Skocz do zawartości

Woda w ogródku po oberwaniu chmury + przemoknięta ściana


Recommended Posts

Witam. Kupiłem wybudowaną nieruchomość. Deweloper nie zadbał o odwodnienie ogródka. Po ostatniej nawałnicy woda poleciała na ścianę gdyż część ogródka jest pochylona w stronę domu. Ponadto izolacja pozioma jest poniżej poziomu gruntu. Planuję zrobić opaskę przy ścianie, wykopać ok 40 cm i zasypać żwirem aby odciąć wilgoć od ściany, tuż obok chodnik z lekkim spadkiem do zewnątrz z odwodnieniem liniowym wzdłuż obrzeża. Czy zda to egzamin ? Nie da rady wyrównać terenu bo wykopię sobie nieckę pod domem. 

Screenshot_20220716-143048_Gallery.jpg

20220612_091919.jpg

20220612_092114.jpg

20220623_162442.jpg

Link do komentarza

Na to wygląda, że developer oszczędzał nawet na waser wagach. Oszczędności po całości, ciężkie czasy panie. Poza tym co opisałeś, po zasypaniu trzeba jeszcze podnieść poziom gruntu, tak przynajmniej o 2% od ściany względem chodnika. A wcześniej kup jeszcze folie kubełkową wysoką na 50cm zanim zasypiesz i dołóż na tą co już jest, jak zasypiesz, wystającą część folii odetniesz. Na folie możesz przykręcić do ścian listwy, żeby kamyczki się nie wsypały za folię.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza

Odetnie jak zrobisz spad w przeciwną stronę od domu, folia jest tylko po to żebyś zapewnił cyrkulację powietrza. Ze zdjęcia wygląda to tak, jakby tam grunt trochę upadł, ubił się i jest za nisko względem domu i chodnika. Trzeba podnieść trochę ten grunt przede wszystkim.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
Dnia 22.07.2022 o 20:09, Kptzk napisał:

Witam. Kupiłem wybudowaną nieruchomość. Deweloper nie zadbał o odwodnienie ogródka. Po ostatniej nawałnicy woda poleciała na ścianę gdyż część ogródka jest pochylona w stronę domu. Ponadto izolacja pozioma jest poniżej poziomu gruntu. Planuję zrobić opaskę przy ścianie, wykopać ok 40 cm i zasypać żwirem aby odciąć wilgoć od ściany, tuż obok chodnik z lekkim spadkiem do zewnątrz z odwodnieniem liniowym wzdłuż obrzeża. Czy zda to egzamin ? Nie da rady wyrównać terenu bo wykopię sobie nieckę pod domem. 

 

20220612_091919.jpg

20220612_092114.jpg

 

Połączenie rur spustowych przy  studzience odpływowej nie jest do końca szczelne, przy ulewach rury odprowadzające wodę deszczową muszą mieć odpowiednie średnice, żeby odprowadzić całą wodzę dachu, inaczej deszczówka zaczyna się przelewać i robi się jeziorko. 

Ilość, oraz zastosowane średnice rur spustowych odprowadzających wodę z rynien również nie jest przypadkowa. 

Link do komentarza
czy dobrze rozumiem - chcesz zrobić taki para-dren? jesli tak, co z odprowadzeniem wody z tej opaski ? 
Autor o drenie, ani o tym czy w ogóle drenaż jest w ogóle nie wspomina. Według mnie jakby był jakikolwiek drenaż, ściana by nie podmokła. Przecież to nowy dom. Grunt raczej nie wygląda na to żeby drenażu nie potrzebował, ale znając dzisiejsze budownictwo, wcale bym się nie zdziwił jakby nie było. A takie dokładanie para-drenu to raczej niewiele da, bo woda jak będzie chciała wsiąknąć, to i tak wejdzie gdzie chce.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka


Link do komentarza
1 minutę temu, vlad1431 napisał:

Autor o drenie, ani o tym czy w ogóle drenaż jest w ogóle nie wspomina. Według mnie jakby był jakikolwiek drenaż, ściana by nie podmokła. Przecież to nowy dom. Grunt raczej nie wygląda na to żeby drenażu nie potrzebował, ale znając dzisiejsze budownictwo, wcale bym się nie zdziwił jakby nie było.

pisze:

Dnia 22.07.2022 o 20:09, Kptzk napisał:

Planuję zrobić opaskę przy ścianie, wykopać ok 40 cm i zasypać żwirem aby odciąć wilgoć od ściany,

to pytam - co to za opaska głeboka na 40 cm ze żwirem?

wiesz - o co chodzi?

