę od podszewki , to że ta ustawa jest nie spójna , to też wiemy jak i całe nasze prawo jest tak zagmatwane, żeby z niego nic nie wynikało, jeżeli wywodzi Pan takie twierdzenie to proszę to udokumentować odpowiadając na moje pytanie. Jestem pewny, że wszyscy ,którzy interesują się tą problematyką bedą zadowoleni, a na Pana eksperta spłynie lawina laurek. W innym przypadku stwarza Pan nie potrzebne zamieszanie i wprowadzanie ludzi w błąd. No jeśli chodzi o pieniądze za poradę , to przecież podałem adres e-mail i nie byłoby problemu.
pozdrawiam
Link do komentarza
Miałem podobną sytuację. Gmina chciała mnie zmusić do podłączenia do kanalizacji, ponadto do tego, żeby przez moją działkę szła instalacja! Nawet sam burmistrz mnie odwiedzał w tej sprawie, bo nie chciałem się zgodzić. Z uporem maniaka w końcu dali mi spokój, gdy im pokazałem, że rozsądniej jest poprowadzić instalację po drugiej stronie ulicy (więcej zabudowań), a jak będę chciał, to zapłacę więcej za podłączenie i tyle. Jedyne co musiałem im przedstawić, to to, że mam kwity na wywóz nieczystości z działki. Ale sprawa ciągnęła się dobre dwa lata.
Link do komentarza
  • 5 miesiące temu...
Witam, w 2011 roku dostałem pozwolenia na budowę wraz z budową przydomowej oczyszczalni ścieków. Korzystam z niej 5 lat. 2 lata temu na ulicy wybudowali kanalizację, teraz dostałem pismo, iż muszę się do niej przyłączyć albo przedstawić badania z akredytowanego laboratorium, że oczyszczone ścieki spełniają wymagane kryteria. Co z faktem, że prawo nie działa wstecz, dostałem przecież pozwolenia na budowę przydomowej oczyszczalni.... na jakie paragrafy mogę się powoływać chcąc uniknąć konieczności przyłączenia do konalizacji ?
Link do komentarza
Cytat

Witam, w 2011 roku dostałem pozwolenia na budowę wraz z budową przydomowej oczyszczalni ścieków. Korzystam z niej 5 lat. 2 lata temu na ulicy wybudowali kanalizację, teraz dostałem pismo, iż muszę się do niej przyłączyć albo przedstawić badania z akredytowanego laboratorium, że oczyszczone ścieki spełniają wymagane kryteria. Co z faktem, że prawo nie działa wstecz, dostałem przecież pozwolenia na budowę przydomowej oczyszczalni.... na jakie paragrafy mogę się powoływać chcąc uniknąć konieczności przyłączenia do konalizacji ?


Paragrafy są z pewnością w piśmie, które otrzymałeś.
Zdaje się, że nie masz wyjścia, jak zrobić te badania. Ból jednak w tym, że akredytowane laboratoria cenią sobie niemałe pieniądze za takie badanie (500-800 zł?)

Punktem wyjścia jest:

Cytat

Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.

Art. 5 ust.1 pkt 2):
przyłączenie nieruchomości do istniejącej sieci kanalizacyjnej lub, w przypadku gdy budowa sieci kanalizacyjnej jest
technicznie lub ekonomicznie nieuzasadniona, wyposażenie nieruchomości w zbiornik bezodpływowy nieczystości
ciekłych lub w przydomową oczyszczalnię ścieków bytowych, spełniające wymagania określone w przepisach odrębnych;
przyłączenie nieruchomości do sieci kanalizacyjnej nie jest obowiązkowe, jeżeli nieruchomość jest wyposażona
w przydomową oczyszczalnię ścieków spełniającą wymagania określone w przepisach odrębnych



A te wymagania, to zdaje się Rozporządzenie Ministra Środowiska ws. warunków, jakie należy spełniać przy wprowadzaniu ścieków do wód lub do ziemi.
Tam się wymaga 4 krotne badania ścieków w ciągu roku, a jak wyniki są OK., to w następnym roku 2-krotnie.

