DetBud Napisano 11 lipca 2017 Udostępnij #1 Napisano 11 lipca 2017 Witam , od dłuższego czasu mam problem z kominem i chciałbym jakiejś fachowej rady . Wzdłuż komin jest cały przesiąknięty smołą w pokojach unosi się obrzydliwy smród czy macie jakieś rady czym to zakryć , nie chce wydawać kilku tyś. Na nowy komin .Próbowałem szkłem wodny nie zdało egzaminu . Link do komentarza
Gość Razmes Napisano 11 lipca 2017 Udostępnij #2 Napisano 11 lipca 2017 a jakie tam kilka tysięcy. Jak potrafisz murować to koszt cegieł i zaprawy. Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 11 lipca 2017 Udostępnij #3 Napisano 11 lipca 2017 (edytowany) To już się postarałeś abym nie użył nic innego . Na chwilę klejem do kafelek i zbieraj na nowy komin Edytowano 11 lipca 2017 przez MTW Orle - osuszanie budynków lit. (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 11 lipca 2017 Udostępnij #4 Napisano 11 lipca 2017 (edytowany) 2 godziny temu, DetBud napisał: Witam , od dłuższego czasu mam problem z kominem i chciałbym jakiejś fachowej rady . Wzdłuż komin jest cały przesiąknięty smołą w pokojach unosi się obrzydliwy smród czy macie jakieś rady czym to zakryć , nie chce wydawać kilku tyś. Na nowy komin .Próbowałem szkłem wodny nie zdało egzaminu . Komin zapewne z cegły murowany a piec na paliwo stałe + palenie mokrym opałem= wykwity kondensatu. Tego tak szybko i w prosty sposób nie usuniesz. Będziesz musiał zerwać te panele, bo pod nimi tez jest niezły szajs od tego kondensatu. Gdzie to tak Ci "wybija"? miedzy parterem a pietrem czy piętro/stropodach? Wiesz może jaki jest strop. Co do usunięcia owych skutków to było tu na forum dość szczegółowo w innym temacie opisane, poszukaj a znajdziesz rozwiązanie problemu. Np tu możesz czegoś się dowiedzieć Edytowano 11 lipca 2017 przez mhtyl (zobacz historię edycji) Link do komentarza
zenek Napisano 11 lipca 2017 Udostępnij #5 Napisano 11 lipca 2017 Napisz, czym palisz - czy to na pewno kondensat, czy na pewno naciek z kondensatu? Jeśli kondensat - no to już wyżej zaczęli wyjaśniać, co robić. Ale jest też opcja,że po prostu przecieka ci woda opadowa z dachu obok komina - na co wskazuje plama na suficie, dość szeroka. Może byc pomieszana z sadzą z nieszczelnego komina. Link do komentarza
TINEK Napisano 11 lipca 2017 Udostępnij #6 Napisano 11 lipca 2017 autor pisze "Wzdłuż komin jest cały przesiąknięty smołą w pokojach unosi się obrzydliwy smród" to raczej przeciekająca woda z dachu to nie jest Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 11 lipca 2017 Udostępnij #7 Napisano 11 lipca 2017 29 minut temu, TINEK napisał: autor pisze "Wzdłuż komin jest cały przesiąknięty smołą w pokojach unosi się obrzydliwy smród" to raczej przeciekająca woda z dachu to nie jest Zenek ma rację przyczyn może być więcej. Obróbce należy się przyjrzeć co nie zmienia faktu że sam komin kondensatem trąci i wywala do pomieszczeń. Usunięcie ewentualnej nieszczelność dachu nie rozwiąże problemu z kondensatem Link do komentarza
Pit-4 Napisano 12 lipca 2017 Udostępnij #8 Napisano 12 lipca 2017 Przyczynę trzeba usunąć...nie skutki. To znaczy skutki też, ale bez usunięcia przyczyn, syzyfowe prace.... 1 Link do komentarza
