Skocz do zawartości

Jestem na wózku i muszę zbudować sobie dom


Gość Leszek4

Recommended Posts

Jeszcze w sprawie wentylacji.

Tam w zasadzie będą dwa niezależne "mieszkania".

Moim zdaniem należy rozważyć zainstalowanie 2 niezależnych systemów wentylacyjnych - dla każdego "mieszkania" oddzielnie.

Wbrew pozorom, może to być tańsze inwestycyjnie i eksploatacyjnie - bo technicznie na pewno dużo łatwiejsze i wydajniejsze.
Link do komentarza
Gość Leszek4
No i dogadaliśmy się ws. kominka. Okazało się, że to ja byłem głównym zwolennikiem tradycyjnego kominka... icon_rolleyes.gif
Hmmm... skoro tak, to postanowiłem zmienić to na biokominek. Czy opcja kominka zasilanego gazem ziemnym z zamkniętą komorą spalania coś tutaj zmienia?

Cytat

Na tym etapie, najważniejszy jest tylko wybór sposobu wentylacji - reszta wyjdzie w praniu.


Pomyślałem sobie, że skoro robię projekt indywidualny, to dobrze byłoby uwzględnić w pracach konstruktora choćby przejścia kanałów wentylacyjnych przez strop. Przesadzam?

Cytat

rób całość - projekt i tak masz w koszty wliczone - tylko dam ci dobrą radę - najpierw chciej projekt - wrzuć do konsultacji tutaj...bo różne rzeczy już tutaj przerabialiśmy icon_smile.gif
masz już konkretną firmę na oku? robiłeś już jakieś wyceny?


Na razie błądzę pomiędzy systemem z centralą Aeris proponowanym przez firmę rekuperatory.pl a wykonaniem samodzielnego projektu WM przez MS Instal z Rybnika, która oferuje mi taki projekt w pakiecie z projektem gazu, ogrzewania i wod-kan. Ceny poniżej.
Tak czy siak - projekt wrzucę do konsultacji.

Cytat

No i tu jest problem. Może nie jestem już na bieżąco, ale jak byłem w temacie - to żadna firma nie wykonywała OZC - czyli tych obliczeń któych piszesz - wszyscy z czapy dobierali....jestem realistą i nie sądzę żeby coś się w tej kwestii zmieniło. OZC robiłem sobie sam i w firmie powiedziałem że chcę PC 7.7kw proponowano mi kotły 20-25kw i PC 9-15kw.
Świadomośc może ciut większa, ale dalej większość traktuje potencjalnego klienta jak idiotę (a może taki statystyczny klient właśnie nim jest?!?)



Moja korespondencja z MS Instal wyglądała mniej więcej tak:
Ja: Dlaczego chcecie tak drogo?
MS Instal: To Panu gwarantuje, że przyłożymy się ze starannością do roboty. icon_biggrin.gif
Ja: No i to mnie właśnie martwi, że chcecie projektować ogrzewanie bez OZC, co ze starannością ma niewiele wspólnego.
MS Instal: Nie wspomnieliśmy, ale od OZC zaczniemy…

Ceny:
-wentylacja mechaniczna: 700 zł
-wod-kan (inst. wew.): 400 zł
-c.o. (ogrzewanie gazowe): 600 zł
-inst. gazowa wew.: 400 zł

Cena pakietu w zaokrągleniu 2000 zł.

Cytat

Dodam czy raczej doradzę aby drzwi zewnętrzne - wyjście z kotłowni za garażem zrobić na przeciw drzwi wejściowych z garażu do kotłowni zyskasz tym samym więcej miejsca bo nie będziesz tracił na komunikacji aby przejść z jednej strony na drugą.
I jeszcze jeżeli chodzi o wymiar drzwi, po co setki? 90/200 do kotłowni w zupełności wystarczą.


Racja. No ale znowu wymyśliłem sobie, że - zanim zrobię osobny budynek gospodarczy - chcę mieć pomieszczenie gospodarcze oddzielone od kotłowni. Poniżej załączam nowy rzut. Z tymi pomieszczeniami (pom. gosp.-kotłownia), to pewnie zmienię zdanie jeszcze kilka razy...
A drzwi "setki", bo łatwiej się manewruje bolidem, ale nie upieram się, bo i w 90 cm spokojnie się mieszczę.

Cytat

Moim zdaniem należy rozważyć zainstalowanie 2 niezależnych systemów wentylacyjnych - dla każdego "mieszkania" oddzielnie.


No tak, rozważyłbym… gdybym tylko skumał nieco dokładniej po czym pietruszka… icon_mrgreen.gif

Z oczyszczalnią to jest tak, jak napisałeś - chodzi o rurę do napowietrzania złoża. Myślałem, że wetknie się ją do jakiegoś komina - przy "okazji".

A tu nowy rzut i kilka wizualizacji:

DSC01446.jpg


DSC01446.jpg


DSC01446.jpg


DSC01446.jpg


DSC01446.jpg



Coś za dużo tych rzutów mi się tutaj wkleiło, ale nie umiem tego usunąć poprzez edycję. Edytowano przez Redakcja (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła - czy robić projekt osobno, a wykonawstwo osobno, czy lepiej powierzyć całość firmie, która się w tym specjalizuje?
Druga opcja wydaje mi się lepsza i nie chodzi mi o koszt projektu (który i tak jest wtedy pewnie gdzieś ukryty pomiędzy materiałami a wykonawstwem), a o to, że wtedy za poprawność pracy całej wentylacji będzie odpowiadał jeden podmiot.
Podpowiedzcie coś.

Podobny dylemat mam z ogrzewaniem. Jeśli dobrą opcją jest zlecenie jednemu podmiotowi wykonanie obliczeń zapotrzebowania cieplnego, projektu, a następnie jego zrealizowanie, to może mi ktoś poleci jakiś podmiot godny zaufania, dobry w swoim fachu.


No właśnie. Młodzież chce kominek opalany drewnem i już. Drogi to mebel i do tego powodujący moje obawy czy nie będzie powodował on przegrzewania chałupy. No bo akumulacyjność budynku będzie stosunkowo duża i pewnie wyłączenie ogrzewania nawet na kilka godzin przez zamierzonym użyciem kominka niewiele pomoże.
Jakieś rady?

Jest jeszcze jedna sprawa - związana z przydomową oczyszczalnią ścieków. Otóż mam zgodę gminy na włączenie oczyszczonych ścieków do gminnej kanalizacji deszczowej. Uwarunkowania terenu mam takie, że wszystko ładnie będzie spływało grawitacyjnie. Samą oczyszczalnię również wybrałem jak najmniej kosztowną w obsłudze i eksploatacji. W moim wyobrażeniu jest to Biorock. Aby jednak jej napowietrzanie mogło się odbywać bez udziału napędzanych elektrycznie dmuchaw, konieczne jest wysokie wyprowadzenie przewodu wentylacyjnego - najlepiej kominem ponad dach.
No i co z tymi kominami?

