Skocz do zawartości

PeZet

Uczestnik
  • Posty

    6 399
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    87

Wszystko napisane przez PeZet

  1. Vega, mnie to naprawdę zaciekawiło, dlatego poprosiłem o rozwinięcie myśli. A z pustakiem: CYTAT(PeZet) Jego kształt - charakterystyczny - zapewnia taki rozkład sił, że nie spadniesz, bo - paradoksalnie - stojąc z pozoru na pustaku, tak naprawdę stoisz na belce. CYTAT(Vega1) mylisz się grubo. Byłem świadkiem kilka razy, jak ktoś źle stanął (między środkiem a brzegiem pustaka) i pustak z nogą leciał piętro niżej. Mowa o pustakach z terivy1. Są słabe jak posypka na szarlotce (dlatego się tak doskonale zespalają z betonem) CYTAT(PeZet) Wpadła noga, bo gość stanął na niezalanym betonem pustaku. Po zalaniu belk a wraz z nadbetonem tworzą właściwą konstrukcję stropu. Pustak jest tylko po to, żeby od dołu był sufit, a od góry nadbeton i odpowiedniej wysokości belka. Dlatego też stropex wymyślił stropy ze styropianu, a faelbet z gazobetonu. Pustak to szalunek. To było odnośnie tego, że są słabe, bo nie muszą być mocne, bo są wyłącznie szalunkiem.
  2. Szczególnie chodzi mi o przepust dla wprowadzenia zimnej wody do budynku. Zazwyczaj rurę niebieską PE 40mm wprowadza się pod ławą. Mam jednak zrobiony przepust na głęb 120cm poniżej strefy przemarzania rurą fi 50. Oznacza to że jest bardzo mały luz. Czy mogę bezpiecznie tym przepustem wpuścić rurę z wodą do domu? Czy lepiej nie ryzykować? I przy okazji mam pytanie, czy ocieplacie rurę z wodą, kładąc ją poza budynkiem, i w budynku przy ścianie.
  3. Z wielkim bólem, ale muszę zgodzić tutaj z Tobą w całości.
  4. Dlaczego? Możesz rozwinąć? Tu znowu mnie zaskoczyłeś. Możesz rozwinąć? Wpadła noga, bo gość stanął na niezalanym betonem pustaku. Po zalaniu belk a wraz z nadbetonem tworzą właściwą konstrukcję stropu. Pustak jest tylko po to, żeby od dołu był sufit, a od góry nadbeton i odpowiedniej wysokości belka. Dlatego też stropex wymyślił stropy ze styropianu, a faelbet z gazobetonu. Pustak to szalunek. Vega, wypełniłem wąskie szczeliny cegłami. Nic nie pęka. A to dlatego, że ich nie fazowałem od spodu na podobieństwo pustaków teriva. Więc trzeba je było obrzucić od dołu tynkiem. Trzyma się. Przywarł. Do cegły pełnej! I rozwiń, proszę, o co chodzi z tym spapranym miejscem na otulinę.
  5. Ashantess, tak też uczynię, a zamiast korzenia dam liść. Rośnie tu u mnie tego na łące sporo. Czy może ten korzeń być musi?
  6. Mam prośbę o przepis na ogórki małosolne. Wiem, jest banalny, ale... nie znam go. A siedzę sobie na budowie, bym zrobił... wiaderko małosolniaków.
  7. Mam problem z przepustem przez fundament. Woda idzie rurą PE 40mm. Przepust sobie zgrabny zrobiłem 50mm. Czy to nie mało? Tej pianki wlezie ledwo co. Jakieś tarcia, rura pęknie i kłopot gotowy.
  8. I z dwudziestu minut zrobiło się 45. Oj, nie chcę się nic.
  9. Barbossa, ale to jest kawałek, co? Xavieer o nim mi przypomniał, o Kitaro.
