Skocz do zawartości

Smog - co Rząd RP powinien zrobić, by ogrzewanie domów generowało jak najmniej smogu


zenek

Recommended Posts

11 godzin temu, Arturek Wil napisał:

To wladza ma dbać za Ciebie o niskie czy niższe rachunki za ogniewanie ?

Czytałeś, co napisałem - czy piszesz, bo tak musisz?

Wg ciebie dać zarobić bankom i pośrednikom to kapitalizm, a bezpośrednio obywatelowi, inwestorowi - to komunizm? 

Przecież napisałem:

Dnia 4.04.2018 o 19:23, zenek napisał:

Nie ma też ulg (np choćby VAT) dla ocieplania budynków, preferuje się kredyty (raj dla banków), dofinansowanie instalacji (raj dla firm) - natomiast nośniki energii władza ta czy inna zostawi drogie. Dlaczego? Bo będą stale dawać podatki, a to jest władzy stale potrzebne.

 

11 godzin temu, Arturek Wil napisał:

To wladza ma dbać za Ciebie o niskie czy niższe rachunki za ogniewanie ?

Nie  władza ma dbać o możliwie niską cenę nośników energii - a gaz i elektryka są coraz droższe. I wygląda, że będzie drożej, nie taniej.

11 godzin temu, Arturek Wil napisał:

A, że mam pompe ciepla to rocznie place za w/w ok. 1000zl.... 

Myśleć Narodzie a nie czekać na dopłaty, również z mojej kieszeni... 

Powiedz to emerytowi, co ma 1000 - 1500 zł emertury. Jeśli ty masz w d. jego, dlaczego on ciebie nie ma mieć w d.

 

11 godzin temu, Arturek Wil napisał:

Władza ma dbać o porządek, ma dbać o to, żebym ja jako obywatel RP nie był truty przez scierwa jakie z kominów się wydostaja

Jeśli idzie o śmieci - zgoda.

Jeśli idzie o węgiel - władza wydobywa, władza sprzedaje, władza zarabia. Więc to co śmierdzi, to towar władzy.

I władza ma dbać o porządek, ale też o równość egzystencji obywateli. Ciebie było stać na pompę ciepła, emeryta lub przeciętnego pracującego nie. Więc jak ty nic nie wypuścisz z komina, a ten przeciętniak wypuści - to w sam raz bilans wyjdzie na 0. 

1 godzinę temu, Arturek Wil napisał:

A czemu nie prąd jako alternatywa gazu? 

Jest tańszy niż gaz biorąc pod uwagę koszt instalacji /koszt eksploatacji. 

Grzejac prądem placilbym tyle samo co sąsiad za węgiel. Podobne domy...

Bo prąd jest droższy niż gaz. I będzie jeszcze droższy. Instaluje się raz - grzeje się kilkadziesiąt sezonów.

Gdyby prąd był tańszy, niż węgiel - każdy by wybrał prąd.

9 minut temu, Arturek Wil napisał:

Dla takich od razu na miejscu radnych gminy rzucił karę ze 50tys.zl za bezmyslnosc 

Tylko tyle - lepiej dożywocie, albo ciężkie roboty na działce takic przykładnych, jak ty :takaemotka:

Link do komentarza
27 minut temu, zenek napisał:

Czytałeś, co napisałem - czy piszesz, bo tak musisz?

Wg ciebie dać zarobić bankom i pośrednikom to kapitalizm, a bezpośrednio obywatelowi, inwestorowi - to komunizm? 

Przecież napisałem:

 

Nie  władza ma dbać o możliwie niską cenę nośników energii - a gaz i elektryka są coraz droższe. I wygląda, że będzie drożej, nie taniej.

Powiedz to emerytowi, co ma 1000 - 1500 zł emertury. Jeśli ty masz w d. jego, dlaczego on ciebie nie ma mieć w d.

 

Jeśli idzie o śmieci - zgoda.

Jeśli idzie o węgiel - władza wydobywa, władza sprzedaje, władza zarabia. Więc to co śmierdzi, to towar władzy.

I władza ma dbać o porządek, ale też o równość egzystencji obywateli. Ciebie było stać na pompę ciepła, emeryta lub przeciętnego pracującego nie. Więc jak ty nic nie wypuścisz z komina, a ten przeciętniak wypuści - to w sam raz bilans wyjdzie na 0. 

Bo prąd jest droższy niż gaz. I będzie jeszcze droższy. Instaluje się raz - grzeje się kilkadziesiąt sezonów.

Gdyby prąd był tańszy, niż węgiel - każdy by wybrał prąd.

Tylko tyle - lepiej dożywocie, albo ciężkie roboty na działce takic przykładnych, jak ty :takaemotka:

Jestes z innej planety? Tak sądzę bo pier...jak z Marsa albo prędzej, jak ze wschodniej ściany Polski.. Nie będę odnosił się do każdego z cytatów ale ogólnie bez wnikania w szczegóły bo większość tutaj mnie i mój dom zna... 

 

W 2011r nie musiałem mieć żadnych dofinansowań(na co liczą ofermy życiowe dzisiaj ) jak za PRL żeby weglowi powiedzieć fuck you i żeby wiedzieć, WIEDZIEĆ, że rachunki za ogrzewanie zależą tylko i wyłącznie od domu i jego obrony przed ucieczką ciepła czyli żeby móc nie grzać czyli nie dostarczać mu energii grzewczej czyli nie palić w piecu itd.. czyli dla mnie ogrzewanie prądem było najtańsze. wątpię, że to zrozumiesz chociaż jak przedszkolakowi to już przedstawiam ale myślę, że skoro tego nie jarzysz to jesteś albo tempym inwestorem albo zakamuflowanym sprzedawca czegoś ale spoko. Takich potrafię już rozróżnić :)

To tak w skrócie. 

Jak coś więcej to pisz 

 

 

 

Edytowano przez Arturek Wil (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
2 godziny temu, Arturek Wil napisał:

A czemu nie prąd jako alternatywa gazu? 

Jest tańszy niż gaz biorąc pod uwagę koszt instalacji /koszt eksploatacji. 

Grzejac prądem placilbym tyle samo co sąsiad za węgiel. Podobne domy... 

I z czasem mógłby rzucić na dach kilka paneli... :icon_biggrin:

41 minut temu, Arturek Wil napisał:

 Wszak władza według Retro ma "uczyć"..  

Raczej zachęcać i promować. Ale to marzenie, a nie realia.

