Skocz do zawartości

Qubacen

Uczestnik
  • Posty

    939
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    8

Wszystko napisane przez Qubacen

  1. Piszesz o dyskusji, czy możliwej awarii? Bo jeśli to drugie to z tego co czytam to Arturo ma awaryjny kominek/ci znajomi także. Poza tym takie awarie raczej szybko usuwają. A do tego Arturo gdzieś tu pisał jeszcze pod starym nikiem, że nowy dom się aż tak szybko nie wychłodzi (z tym jego stwierdzeniem się w 100% zgadzam). Edycja: pisałem dokładnie wtedy gdy pisał Arturo a napisaliśmy właściwie to samo.
  2. Nie wiem jak cytować cytat więc ordynarnie wklejam: Co zamożniejsi(tzn.jacy ?) wybiorą ponizsze: CYTAT(czerwony łeb @ 2.11.2016, 12:25 ) * Przypomnę bo sądzę,że mało osób to rozumie,że całościowy system grzewczy napędzany paliwem stałym składa się z : 1.Kotłowni na kocioł,która jest wymagana przy paliwie stałym i MUSI być a nie,że tylko może być. 2.Komina,bez którego kocioł na paliwo stałe nie obejdzie się 3.Kotła na palio stałe 4.Miejsce na składowanie opału. 5.Z uwagi,że paliwo stałe grzeje do wysokich temperatur potrzebny jest droższy osprzęt hydrauliczny do niego czyli wszelkiego rodzaju mieszacze,zawory 3,4,5,9 drogowe,dodatkowe pompki obiegowe,zaworki i inne pierdoły. Zsumowanie powyższych punktów da nam bardzo drogi system grzewczy pod względem inwestycji bo dla zwykłego szarego inwestora będzie to kwota ok.30tys.zł Beztroską inwestora byłoby tłumaczenie,że punkty 1 i 2 przecież były w projekcie i muszą być to jak ? Dlatego nazywam to bezmyślnością bo NIKT takiemu inwestorowi NIE KAŻE wykonywać tych punktów. Pierwsze primo: pkt 4 - wykreśl bo w wielu przypadkach kupuje się na bieżąco a nawet jeśli nie to 2 tony workowanego groszku spokojnie mieszczę w kotłowni o której wspominałeś w pkt 1. Drugie primo: kominy+kotłownia+piec+osprzęt w życiu nie kosztował mnie 30tyś! Ponieważ na etapie elektryków odpuściłem notowanie cen więc nie jestem w stanie wyliczyć Ci dokładnie ale jestem pewien, że wyniosło to zdecydowanie mniej niż 20tyś, a i zauważ, że Twój system grzewczy też nie był całkiem darmo. Trzecie primo: skoro tak bardzo walczysz z ciemnogrodem imbecyli opalających węglem to dlaczego nie zrobiłeś domu w 100%na prund? Mam znajomych którzy mają takowy - oczywiście na ocieplenie/ciepłe okna etc wydali więcej niż ja na kotłownie ale z tego co mi wiadomo to wydają rocznie 4000PLN na prąd. W tym jest CWU, grzanie a do tego (jako, że to ludzie z grubszym portfelem) Pierdylion gadżetów na prąd od rolet zewnętrznych, bramy, kuchni indukcyjnej i można tak wymieniać bez końca. P.S. idąc Twoim tokiem rozumowania to można by Ci teraz zarzucić, że to Ty marnujesz miejsce na Pompę ciepła i do tego narażasz się na jej (jakiś tam) hałas. Ich kotłownia jest wielkości mojego telefonu.....
