Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano

Powroty....Dzisiejszy powrót był niestety smutny...przede wszystkim dlatego, że ten wspaniały czas spędzony razem się skończył i ma się świadomość, że następne takie spotkanie dopiero kiedyś tam ;)

 

Specjalne podziękowania dla tych, którzy mieli cierpliwość dla grania w szachy z Ignasiem - od razu ostrzegam, następnym razem też weźmiemy szachy, a Ignaś będzie lepiej przygotowany, już moja w tym głowa ;)

Napisano

Bardzo serdecznie dziękujemy Wszystkim za świetne towarzystwo, a zwłaszcza Barze (tej co wie co miała fajne :icon_razz: i nadal ma fajne) za wyszukanie tej miejscówki no i oczywiście Siwemu za negocjacyjne i organizacyjne sfinalizowanie. To kolejny mały przystanek w codzienności, jak się ma zaległości w tym temacie to się z tego zdaje sprawę, a poza tym widoki były między innymi takie ... tam :icon_rolleyes:

IMG_0002.JPG

IMG_0003.JPG

IMG_0005.JPG

IMG_0006.JPG

IMG_0010.JPG

IMG_0017.JPG

IMG_0021.JPG

Napisano

Dojechałem.

Jak zwykle było zajefajnie - tradycja to mocny oręż.  :icon_biggrin:

 

Barce za wskazanie gdzie - ślicznie DZIĘKUJĘ.

 

Wszystkim dziewczynom specjalne podziękowania za troskę zarówno o nas jak i miejsce biesiadne.

 

Ps. Fajnie, że siebie mamy. :yahoo:

Napisano

Ja to nawet nie piszę o której dojechaliśmy :27_sunglasses:

Dzięki wielkie wszystkim i każdej(każdemu) z osobna.

Pogoda (nie wiem jak to sie dzieje ,że zawsze nam dopisuje :yahoo:) zrobiła nam niespodziankę - kto nie był niech żałuje :tease2:

Kolejna miescówa zaliczona ,sprawdzona (na plus jak zwykle)zabawa.gif.

Już się nie możemy doczekac kulki :icon_biggrin::icon_biggrin:

 

 

 

Napisano

Właśnie dojechaliśmy. :icon_cool:

(Dopiero teraz, bo po drodze na małą chwilę zahaczyliśmy o Baszkę i okrutnie się nam przeciągnęło.)

 

Wielkie dzięki za wspólne biesiadowanie, zwiedzanie, pogaduchy, wesołości, wymianę doświadczeń i wszelkie inne miłe formy spędzania wolnego czasu. :yahoo:

Nie ukrywam, że już czekamy na kolejne spotkanie. 

 

PS

Ciekawe czy wiewiórki też będą? :takaemotka:

Napisano
  Dnia 7.10.2018 o 16:12, coolibeer napisał:

Melduje ze jeden z czterech Aniołów jest już w domu. 

 

😚

Rozwiń  

Drugi dzięki Adiq i Ewiq - też szczęśliwie daaaaawno po rosołku.

Bardzo Wam dziękuję za organizację, za wypad na zamek, za transport, za wspólne pogaduchy i śmichy chichy.

Dodatkowo większe ciut dzięki Bajbadze i Królikowi - za zrozumienie.

Miguelowi za to że mnie wyciągnął z domu.

Pozdrowienia.

Napisano

Ja się dowlekłam okrutnie późno w związku z ograniczeniami prędkości.

Było super - jak zwykle z resztą, miejscówka na moje szczęście jak najbardziej godna polecenia ( i powtórzenia ??).

Fajnie, że nam się chce tak spotykać :D.

Do zobaczenia na kulce!!!

Termin zdaje się ustalony???? :plotki:

Napisano
  Dnia 7.10.2018 o 14:22, gawel napisał:

Bardzo serdecznie dziękujemy Wszystkim za świetne towarzystwo, a zwłaszcza Barze (tej co wie co miała fajne :icon_razz: i nadal ma fajne) za wyszukanie tej miejscówki no i oczywiście Siwemu za negocjacyjne i organizacyjne sfinalizowanie. To kolejny mały przystanek w codzienności, jak się ma zaległości w tym temacie to się z tego zdaje sprawę, a poza tym widoki były między innymi takie ... tam :icon_rolleyes:

IMG_0002.JPG

IMG_0003.JPG

IMG_0005.JPG

IMG_0006.JPG

IMG_0010.JPG

IMG_0017.JPG

IMG_0021.JPG

Rozwiń  

W końcu się ruszyli od stołu i poszli na zamek :)

Napisano

Dołączam do grona dziękujących :). Wpadłam z tak zwanego "nienacka" i na krótko. Zostałam serdecznie

przyjęta, wyściskana że ho ho , nakarmiona pysznym tortem Kosiarki. Dziękuję raz jeszcze :):) :).

  • 2 tygodnie temu...
  • 1 miesiąc temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Pytałem dlatego, ze do przenośnych lepszy jest przewód z oplotem bawełnianym, taki jak przy żelazkach, Ale do stacjonarnego ten może być. 
    • Dzięki za szybką odp. To jest zwykły piekarnik do zabudowy (Whirlpool), więc stacjonarny.
    • Podsumujmy sytuację, bo nie jestem pewien czy dobrze rozumiem. Jeżeli coś jest inaczej to proszę o sprostowanie. Ciśnienie i przepływ wody zimnej są wystarczające.  Zbyt niskie jest ciśnienie i/lub przepływ wody ciepłej. Tu proszę o doprecyzowanie - jest mały strumień wody pod dobrym ciśnieniem, czy duży strumień wody pod zbyt niskim ciśnieniem? Jak jest przygotowywana woda ciepła? Bo z opisu wnioskuję, że jest ona jakoś centralnie podgrzewana w budynku, jednak nie jest wystarczająco ciepła i dopiero na poddaszu dogrzewa ją do wystarczającej temperatury elektryczny podgrzewacz.    Układ jest więc nieco dziwny, ale tak zrozumiałem opis.  Trzeba przede wszystkim sprawdzić jakie jest ciśnienie i jak duży jest strumień wody przed tym podgrzewaczem. Jeżeli przed podgrzewaczem, na jego przyłączach jest wszystko w porządku to problem tkwi w podgrzewaczu. On może bardzo zmniejszać strumień (przepływ) wody i jej ciśnienie. To typowa cecha modeli przepływowych. Jak się to ustali to można myśleć co robić dalej.
    • Nie chodzi mi nawet o formalną ekspertyzę, ale o to żeby temu przyjrzał się konstruktor. Bo o ile płytkie rysy nie są zmartwieniem, to głębokie pęknięcia mogą stanowić już poważny problem. A na odległość nikt tego nie jest w stanie sprawdzić.  Warstwa wyrównująca ze styrobetonu lub jakiegoś innego betonu z lekkim kruszywem (keramzyt, perlit) jak najbardziej może być. Trzeba tylko pilnować pewnej minimalnej grubości bo takie lekkie betony są słabe. Próby wyrównywania dużych nierówności samym styropianem zdecydowanie odradzam, tego się faktycznie nie da zrobić dobrze. Co jest na dole, jakie są pomieszczenia poniżej tego stropu? Bo od tego oraz źródła ciepła zależy na ile skutecznej izolacji cieplnej potrzebujemy. Jeżeli i tak są tam pomieszczenia ogrzewane, zaś ciepło zapewnia kocioł to izolacja cieplna może być słaba, po prostu strop będzie się nieco bardziej nagrzewał i część ciepła oddawał ku dołowi. Wtedy wystarczy styrobeton, bez warstwy styropianu.  Przy czym nawet w tym wariancie dałbym folię budowlaną na styrobeton. Jako warstwę rozdzielającą go od jastrychu. Na to rury ogrzewania podłogowego, na nie siatka stalowa i jastrych. Dzięki siatce dość cienka warstwa jastrychu będzie pewniejsza, a tu raczej nie będzie można zbytnio go pogrubiać ze względu na masę. Ale dopuszczalne obciążenie to właśnie powinien określić wezwany konstruktor.  Przy okazji uprzedzam, że mocowanie rur, gdy pod folia nie ma styropianu jest nieco upierdliwe. Ale się da to zrobić. Dajemy dwie warstwy w miarę grubej folii i spinki wbijamy w nią pod skosem. 
    • Może i więcej, bo metr przewodu to jakieś 4 PLN, a wtyczka w sklepie 3,95 PLN.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...