Link do komentarza
to pytam - co to za opaska głeboka na 40 cm ze żwirem?
wiesz - o co chodzi?
Też nie bardzo, w ogóle nie brałem tego pod uwagę. Teoretycznie coś tam to pomoże jak zalewa tylko w tym miejscu. Ale tak jak piszesz, trzeba wtedy rozkopać chodnik, żeby tę wodę gdzieś odprowadzić.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza

Problem polega na tym że sytuacją ma miejsce tylko podczas oberwania chmury. To powierzchowna woda którą nie zdążą wsiąkać zalewa mi mury która dostaje po elewacji wgłąb ściany.  Chodziło mi o to czy lepiej zrobić opaskę przy ścianie i dopiero chodnik czy dojechać chodnikiem do ściany i przy obrzeżu przeciągnąć odpływ liniowy spod drzwi wejściowych aż do końca ściany w ogródku (patrz rysunek) 

20220623_162417.jpg

Screenshot_20220716-222521_Chrome.jpg

Link do komentarza

Przecież jest chyba na to jakaś gwarancja? Doszło do zalania domu - mokra jest ściana, tynk, zapewne izolacja termiczna pod wylewką. Teren został zagospodarowany w taki sposób, że ten budynek/lokal jest i będzie zalewany i to wina dewelopera.

Ja bym raczej rozważał zdjęcie ocieplenia i wykonanie izolacji przeciwwodnej ściany i jej styku z fundamentem oraz inne odprowadzenie wody z podjazdu (spadek w drugą stronę, jakieś solidne odwodnienie na granicy podjazdu i ogródka?), potem ewentualnie zabiegi, o których pisze Pytający.

Tu też może być coś na rzeczy:

16 godzin temu, animus napisał:

Połączenie rur spustowych przy  studzience odpływowej nie jest do końca szczelne, przy ulewach rury odprowadzające wodę deszczową muszą mieć odpowiednie średnice, żeby odprowadzić całą wodzę dachu, inaczej deszczówka zaczyna się przelewać i robi się jeziorko. 

Ilość, oraz zastosowane średnice rur spustowych odprowadzających wodę z rynien również nie jest przypadkowa. 

Tak czy inaczej, to deweloper powinien rozwiązać ten problem.

Link do komentarza
4 godziny temu, Kptzk napisał:

Chodziło mi o to czy lepiej zrobić opaskę przy ścianie

1. dalej nie mówisz - co rozumiesz konkretnie przez "opaskę"?

2. Dom jest na równym terenie, powinien byc przynajmniej 2, 3 stopnie wyżej (parter nad poziomem ziemi) -  wg mnie.

 

1 godzinę temu, Kptzk napisał:

W jaki sposób mogę przyspieszyć wykonanie napraw gwarancyjnych jeśli deweloper od dwóch miesięcy nie ruszył tematu? Pismo?

wyaje mi się że sprawy inwestor-deweloper - sa między nimi głównie.

I jak deweloper oewa - trzeba prawnika brać- a to kosztuje i ryzyko - bo możesz przegrać.

Można tez zakwestionować odbiór budynku w kwestii odwodnienia, izolacji - to w nadzorze budowlanym może złapie.

I w ogóle można spróować to zgłosić w nadzorze - jeśli sie zajmą i zaopiniuja - to masz ważny dokument do rozmów z deweloperem, sądem.

 

A ta ściana:

ta ściana zamaka w czasie ulewy - ale dlaczego?

z gdy woda zewnetrzna, jej poziom wyjdzie ponad izolację poziomą, czy nie.

Jak nie, tzn że wychodzi z gruntu na fundament i przez nieszczelną izolację poziomą na fundamencie (ścianie fundamentowej)  w góre na sciane paarteru.

No to wtedy izolacje trzeba robić.

