Skocz do zawartości

Spotkanie na żywo forumowiczów Budujemy Dom!


Recommended Posts

59 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Ja już moczę nogi w miednicy z wodą z cytryną, idę do fryzjera, rok się nie widzieliśmy, trzeba wejść z klasą. Pierwsze wrażenie robi się tylko raz :)

 

Ty se skórkę ze słoniny weź na sznurek i połykaj kilkanaście razy ze zwrotem. Gardło trzeba dobrze nasmarować...

Link do komentarza
Dnia 18.05.2024 o 13:31, gawel napisał:

No popatrz, ciekawe jakie sa powody .... ?!:icon_rolleyes:

Nie no kurde nie wierzę w to co widzę po roku nagle ludzie się obudzili że coś było nie tak :) Gaweł napisałeś do mnie zaraz po zlocie 2023 i wyjaśniliśmy sprawę na priv zakończyłeś miłym podsumowaniem a teraz robisz taki burdel? 

Link do komentarza
4 minuty temu, coolibeer napisał:

Nie no kurde nie wierzę w to co widzę po roku nagle ludzie się obudzili że coś było nie tak :) Gaweł napisałeś do mnie zaraz po zlocie 2023 i wyjaśniliśmy sprawę na priv zakończyłeś miłym podsumowaniem a teraz robisz taki burdel? 

 

Gaweł nie przeczyta, bo otrzymał bana od Redakcji za nieładne zachowanie. Jednakże jestem pewna, że Swierol mu przekaże :)

Link do komentarza
37 minut temu, daggulka napisał:

 

 

 

milion.jpg

 

 

To nie jest do końca prawda :bezradny:

 

Jak tylko zaczniesz planować jak zrealizować WSZYSTKIE swoje problemy - to na 100% okaże się, że brakuje Ci jeszcze co najmniej drugie tyle, albo i więcej...

Przetrenowaliśmy to z kolegami kilka lat temu...

Oczywiście hipotetycznie:bezradny:

 

 

4 minuty temu, daggulka napisał:

Jednakże jestem pewna, że Swierol mu przekaże :)

:yahoo:

Link do komentarza
Dnia 19.05.2024 o 08:35, Swierol napisał:

Jak będzie gdzie indziej to może pojadę.  Biorąc pod uwagę ogólne zainteresowanie, może się wydarzyć, że zgłosi się kilka dodatkowych osób, którym brakło odwagi powiedzieć, że "Martynka" to przepraszam ale nora (z tym kojarzy mi się mój pokój u góry)

Jeśli by takie stwierdzenia padały to byśmy pochylili się nad innym miejscem ale takich zgłoszeń nie było. Co do zlotu to nie jest moja decyzja że akurat tutaj się spotykamy. Kilka osób zgłosiło chęć i zaklepaliśmy termin. 

Dnia 19.05.2024 o 15:59, daggulka napisał:

 

Mało wiesz, joks. 

Rozmawiałam lub pisałam z każdym nieobecnym teraz, a obecnym na poprzednim zlocie. Mają ważne powody, żeby nie być. Zdrowotne, osobiste, służbowe. Sorry, jedna osoba nie napisała mi powodu. 

Bynajmniej powody nie są związane z ośrodkiem, a już na pewno nie ze mną i z nikim innym z forum. 

Tak naprawdę wszystko rozpętał Gaweł, bo mu się standard nie spodobał. A potem zawtórował Swierol z tego samego powodu. To tylko dwie osoby na wiele innych. 

Czy to o czymś nie świadczy?

 

Moją rolą jest usuwanie wpisów obraźliwych. Zadanie wykonałam. 

 

I jeszcze jedno. Na miano przyjaciela forum zasługuje każda osoba kulturalna i wykazująca się dobrą wolą. Tu zabrakło obu tych przesłanek. 

Najciekawsze jest to że zaraz po zlocie Gaweł napisał do mnie reklamacje na którą mu obszernie odpisałem. Wytłumaczyłem mu wszystko. Popisaliśmy w przyjacielskiej atmosferze a teraz jak grom z jasnego nieba wrócił i odgrzewa kotleta 

Link do komentarza
Dnia 19.05.2024 o 15:59, daggulka napisał:

Tak naprawdę wszystko rozpętał Gaweł, bo mu się standard nie spodobał. A potem zawtórował Swierol z tego samego powodu. To tylko dwie osoby na wiele innych. 

 

 

Jakby to napisać......
No nie!
Ja miałem kiedyś podobnie straszny dyskomfort.
Chyba któraś "Jeśka" (ta pod Zawierciem"
I spałem razem we dwójkę w jednym łóżku.
Tak!
W jednym łóżku!
I nie miałem pretensji, bo było duże i wygodne.
Miałem wtedy pamiętam, ogromny żal - że to facet był, a konkretnie @coolibeer.

Trzy tygodnie chodziłem zły, że nie wylosowałem wtedy którejś koleżanki z forum.
Ale się nie skarżyłem.
Wyjąłem zapałkę bez łepka - trudno.
 

