Wsiada napalony facet do PeKaeSu i spotyka fajną posłankę i mówi do niej: - Hej, nie chciałabyś pójść ze mną na małe bara-bara? - Nie, nie mogę, jestem osobą publiczną - odpowiada Posłanka. Wysiada, a w międzyczasie kierowca autobusu woła faceta i mówi do niego: - Jeśli chcesz uwieźć tą babkę to przebierz się za Premiera. No to facet przebrał się za Premiera - założył kaptur, korki, sportową koszulkę i zaczaił się w parku za przystankiem. Dziewczyna idzie a przebieraniec podchodzi do niej i się pyta: - Droga Pani Poseł.Jestem Premierem, czy pójdziesz ze mną na małe bara bara? - No dobrze, ale tak, żebym pozostała nietykalna przez Fakt i SuperEkspress - odpowiada. No i poszli w krzaczki, a kiedy już skończyli, facet ściąga przebranie Premiera i śmiejąc się mówi: - Haha! Pamiętasz mnie? Jestem facetem z tego autobusu PKS! A POsłanka zdejmuje przebranie i mówi: - Haha! A ty mnie pamiętasz? Ja jestem kierowcą tego autobusu PKS!