Piloty do zdalnego sterowania. Prócz RTV, sterowanie roletami, gniazdkami elektrycznymi itp. Dziesięć pilotów? Czy jakiś jeden "uczący się" do wszystkiego? Macie w tym zakresie jakieś doświadczenia?


Wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła powinna robić jedna firma od projektowania do realizacji.
Ogrzewanie może kto inny projektować a realizować inna firma.

Kominek opalany drewnem to taki też bez komina się obędzie ,drewno leży a pali się biogaz .


Co do rury to można ją poprowadzić umocować ,zabudować wewnątrz lub na zewnątrz budynku ukryć w ociepleniu ponad dach ,komin niepotrzebny .
Link do komentarza
Cytat

Hmmm... skoro tak, to postanowiłem zmienić to na biokominek. Czy opcja kominka zasilanego gazem ziemnym z zamkniętą komorą spalania coś tutaj zmienia?


Pomyślałem sobie, że skoro robię projekt indywidualny, to dobrze byłoby uwzględnić w pracach konstruktora choćby przejścia kanałów wentylacyjnych przez strop. Przesadzam?


Ani trochę. Dobrze że spostrzegłaś braki przepustów na etapie projektu.

PS.
Kominek na gaz to kominek na gaz... wymaga komina.
Biokominek (taki np. jak wkleił animus) to już zupełnie inna bajka.
Ceny paliwa niestety też, ale coś za coś icon_biggrin.gif
Paląc na prawdę kilka razy w roku (podobnie jak Adiqq) nie zbankrutujesz.



Cytat

Podaruj sobie odrobinę luksusu - pozostań przy setkach


Nie inaczej.



Cytat

Kominek opalany drewnem to taki też bez komina się obędzie ,drewno leży a pali się biogaz .


Trochę pokręciłeś, ale po głębszym zastanowieniu wiadomo o co chodzi. icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Gość adiqq
Cytat

Pomyślałem sobie, że skoro robię projekt indywidualny, to dobrze byłoby uwzględnić w pracach konstruktora choćby przejścia kanałów wentylacyjnych przez strop. Przesadzam?


dobrze że o tym myslisz - ale szczerze mówiać nie ma to większego znaczenia - chyba że projekt wentylacji będzie integralną częścią projektu budowlanego. Znam masę przypadków, że zostawili przepusty, a potem kanały szły i tak w zupełnie innym miejscu.

Cytat

Na razie błądzę pomiędzy systemem z centralą Aeris proponowanym przez firmę rekuperatory.pl a wykonaniem samodzielnego projektu WM przez MS Instal z Rybnika, która oferuje mi taki projekt w pakiecie z projektem gazu, ogrzewania i wod-kan. Ceny poniżej.
Tak czy siak - projekt wrzucę do konsultacji.


pisząc ceny - miałem na mysli kompleksowe rozwiązanie - tzn wykonanie instalacji + rekuperator
rekuperatory.pl to chyba najdroższa firma na rynku...ja i sporo znajomych którzy budowali w tym samym czasie mamy Brink Renovent HR400Large (polecam!), popularne są też reku JanGaz.

Cytat

Moja korespondencja z MS Instal wyglądała mniej więcej tak:
Ja: Dlaczego chcecie tak drogo?
MS Instal: To Panu gwarantuje, że przyłożymy się ze starannością do roboty. icon_biggrin.gif
Ja: No i to mnie właśnie martwi, że chcecie projektować ogrzewanie bez OZC, co ze starannością ma niewiele wspólnego.
MS Instal: Nie wspomnieliśmy, ale od OZC zaczniemy…

Ceny:
-wentylacja mechaniczna: 700 zł
-wod-kan (inst. wew.): 400 zł
-c.o. (ogrzewanie gazowe): 600 zł
-inst. gazowa wew.: 400 zł

Cena pakietu w zaokrągleniu 2000 zł.



Szczerze mówiąc, to mam mieszane uczucia co do wydania 2000 w taki właśnie sposób jaki planujesz....Mam wątpliwości - uzasadnione - czy zrobią ci dobrze OZC (i czy to w ogóle będzie OZC - bo było sporo przypadków że ludzie byli święcie przekonanani że to właśnie mają....a nie mieli ;)))).
Znam 1 osobę która robi to rzetelnie - to Asolt - i bierze za to 300zł.
Ja na twoim miejscu to zleciłbym wykonaniu OZC Asoltowi, a z resztą na razie się wstrzymał. Projekt WM zrobi ci firma która będzie ci montować - więc jak najszybciej rób casting...Projekt CO można zrobić, jak się ma wyniki z OZC (wykorzystując do tego plik wynikowy z OZC w audytorze CO) Bez tego to bez sensu.
Chyba że jesteś w 100% przekonany do gazu, to taki projekt jak będziesz go potrzebować do PNB


Link do komentarza
Cytat

u ciebie to jest młodzież, a u mnie żona (która się uparła).....i mam ten drogi mebel powodujący przegrzewanie chałupy icon_biggrin.gif
którego w ogóle nie używam bo:
- zapalam w kominku - za jakiś czas przegrzewam salon i okolice.
- nie wlącza się podłogówka, bo temperatura powietrza wysoka
- wychładza się woda w podłogówce, załącza się w końcu podłogówka ale pracuje dużo dłużej niż zwykle, bo startuje z niższej temperatury początkowej - więc w gruncie rzeczy jak dla mnie palenie w kominku nie przynosi żadnych zysków (wręcz tylko dyskomfort!)

Kominek traktuję tylko i wyłącznie w kategoriach awaryjnego źródła ogrzewania na wypadek dłuższego braku prądu (tak się pocieszam)




Nie żebym się zaraz znał , ale może kominek z płaszczem i zastosowanie odpowiednio dobranego buforu
pozwoli na tzw. konsensus i dodatkowe koszty na etapie realizacji oczywiście icon_smile.gif
Link do komentarza
Gość Leszek4
Konstruktor prawdopodobnie zaproponuje mi tradycyjny fundament, a nie - jak początkowo myślałem - płytę.
Natomiast strop monolityczny.
Pozostaje mi się jeszcze określić, jakie pokrycie dachu.
W fazie koncepcyjnej i na wizualizacjach jest pokrycie blachodachówką, przy kącie nachylenia 20 st.

Rozważam jeszcze dachówkę ceramiczną, co wiązałoby się ze zwiększeniem kąta nachylenia dachu i pewnie większymi nakładami związanymi z ceną samego pokrycia i jego ciężarem.

Cytat

Pokrycie dachu blachodachowka.



No właśnie. Możecie mi ułatwić wybór? Poddasze, przypomnę, będzie nieużytkowe.
Link do komentarza
Cytat

Konstruktor prawdopodobnie zaproponuje mi tradycyjny fundament, a nie - jak początkowo myślałem - płytę.
Natomiast strop monolityczny.
Pozostaje mi się jeszcze określić, jakie pokrycie dachu.
W fazie koncepcyjnej i na wizualizacjach jest pokrycie blachodachówką, przy kącie nachylenia 20 st.