W mojej ocenie badania te rujnują sens budowy POŚ, bo będą teraz droższe w eksploatacji od durnego szamba. Cieszą się akredytowane laboratoria, bo nie dość, że jest ich mało, to teraz zwiększy się jeszcze popyt. A ceny mają kosmiczne. Edytowano przez Leszek4 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Nie znam podstaw prawnych ale wiem z praktyki, nie z teorii że nie ma takiego prawa aby zmusić do przyłączenia do sieci kanalizacyjnej o tym już wcześniej w tym temacie pisałem.
Za to gmina może "umilać" tak życie że lepiej będzie podłączyć się niż nie, ale to już jest indywidualna sprawa czy opłaca się czy nie podłączyć pod kanalizację.
Link do komentarza
Cytat

Dawne doświadczenia się nie liczą, zasygnalizowałem to wyraźnie! icon_lol.gif


Znam nasza rzeczywistość konstytucyjną, ale jeszcze nie mieszkamy w państwie "policyjnym" czy jakoś tak aby rządzący narzucali ludziom swoją wolę.
Zresztą jak już nie raz się przekonaliśmy, że ustawy wprowadzano w życie a potem Trybunał je odwoływał bo niezgodne z konstytucja były icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Nie znam podstaw prawnych ale wiem z praktyki, nie z teorii że nie ma takiego prawa aby zmusić do przyłączenia do sieci kanalizacyjnej o tym już wcześniej w tym temacie pisałem.


Odwrotnie. Podstawa prawna jest, w praktyce jednak wójt, burmistrz, prezydent często nie ściga delikwenta, bo wie, że ten odwdzięczy mu się przy wyborach samorządowych.

Ustawa, którą wymieniłem powyżej wymienia tylko jeden przypadek, w którym zarządca nieruchomości nie ma obowiązku podłączenia się do kanalizacji:

Cytat

Obowiązki właścicieli nieruchomości
Art. 5 ust.1. Właściciele nieruchomości zapewniają utrzymanie czystości i porządku przez:
pkt 2) (...) przyłączenie nieruchomości do sieci kanalizacyjnej nie jest obowiązkowe, jeżeli nieruchomość jest wyposażona
w przydomową oczyszczalnię ścieków spełniającą wymagania określone w przepisach odrębnych.



A jeśli tego obowiązku właściciel nie wykonuje, to ta sama ustawa w tym samym artykule, w ustępie 5 ma m.in. takie zapisy:

Cytat

(...)
6. Nadzór nad realizacją obowiązków określonych w ust. 1–4 sprawuje wójt, burmistrz lub prezydent miasta.
7. W przypadku stwierdzenia niewykonania obowiązków, o których mowa w ust. 1–4, wójt (burmistrz, prezydent
miasta) wydaje decyzję nakazującą wykonanie obowiązku.
(...)
9. Wykonywanie decyzji, o której mowa w ust. 7, podlega egzekucji w trybie przepisów ustawy z dnia 17 czerwca
1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (Dz. U. z 2014 r. poz. 1619, z późn. zm.18)).



Tylko że tak jak napisałem wcześniej - burmistrz ma to egzekwować od własnego elektoratu!
To trochę tak, jakby zapisać w Kodeksie pracy, że zatrudniony ma prawo raz w tygodniu zasadzić kopa prezesowi przedsiębiorstwa. icon_lol.gif
Link do komentarza
Akredytowane badanie tak jak wspomnieliście kilkaset złotych, w piśmie z gminy napisali że powinienem się okazać 12 próbkami ścieków w roku... Żeby nie to, że mam już działającą POŚ to bym nie walczył, ale teraz żeby podłączyć się do kanalizacji muszę kilka tysięcy stracić, żeby rozebrać kostkę brukową i zniszczyć gotowy ogród...
Link do komentarza
Cytat

Akredytowane badanie tak jak wspomnieliście kilkaset złotych, w piśmie z gminy napisali że powinienem się okazać 12 próbkami ścieków w roku... Żeby nie to, że mam już działającą POŚ to bym nie walczył, ale teraz żeby podłączyć się do kanalizacji muszę kilka tysięcy stracić, żeby rozebrać kostkę brukową i zniszczyć gotowy ogród...