A jak woda wychodzi ponad izolacje - to wtedy temu trzeba jakos zaradzić.

Jak jest u ciebie konkretnie?

.

Link do komentarza

Mówiąc opaska mam na myśli wykopanie dołu wzdłuż ściany i zamontowanie rury drenarskiej która będzie podłączona na trójniku do spustu rynnowego. Woda z dachu leci albo do burzówki albo do jakiegoś zbiornika rozszącajacego na terenie osiedla. Jestem przekonany że przyczyną mokrych ścian jest fakt iż poziom wody jest ponad poziomem izolacji poziomej. Budynek stoi już prawie 2 lata niezamieszkały, bywały długie deszczowe okresy, roztopy itd lecz nie doszło do zamoczenia murów tak jak to miało miejsce podczas oberwania chmury gdzie całe osiedle stało chwilowo w wodzie. Gdy ona się zgromadzi w tym dołku wokół rynny wówczas przechodzi przez folię kubełkową wgłąb po ścianie elewacji. Zarówno styrodur i styropian elewacji ma 10 cm, stąd brak cokoła który notabene i tak nic by nie zmienił w tej sytuacji. 

Link do komentarza

1. Noto, jak woda deszczowa się gromadzi sie wokół odpływu - tzn., że ma za małą średnicę, albo jest cofka (gdzieś dalej sie woda blokuje).

(dołek wokół rynny świadczy, że ta woda tam penetruje - może zagrażać też fundamentowi w tym miejscu - zwróć na to uwagę. Narożniki po iluś latach takiej penetracji lubią pęknąć, siadając w błotku).

 

2. zrobienie takiego pseudo-drenu może pomóc, ale pod warunkiem załatwienia punktu 1wyżej

 

3. Wtedy ten dren zbierze ewentualną wodę powierzchniową - ale to też zależy od jej ilości, czy to jest tylko twoja woda, czy też zlewa się np. również od sąsiadów. Może jest jej więcej, bo zlewa się z większego terenu podczas ulewy. I wtedy może pomóc ogrodzenie z podmurówką,którazablokuje "obcą" wodę.

 

Cóż - jedyna możliwość, oprócz lania wody z węża w dużej ilości - to patrzeć, co się dzieje w czasie ulewy. 

 

Ja bym poczekał na ulewę - teraz jest dobry okres - zobaczył - nawet zrobił fotki - i wtedy kombinować rozwiązanie.

 

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Mówiąc opaska mam na myśli wykopanie dołu wzdłuż ściany i zamontowanie rury drenarskiej która będzie podłączona na trójniku do spustu rynnowego. Woda z dachu leci albo do burzówki albo do jakiegoś zbiornika rozszącajacego na terenie osiedla. Jestem przekonany że przyczyną mokrych ścian jest fakt iż poziom wody jest ponad poziomem izolacji poziomej. Budynek stoi już prawie 2 lata niezamieszkały, bywały długie deszczowe okresy, roztopy itd lecz nie doszło do zamoczenia murów tak jak to miało miejsce podczas oberwania chmury gdzie całe osiedle stało chwilowo w wodzie. Gdy ona się zgromadzi w tym dołku wokół rynny wówczas przechodzi przez folię kubełkową wgłąb po ścianie elewacji. Zarówno styrodur i styropian elewacji ma 10 cm, stąd brak cokoła który notabene i tak nic by nie zmienił w tej sytuacji. 
Czyli raczej przelewa się odpływ od rynien, albo po prostu woda zalegała przy ścianie i wsiąkła w ziemie. Jeżeli po roztopach, na wiosnę czy na jesień nic się nie działo, to obstawiałbym że odpływ od rynien albo jest nieszczelny, albo jest po prostu za mała średnica rur i się przelało. Możesz jeszcze rozpiąć odpływ od rynien i wypuścić luźno kilka metrów od domu, tak żeby woda z rynny nie wpływała do rury. Mało estetyczne rozwiązanie, ale jedyne żeby to wykluczyć.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
3 godziny temu, Kptzk napisał:

Nie bardzo mam gdzie wypuścić rurę. Czy w tym wypadku zasuwa burzowa jest dobrym rozwiązaniem? 

Zasuwa burzowa nie pozwoli na cofkę, ale też nie odprowadzi wody.

