Skocz do zawartości

PeZet

Uczestnik
  • Posty

    6 399
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    87

Wszystko napisane przez PeZet

  1. Bobiczek, gdzie ty tu zimę wypatrzyłeś? W obrazku? A napis jest przecież od jesieni. Zostawiłem, bo po co ruszać. Zobaczę, co da się zrobić, bo, niestety, znowu zgadzam się z tobą. Animus, to jest koncepcja, tylko muszę ustalić co wypić. Retro, bo ja trwam bezprądowo.
  2. Bobiczek, dobrze że ś to napisał, bo właśnie się biedzę i mnie tez sie on nie podoba. Zmienię. I już się dzieje. Może bez zoologii jaki wstawię.
  3. Retro, nie mam telewizora, więc nie wiem o co pytasz.
  4. Można by listwy przykleić takie wiesz, na jakich się zaciąga gips. Potem tynkiem cw obrzucić i do tego kleić płytki. Albo przyklej płytę gipskartonową. Albo... jedź na żywioł i po prostu daj grubo kleju. I pamiętaj: w przyrodzie nie istnieją linie proste, wymyślili je specjaliści od marketingu.
  5. I może by jakoś podsumować... nawiązując do Elutkowego skojarzenia: W sukmanie przewiązanej pasem słuckim obchodzę włości, krok równo odmierzam. Popatrzę za miedzę, odleję się za garażem, przespaceruję za chałupę i z powrotem. I tak dzień w dzień. Nie dzieje się nic. TRWAM.
  6. Bardzo dziękuję za życzenia, Daggulka. Miłe słowo o dzienniku nadaje sens jego istnieniu, Sorbek, Kachna. Znaczy są tacy, co go czytają, może nawet pomocnym dziennikiem on im jest, choć w zawieszeniu... Afrodytaa, nie zaginąłem, ino nie mam o czym pisać. Ścianę ceglastą oczyściłem, szczeliny uzupełniłem i tyle. Nie dzieje się nic. NIC. Styropian leży na stropie. Nic się nie dzieje. Rano zrywam kwiatki mlecza, żeby się bydlę nie rozmnażało. A poza tym - nic. Nic się nie dzieje kompletnie. Chodzę dokoła chałupy i szukam gniazd os albo patrzę czy mi tynk od elewacji nie odpada. A nie odpada. NIc sie nie dzieje. A, i lubię odsuwać bramę i zasuwać. Powinienem ją pomalować, ale zrobię to później. Na zimę. A teraz nic nie robię. I nic się nie dzieje. Otwieram okna i zamykam, światło włączam i wyłączam. Wodę - puszczam z kranu, prysznica. Ciepłą... zimną... letnią... z mieszacza. Fuga w kiblu na podłodze mnie wkurza, bo ma piaskowy kolor, a powinna mieć szary, bo ciągle jest szara. Może jesienią gipsem zaciągnę sufit. Zastanawiam się czy najpierw zagruntować tynk na suficie. Chyba tak. A poza tym - nihil novi. Nie dzieje się nic. Lato. Wakacje. W kontakcie mam elektryczną ubojnię much i komarów. Rano wyjmuję, wieczorem wkładam. W domu mam 24 stopnie, gdybym miał pozamykane okna to pewnie byłoby ze 21, a gdybym pootwierał wszystkie otwory to pewnie i do 26 bym dociągnął. Lubię upały. I tyle. Wiosną wymieniłem klamkę w drzwiach wejściowych, bo stara się rozpadła. Butlę z gazem wymieniłem - w ciągu dwóch lat trzykrotnie. Czy ja coś jem na ciepło, piję? Nieustannie. Patrzę sobie na komin, że nie ma za nim pszczół. A były, kiedyś. Drzewa rosną. Tu się dzieje. Tak, drzewa rosną. Ale poza tym, nic się nie dzieje.
  7. Nierówności pędzlem ławkowcem rozmazywałem. Robiłem lekką breję z kleju i wody i rozmalowywałem póki wszystko było świeże. Tylko nie maluj za dokładnie, bo rozmalujesz klej i wtedy szlag może trafić, bo jak zaczniesz poprawiać, to i całą chałupę od nowa można objechać - takie mam doświadczenia. ;)
