Skocz do zawartości

bobiczek

Uczestnik
  • Posty

    9 906
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    142

Wszystko napisane przez bobiczek

  1. kończy Ci się moja droga transfer zdjęć udostępniony przez Forum. Musisz poszukać jakiegoś innego pokazywacza. Poza tym duża rozdzielczość Ci zeżarła forumowe transfery do zdjęć.
  2. ja nuie gruntowałem - waliłem na te pyły właśnie tę z promocji. Ona niby miała być jako ta ostatecznie fajna, ja wiedziałem że jest na pewno nie kryjąca - ale fachman który u mnie robił - powiedział żę jest cud malina na pierwsze krycie. Dla pewnośći - bo wziąłem 12 wiader - machnął razy 2 bo starczyło - i potem to już bez lęków waliłem taką co kosztowała mnie razy 4
  3. co do bednarki - ja miałem w fundament w zbrojeniu wrzucone takie płaskowniki grubawe - nierdzewki chyba..... Nie mam specjalnych problemów dzisiaj Nie pamiętam jak były łączone - ale na 100% połączone ze zbrojeniem i na boki wypuszczone fundamentu
  4. ależ masz pamięć skubany Ty ! ne,ne to Fałwej sHARAN - moja była Alhambra - a dzisiejszy jasny perłowy to Espace! ale szacun za logikę i grube fałdy w głowie co potrafią zapamiętać szczegóły... Boję się Cię!
  5. ja tak kupowałem farbę białą - emulsję na te kurze budowlane brałem wodzistą w promocji - wiadra wielkie - za śmieszne pieniądze Wiedziałem że ona nic nie warta - ale okazała się rewelacyjna jako podkład pod późniejsze droższe. Polecam ten sposób kista piwa - to po Waszemu transporter - 20 butelek od niedawna się zrobiło, od niedawna...nie demonizujmy
  6. dla mnie nieosiągalne dzisiaj 4 kisty...
  7. korników nie boisz się?
  8. ciekawe skąd te plastikowe butelki pozakopywane ciemna nocą
  9. Park Krajobrazowy - oby nie dotyczyła go dyrektywa Natura 2000 W moim mieście odrolnia się zawsze tylko teren pod zabudowę - reszta zawsze pozostawała jako działka rolna
  10. to po jaką cholerę u mnie - powiadamiali wszystkich mozliwych właścicieli, graniczących z moją zakupiona działką? Popełnili błąd? Stare czasy - ale wiedzy nigdy dość. Możesz mi podpowiedzieć?Miałem się wtedy nie zgodzić z takim działaniem urzędniczym? Poza tym bajbaga - w momencie wysyłania informacji - nie wiedzieli jaki mam projekt i gdzie okna i czy jest zgodny itd Działali na wyrost???? Czy profilaktycznie?
  11. tylko że zanim te procedury zostaną zakończone - to i pewnie objazd też już będzie wspomnieniem. Jeśli z tego tzręsienia następstwem są szkody (pęknięcia, rysy) proponuje powiadomić PINB aby zrobił wizję lokalną. Będziecie mieli jakiś dowód w sprawie o ewentualne odszkodowania. Chociaż wiesz - ja mam nie takie opinie i nie takie papiery - a i tak wciąż jestem w czarnej tej No jak to było Moderacji?
  12. no ale skoro graniczą z nieruchomością - to przecież są w strefie oddziaływania inwestycji na sąsiadującą działkę. No jak!
  13. jak nie jest stroną - skoro wysłano do niego zawiadomienie o Twojej planowanej inwestycji. Musi być stroną - inaczej by go nie powiadamiano. Miałem podobnie jak Ty 13 właścicieli było działek przylegających do mojej kiedy starałem sie o pozwolenie. Żeby przyspieszyć - poleciałem sam po podpisy. Jednak Pani w urzędzie (specjalnie z małej litery) powiedziała mi że nic nie warte te podpisy, bo mogłem je sobie sam podpisać, że muszą u niej złozyc te podpisy. No to wyklękałem i wybłagałem i woziłem osobiście do urzędu - sąsiadów. Ale dwoje z nich - nieosiągalni. Wyemigrowali. A pani z urzędu (specjalnie z małej litery ponownie) że "w moim interesie leży" żeby skutecznie powiadomić. To wtedy i ja nie wytrzymałem, powiedziałem że w moim interesie to jest zacząć budowę, że jest tablica ogłoszeń w urzędzie, niech wywiesi głoszenie że wszczęto procedurę dotyczącą wydania pozwolenia na budowę i że zainteresowani którzy nie odebrali poczty, mają 30 dni na wniesienie ewentualnych uwag. I już Załatwiłem w ten sposób! Innej mozliwości nie było - a pani wywiesiła - choć początkowo kazała mi umieścić płatne ogłoszenie w prasie
  14. bobiczek