 

Możesz jeszcze sprawdzić,  czy masz drożny ten odpływ istniejący z rynny - może tam zebrały się jakieś nieczystosci, liście - i one blokują odplyw - skoro dwa lata było dobrze.

 

A gdzie jest odprowadzony ten obecny odpływ? gdzie woda z dachu odpływa? czy masz jakiiekolwiek kratki ściekowe opadowe na posesji?

Link do komentarza

Jest odwodnienie liniowe przed budynkiem, ale czy ta woda leci w burzówkę czy jakiś podziemny zbiornik rozszącajacy to nie mam pojęcia. Na geomapie jest kanalizacja sanitarna, woda, prąd gaz ale burzówki nie ma (być może nie zaktualizowane). Zrobię jak mówisz, wyczyszczę odpływ, ew kupię jakiś tani endoskop by zobaczyć do środka. 

1 godzinę temu, zenek napisał:

Zasuwa burzowa nie pozwoli na cofkę, ale też nie odprowadzi wody.

 

Możesz jeszcze sprawdzić,  czy masz drożny ten odpływ istniejący z rynny - może tam zebrały się jakieś nieczystosci, liście - i one blokują odplyw - skoro dwa lata było dobrze.

 

A gdzie jest odprowadzony ten obecny odpływ? gdzie woda z dachu odpływa? czy masz jakiiekolwiek kratki ściekowe opadowe na posesji?

 

248167797_624210429021248_8817038041025891090_n (1).jpg

Link do komentarza

😂 👍

 

Myślę że jeśli już uporam się z odpływem z rynny załatwię to tj. na rysunku. Myślisz że bd ok? Oczywiście powinien to zrobić deweloper ale zanim się doczekam mnie dużo czasu. 

3 godziny temu, zenek napisał:

to dobry pomysł 

dałem ci punkta - boś mi prypomniał - też musze kupić - do różnych robót sie przydaje.

Jak najbardziej - sprawdź, czy ne przytkana

No i sprawdź - gdzie ta woda ma ujście?

 

Bez tytułu.jpg

Link do komentarza

Nie za bardzo wiem, co kombinujesz z tą rurką drenarską.

Napisz jaśniej.

 

Natomiast zasada jest taka, że wodę trzeba odprowadzić z działki na zewnątrz (chyba że masz większą i gdzies ta woda może wsiąkać, nie prąc na budynek).

Druga zasada to taka, że jak robisz dren - to on sciąga wodę. Jeżeli nie odprowadzisz wody z drenu, to on ci jeszcze bardziej zawilgoći, czy wrecz zamoczy teren wokół drenu.

Więc jak kombinujesz z drenem - to musisz albo dalej nadziałke odprowadzić wodę (np do studni), albo poza dzialkę.

Link do komentarza
Dnia 25.07.2022 o 23:13, vlad1431 napisał:

Czyli raczej przelewa się odpływ od rynien, albo po prostu woda zalegała przy ścianie i wsiąkła w ziemie. Jeżeli po roztopach, na wiosnę czy na jesień nic się nie działo, to obstawiałbym że odpływ od rynien albo jest nieszczelny, albo jest po prostu za mała średnica rur i się przelało. Możesz jeszcze rozpiąć odpływ od rynien i wypuścić luźno kilka metrów od domu, tak żeby woda z rynny nie wpływała do rury. Mało estetyczne rozwiązanie, ale jedyne żeby to wykluczyć.
 

Nie sądzę, żeby to była woda z rynien. Mialem taki przypadek u siebie - też po miesiącu suszy, taka nawałnica , że w ciągu kilku minut spadło tyle wody, że ulice były 10-15cm zalane wodą - przez jakiś czas. Nie inaczej było i u mnie, mimo wykonanego drenażu, woda podeszła chwilowo do połowy wysokości okna piwnicznego od strony spadku terenu.. Problem prawdopodobnie nie tkwi w samych rynnach, tylko w tym, że żaden dom nie jest przystosowany na taki napływ wody. A jak dodatkowo nie ma żadnego odprowadzenia tej wody to jest jak jest.

 

Najważniejszy problem to znalezienie miejsca, gdzie można odprowadzić tę nadmiarową wodę, a potem dopiero kombinować dalej.