  8. Znowu, chłopy, tak nie marudźcie. Są prace, których śmiertelnik nie zrobi zamiast specjalisty. I tych samodzielnych jest w sumie garstka. Co do blowerpower, Zilog, Skoro robiłeś prototyp i chciałeś kasę jeszcze brać, choćby za dojazd, to ja Cię pytam, czy ty z drzewa spadłeś? Ludzi nie znasz? Jakbyś do mnie przyjechał, to bym ci pozwolił badać mój dom do upadłego. Symbolicznie - płać w zamian za prąd. ;)
  9. Mam nadzieję, że żeś nie przyjechał, kiedy mnie nie było w domu. No i, co się odwlecze to nie uciecze, zupełnie jak pociąg do Łodzi, Gdańska czy Krakowa.
  10. Żyć jedna... nie umierać. Do pieca dorzucałem.
  11. Khh... khh... tfu... e... e... e... kha... tfu!... ja grab trzy... k... a... jak mnie słyszysz. Tfu. Wiosna... w d...ę, nareszcie.
  12. Trzymaj się Łosiu! Barchany grube, czapę, rękawice przed snem i byle do rana. A rano na zapiecek i byle do wieczora. Byle do wiosny. I tak ad mortem defecatam.
  13. Tu pojawia się sprawa, której nie rozumiem. Sam bloczek gazobetonowy ma owszem U=0,23, ale już ścian ma w najlepszym wypadu 0,3. W najlepszym. Z obliczeń wychodzi 0,44. Rzecz przypuszczam w grubości ściany. BTW, Leon zbudował dom z pustaka szlakowego. Taki pustak "zimny" jest, zimniejszy niż beton komórkowy odmiana 400 grubości 36 (taki przyjąłem w przypadku Dagi).
  14. Leon_on, z wyliczeń wynika, że Twoja ściana ma wsp. przenikania ciepła 0,40 W/m2K Dla porównania, dla Twojej wiedzy, moja ściana, gazobeton 24 cm + styropian 20cm, ma wsp.=0,14W/m2K. A dla p;rzykładu ściana dobrze ocieplonego domu z żerdzi, czyli "kanadyjczyka" to 0,11W/m2K. Jest różnica? Tak więc, Leon_n, ociepl tę swoją chałupę, jeśli chcesz mieć niskie rachunki. Dla ściany 3warstwowej współczynnik 0,4 to dużo. Aż dziwne. To bardzo dużo.
  15. Brałem materiały raczej o gorszych lub średnich niż lepszych parametrach.
  16. Gaweł, podaj grubość ocieplenia ze styropianu i grubość wełny. Wrzuciłem do OZC i na chybił trafił wyszło mi tak: .....materiał.. /... grubość gips karton 1,25 cm folia polietylen 1 mm wełna 20cm (lambda 0,043, a w warunkach mokrych 0,05) płyta pilśniowa 2,5cm styropian 15cm (lambda 0,038, a w war.mokrych 0,04) U=0,112 W/m2*K
  17. Dzięki. Nie rozumiem. Filtry w kanałach? A jednostka to się zasyfi każda - czy z filtrem, czy bez filtra. Proponujesz jeden z najdroższych ze swojej oferty, a ja pytam o KANAŁY. Gdzie w kanałach widziałeś kiedyś filtry?
  18. Lekko odgrzeję temat. Pytanie moje dotyczy psich kłaków. Długich psich kłaków. Moje psy systematycznie wymieniają sierść. Kłaczą wtedy strasznie, mimo systematycznego czesania. Te kłęby sierści najprościej w odkurzacz byłoby... Czy takie kłaki nie pozapychają kanałów? A długie, mokre psie kłaki?
  19. Bajbago, Raz spotkałem się z czymś takim, co wyglądało jak kwadratowe "słoneczko", wisiało w ilości 4 sztuk pod sufitem we wiacie. I nijak nie szło przy tym zmarznąć. Regularną kurtynę cieplną tworzyło. Wyglądało inaczej niż na przytoczonej przez Ciebie stronie, sterowało się toto włącznikiem ze ściemniaczem. Grzało całą wiatę, choćby wichura. Rozwiązanie genialne, choć raczej dla tych co nie mają dylematu kosztowna inwestycja vs tania eksploatacja i vice versa. To jest po prostu komfort.
  20. Wszystkiego dobrego. Zdrowia, Ciril.
  21. System hakowy... chyba tylko po to, żeby się chwalić przed nie-wiem-kim. 100pln/m2? To cena samego ocieplenia? Czy cena zawiera akcesoria dodatkowe? Jakie? Dlaczego miałbym CHCIEĆ wykorzystać toto i zapłacić 400pln/m3 styropianu?
  22. Draagon, w moim przekonaniu Twoja decyzja suporex+ cegła pełna to strzał w samo serce dychy, czyli jakbyś był RobinHoodem budowania, to właśnie strzałą w dyszce trafiłeś w strzałę w dyszce. Obserwuję co się dzieje w moim domku - konstrukcyjną wewnętrzną postawiłem z cegły, reszta to gazobeton. Cegła, szczególnie ta w sąsiedztwie kominka jest ciepła - daje to rewelacyjne poczucie komfortu. Jak to jest faktycznie, wiadomo, czyli nie wiadomo. Jak grzeję, mam ciepło, jak nie grzeję to dom stygnie. Bardzo powoli mimo braku podłogi, póki co. Ale nagrzana cegła daje kapitalne wrażenie. I ten kolor... Sugerowałbym, byś nie wszystkie cegły w środku tynkował. Zalety - mniej tynkowania, walory estetyczne bezdyskusyjne, a i element szpanu jest - wielu gości zazdrości. Wady - trza się pilnować ze spoinami. Moja rada: OD RAZU muruj na czysto, czyli spoinki rób na równo z krawędzią (raz kielnią przejedź), a na koniec dnia przeszlifuj urobek suchym workiem po cemencie. Będzie git. A gazobeton zostawiony na zimę? Mon Dieu, u mnie ściany stały odkryte, aż wstyd się przyznać, CZTERY LATA. A sam wiesz, jakie były zimy. Nie przejmuj się więc odkrytym gazobetonem. Lekko może się wyprószy po wierzchu, miejscami mróz go złapie z wodą, lekko, miejscami. Glon się zazieleni, jeśli zaleje ci z okna balkonowego - miałem tak, lekko podczyściłem i unigruntem pomalowałem - fragment zalany. I jest dobrze. A wiosną powiem ci czy od takiej ściany styropian mi odpadł - klejony pianką. Z cegłą w środku jedynie ciężko będzie kable prowadzić, ale jeśli rzecz dobrze zaplanować, a nie mam wątpliwości, że wykombinujesz coś, to same zalety widzę. Gdybym u siebie miał coś zmienić, to - właśnie cegła pełna byłaby w środku w większości miejsc, - w centrum domu: jaka masa akumulacyjna ile wlezie. Czyli mur gruby jak najgrubszy, o ile się da - masa akumulacyjna z obudowy kominka, ceglana - masa akum. w postaci zabudowy kuchni - wszystkie szafki z cegły. Kamienny blat. Tylko cegła. Cegła jest super. Muruj z cegły! Ażem się zalogował, tak mnie porwałeś. A myślałem, że mam kryzys i nie mogę patrzeć na budowę.
  23. Pozatykać wszystkie otwory. Wtedy te, co już weszły, może zdechną z głodu. Alternatywę mają - zejść na dół, do kuchni. U mnie, myślę, że jest jedna. Intuicja tak mi mówi.
  24. Zwycięstwo w konkursie jest dla mnie ze wszech miar zaskakujące, a zarazem oczywiste. Nie ma chyba wśród nas nikogo, kto miałby wątpliwości, że werdykt powinien być inny, ani nikt, jak sądzę, nie może powiedzieć z całą pewnością, że mogłoby być inaczej. Gratuluję zatem w pierwszej kolejności tym, co zwyciężyli na końcu, a na koniec, choć w sposób nie mniej emocjonalny, z całym spokojem gratuluję zwycięzcom tym z przodu.
×
×
  • Utwórz nowe...