Czy atest producenta POŚ nie załatwił by sprawy? Masz tu na tym forum kilku expertów od POŚ, zadaj im pytanie może w jakiś sposób Ci pomogą w uzyskaniu odpowiednich "papierków" aby zaspokoić urzędników gminnych.
Link do komentarza
Cytat

Akredytowane badanie tak jak wspomnieliście kilkaset złotych, w piśmie z gminy napisali że powinienem się okazać 12 próbkami ścieków w roku... Żeby nie to, że mam już działającą POŚ to bym nie walczył, ale teraz żeby podłączyć się do kanalizacji muszę kilka tysięcy stracić, żeby rozebrać kostkę brukową i zniszczyć gotowy ogród...



E tam, można się przebić kretem bez naruszania powierzchni. To standardowa technologia.
Link do komentarza
Cytat

A wskazali podstawę prawną takiego żądania?
Przepisz tutaj treść tego pisma wraz z paragrafami, a nie opowiadaj o nim. icon_smile.gif


A mi nasunęła się inna myśl.
Jeżeli gmina chce udowodnić, że jego oczyszczalnia nie spełnia wymogów to gmina powinna te badania zrobić i z finansować je i w razie nie spełnienia norm POŚ obciążyć kosztami inwestora.
Dlaczego on ma udowadniać, że jego oczyszczalnia spełnia normy? jeżeli jest tego pewien bo przecież atest musi mieć i na pewno go ma od producenta POŚ.
Link do komentarza
  • 8 miesiące temu...
Gość mike
Art. 5 ust. 1 pkt 2 ustawy z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach odnoszący się do obowiązków właścicieli nieruchomości posiada brzmienie: "Właściciele nieruchomości zapewniają utrzymanie czystości i porządku przez: (...) przyłączenie nieruchomości do istniejącej sieci kanalizacyjnej lub, w przypadku gdy budowa sieci kanalizacyjnej jest technicznie lub ekonomicznie nieuzasadniona, wyposażenie nieruchomości w zbiornik bezodpływowy nieczystości ciekłych lub w przydomową oczyszczalnię ścieków bytowych, spełniające wymagania określone w przepisach odrębnych; przyłączenie nieruchomości do sieci kanalizacyjnej nie jest obowiązkowe, jeżeli nieruchomość jest wyposażona w przydomową oczyszczalnię ścieków spełniającą wymagania określone w przepisach odrębnych;" A więc w przypadku istnienia sieci kanalizacyjne istnieje obligatoryjny obowiązek podłączenia do niej nieruchomości, chyba że dana nieruchomość posiada przydomową oczyszczalnię ścieków. Kto nie wykonuje obowiązków określonych w art. 5 ust. 1 podlega karze grzywny. Proszę udzielać odpowiedzi zgodnej z obowiązującymi aktami prawnymi.
Link do komentarza
Gość rutek01

W mojej gminie kanalizacja istnieje już 5 lat utworzyło się nowe osiedle na którym drogi wewnętrzne są prywatne, włascicel drogi chce sprzedać gminie te drogi ale gmina nie chce kupić, chce wziąć za darmo i to jeszcze z wielkim bólem. Przez tą sytuację 10 domów nie ma dostępu do kanalizacji.Moje pytanie brzmi następująco : -czy gmina ma obowiązek wykupienia bądz przejęcia drogi -czy gmina ma obowiązek podłączyć te 10 domów do kanalizacji. Dodam że to nowe osiedle i jeszcze nikt tam nie mieszka ale w tym roku parę rodzin planuje się wprowadzić, ale pozostaje spór o tą kanalizację proszę o odpowiedz

Link do komentarza
Gość mhtyl

Jeżeli gmina chce przejąć drogę jak piszesz nawet z wielkim bólem to tylko się cieszyć z tego powodu. Czy gmina ma obowiązek podłączyć kanalizację do każdego domku? nie, nie ma, ale może narzucić taki obowiązek każdemu właścicielowi do podłączenia się pod sieć kanalizacyjną. 

