Ale jest zdecydowanie wygodniej, chociażby do odczytów, kiedy wpadnie pan spisujący stan licznika, bądź samemu chcemy sprawdzić i podać stan wodomierza dostawcy. Przyjemniej robi się to zimą w kapciach w domu, aniżeli na mrozie na zewnątrz, odśnieżając studzienkę.