zenek Napisano 12 lipca 2017 Udostępnij #9 Napisano 12 lipca 2017 (edytowany) 11 minut temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał: związek z kominem???? może poczekamy co jeszcze o kominie i paliwie powie DetBud, jeśli się nie zniechęcił nową awanturą. Np. chętnie bym zobaczył na fotce resztę komina, jak wygląda ten zaciek - mógłby też odbić trochę tynku, żeby zobaczyć, czy na pewno ta smoła, czy kondensat wywala na zewnątrz z środka komina? Edytowano 12 lipca 2017 przez zenek (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Budujemy Dom - budownictwo ogólne Napisano 13 lipca 2017 Udostępnij #10 Napisano 13 lipca 2017 Dnia 11.07.2017 o 21:53, TINEK napisał: autor pisze "Wzdłuż komin jest cały przesiąknięty smołą w pokojach unosi się obrzydliwy smród" to raczej przeciekająca woda z dachu to nie jest Już szybciej nieszczelność kanału. Chyba każdy z nas słyszał jak podczas obfitej ulewy woda skapuje do komina bo z boku zacina, zawieje etc. A tu możliwe, że przy okazji przesiąka przez nieszczelny kanał bo zaprawa się wykruszyła etc. Zgaduję Smołą?????? Link do komentarza
Gość stach Napisano 13 lipca 2017 Udostępnij #11 Napisano 13 lipca 2017 53 minuty temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał: Smołą?????? No, pewnie czymś czarnym i śmierdzącym Link do komentarza
Budujemy Dom - budownictwo i instalacje Napisano 13 lipca 2017 Udostępnij #12 Napisano 13 lipca 2017 Likwidacja zapachów praktycznie niemożliwa, wymaga bowiem utworzenia szczelnej izolacji wzdłuż komina i stropu. Przesiąknięty produktami spalania materiał trzeba usunąć, co w zasadzie wymaga rozebrania komina. Pewne doraźne rozwiązanie to utworzenie obudowy np. z płyt g-k z izolacją z folii aluminiowej. Niezależnie od próby zlikwidowania nieprzyjemnych zapachów trzeba usunąć przyczyny zawilgocenia komina (wkład kominowy, ochrona przed przeciekami, odpowiednia temp. spalin). 1 Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 13 lipca 2017 Udostępnij #13 Napisano 13 lipca 2017 Dnia 13.07.2017 o 10:45, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał: Likwidacja zapachów praktycznie niemożliwa, wymaga bowiem utworzenia szczelnej izolacji wzdłuż komina i stropu. Przesiąknięty produktami spalania materiał trzeba usunąć, co w zasadzie wymaga rozebrania komina. Pewne doraźne rozwiązanie to utworzenie obudowy np. z płyt g-k z izolacją z folii aluminiowej. Niezależnie od próby zlikwidowania nieprzyjemnych zapachów trzeba usunąć przyczyny zawilgocenia komina (wkład kominowy, ochrona przed przeciekami, odpowiednia temp. spalin). Można zlikwidować ten zapach, ale to zależy jak głęboko są posunięte te zacieki. Przeważnie kondensat wyłazi poprzez fugi, wystarczy wtedy wyskrobać fugi na głębokość około 3 cm i zakleić je ponownie klejem do płytek. Padło pytanie na której kondygnacji domu jest ten przeciek, odpowiedzi nadal nie ma. Być może przyczyna leży na stropie opartym na kominie albo co gorsza stropie który opiera się całą powierzchnia na kominie, wtedy z racji różnicy materiałów cegła/beton wkrapla się wilgoć co jest spowodowane takimi zaciekami. Póki autor tematu nie udzieli pomocnych odpowiedzi na zadane dodatkowe pytania, uważam że nic więcej nie można napisać w temacie. Link do komentarza
zenek Napisano 13 lipca 2017 Udostępnij #14 Napisano 13 lipca 2017 45 minut temu, DetBud napisał: Ale panowie to jest post na temat komina Ten pokazany strop z plamą jest pod poddaszem? Czy dach wokół komina nie przecieka? Link do komentarza
DetBud Napisano 13 lipca 2017 Autor Udostępnij #15 Napisano 13 lipca 2017 To jest z wewnątrz pokoju w który aktualnie przebywam . W każdym z 8 pokojów gdzie leci komin są plamy na jego sciance . Dach nie przecieka , Link do komentarza
zenek Napisano 13 lipca 2017 Udostępnij #16 Napisano 13 lipca 2017 6 minut temu, DetBud napisał: Dach nie przecieka , No to wygląda niestety na kondensat. To jest stary komin? Jakie tam są przewody - czym palono? Link do komentarza