Link do komentarza
Dnia 25.07.2022 o 06:07, Kptzk napisał:

Problem polega na tym że sytuacją ma miejsce tylko podczas oberwania chmury. To powierzchowna woda którą nie zdążą wsiąkać zalewa mi mury która dostaje po elewacji wgłąb ściany.  Chodziło mi o to czy lepiej zrobić opaskę przy ścianie i dopiero chodnik czy dojechać chodnikiem do ściany i przy obrzeżu przeciągnąć odpływ liniowy spod drzwi wejściowych aż do końca ściany w ogródku (patrz rysunek) 

Czy to opaska, odpływ czy inne urządzenie odbierające, to woda deszczowa  musi być nie tylko odebrana, ale  dalej odprowadzona lub zmagazynowana w zbiorniku podziemnym, tak czy inaczej trzeba tą wodę zagospodarować, jej ilość w jednostce czasu.

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Dnia 25.07.2022 o 06:07, Kptzk napisał:

  Chodziło mi o to czy lepiej zrobić opaskę przy ścianie i dopiero chodnik czy dojechać chodnikiem do ściany i przy obrzeżu przeciągnąć odpływ liniowy spod drzwi wejściowych aż do końca ściany w ogródku



Zrób szeroką opaskę żwirową i na niej ułóż płyty chodnikowe wyżej niż poziom gruntu. Jak najszybciej posadź drzewka (wierzba, dab błotny) - korzenie działają jak rurki odprowadzające wodę niżej.

 