19 minut temu, Arturek Wil napisał:

 jak z Marsa albo prędzej, jak ze wschodniej ściany Polski.. 

Ty mnie nie obrażaj. 

Link do komentarza
1 godzinę temu, Arturek Wil napisał:

W 2011r

czyli masz nowy dom.

Ile takich jest - 1%?

Reszta jest albo nieocieplonych, albo słabo - bo dawniej.

56 minut temu, Arturek Wil napisał:

A czemu? 

Tutaj będzie ciężko to wyjaśnić bo zacofanie jest mega

... odstajesz swoim poziomem od reszty :12_slight_smile: - szajba odbiła, czy ty tak zwykle ?

 

1 godzinę temu, Arturek Wil napisał:

Jestes z innej planety? Tak sądzę bo pier...jak z Marsa albo prędzej, jak ze wschodniej ściany Polski.. Nie będę odnosił się do każdego z cytatów ale ogólnie bez wnikania w szczegóły bo większość tutaj mnie i mój dom zna... 

I znany jesteś?  Tutaj... :takaemotka: I dom twój każdy zna...

I z zachodniej Polski, jak mniemam - to pewnie i taki ogarnięty..., bo to przecie bliżej Europy

1 godzinę temu, Arturek Wil napisał:

wątpię, że to zrozumiesz chociaż jak przedszkolakowi to już przedstawiam ale myślę, że skoro tego nie jarzysz to jesteś albo tempym inwestorem albo zakamuflowanym sprzedawca czegoś ale spoko. Takich potrafię już rozróżnić :)

No patrz - nie dośc że ogarnięty na swój sposób, to i sprytny  -  no i chamowaty też - jednym słowem czereśniak.

A to oznacza koniec dialogu. 

Link do komentarza
Dnia 19.06.2019 o 23:21, mhtyl napisał:

Arturek u ciebie też jak była śpiewka tak jest nadal taka sama, kończę dyskusję bo ona zabrnie jak zwykle.

A jak ma brzmieć moja śpiewka ? Czego się spodziewałeś ? Sensacji.że pompa ciepła nie daje rady czy po gwarancji na 5 lat  może wybuchła i będę jakiś inny i będę narzekał ?

Nic z tych rzeczy,po gwarancji po 5 latach pompa ciepła nie wybuchła,pracuje dalej,rachunki za ogrzewanie i cwu są na stałym poziomie czyli ok.1000zł rocznie.

 

Mam głaskać i klepać po pleckach ... ,którzy pakują więcej kasy w ekogroszek czy inne paliwa stałe ? No bez jaj...

To ich trzeba eliminować z życia a co najmniej z forum...

Może wtedy forum odżyje...

 

 

Poniżej licznik zużycia na c.o i cwu on line czyli od marca 2013 do dzisiaj ok.23.49  ;)

A taki se mialem kaprys,żeby se fotkę jebnąć w temacie,to na rozbudzenie myślenia dla niektórych ;)

 

 

20190619_234512.jpg

Link do komentarza

Zatem idąc za moim tokiem rozumowania, który "...*  tutaj na forum, grzejacy weglem, pelletem czy gazem wydał mnej ode mnie na ogrzewanie? 

Jeśli znajdzie się taki" ..."  to sam siebie nazwę idiota :) Elfir jest wyłączona z gry bo kwiatki ma na głowie ale jako jedyna tutaj, oprócz kwiatków mogłaby uczyć jak budować 

😉

 

Dnia 19.06.2019 o 23:37, zenek napisał:

 

I znany jesteś?  Tutaj... :takaemotka: I dom twój każdy zna...

 

Na długo przed zenkiem tutaj byłem,kilku zalazlem za skórę, myślę, że już z 10 lat będzie a że zenek jest swiezakiem to nie moja wina ale niech się cieszy, bo suchej nitki bym nie zostawił i to w argumentach :)

Link do komentarza
Dnia 20.06.2019 o 00:38, Arturek Wil napisał:

Zatem idąc za moim tokiem rozumowania, który "...*  tutaj na forum, grzejacy weglem, pelletem czy gazem wydał mnej ode mnie na ogrzewanie?  

Ja. Paliłem w piecach kaflowych najbardziej ekologicznym (i bardzo tanim) drewnem z własnego lasu. Koszt ścięcia, przywiezienia, pocięcia i porąbania to w sumie ok. 250 PLN. Plus powiedzmy kilka butelek piwa. I nie marzłem.

Link do komentarza
31 minut temu, retrofood napisał:

Ja. Paliłem w piecach kaflowych najbardziej ekologicznym (i bardzo tanim) drewnem z własnego lasu. Koszt ścięcia, przywiezienia, pocięcia i porąbania to w sumie ok. 250 PLN. Plus powiedzmy kilka butelek piwa. I nie marzłem.

Przebiję Cię Retro .....jakieś 80zł .....palę domem z rozbiórki od września , bale drewniane , krokwie , łaty , dechy .....50zł koszt paliwa i jakieś 30 zł koszt prądu jaki zeżarła krajzega .Opału mam jeszcze do września .

Link do komentarza
1 godzinę temu, joks napisał:

Przebiję Cię Retro .....jakieś 80zł .....palę domem z rozbiórki od września , bale drewniane , krokwie , łaty , dechy .....50zł koszt paliwa i jakieś 30 zł koszt prądu jaki zeżarła krajzega .Opału mam jeszcze do września .

Nie było impregnowane czy malowane? Ja palę ekologicznym, czysta natura.

Link do komentarza
13 godzin temu, demo napisał:

Nie wiem ile kosztuje komin, ale pewnie mniej niż ta twoja rekuperacja, którą pewnie robiłeś sam. Przy zleceniu zewnętrznemu wykonawcy trzeba liczyć 15 tysi jak nic. Więc nie dość że pompa droga to jeszcze dochodzą koszty wentylacji. 

Tak czy śmak opcja z pompą jest inwestycyjnie droższa i nie ma co czarować ludzi że to podobne koszty i jaki to z Ciebie przebiegły i cwańszy od wszystkich innych gieroj, który za te same pieniądze ma o wiele więcej i lepiej.

Jeszcze przed budową (czyli lata temu!), czytałem w jakiejś gazecie artykuł o tym. Było dokładne zestawienie kosztów - z jednej strony WG, z drugiej strony WM z Reku. Wniosek z tego (wtedy!) był taki, że koszt instalacji był bardzo podobny, WM wychodziła drożej o koszt rekuperatora. 

