Skocz do zawartości

PeZet

Uczestnik
  • Posty

    6 399
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    87

Wszystko napisane przez PeZet

  1. świetnie. To jesteśmy uwówieni. Nie ma to jak konkretna pomoc forumowej koleżanki. Hew e najs dej.
  2. OK! To jest konkret. A z mej strony - zapraszam. Weźmiemy krakersy i pójdziemy na strych... ... karmić myszkę???
  3. Gdzieś na łące może by się i znalazł. Latem to, oj, były, tłuuuste pajączyska. Dziś nasłuchiwałem, czy myszy żrą styropian. Cisza. Ale łapki nietknięte. Jest szansa, że podjadają ziarno albo się wyniosły. Acha, rok temu jesienią po stole mym kuchennym wałęsała się mysz i wgryzała w torbę z chlebem. Krakersy. Petitki. Torcik wedlowski.
  4. Kalumet, te pionowe świetliki lepsze. Pionowe okna więcej światła dają niż poziome (przy tej samej powierzchni), podobno. Jak wełny dołożysz, to może będziesz miał pasywne.
  5. Skoro Bobiczek pisze o papierze wysmarowanym smalcem, a Retro jeszcze mu plusa daje! A i kiełbasa przecież z tłuszczem! Daga, a co jedzą wszystkie myszy? Ziarno? Jak to nanizać na łapkę?
  6. Wy sobie jaja robicie, a człowiek chce wiedzieć. Mundrala, masz genialny styl! I siłę przebicia. Idź po swoje. Buduj! Pion trzymaj, poziom i syp cement w proporcji 1:3 z piachem. Mało wody. A jak dojdziesz do stropu, to już będziesz wiedział czego nie wiesz. I wtedy zaczniesz pytać.
  7. U mnie kot by się nie uchował. Te psy co to u mnie są, żyć by mu nie dały. A do sprawy podszedłem metodycznie - łapki w ilości 5szt i zatrute ziarno. I tu pytanie: co na te łapki pozakładać? Zastosowałem menu mieszane: kiełbasa, kiełbasa, kiełbasa, ser żółty, chleb. Czy myszy jedzą kiełbasę???
  8. Styropian gryzą! Nie zdążyłem założyć kratek na szczelinach wentylacyjnych pod okapem i dziś USŁYSZAŁEM myszy na poddaszu. I znalazłem dwa miejsca, gdzie się potwory przegryzają. Jak się ich pozbyć najszybciej, najprościej, najtaniej, najbezpieczniej dla domowników, zwłaszcza dla psów?
  9. Witaj, wspólniku! Dokładnie tak było... i żeśmy rozpracowali wszechpotężną globalną sieć korporacyjną, i trofeum zdobyli, i zniknęli bez śladu. Liczyłem na powtórkę tego lata, ale wieeeele spraw się tak poukładało, że ani latem, ani jesienią, ani na zlocie, ani przy elektro-robocie nie spotkaliśmy się... Do czasu, do czasu!! Pozdrowienia!
  10. ... Dokładnie! By domysłów nić móc snuć i ... śnić. Wychodzi niezbicie, iż było ... zamaszyście??
  11. Kalumet, ależ ty zapierdalasz. Wybacz słowo, ale jestem pod wrażeniem. Dużym. Pozdrawiam. PZ
  12. Jednoznacznie? Tak, o ile wiemy czy liczymy neutrina mionowe, czy elektronowe. I bozony - rzecz jasna - czy względniamy. Inaczej mówiąc: Mysza! To zależy od zapotrzebowania albo, jak wolisz: ile wpakujesz, tyle tam będzie.
  13. Adiqq, pięęęękny wynik! Pogratulować, pozazdrościć, uszanować. Pytanie mam, czy u Ciebie włączyli już ogrzewanie? Pytam, ponieważ osobiście powoli kończę ocieplać domek i jak narazie w domu mam niezmiennie 20st (+-1), a zastanawiam się, jak to będzie zimą. Bez ocieplonej podłogi, ze styropianem rzuconym na strop na poddasze... Pozdrawiam Was ciepło.
