-
Posty
6 064 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
133
Wszystko napisane przez Jani_63
-
Ale co mu po oglądaniu wizualizacji, skoro technicznie i fizycznie jest to niewykonalne? Narysować to sobie można różne rzeczy, ale to jeszcze musi współgrać z instalacjami bloku... a nie zawsze tak jest. Nie wolno Ci np. zlikwidować kaloryfera, albo podnieść parapetu czy powiększyć/pomniejszyć okna (ingerencja w fasadę).
-
Nie wierzę - nie możliwe żebyś tak długo żył. Nawet jeżeli żeś Gruzin z pochodzenia. Nawietrzaki/nawiewniki podokienne były już instalowane w mieszkaniach na początku XX wieku w kamienicach, choć nie były jeszcze wtedy normą... i właściwie nigdy się nią nie stały - dla tego zastosowania. Ty szczeliny/szpary/tuleje wentylacyjne/kratki w drzwiach nazywasz wywietrznikami/wywiewnikami? Na podstawie której normy czy paragrafu?
-
A na przeniesieniu pionów to już sąsiad z piętra poniżej się godził bez oporów po obejrzeniu takiej wizualizacji, czy jednak miał małe "ale"?
-
Sprzeczne i wewnętrznie, i zewnętrznie... dla co poniektórych Ty do niego z sercem na dłoni, a On mimo że nie wie, OK - nie wiedział do tej pory, jaką funkcję pełni nawietrzak , funduje Ci odpowiedź mającą wykazać, że jest doskonale zorientowany w temacie. ... a to Ty (My) ględzimy. Taki typ... żenada. ..., kolejna.
-
Innymi słowy - praktyczne zastosowanie "zimnego łokcia"
-
Klej poliuretanowy - to do klejenia szyb samochodowych są bardzo mocne. Ewentualnie któryś z produktów Loctite, np ten: http://www.loctite.pl/wyszukaj-produkt-652...d=8802625847297 A już na pewno klej klej epoksydowy da rade temperaturze. EP 2507-1 - Odporność termiczna - wytrzymuje temperatury od -34 do +121°C. EP 2510-1 - Wysoka odporność termiczna - wytrzymuje temperatury od -40 do +204°C; wytrzymuje wygrzewanie w temperaturze do 204°C, wytrzymuje odgazowanie w temperaturze do 107°C. Dla połączeń pracujących w wysokich temperaturach jest dedykowana specjalna wersja HT (10°C-204°C). Są to kleje dwuskładnikowe i nie wiem czy znajdziesz odpowiednio małe opakowanie dla swoich potrzeb.
-
Pamiętajcie tylko, że jak do tej pory żaden z nadawców niema w swojej ofercie programu nadawanego w tej jakości.
-
Słusznie kombinujesz - to bez sensu. Wyciąg w takim przypadku (skosy, ściany) powinien być umieszczony 15-30cm poniżej poziomu sufitu.
-
Mnie też... choć bandy czasami trochę gniotą... tak mówią
-
Przecież dostałeś odpowiedź w poście #3
-
Ale stół dalej ma dwa końce.
-
Bo rzadko który lekarz jest prawnikiem jednocześnie - mógł nic nie wiedzieć że to prawem zabronione... choć przyjemne (podobno)
-
A było już napisane ... ale jeszcze raz: Przy kotle gazowym typu "C" (z zamkniętą komorą spalania) określenie prawne "kotłownia" jakoby przestaje istnieć, mimo że w projekcie tak zostało nazwane. Tak trudno to zrozumieć?
-
Wiem że cztery miesiące to nie długo, bo wszystko wymaga swego czasu - ale odpuść. Naprawdę za prawdę powiadam - nie warto. A czemu tak twierdzę... ano nauczyły mnie tego spotkania biznesowe. Można kogoś nie lubić, ale jak się z nim prowadzi interesy to wewnętrzne animozje są odsuwane na plan dalszy. Będzie Was "ludzi kupa".., pomijam że w kupie raźniej, to przecież jak to ujął Retro z pozycji alkowy - nie trzeba zaraz ze sobą spędzać "każdą" chwilę. Każdy kij ma dwa końce - ale stół też. A że sprawa tyczy zlotu, czegoś co żeście Wszyscy wypracowali i co Was odróżnia, to... zlot to inny poziom wspólnego bytowania połączony z innymi poziomami świadomość. Okazjonalnie ma się rozumieć. PS. Wiem że mój głos ma małe znaczenie, bo nie było mnie do tej pory na żadnym zlocie, ale ponieważ utożsamiam się ze społecznością forum, to pozwalam sobie wyrazić swoje zdanie. Baszka może czuć się dotknięta tym stwierdzeniem. To weź jeszcze książeczkę do nabożeństwa jakby miało być z tobą tak jak z pewnym bacą.