I moje pytanie, jeżeli stoi już jak piszesz 10 domów to zanim zostało wydane PnB musiało być określone co z kanalizacją, czy siec czy szambo czy POŚ.

Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Proszę zmienić "eksperta"!!! Obowiązek podłączenia do sieci kanalizacji sanitarnej wynika z art. 5 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach Przyłączenie jest obligatoryjne - zwolnieniu podlegają właściciele posiadający zarejestrowaną w gminie oczyszczalnie przydomową
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
  • 2 lata temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Sprawdź wszystkie ściany wewnętrzne zwłaszcza nośne czy są też jakieś pęknięcia, jak znajdziesz pęknięcia, to tak jak ktoś  wcześniej tu napisał „brak zgęszczenia pod ławami” Jak nie ma tam pęknięć, a są tylko w ścianach zewnętrznych, to może do tego  przyczynić się np. drenaż opaskowy.   
    • To strasznie mało powinno być 2,8 m na gotowo, będzie się trudno mieszkać na poddaszu zwłaszcza spać tam, w lecie duchota.   I teraz jeszcze jedna kwestia u góry jętek chcesz przybić podłogę zrobić stryszek, jętka ma 16 cm wysokości, jak chcesz upakować gr. 50 cm wełny rozprężnej  między płytą G/K sufitu podwieszanego  a deskami na stryszku?  
    • Dziwnie długie te jętki. Od samej długości mogą się giąć, a gdzie napór krokwi? Zwykle takie długie są kleszcze.   pokaż jakieś fotki, przekrój dachu - to może coś będzie z tego wiadomo.   bez widoku niewiele z tego wiadomo projekt , fotki potrzebne
    • No cóż - napisałem, jak to jest wg zasad. Niemieckich.  to, co migruje z góry na szerokości wykopu pod dren - to mały procent z tego, co migruje zza wykopu. Poza tym - napisałem, że możesz zasypać - ale oddzielając tą nasypaną ziemię czy glinę geowłókniną - w przeciwnym razie zasypana ziemia być może przefiltruje się do kamienia - piasek tym bardziej.   Dren niestety ściąga wodę - takie jest jego zadanie, dlatego lokuje sie go powyżej spodu ławy - ale też odprowadza tę wodę, odwadniając teren. Taka jest zasada.   Przy gruntach szczególnie mokrych robi się nawet dwie opaski, jedna przy budynku, druga trochę dalej od tej pierwszej.   Żwir ma odprowadzać wodę do drenu bezpośrednio na odległości 30, 40 cm - nie 5 metrów.   Kamień może się po pewnym czasie przymulić, szczególnie ten najniżej położony choćby pyłem z samego nasypanego kamienia - i tego nie przetkasz - rurę można, jeśli studnie na to pozwolą.    
    • Przemyśl sprawę dokładnie. Nie wiemy jaka jest wielkość dachu, w jakim regionie obiekt (w różnych regionach obowiązują różne normy obciążenia śniegiem i naporu wiatru) i nie zapominaj, że kiedyś, w Katowicach, pod śniegiem zawalił się dach hali wystawienniczej. Dlatego pytałem o odkształcenia połaci dachowej, które mogą być mało widoczne z zewnątrz, ale wewnątrz dachu powinieneś to zauważyć. Jętki w żadnym przypadku nie powinny się wyginać na boki, bo to znaczy, że zostały wykonane z odpadowego drewna, albo źle zamontowane (niesymetrycznie). Ani do góry, ani na dół. One mają pracować na ściskanie. Zdjęcia coś więcej by dały, dlatego nie działaj pochopnie, tutaj należy sięgnąć do przyczyny, a nie tylko pudrować skutki.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...