-
Posty
23 672 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
404
Wszystko napisane przez retrofood
-
Ten podejrzany to nie jest "prawdziwy" szatan, chociaż popularnie szatanem jest nazywany. Ale to goryczak żółciowy, niejadalny. Z różowawymi rurkami pod kapeluszem. Natomiast właściwy borowik szatański ma charakterystyczny fioletowo - czerwonawy kolor trzonu pod kapeluszem. Na przykład
-
Można, ale po co? Niech robi na listwach. Na grubość to wpływa niewiele bo listwy się przecież wyjmuje przed stwardnieniem tynku. . Po co Ci inspektor? Sam bierzesz łatę 2-metrową i przykładasz do ściany, po czym spoglądasz na prześwity. I oceniasz, wystarczająco mało widać światła, czy trzeba poprawić. To Twój wymogi, Ty określasz poziom gładkości. A pion chyba też potrafisz określić.
-
1. Można. Nie spęka, bo to nie gips a tynk gipsowy. Tak się nazywa, nazwa handlowa, umieszczona na workach. Droższa wersja to goldband, ale on jest twardszy. Przykładowy - Ja robiłem innym, najtańszym w sklepie i wcale nie żałuję. W ściany wpychałem też resztki płyt g/k, chodzi przecież o to by było jak najmniej odpadów, a pustki trzeba wypełnić. I wszystko trzyma się doskonale. 2. Prawda, poczytaj cały cykl, do którego linka Ci dałem.
-
Piec kaflowy z wężownicą zasilaną wodą z c.o.
retrofood odpisał zur50wp.pl w kategorii Instalacje grzewcze
Czyli nie zrozumiałem, sorry. -
- 348 odpowiedzi
-
- dofinansowanie
- węgiel
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Zestawienie 23 modeli agregatów prądotwórczych
retrofood odpisał Pomocnik w kategorii Budujemy Dom - komentarze
A co chcesz wiedzieć? -
Piec kaflowy z wężownicą zasilaną wodą z c.o.
retrofood odpisał zur50wp.pl w kategorii Instalacje grzewcze
Tak, wydaje się. Nie zapomnij tylko, ze każdy piec to określona całość. I spełnia swoje funkcje tylko wtedy, jeśli jego cech się nie narusza. A Ty chcesz mocno zaingerować w wymiary, zmniejszając komorę spalania. Nie dziw się zatem, jeśli na przykład palić się nie będzie chciało. Poza tym, nie piszesz czym w tym piecu chcesz palić, więc nie wiadomo ile miesięcy te rurki miedziane wytrzymają. Bo ludzie kiedyś wstawiali w piece podkowy stalowe do grzania c.w.u. I ta stal (chłodzona przecież wodą) potrafiła się z czasem przepalić Popytaj starych hydraulików wokół siebie, podkowy wcale kiedyś nie były rzadkie. Ale na pewno powodowały duże zwiększenie zuzycia opału i spalania miało gorsze parametry, bo "ciąg" był znacznie zmniejszony. -
1. Oczywiście, że wydzielanie się żywicy pod wpływem ciepła jest rzeczą normalną, znaną od zarania dziejów. Dlatego w bardziej dawnych czasach dreno na domy było dobierane i od strony południowej starano się unikać sęków i drewna zażywiczonego czyli "smolnego". Tak samo na ławki nie daje się desek z sękami. Nie dlatego, że sęk z czasem stworzy dziurę, ale na pewno zażywiczy spodnie czy kieckę. 2. Specyfikacja nie zawiera informacji, bo to jest zjawisko oczywiste, powszechnie znane (a przynajmniej pewnie z takiego założenia wyszli). 3. Inne deski mogą nie mieć śladu żywicy, bo może nie mają sęków, a może to są deski z drzewa liściastego. Ono w ogóle nie żywiczy. 4. To nauczka, aby w sprawach bytowych pytać ludzi bardziej doświadczonych, bo się okazuje, że to co dla mojego pokolenia jest oczywiste, obecna młodzież nie kuma zupełnie. Desek z tak wielkimi sękami nie daje się na elewację, a już szczególnie od strony południowej gdzie słońce ich przygrzeje. Jedyna ich zaleta, że robaki żywicy nie cierpią i deski w tych miejscach na pewni nie spróchnieją. PS. Jak bedzie zimno i żywica stwardnieje to ją zeskrob i powoli spalaj w domu. Zapach kadzidła obłędny.
-
A ja uważam, że wtedy da się przeżyć, ale o komforcie nie mówmy. Podobnie jak za bajki z mchu i paproci uważam opowieści pani minister A. Moskwy o tym, że obniżyła w domu temperaturę do 17 stopni. Tak można żyć w warunkach wojennych, a nie tworzyć rzeczywistość. Albo mieszka się wtedy w lokalu służbowym, a obniżona temperatura w domu robi za propagandę. Albo ktoś ma ruski termometr. Nasza służba zdrowia po miesiącu takich temperatur w domach może paść ostatecznie.