Edytowano przez bobiczek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
14 minut temu, coolibeer napisał:

Jeśli by takie stwierdzenia padały to byśmy pochylili się nad innym miejscem ale takich zgłoszeń nie było. Co do zlotu to nie jest moja decyzja że akurat tutaj się spotykamy. Kilka osób zgłosiło chęć i zaklepaliśmy termin.

 

 

To prawda :)

U mnie w pokoju było super, jednakże nie wpadł mi do głowy pomysł odsuwania łóżka (jak Gawłowi) ... bo i po co? Co ja jestem? Rozenek w programie na popularnej stacji? Musiałabym chyba na głowę upaść.

Nadmienię, że byłam na ostatnim piętrze, a to chyba do pokoi na piętrze były zarzuty. Ja nie mam żadnych.

 

 

14 minut temu, coolibeer napisał:

 

Najciekawsze jest to że zaraz po zlocie Gaweł napisał do mnie reklamacje na którą mu obszernie odpisałem. Wytłumaczyłem mu wszystko. Popisaliśmy w przyjacielskiej atmosferze a teraz jak grom z jasnego nieba wrócił i odgrzewa kotleta 

 

Nie przejmuj się :)

Problemy załatwia się na miejscu.

Nie pasuje pokój? Nie ma problemu - było ich tam wiele, można było zamienić.

Zgłoszenie po zlocie to już musztarda po obiedzie.

Jeśli więc ktoś (Gaweł, Swierol) teraz to wywlekają, to znaczy, że albo .... sorrrry .... nie mieli jaj na miejscu, żeby stawić czoła problemowi, albo szukają dziury w całym z powodu osobistych ansów. A to już jest .... sorrrry .... kompletny brak jaj i energia pieska Chihuahua, który szczeka dla samego szczekania.

 

Wiem, ile pracy trzeba włożyć w organizację zlotu. Nie miej do siebie żadnych zarzutów.

Jeśli komuś się nie podobało, to niech jedzie.

Spędzimy czas z tymi, dla których fajna atmosfera i ludzie są ważniejsi, niż kurz za łóżkiem :)

Link do komentarza
12 minut temu, coolibeer napisał:

 

Kilka Opinii z Google z ostatniego roku:

1.Po uprzednim zarezerwowaniu pokoju ze zdjęć w ogłoszeniu, dostaliśmy śmierdzącą klitkę gdzie na zniszczonej podłodze walał się gęsty brud i włosy. Poduszki trzeba było sobie samemu ogarnąć, a te które były na łóżku chyba nie prane od 2 sezonów. Pani właścicielka na bardzo dużej bańce, alkohol wyczuwalny z kilku metrów od niej. Miejsce na grilla wręcz zdewastowane, wszędzie puszki i grillowe tacki. Nawet na dachach poszczególnych PRLowskich wiat. Uciekliśmy z stamtąd szybciej niż to można było jakkolwiek zaplanować. Odrazu. W niedzielę o 19.00. W wielki deszcz. Z dwójką małych dzieci. Szkoda tylko że nie zdążyliśmy sfotografować... Nie polecam.

2. Miejsce klimatyczne, ma swój urok, ale jeśli właściciele nie zadbają o ośrodek to z roku na rok będzie coraz gorzej , szkoda bo ma potencjał,

3. Ja też uwierzyłem opiniom że jest super ekstra, a to nieprawda. W ośrodku jest brudno. Większość rzeczy jest zniszczona. Bilard nie ma ani 1 sprawnego kija, piłkarzyki i dart płatne. Większość rzeczy wygląda jakby od lat nikt o to nie dbał. Jest piękny basen, który na przyjazd był czysty i każdego dnia woda była coraz brudniejsza - nie wiem jak często jest czyszczony. Sofy w naszym domku dziurawe, pościel niewyprana. Szkoda, bo trochę pracy i byłoby 10/10.

4.Byłam tam miesiąc temu
-Na całej posesji jeden wielki bajzel!!!
-Właścicielka pod wpływem alkoholu
-W pokojach brudna i śmierdząca pościel
Uuuuu !
Dla mnie nie są ważne apartamenty
Pokoje mogą być małe i skromne ale czyste
Nie przespałabym tam ani jednej nocy
Zrezygnowałam po obejrzeniu
Nikomu nie polecam !

 

Nie jesteśmy (z Piotrem) odosobnionym przypadkiem. Gdyby tegoroczne miejsce było inne, może bym rozważył przyjazd, uważnie dobierając osoby siedzące obok ale po tym co tu przeczytałem i zobaczyłem ani ja, ani Wy nie macie na to ochoty. Tu poszło o coś więcej niż zlot. Zawsze możesz poprosić o screeny i sam ocenić.

Link do komentarza
5 minut temu, bobiczek napisał:

 

Trzy tygodnie chodziłem zły, że nie wylosowałem wtedy którejś koleżanki z forum.

 

 

A jakby bardzo głośno chrapała? Do tego chrząkała?