    Jak zbudować małą szklarnię?

    Solidnie I inspekcik z boku nawet wyszedł dodatkowo. Solidnie! Podoba mi sie! Co mnie lekko tylko niepokoi. Odnawianie tego wszystkiego i konserwacja. Te ramy drewniane potrzebują jednak żeby o nie co jakiś czas zadbać, poskrobać, pomalować..... Hm.... Nie wiem czy znalazłbym czas i chęci...
  15. bobiczek

    Jak zbudować małą szklarnię?

    no to chwal się - może coś podejrzą zainteresowani Ja chętnie podpatrzę jakie rozwiązania zastosowałeś(aś)
  16. chyba Strusie, Indyki i Perliczki! Bo innych grzebiących nie znam A już tym bardziej w kompoście!
  17. bobiczek

    Jak zbudować małą szklarnię?

    wziąłem się też - i to ostro Pomysł miałem taki - nie kupuję niczego prócz folii. Muszę wykorzystać wszystko co sie po budowie uzbierało, co jest pochowane i poodkładane od kilku lat. No i mam pomysł, realizuję, będę sukcesywnie się chwalił może, jak to powstaje. Albo w dziale "złota rączka" Chociaż sam zwrot Złota Rączka kojarzy mi sie róznie, niekoniecznie w związku z budowaniem - z majsterkowaniem prędzej choć i tak mało precyzyjnie
  18. No weź. "Złoto Ogrodnika"? Pococi? Ja w czwartek przesiałem swoje zeszłoroczne - uzbierałem ledwo 1,5 taczki - a i tak jestem szczęśliwy że aż tyle fajnego, pachnącego kompostem kompostu mam
  19. ja zrozumiałem że Autorushd bardziej czeka żeby była! Chodzi o dobry dojazd do kopuły. Chyba
  20. dziwnie ta Twoja gmina wymyśliła z tym wywozem. U mnie odbierają zwykłe - co 2 tyg Plastik i szkło - raz w miesiącu (trochę mało, najszybciej się zapełnia) BIO - co tydzień (podejrzewam że własnie dlatego,żeby latem przy wysokich temperaturach nie śmierdziało) Powinniście chyba większą grupą zainteresowanych, jakieś pismo skrobnąć do Rady Gminy - żeby przy okazji następnego posiedzenia, przegłosowała zmiany w projekcie wywozu śmieci
  21. nie słuchaj go Pisałem wyżej - jak nie chce, nie potrafi pianką (a to wcale nie jest takie łatwe i proste wbrew pozorom) to znajdź do montażu innego - który się pianki nie boi i ma z nią doświadczenie
  22. pooooooooooooooooooleci potem przy wykańczaniu PoooooooooolecI
  23. musisz do Przychodni Zdrowia miejscowej zajrzeć - posiedzieć na krzesełku w poczekalni - będą na Ciebie kichać, smarkać, harlać - coś załapiesz przez 8 godzin, nie ma innej opcji! I efekt jojo z głowy
  24. w doniczce pewnie - w domu! Moje zimą zrzuca listki Przygotowane jest
  25. ale te kulki se są są - a potem guzik z tego.... A jak to syrop! jak to strasznie terujące podobno!!!!
×
×
  • Utwórz nowe...