beton-xl-4-564x844.jpg

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ile wytrzyma dom z kontenerów?   Wobec rosnącego zainteresowania nietradycyjnymi formami mieszkalnictwa, domy z kontenerów cieszą się coraz większą popularnością. Ich unikalna estetyka, możliwość szybkiego montażu i stosunkowo niski koszt budowy przyciągają uwagę wielu osób poszukujących alternatywy dla tradycyjnego budownictwa. Jednak jedno z ważnych pytań, jakie nasuwają się przy rozważaniu tej formy mieszkania, dotyczy trwałości.  Kontenery z płyt warstwowych, które są powszechnie stosowane w budowie domów kontenerowych, znane są ze swojej wytrzymałości oraz zapewnienia komfortu termicznego. Są projektowane tak, aby wytrzymać trudy transportu i ekstremalne warunki atmosferyczne, co czyni je odpowiednimi do adaptacji na cele mieszkalne. Mimo to, podobnie jak każda konstrukcja, domy kontenerowe wymagają odpowiedniej konserwacji i po około 25-30 latach użytkowania mogą potrzebować renowacji.   Ile może stać kontener?   Ten aspekt jest szczególnie istotny w kontekście wykorzystania kontenerów w celach innych niż stałe mieszkanie. Zgodnie z przepisami, kontener jako tymczasowa konstrukcja nie może być trwale połączony z gruntem, a maksymalny czas jego użytkowania bez konieczności uzyskania pozwolenia wynosi 180 dni. To sprawia, że kontenery są idealnym rozwiązaniem jako tymczasowe zaplecze na placach budowy. W trakcie tworzenia zaplecza kontenerowego dla inwestycji budowlanych, na ogół nie wymaga się pozwolenia na postawienie kontenera na tym etapie. Jednak po upływie wspomnianych 180 dni, w przypadku dalszego użytkowania kontenera na danym terenie, niezbędne jest uzyskanie stosownego pozwolenia. To wymaganie prawne ma na celu zapewnienie, że tymczasowe konstrukcje są używane zgodnie z przeznaczeniem i nie stają się stałymi elementami krajobrazu bez odpowiedniej kontroli.   Kontenery mieszkalne całoroczne – czy to możliwe?    Czy w domu kontenerowym można mieszkać cały rok? W odpowiedzi na to pytanie, z pewnością można stwierdzić, że tak, mieszkanie w kontenerze przez cały rok jest możliwe i praktyczne. Elementem, który umożliwia komfortowe użytkowanie kontenera mieszkalnego przez wszystkie pory roku, jest płyta warstwowa, z której jest zbudowany. Dzięki swoim właściwościom, płyta warstwowa stanowi doskonałą izolację termiczną, co jest niezbędne, aby utrzymać odpowiednią temperaturę wewnątrz, zarówno latem, jak i zimą. Istnieje też możliwość zainstalowania dodatkowych udogodnień, takich jak klimatyzacja dla chłodzenia latem i odpowiednie systemy grzewcze na zimowe miesiące. Dzięki tym rozwiązaniom, kontenery mieszkalne mogą być używane jako całoroczne domy, zapewniając mieszkańcom komfort niezależnie od panujących na zewnątrz warunków atmosferycznych. Nowoczesne domy z kontenerów – jakie mają udogodnienia?  Ewolucja domów kontenerowych od prostych, funkcjonalnych konstrukcji do pełnowartościowych, nowoczesnych domów mieszkalnych jest imponująca. Dziś, domy te nie tylko zachwycają nowoczesnym designem, ale także mogą być wyposażone w szereg udogodnień, które podnoszą standard życia i komfort mieszkańców. Do najbardziej popularnych należy zaliczyć możliwość zainstalowania w pełni funkcjonalnej toalety, systemu klimatyzacyjnego oraz efektywnych grzejników, które zapewniają optymalną temperaturę w każdych warunkach.    www.apexconstruction.pl
    • Czy kontener socjalny jest budynkiem?  Kontener socjalny to pojęcie, które często kojarzy się z prostotą, szybkością realizacji i przede wszystkim funkcją społeczną. Takie kontenery są dostarczane jako gotowe do użytku jednostki mieszkalne, mające za zadanie zaspokajać podstawowe potrzeby mieszkaniowe w sposób natychmiastowy. Pytanie, czy kontener socjalny może być uznany za budynek, otwiera dyskusję nie tylko na temat technicznych aspektów takich rozwiązań, ale również ich miejsca w prawie budowlanym, normach urbanistycznych oraz w percepcji społecznej. Baraki kontenery socjalne Wprowadzenie kontenerów socjalnych "pod klucz" na rynek mieszkaniowy stanowi odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie na przystępne cenowo i elastyczne rozwiązania mieszkaniowe. Ta forma zakwaterowania, choć czasem postrzegana jako rozwiązanie tymczasowe, może być również traktowana jako pełnoprawne miejsce zamieszkania, spełniające wszystkie funkcje domu. W tym kontekście, ważne jest zrozumienie, jak kontenery te są klasyfikowane z punktu widzenia prawnego i budowlanego, a także jakie wyzwania i możliwości niesie za sobą taka klasyfikacja.    