Skocz do zawartości

mhtyl zbanowany


Recommended Posts

8 godzin temu, joks napisał:

Pierwszy wpis jest z 20stego zeszłego miesiąca więc jeszcze 3 dni....:$

I tu się zdziwicie jaką Heniek naszykował niespodziankę ... wiem jaką ale nie powiem :15_yum:.

Link do komentarza
2 minuty temu, MrTomo napisał:

Pieprznie z grubej rury?

No, nie - to byłoby zbyt NORMALNIE...

1 minutę temu, Takiowaki napisał:

No to zdjęcie rób i tu wstawiaj, zrobimy atmosferę

Ubieram dopiero w wigilię - na razie jest zapakowana w worku i stoi w garażu...

Link do komentarza
22 minuty temu, MrTomo napisał:

Dlaczego mówisz w imiemiu całego forum?

 

Ja nie mówię w imieniu forum bo nie mam takiego prawa, cóż forum to również jego zasady i administrator przecież Henryk nie obraził się na mnie i na Ciebie oraz generalnie chyba na prawie nikogo z forumowiczów. Z resztą tu chyba nie o obrazę chodzi ale nie wiem jak to dokładnie nazwać w cenzuralny sposób...

Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witajcie. W tym roku wegetacja ruszyła zbyt wcześnie. Co będzie z owocami, to się pogodzę, trudno. Ale okrutnie ucierpiały moje hortensje. Pierwszy raz spotkała mnie taka sytuacja i nie za bardzo wiem co robić. Zostawić? Czekać? Ciąć - a jeśli tak to w którym miejscu. Może ktoś doradzić? Zaraz podeślę zdjęcia.                    
    • Zamontowalem reduktor cisnienia callefi zaraz za wodomierzem, ustawiony jest na 3 bary ale na koncu rury zasilajacej jest bojler a w nim zawor bezpieczenstwa 10 bar ustawiony na sztywno.  I niestety mimo ustawienia cisnienia na redukrorze na 3 bary cisnienie i tak wzarasta.   Pytanie jak to rozwiazac. Czy dolozyc jeszcze jeden zawor bezpieczenstwa ustawiony na 3 bary ?
    • E no, u mnie na wsi też większość nie jest idealna, w wielu płotach nawet po kilka sztachet brakuje... ale zapewniam, że to nie wiatr je wyłamał.    U mnie to pewnego ranka nawet przęsło całe leżało na ziemi. Śruby ósemki były urwane. Wszystkie cztery. I rurki kwadratowe będące żerdziami, wygięły się w łuk. Też nie od wiatru, a od ciężarówki... Zima była, płot na zakręcie, a kierowca pojechał prosto.
    • Dziękuję, uspokoiłeś mnie  U mnie stawiała to sprawdzona firma, więc powinno być ok Może ten płot wywrócony który mnie tak przestraszył był faktycznie źle zamontowany. To ogrodzenie starego terenu po stacji benzynowej. Po wywróceniu zdjęto baner i postawili te przęsła na miejsce. Chociaż na zdjęciu z google widzę że są widocznie lekko wygięte.  
    • Mam taką od dwóch lat i problemów nie było. Tyle, że nie wiem jaki Ty masz płot, chodzi o jego posadowienie. Ja nie mam żadnego przeciwczołgowego, chociaż opierać się o niego można, ale żeby pod naporem wiatru na banerze płot się wywrócił??? Takim czymś powinien się zająć powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, bo to zagrożenie życia dla mieszkańców i nie tylko. Taki płot w ogóle chyba nie miał słupków w ziemi. Albo wetknięte niczym kijki w doniczce. Bo rozumiem baner wyniesiony do góry na kilka metrów, ale żeby przewróciło taki przy ziemi??? To jest niemożliwe nawet w warunkach przeciętnego huraganu i zwyczajnego płotu. Nawet z blachy.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...