13 godzin temu, mhtyl napisał:

Tak samo zrobił jak mój sąsiad który sie obecnie buduje, gdyby dostał dofinansowanie to by zamontował PCi i fotowoltaikę a tak montuje piec na ekogorszek bo tez dobrze policzył i wyszło mu taniej z piecem na czarne szaleństwo pomimo ze jest świadomy nowej technologii.

 

Wszystko kwestia priorytetów. Jak byłem na tym etapie (dobrze to pamiętam) - to gaz odpadł w przedbiegach - gazownia moim kosztem chciała sobie przedlużyć magistralę. okolo 120mb przyłącza wyceniła na 20tys., z czego około 50% mieli pokryć oni.

Został ekogroszek vs PC gruntowa. PC wyszła drożej o koszt DZ zrobionego we własnym zakresie. Świadomie się zdecydowałem na tę opcję, bo takie miałem priorytety. Tak, świadomie wydałem trochę więcej....dziwny jestem co??

Jak pół roku później byłem po operacji barku, to byłem przeszczęśliwy, że mam bezobsługowe ogrzewanie...

Podejrzewam, że dzisiaj gdybym miał się decydować , to też wybrałbym PC, być może PW. I różnica w kosztach inwestycyjnych pewnie byłyby porównywalna niż wtedy kiedy ja budowałem. Sąsiad budujący obok jest na tym etapie - podpytam go i napiszę, jaka u niego wychodziła różnica Pellet vs PC

Link do komentarza
5 minut temu, aaaa napisał:

Jeszcze przed budową (czyli lata temu!), czytałem w jakiejś gazecie artykuł o tym. Było dokładne zestawienie kosztów - z jednej strony WG, z drugiej strony WM z Reku. Wniosek z tego (wtedy!) był taki, że koszt instalacji był bardzo podobny, WM wychodziła drożej o koszt rekuperatora. 

W życiu nie jest i nie było to prawdą a to, że ktoś tak napisał? no cóż następny który lubi podpuszczać i bałamucić ludzi.

Jeżeli chodzi o dom z użytkowym poddaszem to rozprowadzenie rur do prawie każdego pomieszczenia wraz anemostatami jest takie samo jak postawienie jednego-dwóch kominów wentylacyjnych i to jeszcze w tych latach gdzie był szał cenowy na materiały budowlane.

Porównując domek parterowy to już nie ma co porównywać bo WM wyjdzie drożej od grawitacyjnej. I mała uwaga co do cen, komin wentylacyjny murarz wymuruje w cenie domu, nie trzeba nic dopłacać, natomiast za ułożenie rur do WM już trzeba fachowcowi dodatkowo zapłacić.

 

Link do komentarza
15 minut temu, aaaa napisał:

Wszystko kwestia priorytetów. Jak byłem na tym etapie (dobrze to pamiętam) - to gaz odpadł w przedbiegach - gazownia moim kosztem chciała sobie przedlużyć magistralę. okolo 120mb przyłącza wyceniła na 20tys., z czego około 50% mieli pokryć oni.

Dokładnie, wszystko zależy kto jakie sobie wytypował wytyczne. jak widać sąsiad policzył że do PCi i paneli musiałby za dużo dopłacić. I wie dobrze jak działa pompa i jakie ma zależy ale cóż jego wybór  i ja nie będę go nawracał ze złej drogi :) 

Jak widać jego priorytetem są pieniądze  :)

Link do komentarza

Mthyl - bajki jakieś opowiadasz....mam 2 kominy spalinowe i były one płatne dodatkowo za robociznę (cegłę miałem za darmo, ale to inny temat) Całkiem na marginesie jest fakt, że gdybym zgodnie z pierwotnym projektem wymurował kominy wentylacyjne, to w połowie domu nie działała by mi wentylacja, ot taki tam projekt :D

 

W domu parterowym rozłożenie rur do WM jest banalnie proste i można spokojnie pokusić się zrobić to samemu....

Więc kolejny raz - mijasz się z prawdą :P

 

Link do komentarza
3 minuty temu, aaaa napisał:

Mthyl - bajki jakieś opowiadasz....mam 2 kominy spalinowe i były one płatne dodatkowo za robociznę (cegłę miałem za darmo, ale to inny temat) Całkiem na marginesie jest fakt, że gdybym zgodnie z pierwotnym projektem wymurował kominy wentylacyjne, to w połowie domu nie działała by mi wentylacja, ot taki tam projekt :D

 

W domu parterowym rozłożenie rur do WM jest banalnie proste i można spokojnie pokusić się zrobić to samemu....

Więc kolejny raz - mijasz się z prawdą :P

 

Mowa o kominach z pustaków a nie z cegły. Zresztą kto dzisiaj muruje z cegły?

Mówisz położenie rur banalnie proste, ok! pod warunkiem że coś się kuma w temacie, mogę powiedzieć to sama z murowaniem domu na klej czy piankę - banalne proste :) 

A jeżeli mowa o kosztach to przy porównywaniu należy brać te same kryteria aby było to w miarę rzetelne.

Link do komentarza
Dnia 20.06.2019 o 00:38, Arturek Wil napisał:

a długo przed zenkiem tutaj byłem,kilku zalazlem za skórę, myślę, że już z 10 lat będzie a że zenek jest swiezakiem to nie moja wina ale niech się cieszy, bo suchej nitki bym nie zostawił i to w argumentach 

Już 3/4 tego zdania to żadne argumenty - zwykły słowotok i pieniactwo. I chyba nieprawda.

I myśl, kiedy piszesz - bo nie wiadomo na czym, czy kim,  byś "nie zostawił suchej nitki" .

Za bardzo się podniecasz tym pisaniem. 

A oczywiście krytykować możesz - byle bez chamstwa.

Dnia 20.06.2019 o 00:38, Arturek Wil napisał:

Zatem idąc za moim tokiem rozumowania, który "...*  tutaj na forum, grzejacy weglem, pelletem czy gazem wydał mnej ode mnie na ogrzewanie? 

Jeśli znajdzie się taki" ..."  to sam siebie nazwę idiota

Jak policzysz koszt pompy i resztę - to wniosek jest prosty. Masz przykłady poniżej swego postu.

I nie ciesz się 5-letnią gwarancją. Zwykle urządzenia padają po gwarancji - czego ci oczywiście nie życzę. A wtedy koszty są odpowiednie do wartości ustrojstwa.