Rozważam jeszcze dachówkę ceramiczną, co wiązałoby się ze zwiększeniem kąta nachylenia dachu i pewnie większymi nakładami związanymi z ceną samego pokrycia i jego ciężarem.



No właśnie. Możecie mi ułatwić wybór? Poddasze, przypomnę, będzie nieużytkowe.



Tutaj bym jeszcze się zastanowił co do tego fundamentu. Pamiętaj, że masz tam szkody górnicze - to najważniejsze (która to kategoria?). Optowałbym jednak za płytą. Druga sprawa - jak to dobrze rozegrasz (jak np. Arturo), to niejako lepszy fundament dostaniesz gratis - ale to zależy jak wyglądają dopłaty akurat tej kopalni na szkodach. Bo różne kopalnie różnie to rozliczają. Kolejny aspekt - nie odetniesz się od gruntu lepiej jak poprzez płytę fundamentową (pod płytę styropian)
I nie śpiesz się, pośpiech tutaj nie wskazany, tylko rozeznaj wszystko dokładnie.
Link do komentarza
Cytat

Konstruktor prawdopodobnie zaproponuje mi tradycyjny fundament, a nie - jak początkowo myślałem - płytę.
Natomiast strop monolityczny.
Pozostaje mi się jeszcze określić, jakie pokrycie dachu.
W fazie koncepcyjnej i na wizualizacjach jest pokrycie blachodachówką, przy kącie nachylenia 20 st.

Rozważam jeszcze dachówkę ceramiczną, co wiązałoby się ze zwiększeniem kąta nachylenia dachu i pewnie większymi nakładami związanymi z ceną samego pokrycia i jego ciężarem.



No właśnie. Możecie mi ułatwić wybór? Poddasze, przypomnę, będzie nieużytkowe.


Nawet tradycyjny fundament jest dobrym rozwiązaniem .
A ten strop monolityczny to po co? ,komu potrzebny.
Zwiększenie kąta to wieksza powierzchnia dachu więcej kasy .
Pokrycie blachodachówką jak najbardziej się nadaje poszukaj z powłoką antyskropleniową z filcem. Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość Leszek4
Muszę spróbować jakoś rozegrać to z kopalnią. Na razie dali mi kategorię szkód "0" - jak wszystkim. Ale ponoć sąsiedzi też tak mieli, a w końcu część koszów im zrefundowano.

Czemu monolityczny? - Zapytam o to konstruktora, jak się wreszcie z nim spotkam, ale prawdopodobnie ma to związek ze szkodami górniczymi, których niby nie ma, a tak naprawdę mają wpływ na domy.

Czym się różni Charakterystyka Energetyczna Budynku od Obliczenia Zapotrzebowania na Ciepło?
Ktoś to chyba gdzieś porównał, zaczynając od słów, że różni się, jak picie piwa w Szczawnicy od...
No ale jakby tak zechciał kto to nieco rozwinąć... No bo mam jutro spotkanie z projektantką i chciałbym się nieco przygotować do lekcji. icon_mrgreen.gif

Czy macie wyrobione zdanie nt. ewentualnego zastosowania pianek natryskowych?
Mam blisko tę firmę i pewien znajomy polecił mi takie coś do ocieplenia stropu.
Link do komentarza
Prawdopodobnie konstruktor zaleca strop monolityczny dla usztywnienia budynku.
Pianę przy izolacji stropu i nieużytkowym poddaszu sobie daruj.
Jej atuty w postaci idealnie szczelnej powłoki tracą tu na znaczeniu (płaska powierzchnia), a tylko koszty są windowane do góry w stosunku do izolacji z wełny.
Lambda piany otwarto komórkowej (0,034W/mK) też jakoś nie powala na kolana żeby się w nią pchać.
Link do komentarza
Cytat

Muszę spróbować jakoś rozegrać to z kopalnią. Na razie dali mi kategorię szkód "0" - jak wszystkim. Ale ponoć sąsiedzi też tak mieli, a w końcu część koszów im zrefundowano.

Czemu monolityczny? - Zapytam o to konstruktora, jak się wreszcie z nim spotkam, ale prawdopodobnie ma to związek ze szkodami górniczymi, których niby nie ma, a tak naprawdę mają wpływ na domy.

Czym się różni Charakterystyka Energetyczna Budynku od Obliczenia Zapotrzebowania na Ciepło?
Ktoś to chyba gdzieś porównał, zaczynając od słów, że różni się, jak picie piwa w Szczawnicy od...
No ale jakby tak zechciał kto to nieco rozwinąć... No bo mam jutro spotkanie z projektantką i chciałbym się nieco przygotować do lekcji. icon_mrgreen.gif

Czy macie wyrobione zdanie nt. ewentualnego zastosowania pianek natryskowych?
Mam blisko tę firmę i pewien znajomy polecił mi takie coś do ocieplenia stropu.



Leszku pewnie ktoś nie raz już pisał ale powtórzę - nie łykaj wszystkiego jak pelikan, tylko drąż temat, nawet jesli rozmawiasz ze znajomym konstruktorem albo firmą która jest blisko, w dodatku jest polecona przez znajomego (który pewnie ma zerową wiedzę na ten temat, albo nie chce żebyś miał lepiej i taniej niż on sam)

Nie wiem czy czytałeś bloga Arturo72 - on ma płytę na 3 kategorii szkód i strop drewniany. Jak będziesz mieć płytę, to strop monolityczny jest ostatnią rzeczą jaką potrzebujesz. I przyda się tylko do podwyższenia kosztów


dobrze napisałeś odnośnie tego picia i Szczawnicy, to dokładnie tak jest.Te dane które są w projekcie najczęściej nie mają pokrycia w rzeczywistości - są , bo muszą być, dodatkowo brakuje tam najwazniejszego moim zdaniem parametru tj projektowego obciążenia cieplnego (to na tej podstawie dobiera się moc kotła,pieca itp - a przynajmniej tak powinno się robić!) To tak w dużym uproszczeniu.

Leszku - w przypadku domu który chcesz wybudować, tj domu z poddaszem nieużytkowym kompletnie bez sensu jest inwestowanie w ocieplanie dachu, dodatkowo za pomocą drogich technologii. W przypadku poddasza nieużytkowego wystarczy ocieplić sam strop, wystarczy w tym celu rozłozyć wełne, a nawet wysypać odpowiednią ilość granulatu(styropianowego,perlitu itp) Bardzo duża oszczędność materiału i kosztów robocizny w porównananiu do ocieplania dachu z poddaszem użytkowym.
Włącz myślenie, nawet wtedy jak rozmawiasz z ludźmi którzy niby powinni się znać z racji wykonywanego zawodu (smutne ale prawdziwie, przerabiałem to wielokrotnie u siebie)
Link do komentarza
Cytat

Prawdopodobnie konstruktor zaleca strop monolityczny dla usztywnienia budynku.