  10. Vega1, skąd ty bierzesz te informacje??? Zaczynasz mnie przerażać. Trzymając się twojego zjawisko-twórstwa: a bloczek gazobetonu nie nasiąka? A stropy z gazobetonu? A stropy ze styropianu? Miej litość... Dalej: "tworzy monolit (w pewnym sensie)" W jakim sensie? I w pewnym czego? Rysy: czyli klawiszowanie. Pojawia się, gdy żeber rozdzielczych nie ma lub są w zbyt dużym rozstawie. Podsumowując: Vega, podaj mi źródło, z którego sensacje przez ciebie przytaczane pochodzą. A czar terivy tkwi nie w pustakach, a w belkach. I to jest magia. Pustak jest szalunkiem traconym. Jego kształt - charakterystyczny - zapewnia taki rozkład sił, że nie spadniesz, bo - paradoksalnie - stojąc z pozoru na pustaku, tak naprawdę stoisz na belce. Zgodzę się odnośnie pomysłu Brzozy: samodzielne lanie belek to w moim odczuciu najwyższa szkoła jazdy. I jeśli Kriszielony w życiu domu nie budował, to na pierwszy ogień nie pakowałbym go w konstruowanie belek. Bo co prawda nie utoną, ale - wiszą.
  11. Godzinę i kwadransik pokopałem. I znowuś przerwa 20 minut. Kitaro posłuchałem: http://www.youtube.com/watch?v=GGtKxbu7vLI&NR=1 ...i wracam do rowu. Rano się nie chce. W południe upał i muchy. Pod wieczór żrą komary. Nie da się robić, szefie! To się oprzyj o łopatę.
  12. Wprowadzenie wody do budynku Jak mi się nie chce kopać tego rowu... Do wykopania: 7mb x szer 0,5m x głęb 1,7m = 5,95m3 Wykopałem od wczoraj robiąc jednocześnie kanalizację, składając szafkę, projektując instalację cwu, medytując nad buforem: 7mb x szer 0,5m x głęb 0,5m = 1,75m3, czyli 1/3. Nieźle. Więc o 15:00 poszedłem na śniadanie. Kopanie fundametów wyglądało podobnie, tylko w pełnej nieświadomości tego, co mnie czeka. A teraz, niestety, wiem, co mnie czeka: Na głębokości około metra pojawi się glina i mnóstwo małych kamyczków. Ale, jak wakacje, to wakacje. Pocieszająca jest myśl, że kopanie nie jest najbardziej bezmyślną pracą na budowie. Najbardziej bezmyślne jest malowanie ścian. Ile będę miał do pomalowania... Policzmy parter: sufit parteru = 65m2 + podciągi 2 x 4mb x ( 0,25 wys x 2 + 0,25 szer) = 6m2 + ściany 2,8wys x ( 17m część lewa + 15m część prawa) = 100m2 (szacunkowo, bez odejmowania otworów) razem: 177m2 Wolę kopać. Zostało 4,2 m3 do wykopania. Sjesta trwała półtorej godziny.
  13. Dobrze wiedzieć, dzięki. Coolibeer, masz kranik przy baterii prysznicowej? Czy tylko prysznic?
  14. Wszelkie kraniki dopiero mam mieć. Właśnie nad tym siedzę. Ale w pom gosp nie wcisnę kranika. Brak miejsca.
  15. A nalewanie prysznicem? Do miski, do wiadra...
  16. Bajbaga, o co chodzi z tymi krotnościami? Z przepisów wynika jakaś choleryczna ilość wymian na godzinę. A potem czytam opinie, że wymiana 0,5-0,7 kubatury/h wystarczy. Czego się trzymać? Bo zewsząd wieje.
  17. Norbiwolow, dobry pomysł z tym szybkim rozszalowaniem. Nie zrobiłem tego i mi poza obrys wystaje wieniec tak do 2 cm. Co prawda styropian miękki jest i plastyczny, ale zawsze lepiej, kiedy jest na równo. Belki 4,5m.... Tak. Sam targałem. Na raty. Pozdrowienia. Edit. dopisałem: Belki 4,8m też targałem sam.
  18. Jimt. Wielkie dzięki, bo znowu zacząłem mieć dylemat. Ale skoro tak, to już wiem.