Więc pojaw się na forum za 5, 10 lat -  wtedy będzie to jakiś reprezentatywny okres. Wtedy opowiesz o kosztach. Do tego czasu też może się nauczysz spokojnie dyskutować. I podniecać tam, gdzie jest to rzeczywiście użyteczne.  

 

Link do komentarza
2 godziny temu, retrofood napisał:

Kominy z pustaków? Chyba, że słowo "pustak" zmieniło w dzisiejszych czasach swoje znaczenie.

I nawet nie blondynki mam na myśli.

Chcesz być uszczypliwy czy faktycznie nie masz wiedzy budowlanej abyś nie wiedział o co chodzi.

Cytat

Pustak kominowy keramzytowy KW kominowo-wentylacyjny

9215ccc54f2c8e3185e26f051bb0

0505823184fb619edf9fa618e9195d95a2a154e6

Link do komentarza
4 minuty temu, retrofood napisał:

Ale to są pustaki do rur, czyli wkładów.

Proszę Cię, jak nie wiesz to poczytaj w necie, tam znajdziesz wszystko i nie pokazuj swej niewiedzy, ok?

Pisze wyraźnie jak byk że to pustak kominowy i komino-wentylacyjny, mowa była o pustakach wentylacyjnych więc kominowe zostawmy na boku i pokaż mi gdzie w pustaku wentylacyjnym włożysz rurę i po co?

Nie trzeba być wybitnie uzdolnionym aby rozszyfrować że skrót K to pustak kominowy, KW to pustak kominowo-wentylacyjny a W to pustak wentylacyjny a cyfra 1,2,3,4 oznacza ilość kanałów.

9215ccc54f2c8e3185e26f051bb0&key=e23dcef

Link do komentarza
6 godzin temu, aaaa napisał:

Było dokładne zestawienie kosztów - z jednej strony WG, z drugiej strony WM z Reku. Wniosek z tego (wtedy!) był taki, że koszt instalacji był bardzo podobny, WM wychodziła drożej o koszt rekuperatora.

6 godzin temu, mhtyl napisał:

Jeżeli chodzi o dom z użytkowym poddaszem to rozprowadzenie rur do prawie każdego pomieszczenia wraz anemostatami jest takie samo jak postawienie jednego-dwóch kominów wentylacyjnych i to jeszcze w tych latach gdzie był szał cenowy na materiały budowlane.

Porównując domek parterowy to już nie ma co porównywać bo WM wyjdzie drożej od grawitacyjnej. I mała uwaga co do cen, komin wentylacyjny murarz wymuruje w cenie domu, nie trzeba nic dopłacać, natomiast za ułożenie rur do WM już trzeba fachowcowi dodatkowo zapłacić.

6 godzin temu, aaaa napisał:

Całkiem na marginesie jest fakt, że gdybym zgodnie z pierwotnym projektem wymurował kominy wentylacyjne, to w połowie domu nie działała by mi wentylacja, ot taki tam projekt

6 godzin temu, mhtyl napisał:

Mowa o kominach z pustaków a nie z cegły. Zresztą kto dzisiaj muruje z cegły?

 

 

 

 

1 godzinę temu, retrofood napisał:

Ale ja pisałem o kominowych, więc mógłbyś być grzeczniejszy. Chyba, że nie potrafisz.

Chcesz zrobić ze mnie głupka? Może to Ty powinieneś być bardziej merytoryczny i czytać ze zrozumieniem prowadzoną dyskusje do której chce się dołączyć?

Jeżeli się pomyliłeś jaki problem przyznać się do błędu? żadna ujma na honorze.

Dyskusja jaką prowadziłem z aaaa dotyczyła wentylacji grawitacyjnej i kominów wentylacyjnych przytoczyłem posty powyżej owej dyskusji.

6 godzin temu, retrofood napisał:

Kominy z pustaków? Chyba, że słowo "pustak" zmieniło w dzisiejszych czasach swoje znaczenie.

I nawet nie blondynki mam na myśli.

3 godziny temu, mhtyl napisał:

Chcesz być uszczypliwy czy faktycznie nie masz wiedzy budowlanej abyś nie wiedział o co chodzi.

9215ccc54f2c8e3185e26f051bb0&key=e23dcef

0505823184fb619edf9fa618e9195d95a2a154e6

 

3 godziny temu, retrofood napisał:

Ale to są pustaki do rur, czyli wkładów.

 

I faktycznie wszystkie pustaki jakie pokazałem są do rur.:zalamka:

Link do komentarza
12 godzin temu, mhtyl napisał:

W życiu nie jest i nie było to prawdą a to, że ktoś tak napisał? no cóż następny który lubi podpuszczać i bałamucić ludzi.

Jeżeli chodzi o dom z użytkowym poddaszem to rozprowadzenie rur do prawie każdego pomieszczenia wraz anemostatami jest takie samo jak postawienie jednego-dwóch kominów wentylacyjnych i to jeszcze w tych latach gdzie był szał cenowy na materiały budowlane.

Porównując domek parterowy to już nie ma co porównywać bo WM wyjdzie drożej od grawitacyjnej. I mała uwaga co do cen, komin wentylacyjny murarz wymuruje w cenie domu, nie trzeba nic dopłacać, natomiast za ułożenie rur do WM już trzeba fachowcowi dodatkowo zapłacić.

 

Ale, że co nie jest prawda? 

W moim przypadku koszt WM z reku :

 

"-rekuperator ok.4000zł
-kanały termoflex fi 125mm 80mb-1000zł
-kanały termoflex fi 150mm 20mb-220zł
-2*skrzynki 125-5*125-150zł
-2*trójnik Y 3*125-40zł
-2*trójnik 45 125/100-60zł
-przepustnica GWC 150-120zł
-2*redukcja 150/125-36zł
-cybanty-80zł
-taśma-40zł
-robocizna-0zł
Suma za WM z reku=5746zł
Do tego trzeba doliczyć jeszcze 13szt anemostatów i kratkę czerpni i wyrzutni"

 

Rozkładanie kanałów, SAMEMU , zajęło mi dwie soboty.Wsadzic jedną końcówkę kanałuna końcówkę skrzynki i przykrecic ją cybantem za pomocą śrubokręta a drugą wypuścić do pomieszczenia to myślę, że każdy potrafi... 