-
I się zesrało... i to bardzo. I nie mówię tu o ostatniej decyzji Smoczycy.
-
Będziesz mieć dupne oczko wodne.
-
Oczywiście że jest możliwa, tylko popatrz ile zbiegów okoliczności musi razem wystąpić. Kiedyś w Bytomiu był wypadek - na stojący na skrzyżowaniu samochód przewróciła się "grucha" z betonem. Zginęły cztery osoby, bo w samochodem podróżowała cała rodzina. Czyli sytuacja zaistniała. Ale jakie było prawdopodobieństwo, że tego typu zdarzenie będzie miało miejsce? W "Hameryce" pijany żołnierz staranował czołgiem samochód na skrzyżowaniu - ilu ludzie wychodząc z domu i wsiadając do swego auta zakłada że zderzy się akurat z czołgiem? Ale hipotetycznie wszystko się zdarzyć może - o wygranej w totka nie wspominając. Wywiew w łazience bliżej narożnika zewnętrznego ja osobiście bym dał. Aaa, jak tak wrócę po nocnych łowach, to lobię jeszcze przed spaniem (ale już po zmyciu krwi) przed kompem usiąść.
-
Ile można czytać tekst i dalej go nie rozumieć? Określenie kotłownia w przepisach pojawia się dopiero po przekroczeniu 30kW mocy cieplnej kotła. Urządzenia typu "C" o niższej mocy niż rzeczone 30kW mogą być instalowane w pomieszczeniach gospodarczych, technicznych, a także w pomieszczeniach mieszkalnych pod warunkiem spełnienia wyjątków które pogrubiłem. Pomieszczenia te zaś muszą spełniać wymogi wentylacyjne przewidziane odrębnymi przepisami dla tych pomieszczeń, o czym napisał wcześniej Bajbaga w tekście których zacytowałeś, ale jak zwykle nie w całości. Pomieszczenie, w którym jest zainstalowany kocioł z zamknięta komora spalania, ale także stoi w nim pralka, deska do prasowania, czy też regał na słoiki nie jest kotłownią. Ale może być kuchnią, pomieszczeniem gospodarczym, pom. technicznym, spiżarnią, łazienką czy też garderobą. Nazywanie takiego pomieszczenia kotłownią, jest takim samym nadużyciem jak nazywanie tym mianem salonu bo jest w nim kominek... choć w potocznej mowie się zdarza. Ale naginanie przepisów żeby ten fakt usatysfakcjonować/usankcjonować to już przesada.
-
Perypetie budowlane Solange :)
Jani_63 odpisał solange63 w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Tyś jest na prawdę taki... tu cisną mi sie na usta słowa przez które mógłby być ten post wycięty - a chciałbym tego uniknąć. Najpierw piszesz o ogniomurze, a później coś bredzisz o ścianie szczytowej. Na Ciebie na prawdę nie ma siły. Gdzie się nie pojawisz, to zaczynasz się wymądrzać. Ocieplenie ściany szczytowej i ogniomuru takiego jaki ma Sola w swoim domku, to dwie różne sprawy. Już 0,8m BK daje opór cieplny na poziomie R=5. Teoretycznie więc do takiej wysokości ponad wieniec wystarczy zaizolować ścianę szczytową - obustronnie. A gdzie tam jeszcze w linii prostej do ogniomuru który Ty chcesz izolować ze wszystkich stron. Sola najprawdopodobniej wie o tym, bo to świadoma inwestorka, a jak nawet nie wie na obecnym etapie, - dopyta jak będzie już tak daleko. I zimno nigdzie wędrować nie będzie - nie ten wektor dla strumienia. PS. Sorry Sola. Wiem że obecnie trapią Cię inne problemy niż ocieplenie rozpoczętej inwestycji, ale... eee - szkoda gadać. -
Okna aluminiowe to nie środkowa tylko najwyższa półka... cenowa.
-
Jak napisał Retro w poście #2, problem leży po stronie ściany, a nie tapety.
-
Raczkiem, raczkiem, byle nie powiedzieć że się gniota strzeliło. No to jak to w końcu jest? Robić to według przepisów, co lansuje/popiera/zaleca Forum, czy według Ciebie - w oparciu o Twoją interpretację ulotki reklamowej? A toś wymyślił naprędce. Wcześniej nic nie pisałeś o dwóch rodzajach wentylacji: