Hm... Choć, przyznam, że zaniepokoiłem się, znowu. Spróbujmy coś policzyć, choć szacunkowo, skontrolujcie, czy to ma sens. Od miecza do nadproża mam 4m. Płatew ma wymiary od miecza do nadproża: 4mx0,2mx0,14. Jeśli m3 sosny waży 600kg, to tu wychodzi jakieś 70kg. Czyli 35 na ścianę. 6 krokwi 6mx0,06x0,18 to 234kg podparte w trzech punktach: murłata, płatew i trzeci - krokwie są powiązane ze sobą w szczytach. DOdatkowo nad płatwią spięte są dodatkowymi jętkami, które tworzą "sufit" Deskowanie 28m2 to waga 420 kg. Znowu rozkłada się na trzy punkty podparcia. Papa 28m2 to 140kg W sumie 70+234+420+140=864/2 to 432kg podparte w trzech punktach. Największe siły pracują na murłatę, zdaje się. Kąt nachylenia dachu to 42st. Głębiej policzyć tego nie potrafię, ale wychodzi mi jednoznacznie, że ktoś tu demonizuje sprawę. A jeśli bredzę, to, please, skorygujcie, waćpanowie, niech ktoś to policzy, myślę, że wielu może się przydać taka wiedza. A ja będę wiedział, czy strzeliłem babola. Choć nie sądzę.