DetBud Napisano 13 lipca 2017 Autor Udostępnij #17 Napisano 13 lipca 2017 Tak to na pewno wina kondensu , ogólnie dom ma z 28 lat palone było wszystkim główne drewno ,muł , węgiel . Już podjąłem decyzje kucie wszystkiego z wymianą fug. Link do komentarza
zenek Napisano 13 lipca 2017 Udostępnij #18 Napisano 13 lipca 2017 (edytowany) 28lat - no to miał prawo komin się rozszczelnić i przesiąknąć. Jak odkujesz tynki - zobaczysz, jak wygląda cegla i fugi. Prośba do ciebie - chętnie byśmy zobaczyli wtedy fotki tego - przynajmniej ja na pewno. Aha - wracając do komina i fug - jeśli komin dotyczy tylu pomieszczeń - to chyba jest wielki - zwróć uwagę na to, czy nie stanowi podparcia konstrukcyjnego pod stropy i w jakim stopniu - stan cegły może byc istotny dla konstrukcji jak i to, że te fugi powinny być wymieniane sukcesywnie Edytowano 13 lipca 2017 przez zenek (zobacz historię edycji) Link do komentarza
DetBud Napisano 13 lipca 2017 Autor Udostępnij #19 Napisano 13 lipca 2017 W sierpniu zaczynam remont , przypomnijcie się to wyślę Link do komentarza
Parkiet Komplex Napisano 14 lipca 2017 Udostępnij #20 Napisano 14 lipca 2017 2 godziny temu, DetBud napisał: Tak to na pewno wina kondensu , ogólnie dom ma z 28 lat palone było wszystkim główne drewno ,muł , węgiel . Już podjąłem decyzje kucie wszystkiego z wymianą fug. Zastanów się - co, w czym i jak spalasz? Tu moim zdaniem jest przyczyna. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 14 lipca 2017 Udostępnij #21 Napisano 14 lipca 2017 Dnia 13.07.2017 o 23:45, DetBud napisał: To jest z wewnątrz pokoju w który aktualnie przebywam . W każdym z 8 pokojów gdzie leci komin są plamy na jego sciance . Dach nie przecieka , To, że jest to kondensat zostało już stwierdzone w poście #4. Pytałem z czego ten komin a na jakiej kondygnacji to się dzieje czy to parter czy piętro, jaki masz piec i czy strop (o ile to wiesz) opiera się na kominie itd. Bo to że wyskrobiesz fugi nie oznacza, że załatwisz sprawę na cacy. Trzeba znaleźć miejsce gdzie dochodzi do przecieków, w innym razie możesz zakleić wszystko a i tak będzie przeciekać. Link do komentarza
Gość Razmes Napisano 14 lipca 2017 Udostępnij #22 Napisano 14 lipca 2017 może też wyfrezować komin i wstawić wkładkę... Grunt, żeby gównem nie palił. Link do komentarza
zenek Napisano 14 lipca 2017 Udostępnij #23 Napisano 14 lipca 2017 34 minuty temu, Razmes napisał: może też wyfrezować komin i wstawić wkładkę.. dobra opcja - tylko nie wiadomo, ile tych wkładek - bo on pisze że w 8 pokojach wyszły te ślady - trochę dużo jak na jeden przewód kominowy. Poza tym czekam na fotki odkutego komina i na inne odpowiedzi tematodawcy. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 14 lipca 2017 Udostępnij #24 Napisano 14 lipca 2017 56 minut temu, Razmes napisał: może też wyfrezować komin i wstawić wkładkę... Grunt, żeby gównem nie palił. Nie psujcie tematu. Drewno i węgiel jest do przyjęcia ale ten muł? to jakiś szajs. Można wyfrezować i zaszlamować, też powinno być dobrze pod warunkiem takim jak piszesz nie palić byle czym i palić umiejętnie. Inna rzecz to jeszcze obecny przekrój komina i jego wysokość oraz to czy strop jest oparty o komin. Sam miałem taki przypadek gdzie fachowcy własnie oparli strop o komin i zrobili to tak niechlujnie, że nawet zbrojenie wyszło w światło komina, przy takim wykonie o frezowaniu nie ma mowy, nawet wkładu nie dało rady się włożyć a komin przeciekał na styku stropodachu z kominem/ścianą. Z opisu autora wychodzi, bo pisze o ośmiu pokojach że jest to dom piętrowy. Przecież nie trzeba być alfa i omega aby się domyśleć że komin jest w centralnym punkcie domu a otaczają go pokoje po cztery na każdą kondygnację. I jeżeli we wszystkich pokojach ma takie wykwity to jest większy problem niżby się wydawało. Domowym sposobem na pewno tego problemu nie usunie. Link do komentarza