Ty lepiej nie narzekaj :hahaha2:

Nie chciałbyś mnie wylosować. Ja zawsze powtarzałam, że nie chrapię. Dopiero Dragon mnie z tej niewiedzy wytargał :icon_biggrin:

Link do komentarza
2 godziny temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Ja już moczę nogi w miednicy z wodą z cytryną, idę do fryzjera, rok się nie widzieliśmy, trzeba wejść z klasą. 

 

I po co te złośliwości o fryzjerze?
No po co?
Pytam!

Poza tym nie każdego stać jak Ciebie.
I fryzjer, i nogi moczone w cytrynach.....
Po co to wypominasz!
Moim priorytetem był stomatolog 3 razy przed zlotem i na więcej nie starczyło, więc daruj sobie uszczypliwości o fryzjerze.

 

2 godziny temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Ważne, żeby nas było więcej a nie mniej i wcale nie piję do Bobiczka :)

 

Ty nie masz pić do mnie.
Ty ze mną masz pić jak przyjadę.
:) 

 

3 minuty temu, daggulka napisał:

Nie chciałbyś mnie wylosować. Ja zawsze powtarzałam, że nie chrapię. Dopiero Dragon mnie z tej niewiedzy wytargał :icon_biggrin:

 

No ale sama widzisz.
Ty przynajmniej wylosowałaś do spania Dragona.
A ja to zawsze tak.... pechowo jakoś
:) 
Michał mnie z niewiedzy wtedy wytargał.
 

 

Link do komentarza
3 minuty temu, Swierol napisał:

Kilka Opinii z Google z ostatniego roku:

1.Po uprzednim zarezerwowaniu pokoju ze zdjęć w ogłoszeniu, dostaliśmy śmierdzącą klitkę gdzie na zniszczonej podłodze walał się gęsty brud i włosy. Poduszki trzeba było sobie samemu ogarnąć, a te które były na łóżku chyba nie prane od 2 sezonów. Pani właścicielka na bardzo dużej bańce, alkohol wyczuwalny z kilku metrów od niej. Miejsce na grilla wręcz zdewastowane, wszędzie puszki i grillowe tacki. Nawet na dachach poszczególnych PRLowskich wiat. Uciekliśmy z stamtąd szybciej niż to można było jakkolwiek zaplanować. Odrazu. W niedzielę o 19.00. W wielki deszcz. Z dwójką małych dzieci. Szkoda tylko że nie zdążyliśmy sfotografować... Nie polecam.

2. Miejsce klimatyczne, ma swój urok, ale jeśli właściciele nie zadbają o ośrodek to z roku na rok będzie coraz gorzej , szkoda bo ma potencjał,

3. Ja też uwierzyłem opiniom że jest super ekstra, a to nieprawda. W ośrodku jest brudno. Większość rzeczy jest zniszczona. Bilard nie ma ani 1 sprawnego kija, piłkarzyki i dart płatne. Większość rzeczy wygląda jakby od lat nikt o to nie dbał. Jest piękny basen, który na przyjazd był czysty i każdego dnia woda była coraz brudniejsza - nie wiem jak często jest czyszczony. Sofy w naszym domku dziurawe, pościel niewyprana. Szkoda, bo trochę pracy i byłoby 10/10.

4.Byłam tam miesiąc temu
-Na całej posesji jeden wielki bajzel!!!
-Właścicielka pod wpływem alkoholu
-W pokojach brudna i śmierdząca pościel
Uuuuu !
Dla mnie nie są ważne apartamenty
Pokoje mogą być małe i skromne ale czyste
Nie przespałabym tam ani jednej nocy
Zrezygnowałam po obejrzeniu
Nikomu nie polecam !

 

 

 

Są i dobre .... ośrodek ma opinię 4,5 w google i 202 opinie. Znam takie, które mają 3,0 ... i ludzie nocują :)

Celowo nie zamieściłeś tych dobrych?

Proszę, z ostatniego roku:

 

Krzysztof Florek - 5 gwiazdek

Piękna lokalizacja, dobra baza na wypad w pobliskie atrakcje turystyczne, bardzo miła obsługa.

 

Anna Bajor - 5 gwiazdek

 

Zbigniew D - 4 gwiazdki

 

Jaro Jagielło - 5 gwiazdek

 

Darek - 4 gwiazdki

 

Таня Яцук - 5 gwiazdek

 

Adam Pękała - 5 gwiazdek

 

Więc wiesz - jak już napisałeś wcześniej - każdy ma inny próg.

Mnie nie przeszkadza kurz za łóżkiem, czy fakt, że trzeba przetrzeć stoły na zewnątrz, które są pod drzewami i non stop się na nie sypie syf.

 

 

11 minut temu, Swierol napisał:

Nie jesteśmy (z Piotrem) odosobnionym przypadkiem. Gdyby tegoroczne miejsce było inne, może bym rozważył przyjazd, uważnie dobierając osoby siedzące obok ale po tym co tu przeczytałem i zobaczyłem ani ja, ani Wy nie macie na to ochoty. Tu poszło o coś więcej niż zlot.

