Skocz do zawartości

PeZet

Uczestnik
  • Posty

    6 403
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    87

Wszystko napisane przez PeZet

  1. Daga, to znaczy - ich są dwa, tylko nie ma jeszcze decyzji co do imienia. Choć fakt, takich trzech, jak tych dwóch, to nie ma ani jednego.
  2. AKTUALIZACJA 14SIE2011: Chyba zwariowaliśmy... na razie na trzy dni, z hotelu. Znajda, nikt się nie zgłosił od dwóch tygodni, choć ogłoszenia wiszą na słupach i w sieci. Kosmos... Szaman... Dragon... Podobno zaczyna się od jednego. Potem pojawia się drugi. Aż nie wiedzieć kiedy ludzie jeżdżą zaprzęgiem... To czyste szaleństwo. Sam nie wiem. Na trzy dni, na próbę.
  3. PeZet

    dwaSDC10603.JPG

    Z albumu Psy

  4. PeZet

    dwaSDC10602.JPG

    Z albumu Psy

  5. PeZet

    dwaSDC10590.JPG

    Z albumu Psy

  6. PeZet

    dwaSDC10581.JPG

    Z albumu Psy

  7. PeZet

    dwaSDC10579.JPG

    Z albumu Psy

  8. PeZet

    dwa1SDC10597.JPG

    Z albumu Psy

  9. Odi69, ujmując wypowiedź Retro od strony inwestora, i upraszczając niczego nie ujmując - musisz mieć protokół odbioru instalacji. Zaś żeby go mieć, muszą być zrobione pomiary instalacji. Ma działać i spełniać normy. I tego bez elektryka z ODPOWIEDNIMI uprawnieniami nie przeskoczysz. Samodzielnie zrobić możesz naprawdę dużo, niemal wszystko, ale: - od groma informacji musisz opanować, no, nauczyć się trzeba - narobisz się jak wół, nie mając wprawy. Od kładzenia kabli - łapska odpadają. - zdrowia stracisz i niekoniecznie będzie... ładnie. Choćby nawet działało bez zastrzeżeń. - Projekt - zatrzęsienie obliczeń, jeśli nie masz doświadczenia. I pamiętać trzeba o mnóstwie spraw. - potrzebujesz na to mnóstwo czasu. To pracochłonna dłubanina... jeśli nie masz wprawy. ...a mimo to z pewnością samodzielnie nie zrobisz pomiarów i nie wystawisz protokołu odbioru. I ma działać, i spełniać normy. A wiesz, dlaczego? Ano dlatego, że te wszystkie zabezpieczenia, pomiary, protokoły mają chronić nie tyle nas, użytkowników, choc nas owszem, też, ale przede wszystkim... źródło zasilania!! Elektrownię! System Matrixa! My jesteśmy tylko żuczki-robaczki maleńkie, co łaskawie korzystać mogą z dobrodziejstwa Źródła, ale tak, by źródła nie zmącić. Dlatego uważać trzeba bardzo, gdzie się łapska pcha. I pracować w rękawiczkach, coby nie pokopało.
  10. Bajbaga, za wszystkie uwagi dziękuję, tym bardziej, że wciąż nie podjąłem ostatecznej decyzji. Strefa brzegowa, o jakiej piszesz oznaczałaby dołożenie w sumie dwóch 'nitek', co zwiększa ilość rury raptem o ok 40m. Wtedy też mógłbym trzymać się drugiej wersij projektu. Prawda jest taka, że ostatecznym kryterium jest... strach, że może nie działać. Mimo, że obliczenia, jak i zapewnienia ludzi, którzy kładli rury w dużych odstępach, dowodzą, że będzie działać. Poza tym ocieplenie ścian i podłogi grubością 20cm musi znaleźć swoje odbicie w innym zapotrzebowaniu na ciepło, i znajduje. edit: dopisałem: Stąd te rozstawy i brak s.brzeg.
  11. Dobrze, że napisali, że przemieszcza się ze Słońcem i nazad, bo już myślałem co z kanalizacją i czy aby do kibelka to na zewnątrz do jakiej przybudóweczki sympatycznej obrotowej się nie chodzi. I fortepianu pod ścianą raczej nie postawisz. Strach dzieciaki same zostawić, jak imprezkę będą chciały zrobić. 'Chodźcie weźmy to rozhuśtajmy!'. No i nie ma silnika odrzutowego.