Gość Razmes Napisano 14 lipca 2017 Udostępnij #25 Napisano 14 lipca 2017 Dnia 2017-07-11 o 20:21, Razmes napisał: a jakie tam kilka tysięcy. Jak potrafisz murować to koszt cegieł i zaprawy. Napisałem na samym początku. Żadnego kombinowania, bo szkoda czasu i pieniędzy. Rozebrać i wymurować na nowo. I palić suchym, sezonowanym drewnem. Alleluja ustawa antysmogowa. Amen. Link do komentarza
Parkiet Komplex Napisano 14 lipca 2017 Udostępnij #26 Napisano 14 lipca 2017 Ważny jest również obieg wewnętrzny kotła utrzymujący jego wyższą temperaturę, co umożliwia pełniejsze spalanie cięższych, bardziej smolistych frakcji. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 15 lipca 2017 Udostępnij #27 Napisano 15 lipca 2017 11 godzin temu, Razmes napisał: Napisałem na samym początku. Żadnego kombinowania, bo szkoda czasu i pieniędzy. Rozebrać i wymurować na nowo. I palić suchym, sezonowanym drewnem. Alleluja ustawa antysmogowa. Amen. Może i najlepiej by było rozebrać i od nowa postawić, tylko czy technicznie się da? Tego nie wiemy. 9 godzin temu, Parkiet Komplex napisał: Ważny jest również obieg wewnętrzny kotła utrzymujący jego wyższą temperaturę, co umożliwia pełniejsze spalanie cięższych, bardziej smolistych frakcji. BO temperatura kotła jest bardzo ważna, za niska temperatura na kotle powoduje "zaklejanie" się pieca bo powracająca woda z instalacji c.o. jest zbyt zimna i wychładzająca ścianki kotła powodując wykraplanie się tego syfu oraz tym samym więcej marnuje się opału. Co niektórzy ludzie myślą, że jak ustawia na piecu niska temperaturę to zaoszczędzą na opale. Dlatego napisałem wcześniej że ważne jest też umiejętnie palenie w kotle. Link do komentarza
animus Napisano 15 lipca 2017 Udostępnij #28 Napisano 15 lipca 2017 Dnia 14.07.2017 o 00:08, DetBud napisał: W sierpniu zaczynam remont Najtaniej to zbić/wymienić tynki w miejscach wykwitów i przesmarować miejsca preparatem do neutralizacji kondensatu. Najważniejsze to: zmienić nauczyć się spalać prawidłowo paliwa stałe! Zmienić sposób spalania w kotle, może np. bufor itd.. Najlepiej wymienić przewymiarowany kocioł, na inny łatwiejszy w obsłudze dla domorosłego palacza, jeżeli ten temat dalej interesuje to napiszę. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 15 lipca 2017 Udostępnij #29 Napisano 15 lipca 2017 2 godziny temu, animus napisał: Najtaniej to zbić/wymienić tynki w miejscach wykwitów i przesmarować miejsca preparatem do neutralizacji kondensatu. Zbić tynki i tak musi aby nie śmierdziało, ale to nie pomoże na zbyt długo. Link do komentarza
Pit-4 Napisano 16 lipca 2017 Udostępnij #30 Napisano 16 lipca 2017 Dnia 13.07.2017 o 23:58, DetBud napisał: Tak to na pewno wina kondensu , ogólnie dom ma z 28 lat palone było wszystkim główne drewno ,muł , węgiel . Już podjąłem decyzje kucie wszystkiego z wymianą fug. Pamiętaj, by prócz naprawy zaistniałej sytuacji, usunąć jej powód....Inaczej to będzie jak majstrowanie przy czerwonej lampce od oleju w samochodzie, która właśnie się zapaliła.... 1 Link do komentarza
animus Napisano 16 lipca 2017 Udostępnij #31 Napisano 16 lipca 2017 14 godzin temu, mhtyl napisał: ale to nie pomoże na zbyt długo. Jak zacznie się sezon grzewczy. Link do komentarza
Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne Napisano 31 lipca 2017 Udostępnij #32 Napisano 31 lipca 2017 Prawidłowe palenie suchym opałem to podstawa na przyszłość. Inaczej nawet nowy komin po kilku latach może tak wyglądać. Po skuciu tynku będzie widać czy całość nadaje się tylko do rozbiórki, czy da się poprawić same fugi. Tak czy inaczej zrezygnowałbym z tych paneli na kominie. Przez nie nie widać stanu komina, a i pod względem pożarowym to niebezpieczne. Może pojawić się pęknięcie/nieszczelność i nikt się nie zorientuje, że dzieje się coś złego. Stara metoda tynkowania kominów na biało miała uzasadnienie. Do przemyślenia jest dodanie wkładu stalowego. Wtedy stary komin będzie dla niego tylko obudową. Link do komentarza
Pit-4 Napisano 1 sierpnia 2017 Udostępnij #33 Napisano 1 sierpnia 2017 16 godzin temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał: Prawidłowe palenie suchym opałem to podstawa na przyszłość. Inaczej nawet nowy komin po kilku latach może tak wyglądać. Po skuciu tynku będzie widać czy całość nadaje się tylko do rozbiórki, czy da się poprawić same fugi. Tak czy inaczej zrezygnowałbym z tych paneli na kominie. Przez nie nie widać stanu komina, a i pod względem pożarowym to niebezpieczne. Może pojawić się pęknięcie/nieszczelność i nikt się nie zorientuje, że dzieje się coś złego. Stara metoda tynkowania kominów na biało miała uzasadnienie. Do przemyślenia jest dodanie wkładu stalowego. Wtedy stary komin będzie dla niego tylko obudową. Do trzech razy sztuka. Jest w końcu sensowna odpowiedz w tym dziale...:) Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 1 sierpnia 2017 Udostępnij #34 Napisano 1 sierpnia 2017 24 minuty temu, Pit-4 napisał: Do trzech razy sztuka. Jest w końcu sensowna odpowiedz w tym dziale...:) sugerujesz że poprzednie nie były sensowne ???? prosił Go kto o mazanie szkłem wodnym ????? najpierw napitolić , a potem ratunku. po szkle już ratunku nie ma obkuć klejem do kafelek przesmarować , zebrać kasę komin wymienić. na chwilę nie śmierdzi - za chwilę będzie nowe . kombinacje z chemią na tym etapie - wiązanie sznurkiem wiesz czego - niestety. klej do kafli jest przypominam niepalny i nawet jeśli jest jakieś rozszczelnienie to je pokryje , czasowo poprawiając sytuację . podkreślę CZASOWO - ta prowizorka nie powinna trzymać kolejnych 28 lat Link do komentarza
Pit-4 Napisano 1 sierpnia 2017 Udostępnij #35 Napisano 1 sierpnia 2017 58 minut temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał: sugerujesz że poprzednie nie były sensowne ???? prosił Go kto o mazanie szkłem wodnym ????? najpierw napitolić , a potem ratunku. po szkle już ratunku nie ma obkuć klejem do kafelek przesmarować , zebrać kasę komin wymienić. na chwilę nie śmierdzi - za chwilę będzie nowe . kombinacje z chemią na tym etapie - wiązanie sznurkiem wiesz czego - niestety. klej do kafli jest przypominam niepalny i nawet jeśli jest jakieś rozszczelnienie to je pokryje , czasowo poprawiając sytuację . podkreślę CZASOWO - ta prowizorka nie powinna trzymać kolejnych 28 lat Miałem na myśli trzy dzisiejsze (w trzech różnych watkach) wypowiedzi naszego redakcyjnego odpowiadacza... Niestety w tym wątku prochu już nie wynajdziemy.... Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 1 sierpnia 2017 Udostępnij #36 Napisano 1 sierpnia 2017 17 godzin temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał: Do przemyślenia jest dodanie wkładu stalowego. Wtedy stary komin będzie dla niego tylko obudową. zastrzeżenie wkład kominowy nie zmieni nic w stosunku do kondensatu który już komin nasączył - wykluczy tylko jego przybywanie . ten co już jest i tak będzie rozrabiał. 6 minut temu, Pit-4 napisał: Niestety w tym wątku prochu już nie wynajdziemy.... fakt Link do komentarza
DetBud Napisano 1 grudnia 2017 Autor Udostępnij #37 Napisano 1 grudnia 2017 Wiem że czasu trochę już minęło wiele osób prosiło o zdjęcia . Proszę po dzisiejszym zdjęciu błazeri tak to wygląda Link do komentarza
Gość Napisano 1 grudnia 2017 Udostępnij #38 Napisano 1 grudnia 2017 Pięknie... Cztery miesiące minęły... prawdę powiedziawszy - myślałem, że problem już załatwiony Dnia 14.07.2017 o 00:08, DetBud napisał: W sierpniu zaczynam remont Będzie wspaniały sezon grzewczy... Link do komentarza
Takiowaki Napisano 1 grudnia 2017 Udostępnij #39 Napisano 1 grudnia 2017 I zdjął pierwego grudnia błazerię... Ja pierdziu... Zaczął palić, czy cu? Link do komentarza
animus Napisano 1 grudnia 2017 Udostępnij #40 Napisano 1 grudnia 2017 2 godziny temu, DetBud napisał: Wiem że czasu trochę już minęło wiele osób prosiło o zdjęcia . Proszę po dzisiejszym zdjęciu błazeri tak to wygląda Czy to już obeschło, czy produkcja kondensatu trwa dalej? Link do komentarza
DetBud Napisano 2 grudnia 2017 Autor Udostępnij #41 Napisano 2 grudnia 2017 12 godzin temu, animus napisał: Czy to już obeschło, czy produkcja kondensatu trwa dalej? Tak obeschło , zrobiłem instalacje pod drugi komin Tu pozostało skuć to ,zaprawić i zakryć płyta gipsowa. 1 Link do komentarza
Pit-4 Napisano 20 grudnia 2017 Udostępnij #42 Napisano 20 grudnia 2017 Nowego komina nie zakrywaj już niczym. Ani bUŁazerią, ani innymi płytami. Komin należy otynkować i mieć go cały czas pod kontrolą. Obserwacja tynku na kominie pozwala zawczasu wychwycić nieprawidłowości... Link do komentarza
bajbek17 Napisano 21 stycznia 2018 Udostępnij #43 Napisano 21 stycznia 2018 Dzień dobry, potrzebuje fachowej pomocy z celu wykrycia problemu z kominem. Już przedstawiam całą historię i zdjęcia komina. Komin ma około 20 lat, nie ocieplony, ale z wkładem. Rodzice palili zawsze trocinami, okrajkami, kopciami, weglem, flotem itp. Czyli mieszanka z przewaga tego pierwszego. Często nawet polewali wodą by dłużej się paliło. Masakra wiem. Jedyny plus to chyba ciepły komin, który był ciepły bo czuć było w pokojach. Od tamtej zimy ja wziąłem się za opał. Więc kupuje drewno świerk i buk na wiosnę i spałam na zimę. W pierwszym roku kupiłem za mało i dorzucalem świeżych kopci trochę wilgotnych. W tym roku przewaga buka, świerk i trochę wierzby. Tak samo wiosna ułożone na polu w październiku zrzucone do kotłowni i teraz palę. Utrzymuje na piecu 60 stopni czasem więcej, a w nocy takie 50. Widzę że wierzba nie taka sucha jak reszta, ale ten syf chyba nigdy nie wyschnie. Aha i komin nie grzeje w pokojach. I w tym roku pojawiło mi się takie śmierdzące lekko czadem coś. Jakieś 50 i 30 cm od sufitu. Proszę o diagnozę. Link do komentarza
animus Napisano 21 stycznia 2018 Udostępnij #44 Napisano 21 stycznia 2018 (edytowany) 3 godziny temu, bajbek17 napisał: Dzień dobry, potrzebuje fachowej pomocy z celu wykrycia problemu z kominem.Aha i komin nie grzeje w pokojach. Proszę o diagnozę. To drewno za krótko sezonowane, drewno kupione na wiosnę 2017 nadaje się do spalenia, oczywiście prawidłowo sezonowane, dopiero w tym roku (2018) na jesieni, czyli 2 okresy letnie trzeba suszyć. Jeszcze ostatnio są lata mokre bez upałów, trzeba sprawdzać wilgotnościomierzem stan drewna. Musisz kupić węgla i dociągnąć do końca sezonu węglem, drewno zaczniesz spalać jesienią. Co się zmieniło w kotłowni prócz palacza? Edytowano 21 stycznia 2018 przez animus (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Takiowaki Napisano 21 stycznia 2018 Udostępnij #45 Napisano 21 stycznia 2018 3 godziny temu, bajbek17 napisał: I w tym roku pojawiło mi się takie śmierdzące lekko czadem coś. Szacunek za wyczucie zapachu czadu. Może jeżeli wiążesz przyszłość z tym budynkiem to zainwestuj w przebudowę instalacji CO. 1 Link do komentarza