 

Tak, masz chyba rację.

Chyba ani my, ani Ty nie czułbyś się komfortowo.

Polecam więc nie wypowiadać się, skoro nie chcesz jechać :)

Link do komentarza
32 minuty temu, Swierol napisał:

Kilka Opinii z Google z ostatniego roku:

1.Po uprzednim zarezerwowaniu pokoju ze zdjęć w ogłoszeniu, dostaliśmy śmierdzącą klitkę gdzie na zniszczonej podłodze walał się gęsty brud i włosy. Poduszki trzeba było sobie samemu ogarnąć, a te które były na łóżku chyba nie prane od 2 sezonów. Pani właścicielka na bardzo dużej bańce, alkohol wyczuwalny z kilku metrów od niej. Miejsce na grilla wręcz zdewastowane, wszędzie puszki i grillowe tacki. Nawet na dachach poszczególnych PRLowskich wiat. Uciekliśmy z stamtąd szybciej niż to można było jakkolwiek zaplanować. Odrazu. W niedzielę o 19.00. W wielki deszcz. Z dwójką małych dzieci. Szkoda tylko że nie zdążyliśmy sfotografować... Nie polecam.

2. Miejsce klimatyczne, ma swój urok, ale jeśli właściciele nie zadbają o ośrodek to z roku na rok będzie coraz gorzej , szkoda bo ma potencjał,

3. Ja też uwierzyłem opiniom że jest super ekstra, a to nieprawda. W ośrodku jest brudno. Większość rzeczy jest zniszczona. Bilard nie ma ani 1 sprawnego kija, piłkarzyki i dart płatne. Większość rzeczy wygląda jakby od lat nikt o to nie dbał. Jest piękny basen, który na przyjazd był czysty i każdego dnia woda była coraz brudniejsza - nie wiem jak często jest czyszczony. Sofy w naszym domku dziurawe, pościel niewyprana. Szkoda, bo trochę pracy i byłoby 10/10.

4.Byłam tam miesiąc temu
-Na całej posesji jeden wielki bajzel!!!
-Właścicielka pod wpływem alkoholu
-W pokojach brudna i śmierdząca pościel
Uuuuu !
Dla mnie nie są ważne apartamenty
Pokoje mogą być małe i skromne ale czyste
Nie przespałabym tam ani jednej nocy
Zrezygnowałam po obejrzeniu
Nikomu nie polecam !

 

Nie jesteśmy (z Piotrem) odosobnionym przypadkiem. Gdyby tegoroczne miejsce było inne, może bym rozważył przyjazd, uważnie dobierając osoby siedzące obok ale po tym co tu przeczytałem i zobaczyłem ani ja, ani Wy nie macie na to ochoty. Tu poszło o coś więcej niż zlot. Zawsze możesz poprosić o screeny i sam ocenić.

Czy jasno i wyraźnie napisałem Ci ze to nie jest moja decyzja? Kilka osób poprosiło abym zarezerwował miejsca w tym konkretnym miejscu i tyle. Opinie w Google umiem znaleźć i są również dobre. Ale widać że takich ludzi jak Gaweł jest dość sporo (problemowych i roszczeniowych o byle co)

Link do komentarza

to ja, przyznaję się do spisku, po ilości wpisów widać, że jestem nadaktywny

pewnie kiedyś coś dlaczegoś, ale nic, a że hasło poszło gdzieś w kosmos to tak wyszło, banana na wszystko poproszę

22 minuty temu, coolibeer napisał:

Czy jasno i wyraźnie napisałem Ci ze to nie jest moja decyzja? Kilka osób poprosiło abym zarezerwował miejsca w tym konkretnym miejscu i tyle. Opinie w Google umiem znaleźć i są również dobre. Ale widać że takich ludzi jak Gaweł jest dość sporo (problemowych i roszczeniowych o byle co)

po co się tłumaczysz?! chrabiostwa i tak nie zaspokoisz :)

 

faktem jest, że osobiście wolałbym spęd w różnych miejscach, powielanie tego samego, jak dla mnie mija się z celem, jest w Bolandii tyle miejsc fajowych, że życia nie starczy, aby tam się spotykać co roku

Link do komentarza
27 minut temu, aru napisał:

to ja, przyznaję się do spisku, po ilości wpisów widać, że jestem nadaktywny

pewnie kiedyś coś dlaczegoś, ale nic, a że hasło poszło gdzieś w kosmos to tak wyszło, banana na wszystko poproszę

po co się tłumaczysz?! chrabiostwa i tak nie zaspokoisz :)

 

faktem jest, że osobiście wolałbym spęd w różnych miejscach, powielanie tego samego, jak dla mnie mija się z celem, jest w Bolandii tyle miejsc fajowych, że życia nie starczy, aby tam się spotykać co roku

Była opcja 2 miejsc ale większość pisała o Martynce to zarezerwowałem. 