Baraki kontenery socjalne, funkcjonujące jako tymczasowe lub długoterminowe rozwiązania mieszkaniowe, odgrywają ważną rolę w systemie wsparcia społecznego dla osób znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej. Ich podstawową funkcją jest zapewnienie bezpiecznego, choć często minimalistycznego, schronienia dla osób bezdomnych, ofiar katastrof naturalnych, czy rodzin znajdujących się w kryzysie mieszkaniowym. Oprócz podstawowego schronienia, baraki te mogą oferować również ograniczone udogodnienia, takie jak dostęp do wody, elektryczności i podstawowych urządzeń kuchennych, co pozwala na odzyskanie poczucia normalności i niezależności. W zależności od potrzeb i możliwości lokalnych społeczności, kontenery socjalne mogą być również wykorzystywane jako przestrzenie edukacyjne, punkty doradcze lub centra integracji społecznej, wspierając tym samym nie tylko fizyczne, ale i psychologiczne potrzeby mieszkańców. Mimo swojej tymczasowości, baraki kontenery socjalne stanowią ważny element w strategiach radzenia sobie z problemami mieszkaniowymi, oferując elastyczne i stosunkowo szybkie rozwiązania w obliczu rosnących wyzwań społecznych. Uziemienie kontenera socjalnego Uziemienie kontenera socjalnego to ważny aspekt zapewniający bezpieczeństwo użytkowania takich jednostek mieszkaniowych, zwłaszcza w kontekście ochrony przed wyładowaniami elektrycznymi i zapewnienia stabilności elektrycznej instalacji wewnątrz. Proces uziemienia polega na stworzeniu bezpośredniego połączenia konstrukcji kontenera z ziemią, co umożliwia bezpieczne odprowadzenie potencjalnych przepięć elektrycznych bezpośrednio do gruntu, chroniąc tym samym mieszkańców przed porażeniem elektrycznym. Ponadto, prawidłowo wykonane uziemienie minimalizuje ryzyko uszkodzeń sprzętu elektrycznego spowodowanych przez niestabilne napięcie lub przepięcia. Realizacja tego procesu wymaga zastosowania odpowiednich materiałów i technik instalacyjnych, zgodnie z obowiązującymi normami bezpieczeństwa i przepisami budowlanymi. Uziemienie kontenerów socjalnych jest więc nie tylko wymogiem technicznym, ale również środkiem zapewniającym komfort i bezpieczeństwo ich użytkowników, stanowiąc nieodłączny element przygotowania tych tymczasowych przestrzeni mieszkalnych do użytku.   Klasyfikacja środków trwałych to proces grupowania aktywów trwałych lub majątku firmy według określonych kryteriów. W zależności od celu klasyfikacji, środki trwałe mogą być dzielone na różne kategorie.    Kontenery socjalne zakwalifikowane mogą być jako : Kioski, budki, baraki, domki kempingowe – niezwiązane trwale z gruntem, stawka amortyzacyjna 10%. Stawka amortyzacyjna dla takiego rodzaju kontenerów wynosi 10%.   Rodzaj ten obejmuje różne obiekty wolno stojące, niezwiązane trwale z gruntem, w tym kontenery socjalne. Jednak nie obejmuje on innych rodzajów budynków lub obiektów, które zostały wymienione jako wyłączenia, takie jak kioski handlowo-usługowe, budynki transformatorni, budynki portierni, baraki składane itp.  Kontener socjalny mieszkalny - czy sprawdzi się jako miejsce do życia?  Kontenery socjalne mieszkalne mogą stanowić tymczasowe lub prowizoryczne miejsce do życia w określonych sytuacjach, ale ich przydatność i wygodę zależy od wielu czynników. Często są stosowane jako rozwiązanie tymczasowe w przypadku nagłych sytuacji, takich jak katastrofy naturalne lub dla pracowników na placach budowy. Mogą być odpowiednie jako krótkoterminowe schronienie, ale niekoniecznie nadają się na dłuższy okres.   Standardy życia w nich mogą być ograniczone w porównaniu do tradycyjnych mieszkań. Konieczne jest dostosowanie się do niewielkiej przestrzeni i podstawowych udogodnień. W zależności od dostosowania i wyposażenia, kontenery socjalne mogą mieć ograniczone udogodnienia, takie jak toaleta, prysznic, kuchnia, ogrzewanie, i klimatyzacja. Komfort użytkowania może być niższy niż w tradycyjnych mieszkaniach.   Zatem warto podkreślić, że kontenery socjalne mieszkalne mogą się sprawdzić jako tymczasowe lub prowizoryczne miejsce do życia, szczególnie w określonych sytuacjach, takich jak nagłe kryzysy lub prace na placach budowy. Jednakże, ich przydatność i komfort zależą od wielu czynników, takich jak cel użytkowania, standardy życia, wyposażenie, przepisy lokalne i koszty. Przed podjęciem decyzji o zamieszkaniu w takim obiekcie, warto dokładnie rozważyć wszystkie te aspekty i dostosować je do własnych potrzeb i okoliczności.   www.apexconstruction.pl
    • Czemu miałyby polecieć? Chwieją się? Jeśli nie, to skąd obawy?   A to, ze złapałeś je trytytkami to im nie zaszkodzi. Zresztą, jeśli się bardzo boisz, to przecież możesz je zamocować do ściany. Sposób obojętny.
    • Panowie te regały stoją na płaskim podłożu e garażu jeden obok drugiego ,na płasko ponieważ wylewka samopoziomujące poszła na to .Boję się aby nie poleciały na samochód ,zobaczyłem na dole i na górze trytytkami długimi .Nie poleca one na samochód ?
    • Ostatnio przeglądałem takie małe pompki do wody, na 12 V. Rozrzut cen od 18 PLN do 94 PLN. Ten sam model. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...