  12. Sądzę, wydaje mi się, zastanawiam się i dochodzę do wniosku, acz bez pewności, że nie potrzebuję stref brzegowych. Układ mój teoretycznie da ciepła więcej niż wynika z zapotrzebowania, o kilkanaście procent. Przyjmuję bardzo niskie temperatury zasilania. Mam małe prędkości przepływu. Mam więc czym regulować, czym zwiększać i przyspieszać, podnosić i dogrzewać. Dalej, piszą, że strefy brzegowe stosuje się tam, gdzie są duże przeszklenia i duże powierzchnie. U mnie są przeciętne - i te, i te. Przy takim rozstawie rur (25-30cm), jeśli zrobię strefę brzegową, to będę miał zimno na środku. A osobnej pętli dla strefy brzegowej robił nie będę, nie ma takiej potrzeby: mam pętle o dł ok 70m. Osobne pętle dla s.brzegowej robi się tylko wtedy, gdy potraktowanie s. brzegowej i płyty zasadniczej jedną pętlą dałoby zbyt dużą długość. At last, poniekąd mam strefy brzegowe, bo układam 10cm od ściany. Jak ułożę na szerokość 1 metra, to cały dom będzie strefą brzegową. A odnośnie pierwszej wersji, tej w poście 333, na poprzedniej stronie, strefy brzegowe de facto są. Dlatego. Chyba że się mylę...
  13. Animus, czym ogrzewasz dom? Ja będę miał prąd i kominek z płaszczem. A chcę mieć instalację przygotowaną pod pompę ciepła lub inne niskotemperaturowe źródło.
  14. Dokładnie to co napisałeś, wychodzi z obliczeń dla tz=35st i tp=29st. I to mam na rysunku pierwszym, post 333 Tylko rur za dużo.
  15. Alfabetycznie popadam w dygresje: Animus pętlę kuchenną odwracam. Ponadto, po licznych dyskusjach, rurki ułożę szerzej. Z tabel i obliczeń wychodzi mi raster rzędu 30 - 35cm przy temperaturach zasilania 38 i powrotu 32. Jednak dylemat polega na takim dobraniu rozstawu, by: 1. nie kłaść zbyt dużo rur 2. mieć możliwie niską temperaturę zasilania 3. nie obciążać pompki zbyt dużymi przepływami 4. mieć komfort wynikający z równomiernego ogrzania całej powierzchni podłogi. Zdecyduję się na raster 30cm i 25cm. Muszę jeszcze dopoliczyć temperatury zasilania i powrotu. Parter: Daggulka 1. pilnuj, by malarze elewację NAPRAWDĘ malowali w warunkach określonych w instrukcji. Porównując elewacje malowane w różnych temperaturach widzę, że tamn gdzie było za ciepło, farba ma mikroszczeliny. Ostatnio malowana przeze mnie elewacja jest pokryta idealnie, bęz spękań. Było chłodniej. 2. Spękania mogły się też wziąć z racji malowania pędzlem - gruba warstwa. 3. Wałek. WAŁEK Z długim włosiem dedykowany do malowania silikonem jest dobry. Mam wrażenie, że jest mniejsze zużycie farby. Łatwiej malować. ALE: nikt nie pisze o wytrzymałości takiego wałka!!! Za 30pln maluję 50m2 ! To granda! Wałek łysieje. ... ale kupię drugi. Daga, fachowcom każ malować wałkiem. 4. Farba jest super. Uzupełniam niedokładności na ścianie malowanej blisko miesiąc temu i nie widać miejsc poprawek. Elewacja malowana w połowie - nie widać łączenia warstw. Krycie - rewelacja. Odi69 Pytaj Animusa. Gdybym ci ja wiedział, to co on napisał co wie, o ileż byłoby prościej! Jak dobrze, że dwóch domów nie postawiłem, bo bym zwątpił... Animus, jesteś Wielki! edit: a dopisałem...
  16. ELEWACJA - AKTUALIZACJA 28LIP2011 Pomalowane dwie ściany: południe i zachód. Elewacja wschodnia - czeka do 29 lipca. Wtedy minie wymagane 14 dni od tynkowania. Czyli jutro. Ale od jutra mam gości mieć. Więc malowanie zapewne w poniedziałek. Okapy pomalowałem woodprotectorem, zielonym. Z sadolinem poczekam do zakończenia całości prac. Elewacja północnowschodnia. edit: jedno zdjęcie nie weszło. editedit: literówka
×
×
  • Utwórz nowe...