Link do komentarza

Czyli ktoś chce w Hiltonie, Ritzu, Sheratonie spędzić weekend? :)

 

@daggulka widzisz jak to jest - kryzys wieku średniego niejedno ma imię. Wygody się zachciało :)

6 minut temu, coolibeer napisał:

Była opcja 2 miejsc ale większość pisała o Martynce to zarezerwowałem. 

No i dobrze. Mi tam było dobrze, jak ktoś chce sterylnie, to na OJOMIE jest sterylnie, ale nie ten wiek, za wczesnie. :)

Link do komentarza
1 minutę temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Czyli ktoś chce w Hiltonie, Ritzu, Sheratonie spędzić weekend? :)

 

Ja nie chcę, bom bidna jak mysz kościelna :bezradny:

Chyba, że mi Gawel ze Swierolem załatwią za 7 dych :icon_mrgreen:

 

1 minutę temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

@daggulka widzisz jak to jest - kryzys wieku średniego niejedno ma imię. Wygody się zachciało :)

 

Tak, teraz rozumiem :icon_lol:

Link do komentarza
Dnia 19.05.2024 o 19:44, Swierol napisał:

W spokoju i KAMERALNIE.  Forum o zasięgi ogólnopolskim i 15 uczestników. Gratuluje Redakcji i moderatorom/kom.

A kto to są Ci wszyscy? Bo narazie tylko 3 osoby się wypowiedziały? 

Kameralnie to pojęcie względne. Zamiast się tu popisywać umiejętnością liczenia do 15, wpadaj na zlot i baw się z nami dobrze. Ludzie, którzy tu czasem krzyżują szpady potem "pod rączkę na zlotach chodzą". Nie ma co się nakręcać.

Link do komentarza

Dobra Panie i Panowie. Jak by ktoś jeszcze nie zdecydował się na zapisanie na Zlot lub czy tam Spotkanie forumowiczów i nie groźny mu jest kurz na podłodze, brudne okno czy zapach hotelu PRLowskiego to mam dla Was drodzy forumowiczę szereg atrakcji które mogą się nam przytrafić podczas tego spotkania. Karetka już kiedyś była w Ruścu to teraz może być dużo grubiej ;) Zapowiadają się takie instytucje jak PIP, PUP, Sanepid może nawet CBŚ lub CBA. Mogą nas również odwiedzić Strażacy i Policja. tak że takich jaj jeszcze nie było przez kilkanaście lat Naszych spotkań. Warto wpaść ;) Dla niezdecydowanych będzie to nie lada gratka :)

1 godzinę temu, Wujek Dobra Rada napisał:

eee

Czemu żeś to edytował a tak ładnie było to napisane...

5 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Kameralnie to pojęcie względne. Zamiast się tu popisywać umiejętnością liczenia do 15, wpadaj na zlot i baw się z nami dobrze. Ludzie, którzy tu czasem krzyżują szpady potem "pod rączkę na zlotach chodzą". Nie ma co się nakręcać.

Myślę że niedługo zrozumie jak go Gaweł wmanipulował w to całe zamieszanie. Każdy z nas to przechodził swojego czasu i My już jesteśmy mądrzejsi w tym temacie...

Link do komentarza
2 minuty temu, coolibeer napisał:

Dobra Panie i Panowie. Jak by ktoś jeszcze nie zdecydował się na zapisanie na Zlot lub czy tam Spotkanie forumowiczów i nie groźny mu jest kurz na podłodze, brudne okno czy zapach hotelu PRLowskiego to mam dla Was drodzy forumowiczę szereg atrakcji które mogą się nam przytrafić podczas tego spotkania. Karetka już kiedyś była w Ruścu to teraz może być dużo grubiej ;) Zapowiadają się takie instytucje jak PIP, PUP, Sanepid może nawet CBŚ lub CBA. Mogą nas również odwiedzić Strażacy i Policja. tak że takich jaj jeszcze nie było przez kilkanaście lat Naszych spotkań. Warto wpaść ;) Dla niezdecydowanych będzie to nie lada gratka :)

 

Seeeerio? Zabieram Nicona, profesjonalne foty dla potomnych będę robić :icon_biggrin:

Link do komentarza
30 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Czyli ktoś chce w Hiltonie, Ritzu, Sheratonie spędzić weekend? :)

 

@daggulka widzisz jak to jest - kryzys wieku średniego niejedno ma imię. Wygody się zachciało :)

No i dobrze. Mi tam było dobrze, jak ktoś chce sterylnie, to na OJOMIE jest sterylnie, ale nie ten wiek, za wczesnie. :)

Ja w Hiltonie jeszcze nie byłem tak że klep miejscówkę ;) 

Przed chwilą, daggulka napisał:

 

Seeeerio? Zabieram Nicona, profesjonalne foty dla potomnych będę robić :icon_biggrin:

Ja już kamery zabieram i jeszcze tylko poinformuję że cała sobota będzie nagrywana :D aby każdy wiedział

 

Dnia 19.05.2024 o 12:15, Baru napisał:

Ooo sie porobiło…

Nie rozumiem jednej rzeczy… Tylko jednej! Skoro nie ma obowiązku/przymusu przyjazdu na zlot to o co chodzi?! Nikt nikomu pistoletu do głowy nie przystawia przecież. Chcesz jechać - jedziesz, nie pasuje Ci - nie spotykasz się. To takie proste przecież.