 

DSCN4041.jpg

DSCN4038.jpg

Edytowano przez Arturek Wil (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

PW3.jpg

Ten pustak kosztuje 17, 84 zł brutto, na 1 m wysokości potrzeba 4 szt co daje koszt przy wysokości komina wentylacyjnego 7 m 499,52 zł, licząc że dom potrzebuje dwa kominy wentylacyjne trzy kanałowe daje to koszt 999,04 zł, doliczając kratki wentylacyjne po około 15 zł szt daje koszt 90 zł i do tego cztery worki cementu po 12 zł razem wychodzi cała wentylacja grawitacyjna 1138 zł, wymurować można samemu czyli koszt robocizny zero.

Tobie wyszło bez reku 1746  zł+ cena 13 szt anemostatów i kratkę czerpni i wyrzutni i gdzie wychodzi taniej?

Link do komentarza
9 minut temu, mhtyl napisał:

PW3.jpg

Ten pustak kosztuje 17, 84 zł brutto, na 1 m wysokości potrzeba 4 szt co daje koszt przy wysokości komina wentylacyjnego 7 m 499,52 zł, licząc że dom potrzebuje dwa kominy wentylacyjne trzy kanałowe daje to koszt 999,04 zł, doliczając kratki wentylacyjne po około 15 zł szt daje koszt 90 zł i do tego cztery worki cementu po 12 zł razem wychodzi cała wentylacja grawitacyjna 1138 zł, wymurować można samemu czyli koszt robocizny zero.

Tobie wyszło bez reku 1746  zł+ cena 13 szt anemostatów i kratkę czerpni i wyrzutni i gdzie wychodzi taniej?

Rozumiem, że to jest w środku domu, koszt wyjścia przez dach i obrobienie jaki będzie? 

Link do komentarza
3 minuty temu, Arturek Wil napisał:

Rozumiem, że to jest w środku domu, koszt wyjścia przez dach i obrobienie jaki będzie? 

To ty sobie dolicz koszt reku a ja doliczę obróbkę i co wyjdzie taniej? za obróbkę nie zapłacę na pewno 4000 zł.

Policz sobie koszty eksploatacyjne WM, za WG nic nie zapłacę bo mam ją za darmo.

Link do komentarza
7 minut temu, mhtyl napisał:

To ty sobie dolicz koszt reku a ja doliczę obróbkę i co wyjdzie taniej? za obróbkę nie zapłacę na pewno 4000 zł.

Policz sobie koszty eksploatacyjne WM, za WG nic nie zapłacę bo mam ją za darmo.

Rozumiem, że masz podobnie czyli tyle ile trzeba... :

 

"Przemierzyłem dzisiaj wydajność wentylacji i stwierdzam,że całkiem fajnie mi to wyszło a i Brookvent 1.1 sprawdza się wyśmienicie 
Troszkę tu i ówdzie trzeba podregulować ale suma sumarum jak na pierwszy raz jest nieźle 
Wg projektu poniżej wydajność wygląda tak:

Na maksymalnych obrotach reku:
Czerpnia-291m3/h
Wyrzutnia-308m3/h

Nawiew:
Salon-61m3/h+32m3/h
Sypialnia-90m3/h
Hol-48m3/h
Pokój 1-18m3/h
Pokój 2-32m3h
Wiatrołap-19m3/h

Wywiew:
Pom gospodarcze-48m3/h
WC-52,7m3/h
Wiatrołap-48m3/h
Kuchnia 61m3/h+34m3/h
Łazienka-61m3/h

 

Przy tych wydajnościach w pomieszczeniach panuje kompletna cisza,nie słyszy się czy nawiewa czy wywiewa 
Prędkości w kanałach to od 0,5-2,2 m/s
Pomiary były robione prostym anemometrem i wiadomo,że jakiś błąd pomiarowy musi być ale mi to wystarcza"

Edytowano przez Arturek Wil (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Dnia 19.06.2019 o 20:15, demo napisał:

Kotku naród to też tacy ludzie którzy zarabiają tyle że oszczędności na ogrzewaniu domu te dwa czy trzy tysiące mają w dupie. I wybierają coś co jest proste i sprawdzone czyli gaz i komin. Potrafisz to zrozumieć ?.

Tak mam.

Nie żałuję wcale a wcale.

Mało tego, będę się spierał że zrobiłem dobrze, niedrogo, wygodnie i całkiem dzisiaj oszczędnie podsumowując kolejne sezony grzewcze.

 

2 godziny temu, mhtyl napisał:

Rozmawiamy o kosztach a nie o wydajności i tym podobnych.

Ja mam grawitacyjną i nie odczuwam na brak tlenu i nie muszę nic płacić za prąd jaki zużyje WM i za wymianę filtrów.

Też mam dobrą grawitację i wcale a wcale nie żałuję wyboru. Sprawdza się, działa, w tyle mam wszelakie przeglądy, czyszczenia i dbanie o nią. Po prostu jest, sprawnie działa i już

Link do komentarza
6 godzin temu, bobiczek napisał:

Też mam dobrą grawitację i wcale a wcale nie żałuję wyboru. Sprawdza się, działa, w tyle mam wszelakie przeglądy, czyszczenia i dbanie o nią. Po prostu jest, sprawnie działa i już

A jednak od czasu do czasu, przynajmniej od wielkiego święta, wypadałoby ten komin przeczyścić. 

Link do komentarza

Tak mam.

Nie żałuję wcale a wcale.

Mało tego, będę się spierał że zrobiłem dobrze, niedrogo, wygodnie i całkiem dzisiaj oszczędnie podsumowując kolejne sezony grzewcze.

Mało tego. Niewiele osób wybierając to czy inne rozwiązanie, bierze pod uwagę starość i pojawiające się trudności w codziennym obsługiwaniu systemu ogrzewania, jaki by on nie był. O tym się nie pamięta, nie myśli. A wypadałoby to uwzględnić w rachunku kosztów i korzyści.

A potem jest niespodzianka.

Link do komentarza
Dnia 20.06.2019 o 07:49, joks napisał:

Przebiję Cię Retro .....jakieś 80zł .....palę domem z rozbiórki od września , bale drewniane , krokwie , łaty , dechy .....50zł koszt paliwa i jakieś 30 zł koszt prądu jaki zeżarła krajzega

Ale mnie nie przebijesz.

Własny las, Pan który wycina, "porcjuje" układa, itp. w zamian za drewno dla niego.