-
Tak jak wspomniałem, tynk gipsowy. Można kłaść maszynowo, ale skoro to ma być naprawa niedoskonałości, lepiej położyć ręcznie, gdyż spokojnie można kłaść warstwy po kilka centymetrów. Od puszek się odchodzi. https://budujemydom.pl/instalacje/instalacje-elektryczne/a/21467-bezpuszkowa-instalacja-elektryczna-to-podstawa A skoro już są, to zadanie dla tynkarza.
-
-
Każdy kominek, oprócz szpanu oczywiście, ma w polskich warunkach sens wyłącznie wtedy, kiedy pełni funkcję źródła ciepła. Kiedyś było to źródło ciepła podstawowe, dzisiaj przeważnie jest to źródło rezerwowe. Bo w polskich warunkach klimatycznych (i nie tylko), każdy dom powinien mieć dwa systemy ogrzewania. Podstawowe i rezerwowe. A skoro kominek ma pełnić rolę źródła ciepła awaryjnego, to nie może być zasilany paliwem takim samym jak ogrzewanie podstawowe. W dodatku powinno to być paliwo łatwo dostępne i odporne na kryzysy np. w transporcie. I tu nie ma wielkiego wyboru, do dyspozycji jest w zasadzie jedynie drewno. Zawsze dostępne w najbliższej okolicy, możliwe do pozyskania nawet samodzielnie. Inaczej z kominka pozostaje jedynie mało przydatny szpan.
-
Tak samo nie ma cudów, kiedy " sytuacja gdy staramy się nie nagrzewać przegród (ścian, podłogi, sufitu), za to dostarczamy ciepło głównie w postaci promieniowania, tak aby utrzymać odczucie komfortu cieplnego przy faktycznie niższej temperaturze powietrza we wnętrzach. Tu używa się grzejników promiennikowych". Wtedy to możemy sobie rozgrzać paluszki niczym zimą przy ognisku, a nie odczuwać komfort cieplny. Takie sytuacje przeżywałem niejeden raz, kiedy przyjeżdżałem zimą do domu na wieś. Pierwszego dnia, mimo napalenia w piecu (kaflowym, a więc promieniowała duża powierzchnia) na full wypas, zimno "wyłaziło" zewsząd. I od tego się nie dało się uciec. Każde otwarcie szafki w kuchni, każde zbliżenie się do ściany, było wręcz traumą. Jedynym miejscem gdzie można było mówić o komforcie cieplnym było łóżko. Dopiero drugiego dnia, kiedy nagrzały się ściany i wyposażenie, można było odetchnąć.
-
Czy i jak zdzierać farbę?
retrofood odpisał PawelRemont w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
Akryl raczej nie był położony na farbie klejowej, bo by się nie trzymała. Jeśli to się trzyma i nie łuszczy, to bym nie ruszał. Rozważ zastosowanie tynku gipsowego. U mnie dobrze się trzyma na starych ścianach i uzupełnia stary tynk. Robione siedem lat temu. Jak się da i jak wygodniej. Pędzlem, a szwagier ma opryskiwacz ogrodowy ręczny. Taki 2- czy 3-litrowy. -
A gdzie się będzie wykraplać, pod słupem??? Daj spokój, skąd tam się weźmie para?
-
Czy i jak zdzierać farbę?
retrofood odpisał PawelRemont w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
Zależy jaka farba. I po co chcesz znowu tynkować, skoro stary tynk się trzyma? -
Szkoda czasu i atłasu. Jak nie ma odpowiednich drzew i całej tej ich otoczki, to żadna grzybnia nie pomoże. A gdy jest, to i grzybnia przyjdzie sama. Np. posadź sosny a maślaki same się pojawią. U mnie rosły nawet pod modrzewiem. Więc lepiej pójść do lasu, niż tracić czas i kasę na jakieś eksperymenty.
-
Ja mam informacje lokalne, u nas zaniechali azartu ze dwadzieścia lat temu. Bo to tylko zbędne koszty. Za to w każdym bloku są linie co najmniej kilku dostawców sygnału i netu, można sobie ofertę wybierać. A to co piszą na elektrodzie to zwykła niegospodarność i nie wiem czy to prawda.
-
Myślę, że wątpię. Spółdzielnie już lata temu odłączyły sygnał i nie ma się kto tym zajmować. Poza tym te urządzenia pracowały w innych pasmach, już na nich nie nadają.
-
Nie ma. Standardowy szajs z lat 70-tych i 80-tych.
-
Zaglądnij tutaj https://budujemydom.pl/instalacje/instalacje-elektryczne/a/23024-jak-podlaczyc-zyrandol-w-nowej-i-starej-instalacji