To możliwe ,a dlaczego akurat strop ,przecież stropu ma nie być.
Jak jest strop i pomieszczenia użytkowe wyżej to monolit jak najbardziej.
Dlaczego nie wyprostował bryły budynku ? a zajął się stropem.
Przy projektowaniu budynku na terenach szkód górniczych należy dążyć do tego aby obrys budynku był zbliżony na rzucie do prostokąta. Również ściany wewnętrzne nośne powinny przebiegać prostoliniowo, bez przesunięć i załamań. Czym wyższa kategoria szkód tym układ ścian nośnych powinien być bardziej uporządkowany.
W ławach fundamentowych dodatkowo wykonuje się przekątne ściągi żelbetowe w poziomie rusztu fundamentowego.


Budynki o znacznych wymiarach rzutu poziomego lub o nieregularnych kształtach należy podzielić za pomocą pasów dylatacyjnych na konstrukcyjnie niezależne części zwane segmentami .
Dlatego moim zdaniem garaż 2 stanowiskowy powinien być zdylatowany styropianem w pionie włącznie z fundamentami i być traktowany jako oddzielny budynek bez ogrzewania ,a w projekcie projektant wrypał jedną ścianę zaizolowaną cieplnie od strony garażu. Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Konstruktor prawdopodobnie zaproponuje mi tradycyjny fundament, a nie - jak początkowo myślałem - płytę.
Natomiast strop monolityczny.


Cytat

Dlaczego nie wyprostował bryły budynku ? a zajął się stropem.


Odnoszę takie wrażenie że konstruktor tak trochę mało się przykłada do tego projektu (jedzie ze sztancy) bez uwzględnienia wszystkich aspektów, jak
- miejsce posadowienia budynku
- koszty budowy
- energooszczędność
- indywidualne preferencje inwestora... choć te ostatnie po macoszemu nie potraktował icon_wink.gif

Ale projekt się jeszcze tworzy, więc i pozostałe szczegóły można jeszcze dograć. icon_smile.gif
Link do komentarza
Gość Leszek4
Dzięki za wniesione uwagi. Dają mi wiele do myślenia, a po to właśnie zamieszczam tutaj swoje rozterki. icon_smile.gif
Adrian, gdybym łykał jak kaper wszystko, co mi podłożą, to już bym był wypatroszony icon_mrgreen.gif

Z konstruktorem jeszcze się nie spotkałem (ani razu). Informacje zamieszczone powyżej otrzymałem od projektantki prowadzącej (niekonstruktora), która przygotowała koncepcję dla dalszych prac konstruktora i to jej rzut poziomy tutaj zamieściłem.
Konstruktora spotkam (ponoć) do końca tego tygodnia. Wtedy okaże się z kim mam do czynienia. Mając na uwadze Waszą krytykę, na spotkaniu wyczekam, jak się odniesie do koncepcji projektantki prowadzącej, a potem... icon_wink.gif

Zerkam do pisma kopalni ws. warunków geologiczno-górniczych:
- prognozowane deformacje terenu: W-max=0,004m, T-konc.=0,1mm/m, E-dyn.=0,1mm/m,
- możliwe wystąpienie wstrząsów wywołujących przyspieszenia drgań powierzchni o maks. wartości do 950mm/s2.

No i ten ostatni parametr mnie martwi w kontekście lekkiego stropodachu. No bo (jako zupełny dyletant!) wyobrażam sobie, jak pracuje sufit po każdym wstrząsie. Pod taką lekką konstrukcją podwieszam płyty g-k, na których po czasie widać rysy - widzę oczyma wyobraźni. Przesadzam?

To że bryła garażu powinna być osobnym segmentem trafia nawet do takiego laika, jak ja. icon_smile.gif
Mam tylko jedną zagwozdkę, która pojawiła się dzisiaj po rozmowie z forumowym Asoltem (FM).
Otóż jest On zdania, że kotłownia powinna być włączona do ciepłej części budynku. A to z uwagi na planowane umieszczenie tam centrali WM czy też przyłącza wodociągowego.
Wygląda więc na to, że w nieogrzewanej bryle garażowej trzeba jeszcze wydzielić ciepłą kotłownię...

PS. Jestem Wam bardzo wdzięczny, że poświęcacie dla mnie swój cenny czas.
Link do komentarza
Przyłącze wodne tak, rekuperator już niekoniecznie... choć dla danej/planowanej obecnie lokalizacji Asolt ma rację.
Niekoniecznie zaś w kontekście możliwości zmiany jego lokalizacji na poddasze, nad pomieszczeniem ogrzewanym używanym okazjonalnie - pralnia, i obudowanie/opatulenie go ciepłą kołderką.
Kanały trzeba by zaprojektować tak aby szły w ciepłej strefie, a nie zaraz po przebiciu stropu biegły nieogrzewanym poddaszem. Strop drewniany i sufity podwieszane doskonale się do tego nadają.

Jeszcze jedna sprawa... sprawa CWU.
Kocioł ma być dwu-funkcyjny czy planujesz zasobnik?
Jeśli zasobnik to powinien stać w ciepłym miejscu, a najlepiej dodatkowo jeszcze zaizolowany,
mimo że straty postojowe będą brały czynny udział w ogólnym bilansie cieplnym domu.
Punkty poboru masz zgrupowane w dwóch miejscach.
Jakbyś nie kombinował, to w przypadku zasobnika jedna grupa będzie wymagała podmieszania (cyrkulacji) lub chwilowego dogrzania.
Link do komentarza
Cytat

Przyłącze wodne tak, rekuperator już niekoniecznie... choć dla danej/planowanej obecnie lokalizacji Asolt ma rację.
Niekoniecznie zaś w kontekście możliwości zmiany jego lokalizacji na poddasze, nad pomieszczeniem ogrzewanym używanym okazjonalnie.........



Tu trochę jest skomplikowana i specyficzna sytuacja.
Trzeba przyjąć założenie, które określi, czy konserwacja, obsługa, itp. urządzeń ma być dostępna dla Leszka, czy też nie.

Nie rozumem też dlaczego jest taki układ funkcyjny pomieszczeń 09 i 10 - raczej powinny być "zamienione" miejscami.

Po zamienieniu, rozważyłbym możliwość fizycznego rozgraniczenia "drugiego" mieszkania, poprzez wstawienie drzwi, za drzwiami "mieszkania" Leszka - z różnych powodów.

Cytat

Jakbyś nie kombinował, to w przypadku zasobnika jedna grupa będzie wymagała podmieszania (cyrkulacji) lub chwilowego dogrzania.



Racja.
Rozwiązaniem dla obu przypadków (zasobnik, bądź kocioł "przepływowy") jest zainstalowanie przepływówek elektrycznych
Link do komentarza
Konserwacja/obsługa rekuperatora i tak będzie dla Leszka kłopotliwa.
Centrala musiałaby być na wysokości głowy siedzącego człowieka żeby to ogarnął bezproblemowo, a to nietypowe rozwiązanie (przeważnie jest pod sufitem albo coś koło tego icon_smile.gif ).

