Skocz do zawartości

TINEK "Marysię" buduje


Recommended Posts

Cytat

HURAAAA, HURAAAA icon_biggrin.gif

w końcu mam odbiór chałupy icon_biggrin.gif
od 10 kwietnia odbierałem, tym bardziej moja radość jest ogromna icon_biggrin.gif



to kuraaa - chore Kristoff.
Wiesz jakie miałem zdanie o tym odbiorze.
Dobrze że się pozbyłeś w końcu jednego bólu głowy - i niech Cię urzędnicy omijają przez najbliższe 5 lat szerokim łukiem.
Amen!
icon_biggrin.gif

PS:
Wam zrobili w końcu wielką łaskę za Waszą kaskę że możecie poleżeć u siebie w łózku, no to korzystajcie icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Witam

W tygodniu uprawomocniła mi się decyzja o zgodzie na użytkowanie, dziś byłem w Pinbie aby ją ostemplować, koniec już pisania o tym urzędzie.

Chyba będzie się trza powoli zacząć meldować, kurde znów po urzędach wycieczki, wsie dokumenty nowe robić, ale już bez stresu i presji.

Ponieważ dawno nic nie kupiliśmy do nowego domku, to postanowiliśmy kupić sobie prezent gwiazdowy (taki trochę wcześniejszy), padło na zegar ścienny, brakowało do w kuchni i w "salonie", kupiliśmy jeden, który widoczny jest i z kuchni i zza stołu w "salonie". Ja kupiłem żonie pod choinkę jedną połowę, a ona mnie drugą połowę zegara icon_smile.gif i wszyscy są szczęśliwi.
Kupiłem też lampki na choinkę, zewnętrzne. Ponieważ budżet jest niewielki będzie ustrojony jeden świerk w ogrodzie i udekorowany daszek przed wejściem i tyle.

Fajnie się mieszka w nowym domku icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Zewnętrznie jestem do świąt przygotowany.
Znaczy, lampki na choinkę założyłem (w ogrodzie) i daszek nad wejściem do domu udekorowałem (też lampkami)
Jeszcze ich nie zapalam, chyba za wcześniej, nikt na wsi jeszcze nie świeci, się wyrywać nie będę icon_smile.gif

pozdrawiam
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Zbliżają się święta, pierwsze w nowym domu... i pierwsze będą spędzone tak jak zawsze chciałem, czyli w domu, nie jedziemy nigdzie, sami przez całe święta, tylko my, nasza rodzina, ja Tinkowa i córeczki.
Pierwszy raz wigilię szykujemy (tacy starzy i dopiero pierwszy raz). Cieszę się bardzo, będzie fajnie, domowo
Choinka jest
Brak obrazka

Wszystkim, którzy tu czasem zajrzą życzę Wesołych Świąt icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

Zbliżają się święta, pierwsze w nowym domu... i pierwsze będą spędzone tak jak zawsze chciałem, czyli w domu, nie jedziemy nigdzie, sami przez całe święta, tylko my, nasza rodzina, ja Tinkowa i córeczki.
Pierwszy raz wigilię szykujemy (tacy starzy i dopiero pierwszy raz). Cieszę się bardzo, będzie fajnie, domowo


Znam to uczucie,sam mam takie marzenie. Myślałem ,że w tym roku się uda ale nie dało rady .Na bank święta w 2013 będę spędzał w swoim domku ze swoją rodzinką icon_biggrin.gif

Cytat

Wszystkim, którzy tu czasem zajrzą życzę Wesołych Świąt icon_smile.gif


I Tobie jak również Pani Tinkowej i Tinkowym córeczkom życzę zdrowych Wesołych Świąt, niech Wam się szczęści na nowym :santajump:
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 miesiące temu...
Witam

Trochę o ogrzewaniu
Wczoraj po podliczeniu ilości spalonego ekogroszku wyszło równe 3 tony, grzeję od 22 września, czyli średnio 18,6 kg, (w najzimniejsze dni tej zimy schodziło około 25kg/24h)
Ogrzewanej powierzchni po podłogach 160m2, + garaż (~21m2, około 15*C), Kotłownia w osobnym budynku plus grzejnik w osobnym pomieszczeniu gospodarczym (~10m2) ustawiony na "*" nie wiem, czy się załączył tej zimy.
Została mi 1 tona do końca okresu grzewczego, pewnie do końca kwietnia, mam nadzieję, że mi wystarczy.
Do kotłowni chodzę raz w tygodniu, w sobotę, 3 razy tej zimy zdarzyło się, iż zasobnik nie wystarczył na cały tydzień, musiałem po 6 dniach uzupełnić.
Pomysł by wywalić kotłownię z domu oceniam jako bardzo trafiony

