Skocz do zawartości

solange63

Uczestnik
  • Posty

    3 024
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    51

Wszystko napisane przez solange63

  1. Kozy i owce też się nadają... albo króliki, tak z 5 sztuk. Po sezonie jeszcze potrawka by była.
  2. No co Ty, jaka pustynia? Działkowy ekosystem rozwinięty niesamowicie. Perzu Ci u mnie pod dostatkiem, pokrzywy kwitną, trochę maków a tak poważnie to w lipcu planujemy trochę ogarnąć temat.
  3. ja mam wiązary. w projekcie ocieplenie stropu i skosów 20 cm wełny.
  4. przypomnę pytanie: jakie rasy psów dobrze znoszą życie w bloku? York to nie pies, to szczekający szczur. W dodatku w 98% przypadków bardzo agresywny szczur. Jak się chce mieć zwierzątko w takich rozmiarach, to proponuję świnkę morską.
  5. Pozwoliłam sobie skopiować z dziennika Autorusha. Zainteresowało mnie to, a nie chcę zgubić gdzieś w internetach
  6. bo to wiocha przeokrutna... ale gust jak doopa, każdy ma swoją... aczkolwiek moja jest fajna i nie narzekam. Razem z Demo, będziemy prowadzić rehabilitację narodu w kwestiach estetycznych
  7. Nie idźcie tą drogą... nie idźcie...
  8. e tam śrubki i nakrętki, e tam klamki. właśnie zauważyłam, że mój kosztorys nie zawiera drzwi wewnętrznych
  9. wujek się nie spisał, to sama sobie odpowiem: z moich wyliczeń wyszło mi 218 tys. ale to już z odkurzaczem centralnym, AGD, ogrodzeniem i meblami do kuchni małe dwa latka i zobaczymy o ile % się kropnęłam
  10. zaglądała. cena taka sama jak za blachę, która mnie interesuje, a gwarancja niższa.
  11. Wysłałam wczoraj zapytania odnośnie wykończenia dachu na blachę płaską na rąbek, w kolorze grafitowym, gruby mat i konkurencyjnie dachówka Creaton Balance w kolorze łupka, angobowana. W przeciągu tygodnia powinny spłynąć oferty. Nadal nie jestem zdecydowana; widziałam kilka dachów z blachą i muszę przyznać, że zrobiły na mnie duże wrażenie. Cena nie jest już tak odstraszająca, jak jeszcze 2 lata temu (wtedy za materiał blacha płaska wychodziła drożej niż dachówka).
  12. No chyba, że tak. U mnie te kasetowe są od sypialni. Salonowych też nie przewiduję.
  13. a ja będę mieć teraz jest podwójna "japa" zostawiona, a później będzie obudowane, jak książka pisze. Tylko ja nic na tej małej ściance zawieszać nie muszę... a jak będę chciała, to się trafi w profil metalowy i też będzie wisieć.
  14. Nie, nie, nie i jeszcze raz nie, to absolutnie nie jest tak. Jakby to tak po babsku To tak, jakbyś porównywała posiadanie i jazdę 40 letnim maluchem, a najnowszym mercedesem. Często mieszasz w ogrzewaniu, bo po prostu musisz, nie masz wyjścia. Strzelam, że mieszkasz w starawej kamienicy i dostosowujesz kaloryfery do temperatury zewnętrznej, do siły wiatru, itp. Dobrze zrobiona podłogówka, z podstawowym sterowaniem zrobi to za Ciebie. Rozkład temperatur jest zupełnie inny, odczuwana temperatura też jest inna. No i bez przesady z tym anhydrytem; nie rozgrzeje Ci się w 5 minut, jak rozkręcony kaloryfer, więc i tak byś się rozczarowała, gdybyś chciała "mieszać". tak się składa, że mam okazję pourlopować się w Polsce i obejrzałam sobie te "naklejane" szprosy z bliska. Jedyne co przychodzi mi do głowy to, tandeta, proteza, taniocha. Wiem jak wyglądają prawdziwe drewniane okna ze szprosami. Białe okna PCV, albo "drewnopodobne" PCV, nawet z szerokimi "szprosami", a de facto z plastikowymi listwami. ble, ble i jeszcze raz fuj. Szprosy to nie moja bajka, już o tym pisałam, ale albo coś kochasz i robisz na 100%, albo nie próbuj udawać. Bardzo dobrze Basiu, że zdecydowałaś się na klasyczne okna z podziałem.
  15. wiesz, kiedyś prowadziłam dyskusję z koleżanką na ten temat. Ja takim warzywkom czy jajom od "baby", absolutnie nie ufam. Produkty z certyfikatem ekologicznym przechodzą szereg kontroli. "Pani babie", po prostu ufasz na słowo; panie kochany, marcheweczka pierwsza klasa, tymi rencami pielęgnowana, z własnej działeczki... a działeczka przy głównej krajowej apropos marcheweczki: ta szczególnie powinna być ekologiczna, bo to taka świnia wśród warzyw. ciągnie z gleby wszystko, a jak gleba syficzna i chemicznie opryskiwana, to i opryski wciągnie.
  16. jestem ciekawa jak rozwinie się dyskusja, będę z pewnością podglądać. Pytanie; ile kosztuje zlecenia projektu profesjonaliście, chodzi mi oczywiście o widełki cenowe. Jest sens bawić się w to samemu?
  17. Z grubsza odrobina podstaw: anhydryt może być cieńszy w stosunku do betonu, jeśli liczysz każdy centymetr na wagę złota, jest to duży plus beton ma większą akumulacyjność: dłużej się rozgrzewa, ale też dłużej oddaje to ciepło, tu kwestia co Tobie bardziej odpowiada tu masz dyskusję https://forum.budujemydom.pl/Wylewka-anhydr...wa--t20824.html
  18. to ja może od drugiej strony pilnik do psich pazurów, a w zasadzie szlifierka
  19. Zdecydowanie zamieniłabym te chemiczne pianki, na owoce maczane w czekoladzie; truskawki, banany, mango, ananas. Szczególnie takich w Twoim wieku
  20. Będziesz miał truskawkowe ryby Fajna rodzinka, pieseł mi bardzo przypadł do gustu
×
×
  • Utwórz nowe...