Co do zamiany funkcji pomieszczeń pełna zgoda.
Drzwi oddzielające oba mieszkania (po zamianie funkcji pomieszczeń 0.9 i 0.10) mogłyby być w formie wysuwanej ze ściany przegrody odcinającej oba pokolenia np. nocą, pozostawiając łazienkę po stronie "młodzieży".
Takie rozwiązanie w żaden sposób nie zakłóci przestrzeni, dając jednocześnie możliwość odizolowania w dowolnym momencie. Zmniejszona dźwiękochłonność tego fragmentu ściany między łazienką, a pralnią nie powinna nastręczać kłopotów w codziennym użytkowaniu obu pomieszczeń.
Takie rozwiązanie wiązałoby się tylko z koniecznością przesunięcia drzwi sypialni 0.6 w stronę garderoby 0.8... i tu musi się wypowiedzieć Leszek czy manewrowanie "pojazdem" w takiej konfiguracji nie będzie nastręczało Mu problemów.
Pralnia mogłaby pełnić również funkcję łazienki dla gości, tyle że wymuszałoby to konieczność utrzymywania w niej zawsze porządku (w rozumieniu nie nieładu icon_biggrin.gif ), a z tym jak życie uczy różnie bywa icon_wink.gif

edit:
literówka Edytowano przez Jani_63 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość Leszek4
Przemyślałem - zamiana pomieszczeń 0.9 i 0.10 to dobra sugestia. Oddzielenie mieszkań, a co za tym idzie - drzwi przesuwne, chowające się w ściance działowej, również.
"Moje" drzwi mogą być przesunięte w kierunku garderoby, ale nie mogą do niej przylegać. Zobaczymy jak to wyjdzie po zamianie pomieszczeń 0.9-0.10 (w sensie, gdzie wyjdą te drzwi przesuwne).

Co do obsługi urządzeń, to - jak słusznie zauważył Bajbaga - powinienem mieć do nich dostęp. Co do wysokości ich zabudowy, to i tak sprawię sobie w domu wózek taki, jak mam w pracy - obracający się o 360 st. w miejscu i z funkcją podnoszenia siedziska (o jakieś 25-30 cm) na siłowniku. Używany to jakieś 3-4 tys. zł i przydaje się m.in. do sięgania w półkach szaf.
Co do centrali WM, to Asolt powiedział mi, że zawsze skłania się do zabudowy tych urządzeń na poziomie mieszkalnym (chyba chodziło o to, że w praktyce domownicy wychodzą na strych, jak już muszą).

Zapomniałem też napisać, że Asolt zwrócił mi uwagę właśnie na CWU w kontekście kotłowni, jako pomieszczenia ciepłego (wspomniało mi się po uwadze Janiego).

Co do medium, jakie zastosuję do ogrzewania, to nadal nie jestem zdecydowany. Będzie to albo kocioł gazowy dwufunkcyjny, albo zupełna rezygnacja z gazu na rzecz prądu elektr. i licznika dwutaryfowego.
Zobaczymy co jeszcze wyjdzie z OZC, bo jeśli zdecyduję się na prąd, to być może dla poprawienia współczynnika "czystej energii" potrzebna będzie jakaś mała pompa ciepła - powietrzna. Wszystko więc jeszcze do przekalkulowania.

Dzisiaj zadzwonił do mnie konstruktor i umówiliśmy się na spotkanie jutro. W kilku zdaniach zdążył mi powiedzieć tylko tyle, że zaproponuje mi przewrócenie koncepcji pani architekt w kilku kwestiach, np. jeśli chodzi o strop monolityczny, bo to wg niego marnowanie funduszy inwestora. W każdym razie ta krótka rozmowa nieco podbudowała mnie przed jutrzejszym spotkaniem. icon_smile.gif

Bajbaga, co miałeś na myśli sugerując "pralnio-kotłownię"? Fajnie byłoby "uciec" z pralką do planowanej kotłowni, ale z pewnością nie miałeś na myśli tachanie prania przez garaż... icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

"Moje" drzwi mogą być przesunięte w kierunku garderoby, ale nie mogą do niej przylegać. Zobaczymy jak to wyjdzie po zamianie pomieszczeń 0.9-0.10 (w sensie, gdzie wyjdą te drzwi przesuwne).


Straszna prowizorka, ale na szybko tak mniej więcej mogłoby to wyglądać.

DSC01446.jpg



PS.
Bo też na strych nie ma poco za często włazić.
Filtry wymieniasz 2-3 razy w roku, a centrala może mieć alarm/czujnik zbrudzenia filtrów, który może dojść upierdliwie o nich przypominać nawet jak na strych nie będziesz zaglądać celem doglądania ich żywota icon_biggrin.gif

Ale jak Ci to mądrze zrobią/dostosują to OK.
Tylko co z ogrzewaniem kotłowni poza strefą mieszkalną?... ma to sens?
Link do komentarza
Jani - na strychu daje się reku z reguły wtedy gdy nie ma miejsca i wygody - ale tylko instalatora (oszczędza na kanałach i robocie icon_smile.gif) I zdanie to opieram na swoich doświadczeniach i lekturze dzienników budowy ludzi mających WM (tak to jest jak się po macoszemu podchodzi do pomieszczeń gospodarczych!)
Ja mam na wysokości siedzącego człowieka....

Leszku - już to co napisałeś o tym konstruktorze - bardzo dobrze o nim świadczy icon_smile.gif\
w przypadku pieca gazowego czy PC pralnio-kotłownia to takie oczywiste rozwiązanie (fakt, garaż to trochę komplikuje ;))
Leszku, jesteś na takim etapie, że jeszcze praktycznie wszystko możesz zmienić....

Jani - kotłownia może być poza strefą mieszkalną, byle zasobnik był w części mieszkalnej ;) Edytowano przez adiqq (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Drogi Adrianie icon_wink.gif, centralę umieszcza się też na poddaszu jak nie ma dla niej innego sensownego miejsca (w kwestii komfortu jej pracy też).
A tak się dzieje jak
Cytat

tak to jest jak się po macoszemu podchodzi do pomieszczeń gospodarczych!


Chodzenie na skróty przez instalatorów to inna sprawa icon_smile.gif


Co do zasobnika... pełna zgoda.
Ja ustosunkowywałem się do tego:
Cytat

Mam tylko jedną zagwozdkę, która pojawiła się dzisiaj po rozmowie z forumowym Asoltem (FM).
Otóż jest On zdania, że kotłownia powinna być włączona do ciepłej części budynku. A to z uwagi na planowane umieszczenie tam centrali WM czy też przyłącza wodociągowego.


O zasobniku nie było wtedy jeszcze mowy icon_wink.gif
Link do komentarza
Gość Leszek4
W przypadku planowanej chałupy jestem notorycznym neofitą. icon_mrgreen.gif

Układ pomieszczeń pozostanie po staremu, bowiem oddzielenie "mieszkań" drzwiami spowoduje zepsucie mojej strefy. Poza tym drzwi chowane w ścianie spowodują jej pogrubienie (instalacja wod-kan). Ot, nie warta skórka za wyprawkę.