  3. Słuchaj Arturo - generalnie jest tak, że ludzie wybierają to co tańsze. Owszem znajdzie się grupa zamożniejszych która postawi na nieekonomiczne rozwiązania tylko dlatego, że tak i już. Ty wyliczyłeś, że węgiel wyjdzie Ci drożej. I zgoda. Demo podał Ci przykład, że niedawno węgiel był zdecydowanie tańszym sposobem na wygrzewanie jajec zimą. I teraz tak: na tę chwilę masz budowę powiedzmy (i tu się umówmy, że tak jest bo nie to jest tematem) na 0 bo nie masz kominów/kotłowni/pieca etc ale za to masz PC. Ani Ty ani ja nie jesteśmy wróżką więc nie wiemy co będzie ile kosztować za 5-10-15lat. Jeśli uda się aby powstała w Polsce elektrownia atomowa to przypuszczam, że prąd powinien mocno stanieć (czego i Tobie i sobie życzę). I wtedy Ty będziesz górą w ogrzewaniu chałupy. Może nawet dojdzie do tego, że całoroczny koszt CWU+CO wyjdzie Ci za 200PLN. I super i chu*nia, że wszyscy nie zrobili tak jak Ty. Ale jak nie będzie takowej elektrowni? (Biorąc pod uwagę co w tej kwestii dzieje się od lat to może moje wnuki będą miały przydomowe reaktory a polska dalej nie...). Dalej wróżką jak pisałem nie jestem ale może to oznaczać dalszy drastyczny wzrost kosztów energii bo: Unia da kary za smrodzenie węglem w elektrowniach/elektrociepłowniach. Bo górnictwo będzie zawyżać ceny węgla dla odbiorców hurtowych (będą mogli, a co!), bo koszty wydobyć wzrosną - nie znam się ale współczesne BHP kosztuje coraz więcej. I co wtedy - ano właśnie wtedy może (nie musi) okazać się, że Ty sam do kominka dorobisz ze 4 kaloryfery. Na tę chwilę i obecne ceny mogę się z Tobą zgodzić, z Twoimi wyliczeniami. Ale tylko mogę.
  4. 1) Jeżeli od wiercenia ma się rozpaść chałupa to lepiej od razu odgrodź teren i napisz znaki ostrzegawcze, że grozi zawaleniem; 2) możesz stare kable rwać ze ścian i zostaną Ci akuratne bruzdy na nowe kable; 3) jak piszesz, że "wiercenie w betonie" to obstawiam blok z wielkiej płyty - spokojnie nie rozsypie się od twojego sprzętu. Z tak skąpych informacji przekazanych przez Ciebie więcej nie podpowiem.
  5. Jak ja brałem kredyt (2012r) to można było. Z tym, że trzeba było się nakombinować bo: 1) Kosztorys banku z jakiegoś powodu był nieco inny aniżeli realia - i nie było opcji aby to zmienić (tzn musiałem zaakceptować). Ja mogłem jeszcze samodzielnie robić zdjęcia i przed każdą transzą zanosić do banku pokazywać i ubiegać się o kolejną transzę. Kolega już tak wesoło nie miał i musiał "odraczać" płatności wykonawcom bo tak jak i u mnie kosztorys banku sobie a życie sobie. 2) Bank na tamten czas nie dawał kredytu na działkę i budowę. Musiałeś mieć działkę i pozwolenie na budowę aby dostać kredyt na dom. Więc musiałem zaciągnąć kredyt na działkę, odbębnić papierologię i tu 2 opcje: 1 zaciągnąć drugi kredyt na budowę (- tej opcji to wyższa marża dwóch kredytów); 2 zaciągnąć kredyt na budowę którym to kredytem jednocześnie spłaciłem kredyt na działkę (- kara za zbyt szybką spłatę hipoteki działki) - czyli tak czy inaczej dupa z tyłu. 3) Teraz banki każą mieć wkład własny i musisz mieć te (chyba) 20% wartości inwestycji (papierologia się w to nie wlicza, projekt może Cię kosztować nawet 100tyś a dla banku będzie on bezwartościowy); 4) Ostatnia transza kredytu jest wypłacana w terminie który ustalisz z bankiem ale bank da Ci datę w której to będziesz musiał mieć dom odebrany (czyt. skończony). Do tego przyjedzie ktoś to sprawdzić (z tym, że to też da się co nieco nagiąć - np przedstawiciel banku nie musi Ci fotografować całej chałupy). Dopisuję: Nie wiem dlaczego i czy jest jakaś zmowa banków z firmami "pomagającymi" zaciągnąć kredyt ale na tamten czas dreptając od banku do banku nie było opcji abym dostał kredyt. Jedynie moja zdolność była na poziomie 1/2 tego co zakładałem i chciałem. Jak tylko udałem się do placówek typu openfinance moja zdolność nagle urosła i de facto dostałem o 20000PLN więcej niż pierwotnie chciałem. Mówimy o mieście Kielce i banki które tutaj są.