animus Napisano 21 stycznia 2018 Udostępnij #46 Napisano 21 stycznia 2018 1 minutę temu, Takiowaki napisał: Szacunek za wyczucie zapachu czadu. Link do komentarza
bajbek17 Napisano 22 stycznia 2018 Udostępnij #47 Napisano 22 stycznia 2018 21 godzin temu, animus napisał: To drewno za krótko sezonowane, drewno kupione na wiosnę 2017 nadaje się do spalenia, oczywiście prawidłowo sezonowane, dopiero w tym roku (2018) na jesieni, czyli 2 okresy letnie trzeba suszyć. Jeszcze ostatnio są lata mokre bez upałów, trzeba sprawdzać wilgotnościomierzem stan drewna. Musisz kupić węgla i dociągnąć do końca sezonu węglem, drewno zaczniesz spalać jesienią. Co się zmieniło w kotłowni prócz palacza? No jeszcze druga zimę jest nowy piec. Stalmark typu Juhas. Trochę za duży bo jeszcze nie ogrzewamy góry. Ciężko mi uwierzyć że to przez to drewno bo z tamtym roku nie było suszone tylko przywiezione we wrześniu i od razu do kotłowni. W tym stało od wiosny do października. Już bardziej zrozumiałbym gdyby w tamtym roku wyszło bo w tym drewno jest bardziej wysuszone. Link do komentarza
animus Napisano 22 stycznia 2018 Udostępnij #48 Napisano 22 stycznia 2018 Drewno w środku jeszcze mokre, ale to nie tylko wina drewna, problem leży jeszcze w sposobie spalania paliwa w tym kotle. Czy dokupiliście do tego Juhasa, zestaw nadmuchowy, czyli sterownik i dmuchawa? Link do komentarza
bajbek17 Napisano 23 stycznia 2018 Udostępnij #49 Napisano 23 stycznia 2018 Nie, tylko Zainstalowałem miarkownik. Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 23 stycznia 2018 Udostępnij #50 Napisano 23 stycznia 2018 Dnia 21.01.2018 o 19:32, bajbek17 napisał: Dzień dobry, potrzebuje fachowej pomocy z celu wykrycia problemu z kominem. Już przedstawiam całą historię i zdjęcia komina. Komin ma około 20 lat, nie ocieplony, ale z wkładem. ......W tym roku przewaga buka, świerk i trochę wierzby. Tak samo wiosna ułożone na polu w październiku zrzucone do kotłowni i teraz palę. Utrzymuje na piecu 60 stopni czasem więcej, a w nocy takie 50. Widzę że wierzba nie taka sucha jak reszta, ale ten syf chyba nigdy nie wyschnie. Aha i komin nie grzeje w pokojach. I w tym roku pojawiło mi się takie śmierdzące lekko czadem coś. Jakieś 50 i 30 cm od sufitu. Proszę o diagnozę. fragment DTR ze strony producenta Cytat Podczas eksploatacji kotła przy temperaturze wody zasilającej instalację C.O. poniżej 55OC, para wodna zawarta w spalinach, skrapla się na ściankach kotła. W początkowym okresie użytkowania może to nawet prowadzić do wycieków z kotła.Dłuższe użytkowanie w niskich temperaturach, może spowodować korozję, a co za tym idzie, skrócenie żywotności kotła. Dlatego nie zalecana jest eksploatacja kotła przy temperaturze wody zasilającej instalację poniżej 55OC.Eksploatacja kotła przy temperaturze wody zasilającej C.O. poniżej 55OC spowoduje także intensywne wytrącenia substancji smolistych ze spalonego paliwa, powodujące zarastanie wymiennika kotła i przewodu kominowego złogami smoły, w skutek czego może nastąpić niebezpieczny zapłon sadzy w kominie. Jak na moje chłopskie rozumowanie : Po 1 coś nie tak jest z wkładem - jakoś niespecjalnie powinien wyciekać gdzie mu się podoba jak już to powinno lecieć z rurki denka Po 2 komin nieocieplony znaczy zimny + niska temperatura spalin = skropliny Po - mysły Ściągnąć kominiarza z kamerą i niech szuka|: Czy skropliny poprzez nieszczelny wkład wyciekają do komina , czy może też dym nie trafia do rury w 100% - powodując osadzanie kondensatu na kominie , który już jest tak nachlany że więcej nie zmieści i to pokazuje. Sugerowałbym wzięcie innego kominiarza niż ten który ten wkład montował. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się