Toaleta dla młodych też zostanie tam, gdzie była. No bo jeśli nie oddzielamy młodych od starego, to wypadałoby żeby ewentualni goście nie szwędali się po całej chałupie i łazienkę mieli w najbliższych drzwiach od salonu.

Córka chce jedynie wywalić jedną umywalkę w łazience i dołożyć natrysk w... pralni. No dobra, jak mają mi się szwędać po moim terytorium żeby wleźć pod prysznic, to niech będzie on lepiej w pralni. I tak tam będą nie moje zabawki. icon_mrgreen.gif

Konstruktor zaproponował mi postawienie chałupy na ławach fundamentowych ze stropem chyba takim, jak zaproponowałeś Ty, Animusie.
Chce też do bryły domu włączyć kotłownię, a całą zimną strefę z garażem i pom. gosp. zrobić jako osobny, zdylatowany segment.
Jeśli chodzi likwidację mostka na styku ścianki fundamentowej (tu proponuje żeby ją wylać i z uwagi na szkody chyba wzmocnić zbrojeniem) i ścian nośnych proponuje przemyśleć zastąpienie pierwszej warstwy z bloczków Isomuru Plus bloczkami (chyba) gazobetonowymi - taniej, a skuteczność ponoć nieistotnie mniejsza. Reszta do góry poleci z silki 24 cm. Co Wy na to?

Dach. Zaprojektuje konstrukcję pod dachówkę. Zawsze będę mógł pokryć to blachą, jeśli tak mi się uwidzi. Jeśli zaprojektowałby pod blachę, to dachówki już sobie nie będę mógł uwidzieć.
Koszt całego dachu (M+R) kształtuje się w okolicach 120 tys. z ceramiki i jakieś 80 tys. z blachy. Powierzchnia w rzucie poziomym to - o ile pamiętam - ok. 357 m2, a po uwzgl. kąta nachylenia ok. 380 m2.
Link do komentarza
Cytat

Konstruktor zaproponował mi postawienie chałupy na ławach fundamentowych ze stropem chyba takim, jak zaproponowałeś Ty, Animusie.


Masz na myśli dach wiązarowy z wykorzystaniem poziomej części wiązara jako konstrukcji stropu?
Najrozsądniejsze, z punktu widzenia kosztów, rozwiązanie.

Cytat

Jeśli chodzi likwidację mostka na styku ścianki fundamentowej (tu proponuje żeby ją wylać i z uwagi na szkody chyba wzmocnić zbrojeniem) i ścian nośnych proponuje przemyśleć zastąpienie pierwszej warstwy z bloczków Isomuru Plus bloczkami (chyba) gazobetonowymi - taniej, a skuteczność ponoć nieistotnie mniejsza. Reszta do góry poleci z silki 24 cm. Co Wy na to?


Widać, że facet myśli, a nie tylko ogląda reklamy
Budynek parterowy, więc nie powinno być żadnego problemu - poziom zero na jakiej wysokości planujesz?

Cytat

Dach. [...] po uwzgl. kąta nachylenia ok. 380 m2.


Powierzchnię dachu liczyłeś wychodząc z obrysu murów, czy włączając okapy?
Dobrze zaprojektowany okap da Ci większą energooszczędność niż odcięcie ścian od fundamentu!
Link do komentarza
Cytat

Konstruktor zaproponował mi postawienie chałupy na ławach fundamentowych ze stropem chyba takim, jak zaproponowałeś Ty, Animusie.
Chce też do bryły domu włączyć kotłownię, a całą zimną strefę z garażem i pom. gosp. zrobić jako osobny, zdylatowany segment.
Jeśli chodzi likwidację mostka na styku (tu proponuje żeby ją wylać i z uwagi na szkody chyba wzmocnić zbrojeniem) i ścian nośnych proponuje przemyśleć zastąpienie pierwszej warstwy z bloczków Isomuru Plus bloczkami (chyba) gazobetonowymi - taniej, a skuteczność ponoć nieistotnie mniejsza. Reszta do góry poleci z silki 24 cm. Co Wy na to?

Dach. Zaprojektuje konstrukcję pod dachówkę. Zawsze będę mógł pokryć to blachą, jeśli tak mi się uwidzi. Jeśli zaprojektowałby pod blachę, to dachówki już sobie nie będę mógł uwidzieć.
Koszt całego dachu (M+R) kształtuje się w okolicach 120 tys. z ceramiki i jakieś 80 tys. z blachy. Powierzchnia w rzucie poziomym to - o ile pamiętam - ok. 357 m2, a po uwzgl. kąta nachylenia ok. 380 m2.


Ten strop żelbetowy to chory pomysł był.
W zdylatowanym segmencie zimnej strefie, kotłownię wyłożyć styropianem siany +posadzkę.
Ścianę fundamentową zakończyć dodatkowym wieńcem żelbetowym.
Gazobeton za slaby.
Mostek na styku ścianki fundamentowej ,przemurować pustakiem silki zasypanym perlitem .
Do wznoszenia ścian silka bez zamków pionowych ,murowana na tradycyjnej zaprawie cementowo-wapiennej z wypełnieniem pionowych fug zaprawą .
Dach blachodachowka ,nie zalega na niej śnieg,skręcona w jedną całość usztywnia konstrukcję pozwalając jednoczesnie na ruchy konstrukcji. Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Gazobeton za slaby.


Z czego wnosisz? Stawia się z niego kilkukondygnacyjne budynki, a tu przy parterówce mówisz za słaby...?
Stały na nim będą wyłącznie ściany parteru plus dach wiązarowy. W końcu jeśli konstruktor to policzy, to myślisz, że nie wie co robi?

Cytat

Mostek na styku ścianki fundamentowej ,przemurować pustakiem silki zasypanym perlitem.


Problem tylko w tym, że otworów w Silce jest tyle co kot napłakał, czyli dwie dziury o średnicy 4cm - zasypywanie tego perlitem, pomoże w zmniejszeniu mostka tak jak umarłemu kadzidło.

Cytat

Do wznoszenia ścian silka bez zamków pionowych ,murowana na tradycyjnej zaprawie cementowo-wapiennej z wypełnieniem pionowych fug zaprawą .


To by miało sens.

Cytat

Dach blachodachowka ,nie zalega na niej śnieg,skręcona w jedną całość usztywnia konstrukcję pozwalając jednoczesnie na ruchy konstrukcji.


Tu się pozwolę nie zgodzić
Przy parterówce i prawie płaskim dachu śnieg będzie zalegał na każdym pokryciu. To usztywnienie konstrukcji za pomocą arkuszy blachy można między bajki włożyć - bardziej zasadne będzie odeskowanie dachu jako jego stężenie i uodpornienie na niekontrolowane ruchy.
Link do komentarza
Cytat

Z czego wnosisz? Stawia się z niego kilkukondygnacyjne budynki, a tu przy parterówce mówisz za słaby...?
Stały na nim będą wyłącznie ściany parteru plus dach wiązarowy. W końcu jeśli konstruktor to policzy, to myślisz, że nie wie co robi?


