Słupki pewnie już zostaną,nie są za grube ale może nie robiłbym z ich powodu tragedii ,trudno,są jakie są......
krokwie masz konkretne ,natomiast legarki ,hmmm.....dechy będą poprzecznie do ściany domu,wyobraź sobie że stanie 5 osób na jednej,dwóch deskach pośrodku między krokwiami,mała katastrofa możliwa tym bardziej że bywają z sękami.....czy to są łaty 4x6 cm?.....może dać dwie obok siebie.....pytasz czy to źle że łata ugina się pod Twoim ciężarem,lepiej żeby nie uginała się zbyt mocno ale po nabiciu dech wszystko będzie wspólnie pracować i ugięcie będzie wyraźnie mniejsze....
pytasz o zabezpieczenie dolnej części słupków,skoncentrowałbym się na tym ,to najprędzej "padnie" ,zabezpieczałbym to na wszelkie sposoby......jeśli dysperbit jest zbyt gęsty to zrobiłbym pół na pół z przepracowanym albo i nie olejem lub zalewał czymś podobnym,przeznaczonym do impregnacji.
co napisałem to ocena na oko w dodatku z perspektywy......