  6. Ja piszę jak było u mnie. Ani mój ojciec, ani ja ani moja żona nie płaciliśmy podatku - tyle. Dlatego w moim pierwszym poście w tym wątku skierowałem autorkę zapytania do porad prawnych aby się upewniła i miała pewność nad pewnościami..... P.S. od jakiegoś czasu net mi nie działa - może jutro będę miał nowego operatora. Stąd nie odpisuję od razu a czasem wcale. (Nie mam pewności czy ten post pójdzie....).
  7. mhtyl - w okolicach 2007 ojciec przepisał na nas (mnie i żonę) mieszkanie. 0 (słownie: zero) podatku. Tyle, że właśnie taka uwaga: nie mogliśmy przez 5 lat tego mieszkania sprzedać/oddać dalej.... A piszę w okolicach 2007r bo nie pamiętam dokładnie a nie chce mi się grzebać w papierach.
  8. To nie jest tak. Co prawda teoretyzujemy bo nie znamy powodów ale: Jeśli przepisałby na oboje to nie byłoby podatków pod warunkiem, że nie zbyliby przez okres 5 lat. - Wiem to z autopsji (co prawda mieszkania ale zawsze).
  9. Jeżeli nie macie rozdzielności małżeńskiej to tak jak pisze joks. Nie musisz być/figurować w KW. stokrotka.35 - wydaje mi się, że to jednak Ty głupoty piszesz. A w razie co to są bezpłatne porady prawne. Autorka wątku niech się przejdzie i dowie u źródła.
  10. To było nawet w TV - ale nie pamiętam przy jakiej okazji. Chyba /ale mogę się mylić/ jak Putin zwiedzał jakąś wiochę we Rosyji.
  11. Ja u siebie zrobiłem trochę prześmiesznie bo nie pomyślałem o tym na etapie budowy. Otóż przed ociepleniem podmurówki pociągnąłem kabel po wierzchu na zewnątrz z kotłowni do kuchni oraz do łazienki na górze (wiem strata materiału ale cóż zrobić aby płytek nie kuć i ogólnej rozpierduchy nie robić). W kuchni dałem włącznik kołyskowy (zwykły jak do światła). W kotłowni dałem coś jak bajbaga poleca. I teraz jak idę myć gary to cyk i mam obieg. A ten sterownik w kotłowni jest po to, że jakby komu się zapomniało to ma nie działać od 2200 do 0600. P.S. Łazienkę na dole mam za plecami kotłowni więc nie ma potrzeby cyrkulacji a w łazience na górze zrobię czujkę ruchu - jest z oknem więc nie zawsze się światło świeci.
  12. A co z kuchnią? Czyli po sikaniu masz ciepłą wodę natychmiast, ale aby umyć kubek po kawie czekasz 17sekund na letnią wodę?
  13. Na dworze +35 w nocy spada do +23 - hurra nie marnujemy ciepła To racja tyle, że oprócz prądu to i pompka szybciej odmówi posługi... A i z szamba też trzeba nadmiar wody wylać nie za darmo.....
  14. Tak i to zdecydowanie. Dlatego można albo w sterownikach ustawić czas pracy (np 0500-0600 i 1800-2100) albo można dołożyć (tak jak ja to zrobiłem) jakiś włącznik (czy to zwykły, bądź czujkę ruchu).
  15. Jak w temacie - czy moglibyście podać mi temperatury jakie macie na oknie dachowym. Już gdzieś pisałem o moim problemie który wystąpił zeszłej zimy. Producent obiecał, że przyjrzy się sprawie i tak to się skończyło a idzie kolejna zima. Wziąłem więc termometr (taki dzieciowy bezdotykowy) i posprawdzałem. Więc tak na dziś: Na dworze -1 W pokoju +22 Szyba okienna +17 Uszczelka między ramą a szybą (praktycznie w każdym miejscu) +12 Łączenie framugi ze skrzydłem okna +9 Mam zwykłe okna plastikowe w domu i nie ma aż takich wahań temperaturowych więc czy to normalne przy dachowych? Proszę jak macie możliwość to sprawdźcie temperatury u siebie bo już drugi rok wałkuję temat a reklamacja się kurczy.