Problem tylko w tym, że otworów w Silce jest tyle co kot napłakał, czyli dwie dziury o średnicy 4cm - zasypywanie tego perlitem, pomoże w zmniejszeniu mostka tak jak umarłemu kadzidło.


2 x racja.

W przypadku pierwszej racji wykluczyłbym tylko BK najlżejszej/najbardziej kruchej odmiany - ściana 24cm.
Link do komentarza
Gość Leszek4
Cytat

Masz na myśli dach wiązarowy z wykorzystaniem poziomej części wiązara jako konstrukcji stropu?


Tak.

Cytat

poziom zero na jakiej wysokości planujesz?



Nie wiem. Temat został mi jeszcze do szczegółowego omówienia.
Z badania geologicznego wynika, że jest coś ok. 40 cm humusu, a pod nim żółta glina. Wody gruntowe na 2,6 m.
W czasie ostatnich deszczów zauważyłem, że teren podmaka. Na moje oko to ta glina trzyma wody opadowe. Sąsiedzi mówią, że na mojej działce czasem stoi woda.

Teraz muszę pogodzić dostęp do domu z wózka z tym żeby nie mieć wody pod progiem po np. oberwaniu chmury.

Cytat

Powierzchnię dachu liczyłeś wychodząc z obrysu murów, czy włączając okapy?
Dobrze zaprojektowany okap da Ci większą energooszczędność niż odcięcie ścian od fundamentu!


Tak. W rzucie poziomym podzieliłem dach na dwa prostokąty, przemnożyłem ich boki, a wyniki dodałem. Potem przemnożyłem jeszcze przez współczynnik dla powierzchni o kącie nachylenia 20 st.

Możesz mnie nieco podedukować w temacie "Okap a energooszczędność"?

Cytat

Do wznoszenia ścian silka bez zamków pionowych ,murowana na tradycyjnej zaprawie cementowo-wapiennej z wypełnieniem pionowych fug zaprawą.



Hmmm... tego też nie kumam. icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Cytat

Konfabuluje ?


Tym razem przyznaję się - Animus pisał z taką swadą, acz w oderwaniu od rzeczywistości,
że pierwsze co mi przyszło na myśl, to efekt pozlotowy
Może właśnie nie mógł, a chciał i... dobrze, dobrze - koniec konfabulacji

Cytat

Na moje oko to ta glina trzyma wody opadowe. Sąsiedzi mówią, że na mojej działce czasem stoi woda.


Więc należy podnieść budynek (fundament) o kilkadziesiąt (30?) cm w górę i dopiero bloczek startowy BK.

Cytat

Możesz mnie nieco podedukować w temacie "Okap a energooszczędność"?


Bezobsługowe urządzenie do oszczędzania energii - okap!
Zimą słońce nisko ogrzewa zaglądając przez okna.
Latem słońce wysoko, okap powinien ocieniać ścianę co najmniej poniżej okien, uniemożliwiając nagrzewanie wnętrza.

Cytat

Hmmm... tego też nie kumam. Array="" style="vertical-align:middle" Array alt="icon_mrgreen.gif" border="0">


Z uwagi na szkody górnicze Animus podsunął pomysł aby zastosować Silkę bez zamków na połączeniach pionowych i nie murować na klej, a na pełną spoinę z zaprawy tradycyjnej, także na połączeniach pionowych. Można zasięgnąć języka u producenta, czy takie rozwiązanie jest stabilniejsze. Z tego samego powodu proponowałem wcześniej 24cm zamiast 18cm (i tu wpasowuje się start z BK).
Link do komentarza
Cytat

Ze względu na (ewentualne) szkody górnicze - ani sposób wykonania, ani materiał nie ma większego znaczenia.
Przy wzmocnionym fundamencie, jak dupnie - to trzeba będzie zmienić adres zamieszkania.


Na ten temat Leszek4 będzie Ci mógł powiedzieć więcej, ale efekt szkód górniczych to nie koniecznie takie uszkodzenia,
które dyskwalifikują obiekt z funkcji użytkowej. W grę wchodzą także pęknięcia wywołane pobliskimi tąpnięciami.
Gdzieś wyżej Leszek4 opisuje relacje sąsiadów dotyczące "wstrząsów", a takowe mogą powodować pęknięcia ścian niezależnie od braku uszkodzeń fundamentów.

Ciekawe dlaczego w Niemczech nie ma w ofercie nawet Silki 24cm...
Link do komentarza
Cytat

1. Z czego wnosisz? Stawia się z niego kilkukondygnacyjne budynki, a tu przy parterówce mówisz za słaby...?
Stały na nim będą wyłącznie ściany parteru plus dach wiązarowy. W końcu jeśli konstruktor to policzy, to myślisz, że nie wie co robi?


2.Problem tylko w tym, że otworów w Silce jest tyle co kot napłakał, czyli dwie dziury o średnicy 4cm - zasypywanie tego perlitem, pomoże w zmniejszeniu mostka tak jak umarłemu kadzidło.

3.Tu się pozwolę nie zgodzić
Przy parterówce i prawie płaskim dachu śnieg będzie zalegał na każdym pokryciu. To usztywnienie konstrukcji za pomocą arkuszy blachy można między bajki włożyć - bardziej zasadne będzie odeskowanie dachu jako jego stężenie i uodpornienie na niekontrolowane ruchy.


ad1. Na takim terenie mury powinny być wznoszone przy zastosowaniu zaprawy zwykłej (ogólnego przeznaczenia) cementowo-wapiennej lub cementowej, z wypełnieniem spoin pionowych. Średnia wytrzymałość na ściskanie zaprawy powinna wynosić co najmniej 5 N/mm2 klasy - M5
A gazobeton mocniejszej odmiany ma wytrzymałość na ściskanie taką jak zaprawa, silka to wytrzymałość nawet powyżej 15 N/mm2 icon_lol.gif
ad2.Co do otworów w silce policzmy :scratching:

Ty widzisz dwa to te kółka na czarno . icon_lol.gif
ad3.
Możesz się nie zgadzać ,z blachy zawsze szybciej zejdzie niż z dachówki .
Przy płaskim dachu dachówka ma znaczenie tylko estetyczne ,wstępne pokrycie przejmuje funkcje odprowadzania wody, bym nie deskował dachu , bym go płytował. icon_wink.gif Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

2 x racja.

W przypadku pierwszej racji wykluczyłbym tylko BK najlżejszej/najbardziej kruchej odmiany - ściana 24cm.

BK to jest jedna wielka krucha odmiana icon_lol.gif
Na słabszym materiale "ma stać " mocniejszy ?

Cytat

Konstruktor da sobie z tym radę, a i Animusa też nie musimy przekonywać - wczoraj żył jeszcze Zlotem


Nie byłem . icon_redface.gif

Cytat

Tym razem przyznaję się - Animus pisał z taką swadą, acz w oderwaniu od rzeczywistości,
że pierwsze co mi przyszło na myśl, to efekt pozlotowy
Może właśnie nie mógł, a chciał i... dobrze, dobrze - koniec konfabulacji

A mi przyszło na myśl skierowanie do okulisty. icon_lol.gif


Cytat

Ze względu na (ewentualne) szkody górnicze - ani sposób wykonania, ani materiał nie ma większego znaczenia. Przy wzmocnionym fundamencie, jak dupnie - to trzeba będzie zmienić adres zamieszkania.