A jak chcesz się spotkać, a warunki Ci nie odpowiadają - proponujesz po prostu zadowalającą Cię miejscówkę. Tylko tyle…

A może aż tyle 😔.

Ale insynuowanie Michałowi machlojków finansowych jest ciosem poniżej pasa 😡. Żeby nie powiedzieć sqrwysyństwem ostatnim.

 

Basia co do machlojków finansowych to nie raz dokładałem ze swojej kasy żeby wszystko było ok np w Ranczu Czerwony Młyn... 

 

Cios po niżej pasa przyjąłem na klatę. Czekam tylko na wezwanie do Prokuratury :D 

Link do komentarza
2 godziny temu, Swierol napisał:

Kilka Opinii z Google z ostatniego roku:

1.Po uprzednim zarezerwowaniu pokoju ze zdjęć w ogłoszeniu, dostaliśmy śmierdzącą klitkę gdzie na zniszczonej podłodze walał się gęsty brud i włosy. Poduszki trzeba było sobie samemu ogarnąć, a te które były na łóżku chyba nie prane od 2 sezonów. Pani właścicielka na bardzo dużej bańce, alkohol wyczuwalny z kilku metrów od niej. Miejsce na grilla wręcz zdewastowane, wszędzie puszki i grillowe tacki. Nawet na dachach poszczególnych PRLowskich wiat. Uciekliśmy z stamtąd szybciej niż to można było jakkolwiek zaplanować. Odrazu. W niedzielę o 19.00. W wielki deszcz. Z dwójką małych dzieci. Szkoda tylko że nie zdążyliśmy sfotografować... Nie polecam.

 

Ta ewidentnie po naszym pobycie :D  Czemu My taki syf zostawiliśmy na tym grilu :D Kto pił piwo? Ja sie pytam...

2 godziny temu, bobiczek napisał:

 

Jakby to napisać......
No nie!
Ja miałem kiedyś podobnie straszny dyskomfort.
Chyba któraś "Jeśka" (ta pod Zawierciem"
I spałem razem we dwójkę w jednym łóżku.
Tak!
W jednym łóżku!
I nie miałem pretensji, bo było duże i wygodne.
Miałem wtedy pamiętam, ogromny żal - że to facet był, a konkretnie @coolibeer.

Trzy tygodnie chodziłem zły, że nie wylosowałem wtedy którejś koleżanki z forum.
Ale się nie skarżyłem.
Wyjąłem zapałkę bez łepka - trudno.
 

Czy w tym roku mogę również liczyć na pobyt z tobą w Pokoju? ;)

Link do komentarza
15 minut temu, coolibeer napisał:

Dobra Panie i Panowie. Jak by ktoś jeszcze nie zdecydował się na zapisanie na Zlot lub czy tam Spotkanie forumowiczów i nie groźny mu jest kurz na podłodze, brudne okno czy zapach hotelu PRLowskiego to mam dla Was drodzy forumowiczę szereg atrakcji które mogą się nam przytrafić podczas tego spotkania. Karetka już kiedyś była w Ruścu to teraz może być dużo grubiej ;) Zapowiadają się takie instytucje jak PIP, PUP, Sanepid może nawet CBŚ lub CBA. Mogą nas również odwiedzić Strażacy i Policja. tak że takich jaj jeszcze nie było przez kilkanaście lat Naszych spotkań. Warto wpaść ;) Dla niezdecydowanych będzie to nie lada gratka :)

 

Przypominam, że od dzisiaj działa Komisja ds. wpływów wiadomych i też może zagadnąć. 

Link do komentarza
9 minut temu, coolibeer napisał:

Kto pił piwo? Ja sie pytam...

No właśnie, kto pił piwo. 
Gdy odchodziliśmy wieczorem od stołu w zeszłym roku to na stole została jeszcze jedna puszka którą przywieźliśmy. 
A rano tej puszki nie było. Jak rozliczać to rozliczać.:icon_mrgreen:


Aha, przypomniało mi się że zeżarliśmy sporo nie wiem czyjej kaszanki. :icon_razz:

Link do komentarza

Cios po niżej pasa przyjąłem na klatę. Czekam tylko na wezwanie do Prokuratury  

Nie martw się paczuszki będziemy posyłać
A tak serio to naprawdę mogłeś po 20 zł od głowy….nie postarałeś się ok nie 🫣


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Link do komentarza
3 minuty temu, Buster napisał:

No właśnie, kto pił piwo. 
Gdy odchodziliśmy wieczorem od stołu w zeszłym roku to na stole została jeszcze jedna puszka którą przywieźliśmy. 
A rano tej puszki nie było. Jak rozliczać to rozliczać.:icon_mrgreen:


Aha, przypomniało mi się że zeżarliśmy sporo nie wiem czyjej kaszanki. :icon_razz:

Analizuje właśnie zdjęcia więc zaraz będzie wiadomo kto co :P

 

2 minuty temu, ewiq0 napisał:


Nie martw się paczuszki będziemy posyłać
A tak serio to naprawdę mogłeś po 20 zł od głowy….nie postarałeś się ok nie 🫣


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

W tym roku sobię odbiję 

1 minutę temu, ewiq0 napisał:


Zależy czy wylosujesz bez łepka- ciekawe gdzie Becia będzie spała? Może z nami hmmmm?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Beci nie będzie chyba bo usłyszała o skandalu i chce rozwodu ;)

 

Link do komentarza
31 minut temu, coolibeer napisał:

Dobra Panie i Panowie. Jak by ktoś jeszcze nie zdecydował się na zapisanie na Zlot lub czy tam Spotkanie forumowiczów i nie groźny mu jest kurz na podłodze, brudne okno czy zapach hotelu PRLowskiego to mam dla Was drodzy forumowiczę szereg atrakcji które mogą się nam przytrafić podczas tego spotkania. Karetka już kiedyś była w Ruścu to teraz może być dużo grubiej ;) Zapowiadają się takie instytucje jak PIP, PUP, Sanepid może nawet CBŚ lub CBA. Mogą nas również odwiedzić Strażacy i Policja. tak że takich jaj jeszcze nie było przez kilkanaście lat Naszych spotkań. Warto wpaść ;) Dla niezdecydowanych będzie to nie lada gratka :)

Że też mnie to wszystko ominie 😞 ... szkoda, że mam trochę za daleko 😞

... a może następny zrobicie u mnie?

Ciepło jest, czereśnie tanie, woda szumi 😀 

20240521_131018.jpg

Link do komentarza
Że też mnie to wszystko ominie ... szkoda, że mam trochę za daleko
... a może następny zrobicie u mnie?
Ciepło jest, czereśnie tanie, woda szumi  
20240521_131018.thumb.jpg.ffdd2b4a433b05f37c6c9038f988cd53.jpg

Taaaaaak ja chcę ja chcę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
 
 
 

