Skocz do zawartości

Lista obecności


Recommended Posts

Gość gawel
Napisano

Jak doliczę do końca to zobaczę co wyjdzie :D

Napisano

Helloł evrybady!!!

Ja bardzo przepraszam, że mnie tyyyyle czasu nie  było 😟.

I od razu mowię, że nie będę się przedzierać przez poprzednie strony.

Ale! W związku z piątkowym naszym spotkaniem pytam Szanowne Grono: czy będzie ktoś kumaty i zaktualizuje strusiowi

w kolorze blond navroad-a???

Napisano
56 minut temu, Baru napisał:

Helloł evrybady!!!

Ja bardzo przepraszam, że mnie tyyyyle czasu nie  było 😟.

I od razu mowię, że nie będę się przedzierać przez poprzednie strony.

Ale! W związku z piątkowym naszym spotkaniem pytam Szanowne Grono: czy będzie ktoś kumaty i zaktualizuje strusiowi

w kolorze blond navroad-a???

Damy rade. Zaktualizujemy

Napisano

Blisko coraz bliżej.

Melduję, iż dojadę dość późno we piątek. Nie wcześniej niż kole 20, a jest to optymistyczna wersja.

Dlategóż uprzejmie proszę o nie zajmowanie mojego pokoju spisawszy mnie na straty  :hahaha2:

 

Napisano
2 godziny temu, daggulka napisał:

Blisko coraz bliżej.

Melduję, iż dojadę dość późno we piątek. Nie wcześniej niż kole 20, a jest to optymistyczna wersja.

Dlategóż uprzejmie proszę o nie zajmowanie mojego pokoju spisawszy mnie na straty  :hahaha2:

 

Bylebyś patelni nie zapomniała!!! 🤣

Napisano
11 godzin temu, daggulka napisał:

Blisko coraz bliżej.

Melduję, iż dojadę dość późno we piątek. Nie wcześniej niż kole 20, a jest to optymistyczna wersja.

Dlategóż uprzejmie proszę o nie zajmowanie mojego pokoju spisawszy mnie na straty  :hahaha2:

 

Kolacja poczeka na ciebie ;)

Napisano

Zakwaterowanie:

 

I piętro:

 

pokój nr 1

Apartament ( łóżko małżeńskie, a w drugim pokoju rozkładana sofa 2-osobowa)  @Baru  @Trzylwy  + Jego Ona 

 

pokój nr 3 z łazienką  - 4 pojedyncze łóżka  

@aaaa (+ 3) 

 

pokój nr 4 z łazienką - 3 pojedyncze łóżka  

@Afrodytaa + 2 pianki 

 

II piętro:

 

pokój  nr 5 - 2 pojedyncze łóżka

@daggulka + Ktoś (bardzo męski) 

 

pokój nr 6 - 2 pojedyncze łózka   

@gawel + 1 sztuka dziecięcia 

 

pokój nr 7 - 3 pojedyncze łóżka  

@r-32  z dwoma laseczkami (do soboty).

 

pokój nr 8 - 4 pojedyncze łóżka .

 @Redakcja, @bobiczek,  @Budujemy Dom - budownictwo ogólne,  @jeea (do soboty)

 

pokój nr 9 - 3 pojedyncze łóżka 

@coolibeer + mini ptica + Istota 

 

 

 

Zapisać i przestrzegać 

Zawoja 1646 (Kwatery Trybała)

Napisano
1 godzinę temu, bajbaga napisał:

Zakwaterowanie:

II piętro:

pokój nr 8 - 4 pojedyncze łóżka .

 @Redakcja, @bobiczek,  @Budujemy Dom - budownictwo ogólne,  @jeea (do soboty)

 

Żle wytłuściłeś.

Powinno być tak.

 

Zakwaterowanie:

II piętro:

pokój nr 8 - 4 pojedyncze łóżka .

 @Redakcja, @bobiczek,  @Budujemy Dom - budownictwo ogólne,  @jeea (do soboty)

 

Pozwolę sobie wkleić jedno z historycznych zdjęć, które podczas zlotu zrobiłem na ówczesnej trasie narciarskiej przebiegającej w okolicy zakwaterowania.

Kiedyś w takich męskich pokojowych składach było wesoło.