Co roku w Nowy Rok, Pan w podzięce, przynosi pękatą butelczynę z zacnym (markowym) trunkiem koszt około 200 zł. 

Czyli mam drewno w drewutni, palę cały rok (bo przeca CWU) i jeszcze mi dopłacają.

 

Ps. Czekam na spełnienie obietnicy .............. :yahoo:

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

 

Nie ma zgody Komisji Europejskiej na kontynuowanie unijnej pomocy przy programie „Czyste powietrze”  - dowiedziała się „Wyborcza”. Informacja z Komisji o tym, że nie spotka się z polską stroną i odwołuje Komitet Sterujący, trafiła już do przedstawicieli polskiego rządu, Banku Światowego, samorządowców, niezależnych ekspertów oraz urzędników Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i wojewódzkich funduszy ochrony środowiska.

 

Komitet Sterujący to instytucja powołana przez polski rząd i KE do podejmowania strategicznych decyzji dotyczących „Czystego powietrza”. Najbliższe spotkanie, na którym miały zapaść finalne decyzje dotyczące reformy programu, miało odbyć się 4 lipca.

- To spotkanie nie ma sensu, Komisja straciła cierpliwość. Od pół roku strona polska nie podejmowała żadnych decyzji niezbędnych dla reformy programu – tak nieoficjalnie unijni eksperci komentują swoją decyzję.

...

...

 

 

Polska dalej będzie zasnuta smogiem

Cytat

 

...

...

Co to oznacza w praktyce dla przeciętnego Kowalskiego?

 

Dotychczas złożone 60 tys. wniosków o dotację ma szanse na realizację, bo w budżecie NFOŚ jest w tym roku ok. 1 mld zł na program „Czyste powietrze”. Uśredniając, że jedna dotacja to 15 tys. zł, obecnie złożone wnioski sięgają 900 mln. Bez unijnej kasy nie uda się jednak zrealizować kolejnych 340 tys. planowanych przez BŚ inwestycji.

W przyszłym roku na program NFOŚ ma blisko 2,5 mld zł. W programie będzie mogło wziąć więc udział ok. 160 tys. mieszkańców.

Na tyle jest szansa ze środków krajowych. Oznacza to więc, że bez unijnych pieniędzy tego programu nie uda się zrealizować, bo w optymistycznym wariancie 160 tys. dotacji udzielanych przez dziesięć lat daje 1,6 mln zlikwidowanych pieców zamiast 4 mln. A więc polskie miasteczka zimą dalej będą spowite chmurą pyłów, a Polska nadal będzie brunatną, zanieczyszczoną plamą na mapie Europy.

 

 

Link do komentarza

REWELACJA Polski opatentowany preparat na smog !!!

 

Jeśli kogoś to zainteresuje to zapraszam do oglądania i rozpowszechniania gdzie się da!!!

 

 

(źródło: youtube , kanał tagentv ,odcinek: Smog zabija więcej ludzi niż rak. - Świat Polskich Odkrywców odc.2)

 

 

Sprawdzałem u siebie w typowym piecyku typu najprostsza koza i jest mega efekt jeśli chodzi o dymienie, dymi troszkę na początku, a później bajka nic nie kopci.

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...

Żeby rozwiązać problem smogu, potrzebne jest systemowe rozwiązane i faktycznie nie wszystkich stać na wymianę pieca na urządzenie najnowszej generacji. Zamiast koncentrować się na kosztownym remoncie instalacji grzewczej, może warto zwrócić uwagę na rozwiązania, które pozwolą zmniejszyć ogólne zapotrzebowanie budynków na energię, co przełoży się również na mniejsze spalanie węgla. Najtańszym i najbardziej efektywnym sposobem na zmniejszenie ilości emisji jest ocieplanie budynków metodą ETICS przy użyciu styropianu EPS, najlepiej grafitowego o parametrze przewodzenia ciepła 0,031 W/mK.

Link do komentarza

Święte słowa - trzeba ograniczyć zapotrzebowanie na ciepło a potem, skoro już musimy palić tym pseudo węglem eko, zużyjemy o połowę mniej paliwa w zimę i mniej dymu pójdzie w atmosferę. Pomijam już fakt, że część ludzi zasila z kopciuchów instalację cwu i biega w największe upały do kotłowni. Tu by się natomiast przydały kolektory słoneczne lub podgrzewacz elektryczny  - nawet przepływowy.

 

Trzeba tylko rozważyć koszty - ETICS vs wymiana instalacji i źródła ciepła.

Link do komentarza
  • 1 rok temu...

OK, ale w Mumbai, Lahore i Karaczi przecież nikt nie pali węglem w zimie, której tam na oczy nie widzieli. U nas jest łatwiej - smog=dym z komina w zimie i kropka. Poza tym ludzie zasuwają na narty do Wisły a tam też "widać", czym się oddycha w zimie. Miasta w kotlinach, okresowe kłopoty z wymianą powietrza, zimowe fronty atmosferyczne itd. itp.

 

Link do komentarza
  • 10 miesiące temu...
Dnia 24.07.2019 o 11:48, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Trzeba tylko rozważyć koszty

Jak ty chcesz rozważać koszty - skoro one zależą od aktualnych trendów politycznych (znów ta polityka - tfu), a trendy są kształtowane przez róznych oszołomów. Niestety zdrowego rozsądku, racjonalnego myślenia ta coraz mniej.

Ty policzysz wg aktualiów - a one za chwilę są zupelnie inne.

B. trudne zzadanie.

Wydaje sie - że jedynym racjonalnym podejciem jest minializowanie poboru energii. 

Czyli ocieplanie, zmniejszenie użycia przez mniej energochłonne urządzenia, itd.

I to też z umiarem - bo z chwilę może się okazać, że przepłaciłeś - bo komuś na świecie odbiło (???) - i energia b edzie za półdarmo, a y zostaniesz ze swoimi kredytami a energochłonność z palcem w d...

 

Pozostaje chyba jednak nadal minimalizowanie zużycia energii w miarę ekonomiczny (czyli oszczedny) sposób, w miarę swoich możliwości.

Taka racjonalność z ekologią połaczona :)

Choć pewnie nie na tyle to jasne, by było łatwe do uzycia:)

   

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Czy wyższe ceny gazu i problemy z przyłączem do sieci mogą odstraszyć część Polaków od wymiany kopciuchów, głównego źródła smogu w Polsce? Zmiany w programie Czyste Powietrze mają do tych inwestycji zachęcać. To między innymi wyższy poziom dofinansowania oraz możliwość ponownego składania wniosków na ocieplenie domu.

 

Wiadomość o wstrzymaniu przyłączania nowych klientów do sieci gazowej zelektryzowała osoby, które planują wymienić kopciucha i przejść na gaz. Polska Spółka Gazownictwa 12 stycznia podała w komunikacie, że wstrzymuje tymczasowo zawieranie nowych umów na realizację przyłączy gazowych "w związku z pełnym zarezerwowaniem środków inwestycyjnych".

Plan inwestycyjny na 2022 r. przewidywał wydanie na na przyłączanie nowych odbiorców 2 mld zł. Zainteresowanie jest jednak większe niż wynoszą możliwości finansowe spółki. W ubiegłym roku podpisała umowy na przyłączenie 135 tys. odbiorców, a warunki przyłączenia wydała dla 260 tys.

 

Jacek Sasin tłumaczył tego dnia w Sejmie, że decyzja podyktowana jest koniecznością zapewnienia płynności PGNiG, czyli właścicielowi PSG. Dystrybutor środki  na inwestycje pożycza bowiem od swojej "matki", która popadła w problemy finansowe z powodu gigantycznej zwyżki hurtowych cen gazu. Na koniec 2020 r. PGNiG pożyczył PSG 2 mld zł. Wprawdzie dystrybucyjne ramię PGNiG ma dobre wyniki finansowe (zysk EBITDA do końca września 2021 wyższy o 200 mln zł niż w 2020), ale bez finansowania od spółki matki trudno myśleć o normalnym funkcjonowaniu.

- Musieliśmy chwilowo wstrzymać inwestycje, również te inwestycje, które są tak oczekiwane przez Polaków jak gazyfikacja. Musieliśmy wstrzymać te inwestycje po to, by zapewnić płynność PGNiG-owi do czasów przyjęcia przepisów tej ustawy, którą dzisiaj przedkładamy - mówił wicepremier. -  Gdy ta ustawa wejdzie w życie, te inwestycje ruszą - bo są potrzebne i przez Polaków oczekiwane - zapewnił wicepremier.

 

Sejm w ekspresowym tempie przyjął ustawę o szczególnych rozwiązaniach broniących odbiorców paliw gazowych. Jak argumentował wicepremier Sasin, PGNiG jest podmiotem działającym rynkowo, ale zmuszanym prawem do tego, by sprzedawać swój produkt dużo poniżej poziomu  kosztów produkcji, spółce rekompensaty należą się.  - Wprowadziliśmy cały system wsparcia finansowego, czy to w postaci gwarancji, czy w postaci pożyczek gwarantowanych przez Skarb Państwa i udzielanych wprost ze Skarbu Państwa. To służy temu, żeby ta nadzwyczajna sytuacja nie trwała długo - wyjaśnił posłom.

Po wejściu w życie ustawy PGNiG ma dostać od skarbu państwa pożyczki, które teoretycznie powinny ustabilizować jego sytuację finansową.

 

Jednocześnie jeszcze tego samego dnia komunikat PSG zniknął ze strony spółki, ale i tak spowodował dużą niepewność co do dalszego losu programu Czyste Powietrze, z którego można wziąć dotacje na wymianę kopciucha, a gaz jest najchętniej wybieranym źródłem. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w przyszłym tygodniu - 18 stycznia rozpocznie rozmowy w PSG w sprawie przyłączy.

Gaz obecnie ma największy udział (ponad 44%) we wnioskowanych źródłach ciepła w ramach programu „Czyste Powietrze”, stąd NFOŚiGW nie wyobraża sobie programu bez finansowego wspierania dla gazowych źródeł ciepła. Jednocześnie NFOŚiGW zdaje sobie sprawę z tego, że podłączenia są wstrzymane i to może spowodować zahamowanie programu. W związku z tym będziemy pracować – we współpracy z MKiŚ oraz PSG – nad rozwiązaniem tego problemu, tak aby podjęte decyzje nie miały negatywnego wpływu na sprawne i skuteczne wdrażanie programu „Czyste Powietrze”. Decyzje w tym zakresie jeszcze nie zapadły - poinformował portal WysokieNapiecie.pl wiceprezes NFOŚiGW Paweł Mirowski.

Przez ponad trzy lata obowiązywania programu złożono w nim około 400 tys. wniosków na dofinansowanie wymiany kopciuchów. Można szacować, że program objął ponad 10 proc. wszystkich pozaklasowych kotłów na paliwo stałe w Polsce. Jesienią wyraźnie wzrosła liczba składanych wniosków w programie, jednak na przełomie roku już spadła. Może to wynikać ze świątecznych przerw w pracy i licznych wyjazdów Polaków. Z drugiej strony rosną obawy o to, jak obecne wysokie ceny gazu odbiją się na chęci Polaków, a komunikat PSG tę niepewność jeszcze pogłębił.

PSG napisała też w sprawozdaniu, że liczyła też, że projekty o wartości ponad pół miliarda zł dostaną wsparcie Krajowego Planu Odbudowy. Ale nic z tego nie wyszło, bo jak wiadomo, KPO został przez Brukselę wstrzymany.

 

Koniec dofinansowania kotłów na węgiel

Sam program ma przejść duże zmiany. Z początkiem roku skończyła się ponadto ostatecznie możliwość uzyskania dotacji na zastąpienie kopciucha nowym kotłem węglowym. Od początku obowiązywania programu, czyli do września 2018 roku,  dofinansowano z niego zakup i montaż ponad 54 tys. nowych kotłów węglowych.

Teraz takiej dotacji już nie będzie, od tego roku nie przysługuje także ulga termomodernizacyjna na kotły węglowe, ponieważ wykreślono je z rozporządzenia w sprawie wykazu rodzajów materiałów budowlanych, urządzeń i usług związanych z realizacją przedsięwzięć termomodernizacyjnych.

 

Czyste Powietrze na zakręcie.

Link do komentarza

To dobry znak, że nie da się, lub nie opłaci się instalować gazowych pieców. Produkcja CO2 do atmosfery przy spalaniu gazu wciąż będzie wysoka, jeśli domy nie będą rzetelnie izolowane termicznie. CO2 nie widać, więc to nie smog? Oczywiście spalanie gazu pyłu nie daje, ani nie gryzie w oczy, ale efekt cieplarniany tworzy. 

Rządowi jest wszystko jedno, czy zyski będą ze sprzedaży gazu, węgla, czy prądu, byle były zyski. Z tego powodu właśnie zostaje zatrzymana energetyka prosumencka. Żeby mogła się nadal rozwijać, trzeba zmieniać i unowocześniać linie przesyłowe, zwiększać liczbę transformatorów, może nawet przyjąć amerykańskie 110V w gospodarstwach domowych. Ale jaki z tego byłby zysk dla producentów i sprzedawców energii elektrycznej? Przecież w ostatecznym rozrachunku spadnie ilość sprzedanego, więc i wyprodukowanego prądu. W imię zysku, można pozwolić jedynie na farmy fotowoltaiczne i sprzedawać prąd, sprzedawać... 

A skoro mamy kryzys finansowy i odwrót od nowoczesnych (kosztownych) technologii, to pozostaje nam znowu rodzimy węgiel. W imię spokoju społecznego, wszak w dopłacaniu do węgla mamy kilkadziesiąt lat praktyki.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witam serdecznie pierwszy raz na forum i proszę o poradę.   Chciałbym przeprowadzić kompleksową termo-modernizację sporego domu z lat 80-tych, tj. w pierwszym etapie wymienić okna i docieplić ściany. Dom wybudowany jest w powszechnej wówczas technice ściany 3-warstwowej, patrząc od wewnątrz: warstwa nośna pustak "Max" - pustka powietrzna ~5cm - warstwa osłonowa cegła kratówka Dom wybudowany jest bardzo solidnie bo budował go architekt dla siebie.    I tu pojawia się podstawowy problem na który nigdzie nie znalazłem żadnego fachowego opisu, stąd niniejsze pytanie na tym forum. Chciałbym wymienić okna skrzynkowe na nowoczesne drewniane oraz ocieplić ściany styropianem lub płytami PIR ale nie wiem w którym miejscu ściany zamontować okna. Teoretycznie okna powinny zostać zamontowane w warstwie nośnej, tylko że wtedy bo dodaniu docieplenia płaszczyzna okna będzie oddalona od lica ściany o ponad 30 cm, co będzie wyglądać komicznie. Czy da się zamontować okna w warstwie osłonowej z cegieł żeby uniknąć tego problemu?   Z w/w wiąże się drugie pytanie: czy do warstwy osłonowej z cegły można przymocować ocieplenie?   Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.  
    • Takie spalanie ma plusy i minusy, na plus to bezpieczniejsze spalanie drewna, na minus niestety z dużą stratą kominową, powietrze niebiorące udziału w procesie spalania wychładza kominek.     Szyber na kominie trzeba usunąć dla własnego bezpieczeństwa.   Procesy spalania paliwa reguluje się doprowadzaniem powietrza do komory spalania, a nie zmniejszaniem przekroju kanału odprowadzającym spaliny.    Powietrze pierwotne w palenisku powinno być podawane  u dołu z „pleców”  kominka.(Powietrze doprowadzone z zewnątrz budynku).    Powietrze wtórne powinno być podawane od wnętrza paleniska  na szybę wkładu.(Powietrze doprowadzone z zewnątrz budynku, czasami z pomieszczenia, w którym znajduje się kominek, zależne od budowy kominka).   Powietrze do paleniska nie powinno być podawane z wnętrza pomieszczenia to spora strata na ogrzewaniu.   Dno kominka powinno być pełne wyłożone szamotem, ściany boczne również, u góry  nad paleniskiem powinien wisieć  deflektor. Proszę sobie kupić i postawić.   Czujnik tlenku węgla (czadu) Kidde K10LLDCO LCD (10 lat bateria)    https://allegro.pl/oferta/czujnik-czadu-kidde-k10lldco-z-wyswietlaczem-lcd-12171431511?bi_s=ads&bi_m=productlisting:desktop:query&bi_c=YzQxNjE1ZmItNGYxNS00Njk4LWE0MzUtYjYwNzA0YzNkMTExAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=bf605530-0a24-4b81-946b-75cf2d5cd1b8    
    • Napotkałem artykuł https://freelancehunt.com/pl/blog/jak-wystawic-fakture-vat-bez-wlasnej-firmy/. To pierwszy raz, kiedy dowiedziałem się, że nie jest obowiązkowe posiadanie JDG, aby wystawiać fakturę. Czy ktoś już korzysta z takiego rozwiązania? Mój budowlaniec zaproponował i nie wiem jak na to reagować
    • To dokładanie powinno wyglądać inaczej, żar przesuwasz na bok i układasz drewno, następnie masz dwa wyjścia, albo szufelką wsypujesz żar na górę wsadu bardziej od tylnej ścianki, drugi sposób to przysuwasz żar z boku drewna i spalasz go sposobem kroczącym.  Jak położysz polano na żar, to gaz drzewny się nie spali, tylko ucieknie kominem, a to spora strata w opale.  Ruszt jest zbędny, powoduje stratę w trakcie spalania drewna.
    • Ja mam piec kaflowy, ale zasady palenia są takie same. Tylko szybra nie ruszam, a reguluję jedynie dopływ powietrza. I zauważyłem, ze wyznacznikiem dobrego palenia są dwie rzeczy. Brak sadzy, o czym wspominaliśmy, oraz obecność popiołu na drugi dzień. Przy czym tu jest dokładnie odwrotnie niż z sadzą. Im więcej popiołu (czystego popiołu) w popielniku, tym lepsze było spalanie. Ekonomiczniejsze. Bo ciąg powietrza ani nie wywiewał ciepła, ani popiołu. Bo nie czarujmy się, duży ciąg oznacza wywiewanie popiołu przez komin. A wraz z nim ucieka i ciepło.    A szybra nie ruszam, bo go zwyczajnie nie mam.  Kanał z pieca do komina jest wykonany na stałe. Z tego też powodu nie kupuję czujnika czadu, bo nie ma racji bytu. Jeśli rozpalam i nie ma ciągu (bardzo rzadko, ale to się zdarza), to po prostu nie palę, bo się nie da. A jak już rozpalę i ciąg kominowy jest, to nie ma siły, wszystkie produkty spalania pójdą w komin, bo nie ma jak tej drogi zamknąć. Chyba, że ktoś zatkałby wylot komina na dachu.   Kiedyś tak bywało, w wieczór wigilijny złym sąsiadom kładziono na kominie szybę. Żeby światło prześwitywało, gdy będą szukać przyczyny.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...