Skoro nalegasz


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Według mnie te panele już na tyle napuchły, że lada moment je po prostu rozsadzi. W rodzinnym domu ojciec za dokładnie parkiet ułożył, taki gruby z 15mm klepki są, z tego co mówił nie zrobił w ogóle, albo za małą dylatację przy ścianie, przynajmniej dwie ściany rozsadziło i przesunięte są kilka centymetrów nad podłogą w głąb kilka mm. Podobnie teściowej za dobry fachowiec, bo też za dokładnie położył panele na ścianach i na suficie, była wtedy zima i teściowa wywiesiła pranie, na następny dzień panele na suficie wydęło o 5cm. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • U mnie odwrotnie, bo ja kupiłem 300L ziemi, perlit i specjalnie zostawiłem dziury w pustakach pod kostrzewę, ale rośnie zacnie, a mech rozsiewa się sam. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Pamiętam jak raz w Krynicy się zatrzymaliśmy, obok głównej drogi były tory i całe te tory kolejowe były zarośnięte takim, tylko 10cm mchem, chodziło się jak po dywanie, a ten mech się nie łamał, tylko podnosił spowrotem. Mega mi się to wtedy podobało.
    • Panowie - ojcowie, czy przodkowie, nie ma znaczenia. I tak jest mi wszystko jedno, na czym jadali. Czy co tam nam dali .     Ale nie za wszelka cene. Wyobrazasz sobie ogrom tej pracy - zmiana ph gleby ? Z niewiadomym skutkiem? Wszelkie duze roboty u mnie zakonczone. Finito. Moge poprobowac przeszczepu mchu w kilku miejscach, jak bedzie chcial i mogl sie rozwijac, to swietnie. Jak nie, to trudno, pogodze sie z losem. Zostalo mi troche nasion mikrokoniczyny, jak wyrwe kostrzewe, to je tam posieje. Juz raz zrobilam takie male, doswiadczalne poletko. Pieknie wzeszla i rosla, ale potem musialam wyjechac i teraz jest tam sama kostrzewa. Tak à propos zmiany warunkow glebowych: zagladam czasami na "Ogrodowisko", i jest tam babka, ktora ma dzialke z lasem sosnowym. I ona wymienila cala glebe, nasadzila mnostwo roznych roslin wokol tych drzew. Jest taras dookola domu, z ktorego mozna ten ogrod podziwiac, jak rowniez sciezki do spacerowania. Ale po co w takim razie kupowac dzialke lesna? Nie wiem, moze odziedziczona?
    • Szanowni,   Odpowiadając na pytania:   1. wentylacja jest grawitacyjna   2. są nawiewniki, wszystkie powinny być otwarte teraz?   3. z tą wilgotnością w powietrzy nie zwróciłem uwagi   4. panele przed ich położeniem były składowane w temp pokojowej kilka dni     Wróciłem właśnie z lokalu, raczej nie ma wątpliwości, że na piętrze została woda w posadzce.   1/ Poniżej link z badania higrometrem w przejściach drzwi gdzie ściągnąłem panel, wartości w innych miejscach od 45 do nawet 60, to wzrosło bo podbiło wilgoć z dolnych warstw:   https://drive.google.com/file/d/1sSSEXTJFl3cpUKNj4aRw0wWlceAEo65w/view?usp=sharing   Na parterze pomiary jastrychu dają wartość 30-40, ponieważ po tym jak deweloper nas zalał, suszył podłogę miesiąc w tym podpodłogowo na podciśnieniu, a od miesiąca podłoga jest ogrzewana i niezamknięta. Wydaje mi się, że jastrych nie powinien się odkształcić, na parterze jest prosty w rogach, a deweloper grzał tą posadzkę podpodłogowo dość mocno, do tego 4 nagrzewnice działały i pochłaniacze wilgoci, z 40 stopni w pomieszczeniu. Szczęśliwi parter obecnie nie ma szczególnych spękań posadzki, jest jedna kreska ale bardzo wąska odpowiada dylatacjom w jastrychu. C.O. miałem maks na piecu 29 stopni. Na piętrze można sprawdzić tylko po demontażu paneli, ale one w przejściach między pomieszczeniami też się bujają.    2/ Zdjąłem listwę w jednym miejscu gdzie się mocno bujają panele, wygląda to jak poniżej:   https://drive.google.com/file/d/1FxtqxwOuPXJ7x3VxZZ5MtThem_dMTa_q/view?usp=sharing   Raczej nie mam wątpliwości, że podłoga do demontażu i wygrzewanie, a potem folia, pianka i ponowne położenie.   Czy problematyczne jest ponowne odtworzenie ułożenia paneli?   One są położone nieregularnym wzorem, różnie podocinane, bez zachowania symetrii (tak woleliśmy wizualnie). Powinno się numerować panele w poszczególnych pomieszczeniach, żeby wrócić do tego samego? I jak je składować? Jeden na drugim? Muszą dojść do siebie.   3/ Czy w zaistniałej sytuacji wyłączyć ogrzewanie i zostawić uruchomione pompy mieszające na rozdzielaczach? Z dobę będzie spadała temperatura sama z siebie w zamkniętym budynku.   4/ Zgodnie z moją wiedzą, deweloper wydając lokal nabywcy, jest obowiązany wydać go w stanie nadającym się do wykończenia i zamieszkania. Mokry budynek jest wadą, która została zatajona przed nami. Zgłosiłem wilgoć do protokołu odbioru, wskazując, że wartości wilgoci jastrychu to 4,5-7% zależności od pomieszczenia. Osuszali dodatkowo tydzień i zapewnili, że wydali osuszone (fuszerka i ignorancja). O procedurze wygrzania posadzki dowiedziałem się przypadkowo, niedawno, deweloper odpowiedział mi, że "oni tego nie robią". W instrukcji obsługi lokalu nie ma słowa o konieczności przeprowadzenia podobnego procesu. Czy zgodzicie się ze mną, że mam podstawę do:   a) zgłoszenia wady lokalu i wezwania do wygrzania posadzki na koszt dewelopera - pójdzie kilkaset m3 gazu na to to jest koszt;   b) dochodzenia pokrycia kosztów najmu lokalu z uwagi na niemożność wprowadzenia się, gdzie z rozmysłem i ignorancją wprowadzono nas w błąd co do warunków budynku.   5/ położenie paneli bez foli na tej posadzce to już inna para kaloszy, zawinił wykonawca wykończeniówki, powinien zażądać protokołu wygrzania i mieć miernik wilgoci, a położył to na podkładzie XPS (nie XPRS) bez foli, bo mu na oko było sucho, jestem teraz pewien, że facet po prostu nie zna się na tym ogrzewaniu (porażka), więc jest obowiązany zdemontować teraz te panele i zwrotnie je zamontować po wygrzaniu.    https://www.obi.pl/podklad-pod-panele/home-inspire-podklad-pod-panele-xps-floor-protect-2-mm/p/6963565?wt_mc=gs.pla.Mieszkać.Podłogi.Panelepodłogoweipodłogidrewniane&wt_cc1=17619245192&wt_cc4=c&wt_cc9=?wt_cc1=17619245192&wt_cc4=c&wt_cc9=&wt_mc=gs.pla.smart.mieszkac.&gad_source=1&gclid=Cj0KCQiAire5BhCNARIsAM53K1gNgPjmuvVrz-nH2cpsIg-II41wX4Q1sZEezCCQIwwLe3X36eW7gBoaApk7EALw_wcB      
    • Nie ojcowie, tylko PRZODKOWIE... jadali na mchu... Czaisz? Nasi przodkowie... itd...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...