Skocz do zawartości

bobiczek

Uczestnik
  • Posty

    9 666
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    129

Wszystko napisane przez bobiczek

  1. "Dla tych z Państwa, którzy preferują aktywny wypoczynek również przygotowaliśmy ciekawą ofertę imprez plenerowych. Oferujemy: – staw i kąpielisko z piaszczystą plażą – boisko do piłki nożnej i siatkówki – pas startowy dla motolotni – plac zabaw dla dzieci – stanowiska do grillowania – staw rybny z możliwością wędkowania – tor do jazdy quadem – taras wypoczynkowy z wodospadem i widokiem na kompleks Ponadto jesteśmy w stanie zorganizować dodatkowe atrakcje: – lot motolotnią – lot balonem na uwięzi – paintball – kulig/przejazd wozami z pochodniami – foto budka – wspinaczka, łucznictwo, minigolf, oraz wiele innych zabaw integracyjnych na świeżym powietrzu i w zadaszeniu."
  2. przerabiam aktualnie 20 lat Tyle liczy się amortyzacja do zera. Jednak nawet ta bezwartościowa i zamortyzowana, wciąz jest Twoją własnością, więc nieprawda że przechodzi Twoja własność na własność kogoś innego.
  3. jasne - ale piszemy wiem o czym O takim czasie - "osadzania się" Ja uważam że się przyda Nie osądzam czy jest bezwzględnie wymagany Ja tylko piszę z doświadczenia mojego - że jest ten czas, jak ktoś ma czas - dobrym czasem
  4. ale że w której wersji? tej pierwotnej? no to w czym problem? niech podpiszą w dzienniku i projekcie - i dawaj, zdaj się na fachowca!
  5. aaaaa o tym że konflikt jest - nie wspominałeś (aś} wcześniej Czuję że wpis początkowy w temacie - ciut inaczej trzeba wąchać teraz i rozpatrywać PS: co nie znaczy że racji w nim nie masz (cie)
  6. Tynki na szybko robione gipsowe - popękane - widziałem ja! Na ten przykład
  7. ale My Cie nie będziemy z tego powodu strofować..... Wiesz dlaczego?
  8. Będzie kosztownie - jak zaczniesz układać bloczkiem w poprzek, troszkę Ci tego materiału wyjdzie.........
  9. Skąd u Was ta pewność że facet-sąsiad rzeczywiście chce resztę oszkapić. Może po prostu nikt zbytnio intensywnie nie domagał się konkretnych dokumentów? Proponuję iść się przywitać, poprosić o kserokopie wszelakich papierków dotyczących tejże inwestycji. Jeśli odmówi zdecydowanie - to wtedy zdecydowanie pomyśleć nad zdecydowanymi działaniami. Ale dopiero wtedy...........
  10. Zgadzam się a ja chcę wiedzieć po co i dlaczego - żeby mieć pełną wiedzę Edit: się zapatrzyłem na ganek i zrozumiałem że te schody mają być od dołu ocieplane! Ok! Już oglądam taras u góry i wszystko (chyba) jasne jest. Sorki
  11. nie poddawaj się!!! Wisz że wszyscy Ci kibicujemy!
  12. bobiczek

    Jak zbudować małą szklarnię?

    Pezet z Draagonem kliknęli pomocną poradę - no to żeby nie być goły i niesłowny - efekty! 3 tygodnie mijają - a ja wczoraj musiałem rozdzielać już do osobnych małych doniczek moje rozsady!!!!
  13. wspominałem Ci W butelki z hasioka zainwestuj!
  14. Ty qurawa Ty! Ty! Postanowiłeś! A i rękawiczka pokazuje jak jej na tym warzywniaku zależy!
  15. ja jak budowałem, to takiego fajnego do pomocy kumatego i uczciwego towarzycha nie miałem, niestety..... Strasznie mi czasami żel - byłoby taniej i lepiej podejrzewam...
  16. w toro to jo w to nigdy Nie uwierzę...
  17. i na wchuj to komu było u mnie potrzebne! Wtedy politycznie przed Euro...... http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/379...ekaja,id,t.html
  18. no to odpada tylko to jedno - prawda? Ale skargi teraz będą - razy 3 (podejrzewam) na prace wykonywane niezgodnie z Prawem Budowlanym. A organ PINB będzie miał obowiązek te skargi sprawdzać. Miałby pewnie o wiele więcej do powiedzenia w takich sprawach, kontrolując wydanie swoich wcześniejszych pozwoleń. Dzisiaj pole manewru będzie miał o tyle dowolne, że nie ryzykuje niczym! Nie wydał decyzji administracyjnej, więc wara! Tego żaden z potencjalnych przyszłych inwestorów pod uwagę nie bierze, ciesząc się z tego "niby ułatwienia" Co zrobi, jeśli późniejsze decyzje wydane przez odpowiednie organy, okażą się dla niego niekorzystne? Myśli ktoś o tym w kategoriach które przedstawiam jakom zagrożenia?
  19. "Szczęśliwi to są tylko politycy, bo wymyślili coś, co – ich zdaniem – spotka się z powszechną aprobatą. Ale oni nie martwią się konsekwencjami uchwalonych przez siebie przepisów, które reszcie społeczeństwa odbiją się czkawką albo stratami finansowymi." to cytat reszta tutaj w linku http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/8559...-rozjuszyc.html
  20. A ja w tym tyg rozmawiałem z szefową naszego PINB. Powiedziała mi że jedno jedyne to po prostu przybędzie iom od groma roboty. No bo wszelkie dotychczasowe wymagane dokumenty pozostają w obiegu (czyli WT, WZ, uzgodnienia z dostawcami mediów, powiadomienia sąsiadów o rozpoczęciu prac budowlanych itd,itd) I znika tylko z obiegu dokument - 'Pozwolenie na budowę"
  21. No tak... Z drugiej strony - jeśli będzie w nim sucho i miło zawsze można wykorzystać na schowanie zimowych opon, nart na lato tudzież innych kosiarek do trawnika....
×
×
  • Utwórz nowe...