  14. W telegraficznym skrócie: Dziś (wczoraj!) ostatecznie postawiłem bramę, a ściślej drugi słupek - dojazdowy. Wczoraj (przedwczoraj!!) stanęło skrzydło. W sobotę skończyłem malować ostatnią ścianę elewacji i zdemontowałem rrrrrusztowanie. Tak więc - mam ocieploną chałupę... no comments. Elewacja dała mi w kość tak, jak żaden inny etap, ale: da się! Da się samopas, samojeden ocieplić i otynkować, i pomalować chałupę! Sprawdziłem na własnej skórze! A każdemu, komu podobny pomysł strzeli do głowy gorąco radzę, by natychmiast zaczął się leczyć u psychiatry, ortopedy, kardiologa i okulisty. I niech wykupi 2 miesięczny pobyt u wód, wraz z pełnym programem rewitalizacyjnym. Dwa tygodnie temu Dragon złapał babesię (od kleszcza), a dziś w zasadzie Haka wyszła z tego. Oba na kroplówkach, zastrzykach... Kleszcze. I co jeszcze?!!!
  15. I rzecz niemniej istotna - rura - by zasilanie elekstrycznością doprowadzić - powołana do tej funkcji to wodna niebieska gruba na całe 4 cm. Taką inwestor dysponował.
  16. BRAMA WJAZDOWA - fotoaktualizacja 11WRZE2011 Fundament bramy. Tak było do wczoraj: Słupek: Tak jest od wczoraj: Wjazd. Tak było do wczoraj: Wjazd. Tak jest dzisiaj: Fundament zalany w jakichś 75%. Widoczna rura prowadząca kable el. Pytanie: w którym miejscu powinna być zamontowana, żeby nie kłóciła się później z silnikiem. Perspektywa. Na drugim końcu, hen daleko przy skrzynce jest wbity w ziemię kołek. Tam będzie słupek i do niego będzie dojeżdżać brama: Założenia konstrukcji: Odległość słupka prowadzącego od ogrodzenia: 20cm Odstęp między wózkami: 130cm Odległość montowanych elementów od krawędzi stopy betonowej: 15cm Głębokość posadowienia: 110cm Łącznie około 1,1m3 betonu. Woda:Cement:piach:kamienie 0,6:1:3:6 Kamieni na oko, a raczej na wcisk. Betonuję bez betoniarki. W wiadrze 20l mieszam 1/4wora cementu z około 6 litrami wody. Do tego dosypuję 3 - 4 łopaty piachu. Mieszam. Powstaje dosyć gęsta breja. Czasem mniej gęsta. Do taczki. Do dziury. Zasypuję kamieniami. Niektóre płuczę z piachu, ziemi, popiołu i innego tałatajska - zależy skąd wyciągnięte. Dobijam kamulce kijem, pałką, łatą, dechą. FUNDAMENT BRAMY: Zbrojenie fundamentu pod bramę przesuwną 4m w świetle, 6m w całości - opis: Do zbrojenia fundamentu zastosowano resztki stali, jakie pozostały na budowie po innych etapach: - trzy pręty fi 16 otrzymane z jednego leżącego od dłuższego czasu na dachu blaszaka. Powiązane zostały ze szpilkami, na których mocowane są wózki, - jakiś pręt żebrowany fi 6, wygrzebany na strychu, - pręt gładki fi 8, pokrzywiony nieziemsko i stary jak świat, pętający się od czasów zbrojenia ław. Wyprostowano go na kolanie, a następnie ukręcono z niego spiralkę trójkątną, by w efekcie otrzymać wytrzymałą żelbetową beleczkę o przekroju trójkąta. Ponadto, dla wzmocnienia konstrukcji zastosowano następujące dwa kluczowe rozwiązania: 1. zbrojenie z prętów fi16 powiązano ze słupkiem prowadzącym z kształtownika o wymiarach 80x80 2. w fundamencie zastosowano ZBROJENIE ROZPROSZONE w postaci starych gwoździ i ścinków drutu wiązałkowego odzyskanego z demontażu tymczasowego ogrodzenia i kilka niedopałków, które pojawiły się, choć wykonawcy palaczami nie są. Acz nikotynistami - owszem. edit: takie tam...
×
×
  • Utwórz nowe...