Z tymi deszczownicami to jakaś paranoja obecnie. Kiedyś, i to w czasach które niektórzy jeszcze pamiętają, taki shower był prawie standardem jeśli idzie o natryski/prysznice. Dopiero później nastała era giętkich, na wężykach które dojść często pękały, ale były modne i wygodne. Wraz z ewolucją materiałową świat doszedł do wężyków które przestały się łamać/pękać, korzystając jednocześnie z prysznicu, którego to wylewka wychodziła albo bezpośrednio ze ściany, albo miała konstrukcje podobną do tej na rysunku. Ele że rynek nie cierpi pustki, nazwa po jakimiś czasie też musiała ewoluować... i ewoluowała. Narodziła się deszczownica. Ewoluowały też kształty deszczownic... no i oczywiście cena. Ale że produkt był modny i rynek go zaakceptował... rzecz całkowicie normalna. Ale nazywanie zwykłej brauzy deszczownicą to już... Sorry za OT, ale mnie trochę poniosło