Będzie pewnie tym razem inaczej (bo oprócz mnie, sami podstarzali faceci tam nocują) :)

 

 

 

 

64a89b73535625f4.jpg

Napisano
15 godzin temu, Baru napisał:

Bylebyś patelni nie zapomniała!!! 🤣

Kuchnię mają, więc i patelnie zapewne są :P:icon_biggrin: ... bo jak to tak- kuchnia bez patelni? :icon_lol:

6 godzin temu, coolibeer napisał:

Kolacja poczeka na ciebie ;)

Bardzo się cieszę :icon_mrgreen:

4 godziny temu, coolibeer napisał:

Hello evrybady nawet snieg jest 

 

http://www.zawoja-ski.pl/kamery-online

No ja nie wiem czy to jest powód do radości O.o:icon_razz:

3 godziny temu, aaaa napisał:

ktoś planuje na nartach jeździć? :D

Na mnie w tym temacie nie liczcie - jak zwykle :hahaha2:

Napisano
2 godziny temu, daggulka napisał:

Kuchnię mają, więc i patelnie zapewne są :P:icon_biggrin: ... bo jak to tak- kuchnia bez patelni? :icon_lol:

 

Pytanie w jakim stanie?!?

Napisano
5 godzin temu, Afrodytaa napisał:

Pytanie takie mam...

Potrzebne mi będą łańcuchy, żeby dotrzeć na miejsce?

Jakoś biało zrobiło się w okolicy a auto będę mieć dociążone wybitnie...

z zeszłorocznego doświadczenia - nie, ale nie możesz jechać serpentynami

polecam jechać przez Suchą Beskidzką..nawigacja może cię pokierować przez serpentyny górskie, tam nawet są znaki, że łańcuchy powinny byc...rok temu tam jechaliśmy, tyle że pogoda była jakby inna :D

Napisano
8 godzin temu, Afrodytaa napisał:

Pytanie takie mam...

Potrzebne mi będą łańcuchy, żeby dotrzeć na miejsce?

Jakoś biało zrobiło się w okolicy a auto będę mieć dociążone wybitnie...

Trzymaj się głównej drogi tak jak aaaaaaa pisze i nie skręcaj w lewo na serpentyny :)

Napisano

Jak zima stulecia będzie to wtedy się założy. Rok temu jechałem Sprinterem 21 osób plus przyczepa z bagażami i serpentyny przejezdne pomimo dużych opqdów śniegu. Tak mnie nawigacja pokierowała i jak się już zorientowałem gdzie jestem to nie było odwrotu :)

Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, coolibeer napisał:

Trzymaj się głównej drogi tak jak aaaaaaa pisze i nie skręcaj w lewo na serpentyny :)

Dziś będę trasę opracowywać... jak wyjdę od dentysty a nie zejdę  na fotelu...

1 godzinę temu, Baru napisał:

Oooo żesz w mordę!!

O łańcuchach nie pomyslałam!

Chyba nawet nie mam 😫

I nie potrafiłabym ich założyć ☹️

Ja NA PEWNO nie mam...

Edytowano przez Afrodytaa (zobacz historię edycji)
Napisano
1 godzinę temu, coolibeer napisał:

Trzymaj się głównej drogi tak jak aaaaaaa pisze i nie skręcaj w lewo na serpentyny

:icon_eek: 

 

Z jakiego kierunku jedzie ?

Gość gawel
Napisano
2 godziny temu, Baru napisał:

Oooo żesz w mordę!!

O łańcuchach nie pomyslałam!

Chyba nawet nie mam 😫

I nie potrafiłabym ich założyć ☹️

Jak to bez łańcucha, a pies?

Napisano (edytowany)
13 minut temu, bajbaga napisał:

Igrasz bardziej niż z ogniem, bo z Barą - a to nie jest dobre (jak mawiają Chorwaci). 

Święte  słowa, Rysiu!

A Ty, Gaweł, lepiej pomysł nad fantami przeprosinowymi 🤣🤣🤣

Edit:

Oczywiście i dla Mafii i dla mnie!!!!

Edytowano przez Baru (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
39 minut temu, Afrodytaa napisał:

Ogólnie od Katowic...

Czyli nijak w lewo.

Moim zdaniem poprzednicy mieli na myśli trasę drogą (czerwona 28) do Suchej Beskidzkiej dalej prosto 28 (nie skręcamy w prawo), jedziemy do Maków Podhalański.

Za Makowem w prawo na 957 na Nowy Targ.

 

Po około 18km "jesteś u celu".

Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, bajbaga napisał:

:icon_eek: 

 

Z jakiego kierunku jedzie ?

No kajtociece. Ja miałem na myśli w lewo bo przejechałem znak zawoja w praeo i zawróciłem. Z drogi jest faktycznie w prawo od Katowic. 

