A nie da się grubą szczotką wielką gęstą? Bo jak ja będę musiał gąbką przecierać moje planowane metry, to sie zajadę na śmierć. Najgorzej w kuchni, bo wymyśliłem kiedyś przed samą przeprowadzką żeby było szybko i bez poprawiania już gładzi - pomalowałem farbą z taką domieszką grudek (jak trociny) Chodziło o to żeby ukryć niedoróbki na tynku gipsowym. No i teraz muszę to jakoś zedrzeć, a twarde toto cholera. Zastanawiam się czy siatka ścierna poradzi sobie z tym na sucho. A może to namoczyć porządnie? Ale jak namoczę - to może się to mazać, chyba jednak darcie pozostanie. I to nie szlifierką bo się boje dziur, ale rączka rączka....pozostaje