pozdrawiam
TINEK
Link do komentarza
popiół wybieram też raz w tygodniu, mieści się (trochę się z szuflady na jeden bok przesypuje), z jednego zasobnika popiołu jest, objętościowo około 15 litrów. Nawet gdyby się już nie mieścił szufladzie popielnika to w samym popielniku jest na niego jeszcze miejsce, tak na około jeszcze pół szuflady

pozdrawiam



Już 10 miesięcy mieszkamy i nie było do tej pory kabiny prysznicowej (czy wg nomenklatury Animusa - parawanu) w górnej łazience, w końcu jest (kolejki czasem były icon_smile.gif do kąpieli)
w sobotę zamontowałem, a w niedzielę zrobiłem próbę szczelności, jest OK
fotkę zapodaję, a co icon_smile.gif



pozdrawiam
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

popiół wybieram też raz w tygodniu, mieści się (trochę się z szuflady na jeden bok przesypuje), z jednego zasobnika popiołu jest, objętościowo około 15 litrów. Nawet gdyby się już nie mieścił szufladzie popielnika to w samym popielniku jest na niego jeszcze miejsce, tak na około jeszcze pół szuflady

pozdrawiam



Już 10 miesięcy mieszkamy i nie było do tej pory kabiny prysznicowej (czy wg nomenklatury Animusa - parawanu) w górnej łazience, w końcu jest (kolejki czasem były icon_smile.gif do kąpieli)
w sobotę zamontowałem, a w niedzielę zrobiłem próbę szczelności, jest OK
fotkę zapodaję, a co icon_smile.gif



pozdrawiam


fajnie wyszło ....te płytki są bardzo popularne , zrobiłem nimi chyba cztery łazienki..
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Nie widać żeby siadał. Przynajmniej patrzę po chudziaku że jest na tym samym poziomie
    • Duży błąd. Moja zona przez lata prowadziła tematy remontów w spółdzielni i mówi, że w takiej sytuacji winniście wszyscy iść na zebranie najpierw osiedlowe, a później Walne i wyrzucić zarząd na zbity pysk. U nas w mieście miałbyś o zrobione za darmo.   Przede wszystkim balkon najczęściej traktowany jest jako element elewacji, a więc część wspólna, dlatego niezależnie od własności mieszkania, zarządza nim ten, kto zajmuje się elementami wspólnymi. A to o czym Ty piszesz, to są bardzo rzadkie przypadki i raczej nie w spółdzielniach a w wyjątkowych wspólnotach. Dlatego pytałem o zarządzającego budynkiem. W spółdzielni to niemożliwe.
    • Przyjrzyj się jak mają zrobione to zabezpieczenie, porozmawiaj z właścicielami balkonu...   Rozmawiaj w spółdzielni... może planują jakieś remonty i może to uwzględnią w swoich planach...   Balkon - o ile nie jest to inaczej w akcie notarialnym sformułowane - jest własnością spółdzielni i ona powinna wadę usunąć...   Nie bardzo wiem dlaczego nie ma na tych balkonach okapników blaszanych zamontowanych pod wylewką na balkonie... A na Twoim balkonie, za balustradą widać obróbkę blaszaną?   Wszystkie  balkony, które remontowałem u nas, mają obróbkę blaszaną i co najwyżej była potrzeba wymiany blachy, co wiązało się z ingerencją w płytę balkonową, dodatkowym doszczelnianiem, nową - albo fragmentem nowej wylewki i ponownym układaniem płytek na podłodze balkonu... Tym powinna zająć się firma, zatrudniona przez spółdzielnię, albo inny wykonawca, który wystawi fakturę, a spółdzielnia rozliczy tę fakturę... W moim przypadku spółdzielnia miała jakieś ryczałty, zwracane mieszkańcom...   O ile Spółdzielnia nie będzie chciała z jakichś tam powodów zadziałać, i jak będziesz już tam na własną rękę coś kombinował - po zakomunikowaniu tego zarządcy budynku - możesz zamontować (lub to zlecić) kapinos - pas blachy wzdłuż krawędzi "sufitu" balkonu, wystający na zewnątrz balkonu, z małym spadkiem i doszczelniony od zewnątrz silikonem dekarskim...  Do tego potrzebna będzie dość długa drabina, z której dostaniesz się na wysokość balkonu na drugim piętrze... albo zwyżka - tak byłoby najbezpieczniej...  
    • Spółdzielnia mieszkaniowa, podejrzewam że będą mieli gdzieś, u mnie w bloku większość balkonów tak wygląda że są łuszczenia na sufitach , to samo na osiedlu, raczej mieszkańcy sami ogarniają we własnym zakresie 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...