  19. Wieczorem rozpakowuję nowo nabytą baterię prysznicową do zamontowania w wirtualnej kabinie prysznicowej (kabina bez kabiny) i okazuje się, że kupiłem, owszem,... baterię wannową. Ma dziurę z gwintem na prysznic i normalny kranik. Oddać? Montować? W sumie ten kranik też się może przydać. Pytanie do czego? Kłapouchy znalazł zastosowanie dla pękniętego balonika i słoika po miodzie, schował balonik do słoika, więc może i kranik się przyda pod prysznicem, na przykład po to, żeby się umyć. Może jakie wiadro da radę napełnić. Albo twarz obmyć... pod prysznicem stojąc. ??? Z innej strony mieć kranik i nie mieć kranika. A nuż się okaże, że przydałby się, a nie będzie. A skoro jest, to jest. Majątku wszak nie kosztował. Jakby co, mogę go dać na poddasze, jak już tam zacznę robić łazienkę. Tam będzie wanna. Więc i kranik, i prysznic. I tak też zrobię. Jest odpowiedź. Jest decyzja. Montuję.
  20. Zdjęcia zrób, plis/please... tej otuliny też. Bo pewnie co grubszego położą niż tylko takie szare gąbkę.
  21. Właśnie zacząłem kopać, żeby wodę do domu wprowadzić. Ciril, Na jakiej głębokości będzie prowadzona rura w ziemi? U mnie w studzience jest na 1,70, więc tak pewnie powinna iść dalej, do domu. I na jakiej głębokości wprowadzisz rurę do chałupy? Na tej samej co na zewnątrz? Czy trochę wyżej? Pod ławą? A jak wyżej, to: czy ocieplasz rurę? Czy tylko pianką, czy może czymś jeszcze? Koniecznie zrób zdjęcia. Zanim ja wykop zrobię, u ciebie pewnie już woda z kranu poleci.
  22. Ciril, kiedy jakieś nowe zdjęcia? Niekoniecznie w mundurze wojskowym.
  23. Tutaj, w moim Dzienniku, troszeczkę opisałem, jak kładłem strop teriva. Zwróć uwagę na gazobeton przy ścianie. https://forum.budujemydom.pl/index.php?s=&a...st&p=114053 Belki możesz układać w zasadzie w dowolnym rozstawie, a szczeliny wypełniać czymkolwiek, co służy do murowania - cegły, gazobeton... Pustaki terivy to też tylko wypełniacze. Bardzo dobre wypełniacze. Najlepsze. Jeśli masz szczelinę przy ścianie np 20cm, to kładź cegły (dł cegły to 25cm.) Poczytaj w internecie o terivie, jak ludzie układają, wskazówki producentów. Dużo jest tych informacji. edit: dopisałem: Norbiwolow, właśnie stawia terivę. Jest całkowicie w temacie.
  24. Będzie się różnić. Bo porotherm ma rozstawy zdaję się 62,5 cm. A teriva1 ma rozstaw 60. Moja rada: Jeśli nie umiesz czytać projektu - to koniecznie się naucz. To podstawa. Jeśli to potrafisz, to spoko. Jeśli obsługujesz jakiś program graficzny, to sobie rozrysuj w nim projekt porothermu. A potem nanieś terivę, czyli zmień rozstaw belek. Popatrz czy wszystko pasuje. Jeśli nie rysujesz, to albo poproś kogoś, kto to potrafi i będzie miał duuuużo czasu, żebyścioe razem tę flaszkę obalili i rozrysowali. Albo będzie to musiał zrobić majster. Lub po prostu mu uwierzysz i kierownikowi. Samodzielne rozrysowanie oszczędza koszty. Rysowanie z kumplem - koszt 25pln + popitka. Przerabia majster - koszt nieznany. Przerabia projektant jakikolwiek, student architekt - nie znam cen. Ale twój majster dobrze gada, więc wie, o co chodzi. Tylko koniecznie posprawdzaj co stoi na belkach i w którym miejscu. Przepusty kanalizacji i prądu, wentyalacji, cwu/zw Tak z grubsza to tyle.
×
×
  • Utwórz nowe...