Ze względu na szkody górnicze (ewentualne) to tylko ankry - jeśli już.


Ankry to się stosuje po ,a w trakcie budowania stosuje się wieńce i słupy żelbetowe . icon_lol.gif

Cytat

Ciekawe dlaczego w Niemczech nie ma w ofercie nawet Silki 24cm...


18 cm jest tańsza. Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Ankry to się stosuje po ,a w trakcie budowania stosuje się wieńce i słupy żelbetowe . icon_lol.gif



Nie jest to prawdą - choć stare też się spina. icon_cool.gif


dopisałem:

Cytat

.
Za nieistotne odstąpienie od projektu budowlanego będzie uważana zamiana materiałów budowlanych ......



O tym też zdecyduje projektant Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Sralis mazgalis referentis dupcis. icon_mrgreen.gif

O tym decyduje tylko i wyłącznie projektant (konstruktor) na podstawie otrzymanych WZ - i tego radzę się trzymać, a nie przepisywać z instrukcji.


Konfabulacja .
Za nieistotne odstąpienie od projektu budowlanego będzie uważana zamiana materiałów budowlanych przy budowie domu murowanego, która nie powoduje zmiany grubości ścian zewnętrznych oraz ścian nośnych wewnętrznych. Natomiast każda zmiana w grubości ścian musi być skonsultowana z architektem i uwzględniona w projekcie.
.
Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

gazobeton mocniejszej odmiany ma wytrzymałość na ściskanie taką jak zaprawa, silka to wytrzymałość nawet powyżej 15 N/mm2 Array="" style="vertical-align:middle" Array alt="icon_lol.gif" border="0">


Cóż - współczesne wymogi izolacyjne mają swoje konsekwencje przy budowie ścian, a szczególnie na terenach szkód górniczych jest to istotne. Jeśli projektuje człowiek znający lokalne warunki, to nie myślę aby nie wiedział co robi.

Cytat

Co do otworów w silce policzmy Array="" style="vertical-align:middle" Array alt="scratching.gif" border="0">
Ty widzisz dwa to te kółka na czarno . Array="" style="vertical-align:middle" Array alt="icon_lol.gif" border="0">


Bo tylko te dwa otwory są na wylot! Pozostałe mają ok. 4cm ściankę na górze - będziesz je przewiercał? Czy położysz bloczek otworami do góry zostawiając pełną część na dole?
Moim zdaniem nie ma tu idealnego rozwiązania - każde, nawet zastosowanie pustaka ceramicznego będzie miało jakieś wady, ale decyzję musi podjąć konstruktor tworząc jakąś rozsądną całość.

Cytat

Możesz się nie zgadzać ,z blachy zawsze szybciej zejdzie niż z dachówki .


Jakie to ma znaczenie, że po miesięcznym zaleganiu na dachu śnieg zejdzie o jeden dzień szybciej z pokrytego blachą?

Cytat

Przy płaskim dachu dachówka ma znaczenie tylko estetyczne ,wstępne pokrycie przejmuje funkcje odprowadzania wody, bym nie deskował dachu , bym go płytował. Array="" style="vertical-align:middle" Array alt="icon_wink.gif" border="0">


Cieszę się, że dałeś się przekonać co do mizernych właściwości blachy w kwestii stężania konstrukcji dachu.

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Cytat

ad2.Co do otworów w silce policzmy :scratching:

Ty widzisz dwa to te kółka na czarno . icon_lol.gif


Widzisz tu pewna różnicę? icon_biggrin.gif




Cytat

BK to jest jedna wielka krucha odmiana icon_lol.gif
Na słabszym materiale "ma stać " mocniejszy ?


I co w tym dziwnego?
Belki stalowe (np. Heb) opiera się na jakim?... przecież nie na podłożu z tytanu czy irydu icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Widzisz tu pewna różnicę? Array="" style="vertical-align:middle" Array alt="icon_biggrin.gif" border="0">


I właśnie ta zaleta powoduje, że pustak ceramiczny nie spełnia wymogów zgodnych z zaleceniami ITB dla budownictwa na szkodach górniczych (ilość otworów pionowych nie większa jak 25% ). Cóż... trudno przewidzieć jak potraktowano by ten sam pustak ceramiczny z wypełnieniem otworów perlitem - moim zdaniem też jest to rozwiązanie do obgadania z konstruktorem...
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Myśmy to wałkowali 3 lata temu wtedy wyslalem skany z podręcznika:    
    • Ja mam rurę w geowłókninie, także jak miałaby się zamulić, to na samym dnie, bo w 90% jest obsypana kamieniem, a dla mnie bardziej logicznym jest odsączenie nawet tego 1cm nawet z mułu, niż żeby było kilka centymetrów kamieni zatopionych w wodzie. Ale ekspertem nie jestem, posłuchałem tylko rady tego kto robi to na codzień i wydało mi się to bardziej logiczne niż położenie rury na kamieniach. Btw rura leży na geowłókninie, więc nie bardzo ma się czym zamulić. A kamień miałem dosyć dobrze wypłukany, więc nawet z niego niewiele tam osiadło. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • a co cię śmieszy - podręcznik niemiecki? Niemców nie lubię - ale na budowlance się znają Ja tego nie wymyśliłem - ale zasięgam najlepszych rad, jak coś robię, a nie majstrów z okolicy (choć czasem się znajdzie b. dobry)   Podręcznik fachowy zaleca nawet trzy różne frakcje kamienia drobny przy rurce drenarskiej, zwłaszcza tej z PCV - żeby jej nie uszkodzić i dopiero po warstwie tego drobnego dawać grubszy kamień. To samo pod rurą - drobny kamień. I tak samo przy geowłókninie - żeby jej nie podziurawić. Dla mnie to logiczne - choć pracochłonne.   to może mnie poucz, co cię rozśmieszyło?    nie ja to wymyśliłem - ale to logiczne, że jak dasz na dno wykopu, to się szybko zamuli rura, bo z tego kamienia też osiądzie pył, a poza tym rura powinna być oddzielona od podłoża. Dlatego daje się płytka warstwę tego drobnego kruszywa pod dren. 
    • Ok, może być nawet 500 milimetrów, lepiej nawet brzmi. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • To nie pół metra a 50 cm i jest ok, przecież buduje się dom na te 30-60 lat, po co coś ciągle poprawiać.   Dziś zalecana grubość minimum to 30 cm, a dla domów energooszczędnych  35 cm.   Jak ja budowałem dom w XX wieku, to przyjeżdżali ludzie i pukali się w czoło, po co to daję albo tamto i czemu tyle, albo np. czemu okna montuję w warstwie izolacji.  -okno nie w murze?  -to wypadnie.  Okna nie wypadły, stoją, czy wiszą do dzisiaj. Nie minęło 30 lat i ludzie zaczęli tak wstawiać okna.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...