  16. Sorry zdjęcie chamskie z telefonu i jadącego samochodu........ Płot nie otynkowany, coś tam zobaczysz. Jeśli otynkują i zrobią cacy a ja nie zapomnę to zrobię fotę. Ale: 1) mam sklerozę, 2) ja nie znam tych ludzi (tylko przejeżdżam obok) i pojęcia nie mam jak planują to wykończyć i kiedy.
  17. Średnio 2 razy dzienni przejeżdżam obok tak właśnie wykonanego płotu (właśnie z bloczków betonowych) - jeżeli go jeszcze nie otynkowali to cyknę fotę. Ale nie pamiętam bo jak się jeździ to się już uwagi nie zwraca....
  18. Robisz fundament po całości. Z czego potem wymurujesz to już twoja sprawa - jeśli Ci zostały np cegły z budowy możesz ich użyć. Jeśli nie to mogą to być bloczki betonowe. Potem ładnie tynkujesz i finito. Z tym, że na takim fundamencie w zależności od zasobności portfela możesz użyć ładnej cegły klinkierowej czy gotowych prefabrykatów takich jak te: KLIK. Tynk może Ci po jakimś czasie odpaść - nie musi ale może.
  19. Powiem bardzo brzydko: sranie w banie. Owszem czasami udaje się troszkę grzybni przenieść – i co? I gów%o. Dlaczego tak piszę bo: albo masz las (duuuuuuuużo pola) i jakoś przeniesiesz pomiędzy swoje drzewa, albo masz działkę powiedzmy 1000m2 i dbasz o trawnik (etc). Jeśli ten drugi przypadek to możesz przenieść grzybnię jak pisali poprzednicy ale co? Albo się uda albo nie, a jeśli się uda to nie procentuje to jak np. rzodkiewka. Tzn to nie jest tak, że przychodzi czerwiec i mimo zabiegów masz grzyba. Ten grzyb albo będzie, albo nie. Jakby to inaczej powiedzieć: to nie jest hodowla.
  20. Nie wykonalne na dłuższą metę. Pomyśl gdyby się dało to w marketach obok pieczarek leżałyby prawdziwki, kozaki, maślaki a dla twardzieli sromotniki w polewie czekoladowej
  21. Mało się znam ale mógłbyś zrobić stelaż przy ścianie szczytowej w odległości 25cm. Pomiędzy stelaż a GK wsadzić wełnę o lambdzie 35. Co do membrany zapewne autor nie pamięta/nie wie. Więc zrobiłbym dylatację tak z 5cm i wpakował wełnę jak mówił mhtyl z tym, że jeśli krokwie są powiedzmy (z sam z palca) 15cm to dylatacja 5 cm wełna 10cm i w poprzek wełna 20cm. - obrazek zaczerpnięty stąd Jeśli źle myślę to niech czem prędzej ktoś to poprawi.
  22. [quote name='Lobes' date='13.09.2016, 17:12 ' post='520282'] [...]ile może kosztować podciągniecie prądu i wody pod działkę D2 , w linii prostej to odcinek ok 60-80m. Druga sprawa posiadając udział w drodze i chcąc ja utwardzić każdorazowo muszę kontaktować się z pozostałymi właścicielami działek sąsiednich?[...]/quote] Prąd to tak czy inaczej (czy to będzie 10m czy 60m) około 1600zł linia napowietrzna, i około 2000zł pod ziemią. Woda nie wiem (mam studnię i szambo) Powinieneś się kontaktować i próbować wyrwać kilka groszy od nich - jeśli się zgodzą na utwardzenie. Ale to ich dobra wola.
  23. Tu masz schemat: Zwróć uwagę, że tę skrzynkę musisz podłączyć do gniazda 230V tak aby N dochodził do kondensatora - odwrotnie będzie Ci robić głupoty. U kumpla "wybijało" bezpieczniki bo miał gniazdo podwójne z uziemieniem a co za tym idzie w zależności czy wpinał wtyczkę u góry czy na dole zamieniała mu się "biegunowość". Jak źle włączył to mu robiło kłopot.
  24. Czytam Wasze podpowiedzi i nie wiem co napisać, bo: Faktycznie ta deszczówka jest O.K. ale ile toto trzeba płukać po standardowo bytowym użytkowaniu?
×
×
  • Utwórz nowe...