 

Ta droga niebieska i ta co Królik podaje to jest ta serpentyniasta. Jak droga bedzie czarna można jechać ale jak biała to lepiej na Suchą B. Lecieć

 

 

Edytowano przez coolibeer (zobacz historię edycji)
Napisano

My z Marcinem jutro startujemy i mamy kilka godzin jazdy, także nie marudzić. Prawie Każdy ma się za Górala (Niektórzy za niskopiennych) a boją się serpentyn. Ja w tamtym roku przez przełęcz Babiej Góry jechałem do Zakopanego, wilki mnie jakieś goniły i jakoś dałem radę. Daga była trochę zdenerwowana i prawie obgryzła sobie do nadgarstka manicure ale jakoś to było :)

Tak było rok temu. I dwa kolory nieba na jednej focie. Jak zobaczę czarny asfalt to na pierwszym rondzie zawracam :)

 

SAM_6524.JPG

SAM_6522.JPG

Napisano
16 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Tak było rok temu. Jak zobaczę czarny asfalt to na pierwszym rondzie zawracam

To nie to samo. Tam (od strony Katowic) na serpentynach można sprawdzić czy mamy czystą tablicę rejestracyjną - a droga szeroka, szeroka na 1 samochód (i to raczej wąski samochód).

Jazda tą drogą to czysta przyjemność - pod warunkiem, że nie wieziemy dzieci, bo w przypadku "nudności" nie ma gdzie stanąć.

 

Ja takie drogi lubię - nawet bardzo. 

Ps. Rzeczona serpentyna to droga lokalna.

Napisano

5a7c400a610e6_Zrzutekranu(9).thumb.png.192d75770cc0c750c0c2f175ce591809.png

 

Część tej trasy, w linii prostej 300m  - zajefajna :D

5 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

na III biegu i hamowanie skrzynią

Raczej II, ale pamiętam, że i I zapinałem.

Napisano

 

Niby nic, ale popatrzcie się na wychylenia motocykla.

Lubię to. :D

Ps. Tamte (rzeczone) serpentyny, mają dodatkowy walor - różnice wysokości, duże różnice.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Pomalowałem kaloryfery żeliwne rozcieńczalnikową farbą Hammerite Prosto Na Rdzę (nie wodorozcieńczalną Hammerite Na Kaloryfery). Zrobiłem to na początku sierpnia, a jak zaczęli grzać na początku października, to farba zaczęła śmierdzieć. Czy jest tu ktoś, kto też użył tej farby i powie mi, jak długo u niego śmierdziało przy nagrzanych kaloryferach? Infolinia AkzoNobel nie potrafi dokładnie powiedzieć, a znajomi fachowcy mówią o ok. 2 tygodniach dla farb olejnych/ftalowych. 
    • Dzień dobry,   Nadmienię iż nie jestem budowlańcem, ale chcę zrobić to sam, być może się uda z Waszą pomocą.    Kupiliśmy dom i w pierwszej wersji w projekcie była rekuperacja, ale nie będziemy jej zakładać. W domu jest też wentylacja mechaniczna, uprzedzając pytania. W stropie zostały dziury po rekuperacji i teraz pytanie za 100 punktów jak najlepiej to zalepić, żeby później nie spadło na głowę :). Z góry dzięki za pomoc.    
    • @orxech jak się ta historia skończyła? Ja pomalowałem kaloryfery żeliwne Hammeritem Prosto Na Rdzę, bo każdy fachman mówi to samo - że kiedyś się tylko rozpuszczalnikowymi malowało i 2 tygodnie bedzie śmierdzieć ciepły grzejnik, a potem przestanie. Narazie minął tydzień i ciągle śmierdzi, ale wierzę że w końcu odparują te śmierdzące składniki (też mi tak powiedzieli na infolinii producenta farby).
    • Szerokość kosza nie ma tu znaczenia, jak jest szerszy, to łatwiej śnieg będzie się zsuwał, bo zostanie większa przestrzeń niezabudowana dachówkami.   To nie pchaj się z dachówkami tak głęboko w kosz.   Dachówki w koszu, jak wytniesz choć jeden występ (tzw. nosek) do zawieszania jej na łacie, to musisz przykręcić dachówkę do łaty wkrętami. Jak łaty już nie starcza na przykręcenie trójkąta wyciętego z dachówki, to wieszasz ten trójkąt na drucie, przykręcając go do łaty, która znajduje się jeden rząd wyżej.   Dasz radę, pamiętaj, chodząc po dachu, łatach musisz założyć zabezpieczenie, szelki i zapiąć do nich linę asekuracyjną.   
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...